Ford Scorpio Team

Pershing · Auto: . Wiek: 44 Dołączył: 21 Kwi 2004 Skąd: Radom

Mowimy tu o tanich przerobkach. Czyli ani turbo (ktore zostalo obalone przez spacjalistow i kolege Strune

) ani wymiana silnika nie sa tanie. Dysponujac kwota 2000 zl (min. bo taka trzeba posiadac na zakup silnika, osprzetu i montarzu) lepiej sprzedac fure, dolozyc te 2000 i zakupic mlodszy samochod z silnikiem 2.9 12v albo coswortha.... to taka moja mala teoria

Struna

No już te 150 koni to nic ( z takiego silnika to bez problema mogłoby być więcej ) ale ten moment obrotowy w niskim zakresi i dźwięk V6 - to jest muzyka dla mojego ucha

a już V8 to normalnie suchy orgazm

:D Polecam wejści sobie na http://www.fordvehicles.com/cars/mustang/launch/ i obejrzenie demo Mustanga 2005 GT - jest tam moduł odsłuchiwania różnych stanów silnika - pięknie spiewa

DobryZiom

mowiac o przelozeniu silnika od 2,9 myslalem oczywiscie o silniku 2,9 od coswortha a nie zwyklym 2,9:] wylacznie taka zamina miala by sens i nie wiem czy to nie najlepsze wyjscie

Struna

TO już lepiej sobie kup cossiego bo przekładka plus silnik to wyjdzie ekstremalna kwota - zresztą części do cossi są strasznie drogie - zwykłe 2.9 pięknie daje radę - poza tym cosi były w automacie.

DobryZiom

co nie znaczy ze nie mozna wstawic tam manualnej:] ale koszty przelozenia i kupna moga byc znaczne:/

Struna

no właśnie skórka nie warta wyprawki - można by i jakieś V8 wsadzić ale się poprostu nie opłaca.

DobryZiom

i znowu wracamy do punktu wyjscia stozek i wydech :] nakies nowe pomysly?

Struna

No możesz głowicę spolerować i gniazda dotrzeć pięknie. może jeszcze szybki wałek jak dostaniesz - może do DOHC będzie w miarę dostępny i tani bo do V6 to straszna kasa.

lancer

zdemontuj zawężkę za przepustnicą (jeśli taka posiadasz) nie wiele to da ale około 5 km ale jest najtańsze

Pershing · Auto: . Wiek: 44 Dołączył: 21 Kwi 2004 Skąd: Radom

No wlasnie po co montowali te zwęzki ? Jak bylem na regulacji gazu gazownik wyciagnal jakies takie okragle pierscienie z przewodow dolotowych i je poszerzal, ale z tego co pamietam to bylo przed przepustnica (dokladnie niedzy filtrem a przepustnica). Jak je sie wywali calkowicie to nie bedzie to mialo negatywnego wplywu na prace silnika ?

mmmk

czy ta zwezka wystepowala tylko w przejsciowkach? czy w swoim '90 tez mam jej szukac i wywalic? moze stad ta roznica 115 KM i 120 w starszych?
pozdrawiam
maciek

Pershing · Auto: . Wiek: 44 Dołączył: 21 Kwi 2004 Skąd: Radom

Nie tylko w przejsciowkach. Ja mam Scorpio z 87` a silnik z 91` i posiadam takie ustrojstwo.

lancer

zaweżki były montowane po to by zmniejszyć moc silnika i obniżyć emisję spalin. w którymś roku zmieniły się przepisy w niemczech co do emisji spalin i nasz dohc się w nich delikatnie nie mieścił więc niemcy pokompinowali i założyli taką zawężke informację znalazłem na sierrafan więc jeśli to nieprawda to nie moja wina

Ja taką zawężką posiadam i bede ją usuwał na wiosnę, podobno po jej usunięciu należy kompa zresetować ale nie wiem po co przecież to nie ma nic wspólnego z elektroniką

co do roczników to trudno to ustalić kupiłem silnik podobno z 1991 roku i nie miał tego zamontowanego a mój 1992 ma

Pershing · Auto: . Wiek: 44 Dołączył: 21 Kwi 2004 Skąd: Radom

No wlasnie ale czy to jest to o czym mysle? Kawalek (plastiku?) umieszczony w dolocie pomiedzy filtrem a przepustnica ( nie pamietam juz dokladnie w ktorym miejscu) ? No i czy w 2.9 tez montowali to ustrojstwo ? Bo jesli tak to wypieprze ino bedzie furczalo

lancer

nie wiem jak w 2,9 ale u mnie jest za przepustnicą jest metalową blachą o grubości około 6 mm i ma otworek o miejszej średnicy niż przepustnica jest przykręcona tymi samymi śrubami co przepustnica do kolektora jak trzeba to wykonam fotki i pokaże gdzie ona sobie siedzi