skąd może jeszcze kapać |
Autor |
Wiadomość |
Julek
510 571 845
Auto: '91 2,9 LSD,
Pomógł: 32 razy Wiek: 40 Dołączył: 15 Lut 2007 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: |16 Wrz 2015|, 2015 20:40 skąd może jeszcze kapać
|
|
|
Całe lato miałem tak, że przy skręcie w lewo (czyli wówczas, gdy auto przechyla się w lewo) delikatnie leci mi na nogi zimna woda z klimy. Dopóki było ciepło i jeździłem w japonkach to było nawet przyjemne, no ale dziś jak mi chlusnęło po adidasach to już było troszkę słabiej.
Dwie "odpływowe" rurki z korkami na górze zdjęte i drożne, zresztą leci tamtędy skroplona woda, zarówno na postoju jak i podczas jazdy. Ale część przedostaje się gdzieś niżej i leje mi po dywaniku kierowcy - tak jakby znad pedału gazu. Skąd to może dawać?
Co ciekawe do pasażera nic nie leci. |
_________________ Tak to jest normalne, że nie gadasz z bandytami. Nie zapraszasz ich do domu, nie odwiedzasz ich samych. Kto z kim przystaje, takim się staje... |
|
|
|
|
lukas2
Mk2 rulez
Auto: '92 2.0 sedan i '96 2.3 sedan
Pomógł: 37 razy Wiek: 42 Dołączył: 06 Sie 2010 Skąd: Police
|
Wysłany: |16 Wrz 2015|, 2015 20:44
|
|
|
Nieszczelna obudowa parownika od klimy? Spod dużej skrzynki? A może dupka od klimy się rozszczelniła bo ona tylko zgrzewana i wysmarowana do okoła masą uszczelniającą? Albo kornikigdzieś zrobiły sobie przejście. Z tego co pamiętam tam więcej dziur nie ma
Jak skręcasz w lewo to auto przechyla się w prawo;-) |
_________________ Jest:
Scorpio 2.0 DOHC 1992r
Scorpio 2.3 1996
Było
Scorpio 2.0 ohc 1985r |
Ostatnio zmieniony przez lukas2 |16 Wrz 2015|, 2015 20:46, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
aviator
Auto: nie scorpio, nie ford; śmigło gwiazda i jazda
Pomógł: 4 razy Wiek: 44 Dołączył: 03 Cze 2010 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: |16 Wrz 2015|, 2015 21:00
|
|
|
Rok temu mialem w upalne dni to samo, tylko lalo po stopach pasażera a w tym jak ręką odjął... Sucho.
Szukałem zaglądałem ale nic nie znalazłem. |
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°)
BMW i3, Mercedes Pilote Explorateur |
|
|
|
|
gufer-posepny
Auto: M 120d
Pomógł: 104 razy Wiek: 43 Dołączył: 08 Sie 2007 Skąd: Katowice
|
Wysłany: |16 Wrz 2015|, 2015 21:12
|
|
|
lukas2 napisał/a: |
Jak skręcasz w lewo to auto przechyla się w prawo;-) |
Może to auto z UK .
Może filtr kabinowy jakoś blokuje odpływ ? Konstrukcja tej obudowy z wentylatorem jest taka że nawet jakby przez te okienko lać wodę z garnka to nie wpadnie do wentylatora . a on jest nieco wyżej . |
_________________ W nocy wszystko jest czarne . |
|
|
|
|
Jacek12
Auto: BMW e39 sedan97r, 2,0 24V, msb+lpg
Pomógł: 3 razy Wiek: 45 Dołączył: 10 Lut 2010 Skąd: Stalowa Wola
|
Wysłany: |16 Wrz 2015|, 2015 21:17
|
|
|
tam jest jeszcze pompka od sprzęgła jak pamiętam,zobacz czy to nie ona |
_________________ Powyższy post wyraża moją opinię w dniu dzisiejszym.Zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny. |
|
|
|
|
Jankes [Usunięty]
|
Wysłany: |16 Wrz 2015|, 2015 21:18
|
|
|
Myśle ze Julek wyczułby ze go oblewa ciepły płyn po nogach niz zimna woda... |
|
|
|
|
Jacek12
Auto: BMW e39 sedan97r, 2,0 24V, msb+lpg
Pomógł: 3 razy Wiek: 45 Dołączył: 10 Lut 2010 Skąd: Stalowa Wola
|
Wysłany: |16 Wrz 2015|, 2015 22:35
|
|
|
Jak rzeczywiście zimna woda to jest tylko jedna opcja,zatkany odpływ z parownika,pod parownikiem jest pobajże miejsce na skropliny które przepływają pod nim w kierunku dmuchawy,równocześnie może być też nieszczelne połączenie wewnętrznej części klimy ze ścianą grodziową- dwa zaczepy i dwie śruby z nakrętkami na klucz 13mm a jeżeli jest to połączenie szczelne to woda wlewa się po prostu przez kanały wentylacyjne ale chyba musiałaby przepłynąć przez nagrzewnicę
Julek sprawdź czy nie masz syfu u dołu parownika,jak wyciągniesz filtry kabinowe to będzie coś tam widział. |
_________________ Powyższy post wyraża moją opinię w dniu dzisiejszym.Zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny. |
|
|
|
|
Julek
510 571 845
Auto: '91 2,9 LSD,
Pomógł: 32 razy Wiek: 40 Dołączył: 15 Lut 2007 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: |16 Wrz 2015|, 2015 22:46
|
|
|
OK zrobimy porządek z filtrem i sprzątanie odkurzaczem wnętrza całego zespołu klimy, zobaczę czy coś pomoże. |
_________________ Tak to jest normalne, że nie gadasz z bandytami. Nie zapraszasz ich do domu, nie odwiedzasz ich samych. Kto z kim przystaje, takim się staje... |
|
|
|
|
lukas2
Mk2 rulez
Auto: '92 2.0 sedan i '96 2.3 sedan
Pomógł: 37 razy Wiek: 42 Dołączył: 06 Sie 2010 Skąd: Police
|
|
|
|
|
bingo
PO 656 EY
Auto: 1992, 2.9 V6 12V, manual, TURNIER 4x4 GHIA RS
Pomógł: 115 razy Wiek: 50 Dołączył: 10 Wrz 2007 Skąd: Poznań
|
Wysłany: |17 Wrz 2015|, 2015 12:27
|
|
|
zacznij od prostego testu - wąż z wodą i lej do komory wentylatora, a druga osoba niech sprawdza, czy poleci coś dołem. zmieniając połzenie węża można spróbować zlokalizowaćdzirę. Wygląda to na pęlniętą obudowę wentyatora. |
_________________ nigdy nie mów nigdy |
|
|
|
|
Luudzik
Luudzik
Auto: '95 2.0 ASB sedan
Dołączył: 01 Kwi 2015 Skąd: Polska
|
Wysłany: |17 Wrz 2015|, 2015 17:41
|
|
|
gufer-posepny napisał/a: | Może to auto z UK . |
W autach z UK często tak bywa, sprawdź czy ściana grodziowa nie jest przespawana z innego egzemplarza . |
_________________ Moje MKIII 2.0 16V na CZĘŚCI
A mógłby jeszcze długo jeździć |
|
|
|
|
gufer-posepny
Auto: M 120d
Pomógł: 104 razy Wiek: 43 Dołączył: 08 Sie 2007 Skąd: Katowice
|
Wysłany: |17 Wrz 2015|, 2015 21:20
|
|
|
Z UK miałem na myśli że Julek pomylił kierunki skręcania .
Luudzik no weź sobie popatrz jak w wielorybie jest zrobiona ściana grodziowa . Że nie wspomnę o tym że pospawana szybko zacznie gnić . |
_________________ W nocy wszystko jest czarne . |
|
|
|
|
Reader
Auto: '96 24V sedan +LPG
Pomógł: 52 razy Dołączył: 03 Mar 2009 Skąd: Puławy / Błonie
|
Wysłany: |18 Wrz 2015|, 2015 07:59
|
|
|
Julek, to jak w końcu, kapie przy skręcie w lewo czy w prawo? |
_________________ Pozdrawiam
Reader |
|
|
|
|
Julek
510 571 845
Auto: '91 2,9 LSD,
Pomógł: 32 razy Wiek: 40 Dołączył: 15 Lut 2007 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: |18 Wrz 2015|, 2015 16:38
|
|
|
Mój wielorybek na pewno nie jest z Anglii, to raz.
Oczywiście leci na nogi kierowcy w momencie przechyłu auta w lewo, więc przy skręcie w prawo - pomyliłem się w zeznaniach.
Wyjąłem filtr całkiem, bo był paskudny, w poniedziałek założę nowy. Jutro zrobię test polecany przez bingo. |
_________________ Tak to jest normalne, że nie gadasz z bandytami. Nie zapraszasz ich do domu, nie odwiedzasz ich samych. Kto z kim przystaje, takim się staje... |
|
|
|
|
|