$reply_topic_back Ford Scorpio Team :: Zobacz temat - Mój białas MK1 '88- wspomnienia ...
Ford Scorpio Team Strona Główna Ford Scorpio Team
Forum miłośników samochodu marki Ford Scorpio

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Mój białas MK1 '88- wspomnienia ...
Autor Wiadomość
mepislover
[Usunięty]

Wysłany: |15 Kwi 2009|, 2009 13:41   Mój białas MK1 '88- wspomnienia ...

Swój samochód kupiłem ponad rok temu. Poprzedni właściciel posiadał go przez 17 lat .
Powodem sprzedaży była chęć wymiany na coś mniejszego, ekonomiczniejszego. ... cóż przyszedł czas spisania umowy i powrotu z pomocą mojej żony do domu
( ktoś musiał prowadzić poprzedniego smoka - moją Omegę )



Na nastepny dzień przystąpiłem pomału do czynienia własnego auta moim, czyli w kosz poszły jakieś uchwyty GSM, dodatkowe układy elektroniczne m.in. plastikowe pudełeczko z napisem " ANTY-Radar " , "Rust Check"- /teraz smietnik nie zardzewieje/ :-) ,
/ dwie anteny /itp.
Poprzedni właściciel był hobbystą elektroniki i musiałem parę rzeczy pozmieniać- by autko stało się w miare fabryczne .... Rozbudowany alarm z możliwością odpalania zdalnie samochodu i automatycznym domykaniem szyb sprawiał mi od początku problemy więc ... naprawiłem to odłączając jeden kabel- który zasilał to ustrojstwo i po alarmie ..... uff. Generalnie jestem bardzo zadowolony z zakupu i z tego, że trafiłem na uczciwych sprzedawców.

Dane techniczne:
OHC 2.0 NO LPG
Przebieg licznikowy 197 000
Rok produkcji 1988
Kolor biały, Diamant-Weiss

Stan techniczny pojazdu i blacharski bez zarzutu i dlatego właśnie nabyłem ten pojazd. Tylne nadkola wstawiane, progi zrobione , w bagażniku bez korozji. Zaprawki porobione, spód zakonserwowany .... Przegląd przeszedłem bez problemu
i dawania w łapę ... szok 20 letnie auto.
Trochę mnie denerwował ten biały kolor, ale cóz na tym sie nie jeździ .... malowanie to pewnie >2500 przy dobrych wiatrach co będę ściemiał kupe kasy.
:-)

Nigdy nie zapomnę jak wyglądały progi i podłużnice w mojej Omedze po zimie ... horror :/

Co naprawiałem przez ten czas:
- Akumulator Exide 55 Ah i przeróbka klem - ok 300 PLN
- Końcówka wydechu - drogo ale oryginał BOSAL
- Wymiana czujnika temperatury (ten na zegary)- ok 40 PLN
- Kierownica z MK2 -ok 35 PLN
- Wymiana samoregulatora linki sprzęgła- ok 50 PLN
- Naprawa elektrycznych przednich szyb- trzy dni zabawy i poprawek ale sie udało bez zakupu czegokolwiek. Czyszczenie prowadnic na lustro i przegonienie silniczków na wiertarce ;-)
- Wymiana przegubu z jednej półosi- to wie VIK i ja :-)
- Walka z elektromagnesem bagażnika zakończona usunięciem części elektrycznej. Stał sobie i tykał sam a akku sie rozładowywało. No to żegnaj elektromagnesie ...... leżą sobie z Rust Check-iem i nie rdzewieją :-D

Do zrobienia:
- Na dniach wahacz lewy na CITO !!!!
- Założyć szerokie listwy na drzwi pomalowane barankiem- cholerstwo strasznie ciężkie w utrzymaniu czystości
- Pomalować przedni i tylny zderzak ( ktoś go lakierował i nawalił szpachli kilo i chyba nie zagruntował plastiku i teraz wszystko odpada)
- Może naprawię ABS .... kiedyś, w sumie to wolę bez ..... :-)
- Rozprawić się z korozją klapy bagażnika.
- Może się szarpnę na jakieś alusy ( po podwyżce- ..... nie czynszu :-) )

Pierwsze trzy fotki zderzak w trakcie równania i gruntowania przed lakierowaniem, ponad 4 godziny machania papierem ściernym .... :-D


Fotki

Ostatnio zmieniony przez mepislover |9 Wrz 2009|, 2009 21:43, w całości zmieniany 34 razy  
 
 
mepislover
[Usunięty]

Wysłany: |18 Kwi 2009|, 2009 12:39   

Prace trwają, w przyszłym tygodniu pewnie zamieszczę fotki z " placu boju "

W oczekiwaniu na "nowe listwy" i malowanie zderzaka pobawiłem się w elektryka i naprawiłem podświetlanie zegarów, udało się dojść do przyczyny losowo działającego licznika. Przyczyna była prozaiczna- ułamana część gniazdka i wylatująca wtyczka :-)



Efekt mojej pracy. W rzeczywistości wygląda to znacznie lepiej ... ( zdjęcie z komórki )



W wolnym czasie jeszcze planuję ożywić podświetlanie guziczków od szyb, zegarka i nawiewu dmuchawy ( o ile dostanę żarówkę BA7S ).
Ostatnio zmieniony przez mepislover |27 Kwi 2009|, 2009 10:46, w całości zmieniany 7 razy  
 
 
mepislover
[Usunięty]

  Wysłany: |26 Kwi 2009|, 2009 15:43   

Dzisiaj, z uwagi na piękną pogodę i dużą ilość czasu z pomocą mojej żony zamontowałem szerokie listwy.
Najpierw oczywiście trzeba było zdemontować stare- wąskie i ten delikatny dreszczyk emocji, czy pod spodem zastanę blachę ? :-)



Blachę jak widać i to całkiem niezłą zastałem. Jedynie śruby były trochę pordzewiałe. Prawie godzinna kąpiel w benzynie im jednak pomogła ...



Teraz już tylko malowanie zderzaków i progów ....
Podziękowania dla:

- mojej żony za taśmę Pattex fix i kawę :-P
- oraz dla tych, którzy w którymś poście pisali na temat montażu w/w.

-------------------------------------------------------------------------------------------------------

( 30.04.2009 ) było znowu ładnie i oto efekt ....



Prawie skończone, został jeszcze do pomalowania tylny zderzak .....

( 24.05.2009 ) zakup wahacza- bardzo udany, tanio i szybko.
Oczywiście zakupiłem też wzmacniane tuleje.



Za parę dni zostanie zamontowany u VIK-a
Przy okazji rozprawiłem się z niedziałającym obrotomierzem, co ciekawe przestawał działać tylko jak auto postało na upale, zawieszał się i już- przyczyną było co ? Odchodząca naklejka na skali .... :-)

Klocki tylne wymienione, stare to już rozpacz była :D
Zbieżność ustawiona ( 50 PLN ale warto , auto nie do poznania )i przegląd podbity w jednej stacji, uff ulga
Ostatnio zmieniony przez mepislover |19 Sie 2009|, 2009 13:11, w całości zmieniany 13 razy  
 
 
mepislover
[Usunięty]

Wysłany: |8 Lip 2009|, 2009 10:53   

Żarówki BA7S ( te od pokęteł świateł i dumuchawy w MK1) udało się dostać tu:
http://sklep.monster.pl/Default.aspx?id=35835

Ledy też są :
http://sklep.monster.pl/Default.aspx?id=35920

jednak nie pasują tak "od strzała" , trzeba odrobinę rozgiąć podstawkę
Przy okazji proszę zwrócić uwagę na cenę , w pewnym znanym sklepie z częściami FORD- a zaproponowano mi 20 PLN za sztukę :/


Następny samochód też będzie Scorpio :-)
Ostatnio zmieniony przez mepislover |15 Lip 2009|, 2009 14:31, w całości zmieniany 5 razy  
 
 
mepislover
[Usunięty]

Wysłany: |12 Lip 2009|, 2009 09:10   




Szykuję się do wymiany zbiornika paliwa. Raczej będzie to używka.
Kupno nowego ale Taiwańskiego nie bardzo mi odpowiada. Ciekawe czemu nasi nie produkują ?

W oczekiwaniu na " nowy " bak i wolne moce przerobowe w warsztacie powstrzymałem wyciek:



Takie rozwiązanie dojazdowe, wątpie aby długo wytrzymało .....
Ostatnio zmieniony przez mepislover |15 Lip 2009|, 2009 14:32, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
mepislover
[Usunięty]

Wysłany: |16 Lip 2009|, 2009 18:01   

"Nowy " bak dostał :
- odrdzewiaczem,
- szczotą,
- i Hammerite- m ( zostało jeszcze z Omegi :P )
Teraz schnie :




Bakus korodantus złośliwy :-D




Czas było pożegnać stary bak pamiętający pewnie jeszcze RFN ........ ;-)
Przy okazji tematów paliwowych wymieniłem poprzednie wynalazki na świece BFS 22C
Ostatnio zmieniony przez mepislover |24 Lip 2009|, 2009 16:32, w całości zmieniany 8 razy  
 
 
mepislover
[Usunięty]

Wysłany: |19 Sie 2009|, 2009 12:40   

Od miesiąca same problemy po wymianie baku :

No to mamy przyczynę chyba, załamana po drodze w baku rurka z zasysania, z której kapie ( sory za porównanie ) jak z prostaty dziadka Mietka i auto domagające sie paliwa a dostające zamiast tego bąbelki powietrza. Rano jak odpalę i nie przekraczam powiedzmy 90 km/h i nie rozpędzam go zbyt szybko to paliwo nadąża ściekać do pompy i auto nie robi kangurów. Hehe nie ma to jak kąpiel w paliwie, dobrze że moja żona podstawiła swojego Golfa- bo było gdzie paliwo przelewać :D
Myślę, że nagrodę złotej kotwicy ( czyli płyńcie chłopcy po morzach i oceanach ) mogę przyznać sprzedawcy baku i mechanikowi- który mi zamontował bak i łaskawie nie sprawdził czy wszystko OK. Szkoda, że straciłem kupę nerwów i czasu ....no ale czy każdy musi być znawcą bo inaczej go wydymają ? Cóż ja znam się bardziej na komputerach , serwerach, elektryce i elektronice ale rączki sobie pobrudzić też lubię przy autku na ile pozwalają warunki i umiejętności.

Jeszcze mi kable WN wymienili ( nie wiem po co ? ) na padaczkę Sentechy a miałem czerwone MC no załamka ... :/

zaczynam emocjonalnie podchodzić do zagadnienia, niedobrze :P
Kurcze a GOLF mojej żony nadal jeździ i pewnie ma ze mnie niezły polew ..... :D
Ostatnio zmieniony przez mepislover |20 Sie 2009|, 2009 19:13, w całości zmieniany 11 razy  
 
 
mepislover
[Usunięty]

Wysłany: |21 Sie 2009|, 2009 00:07   

Popełniłem nowy zakup - Mondeo MK2. Zobaczymy jak to będzie z awaryjnością. Jedno jest pewne- jest ciszej. Tylko ten przedni napęd, trzeba się będzie przyzwyczaić ....
 
 
mepislover
[Usunięty]

Wysłany: |25 Sie 2009|, 2009 12:21   

Taka mała refleksja. Szkoda, że nie stać mnie na posiadanie 2 samochodów- bo moja skorupka zastała by w rodzinie ...

28.08.2009.

Samochód zmienił właściciela, nie obyło się bez przygód ( ten popsuty bak ), ale mam nadzieję że będzie służyć dzielnie nowemu nabywcy. Pozdrawiam i dziękuje wszystkim forumowiczom- dzięki którym przez półtora roku wiele się nauczyłem no i szczególne pozdrowienia dla VIKA- który mimo braku czasu zawsze znalazł chwilkę , by coś zaradzić na bolączki auta.
Ostatnio zmieniony przez mepislover |29 Sie 2009|, 2009 08:05, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Copyright © by Ford Scorpio Team

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group