|
Ford Scorpio Team
Forum miłośników samochodu marki Ford Scorpio
|
Co po scorpio??? |
Autor |
Wiadomość |
pablo19
Tropiciel
Auto: '89 12V :P NO LPG
Wiek: 40 Dołączył: 14 Mar 2005 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: |1 Paź 2019|, 2019 08:02
|
|
|
Mój kolor , ale gdzie ja tam laserową kolorową wsadzę?
.
.
.
.
Na fotel pasażera |
_________________ były
2.4 12V6 MSB
2.9 12V6 ASB razy trzy
2.9 12V6 MSB złociutkie razy dwa
2.8 Ghia ASB '85 Ikona
2.9 Team |
Ostatnio zmieniony przez pablo19 |1 Paź 2019|, 2019 08:02, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
gufer-posepny
Auto: M 120d
Wiek: 43 Dołączył: 08 Sie 2007 Skąd: Katowice
|
Wysłany: |1 Paź 2019|, 2019 09:47
|
|
|
Te kostki cukrowe na lusterku ? |
_________________ W nocy wszystko jest czarne . |
|
|
|
|
Boni
Auto: Lexus SC430 '03
Wiek: 52 Dołączył: 21 Maj 2005 Skąd: Dublin
|
Wysłany: |2 Paź 2019|, 2019 08:57
|
|
|
WieSiu napisał/a: | Nie ja o cenie decyduje. Ale widziałem auto, naprawiłem, jeździłem, więc dobrze mu się przyglądnąłem i zważywszy że raczej drugiego w takim stanie nie znajdziesz to uważam, że wywolawcza cena nie jest jakaś kosmiczna. Ale to moje zdanie, bo ja jestem inny, przepłacam za auta, widząc przy okazji lepszosc tych drogich sztuk. |
Spoko, wiadomo, że sprzedawca se sprzedaje jak chce i za ile chce. Moje zdanie jest, że nie warto przepłacać za zabawkę, którą w 5s może ci zupełnie zepsuć jakiś peżot wjeżdżający w bagażnik czy van walący w bok. Dwa, nie spotkałem jeszcze przypadku wśród technicznie sprawnych szrotów, żeby np. dwa razy droższy był w jakimś sensie dwa razy "lepszy". Trzy, ja się nudzę samochodami po roku-dwu; znam siebie na tyle, żeby nie planować "a teraz zapłacę 4 razy tyle za igiełkę - mint z małym przebiegiem, będę się cieszył nim dekadę", znaczy, to się może zdarzyć, ale nie przewiduję tego w momencie zakupu. No ale to są zwykłe różnice między użyszkodnikami i/lub zasobnością porfela, i tyle
A wózek fajny, z moim byłym mam b. dobre wspomnienia, w topie 3 czy 4 z tych 20 dziwnych wózków za ostatnie 20 lat, jakie miałem. |
_________________ http://bs-blog.clouds-forge.eu |
|
|
|
|
WieSiu
Auto: Thunderbird MN12 4.6 V8
Wiek: 41 Dołączył: 24 Lip 2009 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: |2 Paź 2019|, 2019 10:20
|
|
|
Boni napisał/a: | nie spotkałem jeszcze przypadku wśród technicznie sprawnych szrotów, żeby np. dwa razy droższy był w jakimś sensie dwa razy "lepszy". |
A ja się spotkałem. Kupiłem tak Oriona, kupiłem też najdroższą jaka była Phedre 3.0 i tak samo ostatnio Jimny (oczywiście, że były droższe,ale dużo świeższe roczniki). I sprzedałem tez drogo w super stanie technicznym Fieste 2006 5D 1.25LPG (11000zł). Wszystkie te auta z dość dobrze udokumentowanym małym przebiegiem. I takie auta zawsze będę się starał kupować,bo mam w miarę święty spokój dzięki temu. Ale kto co lubi.
Miałbym kasę i potrzebę posiadania takiego auta jak Thunderbird to nawet nie wahałbym sie przy kupnie. Trochę ponegocjować i z pewnością byłaby lepsza cena. Ale ja to auto widziałem dość dokładnie, również od spodu i wiem jak wyglądał i wiem, że szrotem nie jest (a przynajmniej 1,5 roku temu nie był). Wiem też ile kosztują pewne części, które w nim zostały wymienione i tanio nie było,ale jest spokoj na lata. A przeszłość tego auta, też jest jego plusem (Szwajcaria od nowości, chyba nawet miał tam tylko jednego właściciela). Nie został jeszcze zwieśniaczony przez Polaków.
A pisze na tematy cen aut, bo irytuje mnie Polski rynek szrotów. Ale przykład Fiesty, która sprzedałem w uczciwej kasie napawa optymizmem, że są poza mną ludzie co doceniają włożoną kasę w auto i udokumentowane pochodzenie i przebieg i nie narzekają przy kupnie i nie kupują tylko oczami, tak że auto 15 letnie musi być w stanie idealnym lakierniczo, zwłaszcza gdy ktoś jeździ tylko po mieście. Przecież 100 razy ważniejsze od odpicowanego lakieru jest przeszłość kolizyjno/wypadkowa. |
_________________ Thunderbird MN12 4.6 V8
Escort MK5 2.0 RS2000 LPG |
|
|
|
|
kat
Auto: E38 2,8 Shadow Line
Wiek: 51 Dołączył: 18 Lis 2006 Skąd: katowice
|
Wysłany: |2 Paź 2019|, 2019 10:51
|
|
|
mje siem podoba ten powóz ,kolor mje sie podoba i blask i ałtomat i tyle |
_________________ Złodziej najgłośniej krzyczy " Łapać złodzieja !" |
|
|
|
|
sobolaqe
Auto: '96 2,3 manual, kombi + sekwencja
Dołączył: 27 Wrz 2004 Skąd: Kraków
|
Wysłany: |2 Paź 2019|, 2019 11:09
|
|
|
WieSiu napisał/a: |
A pisze na tematy cen aut, bo irytuje mnie Polski rynek szrotów. |
Noooo niestety tak to wyglada, dlatego ja sie wyleczylem ze sprzedawania swoich samochodow na wlasna reke tylko oddaje w rozliczeniu jak biore nastepne.
Nie mam sily do takiego podejscia jak wiekszosc prezentuje.
Podam Ci przyklad jak bylem na placu z samochodami i jakas para ogladala 508 a ze ja juz mam trzecia to cos tam im podpowiedzialem bo nie wiedzieli jak cos zrobic(mniejsza z tym)
I wyszla dyskusja i mowie ze ja swoje sprzedaje w okolicy 200kkm i biore nastepny.
A oni w szoku i pytaja to ile razy juz turbine robilem bo znajomi to przy takich przebiegach juz robia ..... no rece mi opadly.
Czwarte 2.0 HDI i nigdy nawet nie popatrzylem na turbine a samochody mialy po 200-220 tys km.
Ale ludzie wola kupic szrota z przekreconym licznikiem niz drozszy sprawdzony samochod, a pozniej zdziwko ze na liczniku 150 kkm i turbo do roboty bo ma juz pewnie 300-400kkm
Moja poprzednia 508 stoi kolejny miesiac na placu bo ma dwojke z przodu(cos kolo 205 tys km) i cena nie jak u handlarza co trupa sciagnie i przekreci licznik.
To po co placic wiecej za pewny samochod w dobrym stanie jak mozna sobie kupic trupa pare tys taniej
Ja tez zmieniam samochody co 2-3 lata bo tez mnie nudza dosc szybko(ostatni zmienilem po poltoraroku) ale wole dolozyc wiecej i miec pewny samochod w ktorym robie tylko ekspolatacyjne rzeczy jak olej/klocki i nie musze nic wiecej w nim dlubac i martwic sie czy zaraz jakies drutowanie nie pusci i nie bede musial czegos robic.
Bardziej cenie sobie swoj czas i swiety spokoj |
_________________ pzdr
piotrek
508 RXH '15 2.0 HDI 180KM
Bylo
508 SW '14 i '12 2.0 HDI
407 SW '07 2.0 HDI
Scorpio '96 2.3 16V
Scropio '87 2,4 V6 |
|
|
|
|
Struna
Auto: XC90 2.9 biTurbo
Wiek: 45 Dołączył: 22 Kwi 2004 Skąd: Kraków/Skawina
|
Wysłany: |2 Paź 2019|, 2019 11:42
|
|
|
sobolaqe napisał/a: | turbo do roboty bo ma juz pewnie 300-400kkm | moje obecne ma na blacie nieco ponad 300 kkm i turbiny nie ruszane - mało tego, nie ma żadnych objawów dających powód do zaglądania w nie. |
_________________ www.gcstuning.pl
Chiptuning, Hamownia, Serwis/Wyłączanie DPF/FAP, Strojenie LPG, AFR |
|
|
|
|
sobolaqe
Auto: '96 2,3 manual, kombi + sekwencja
Dołączył: 27 Wrz 2004 Skąd: Kraków
|
Wysłany: |2 Paź 2019|, 2019 12:09
|
|
|
Struna napisał/a: | moje obecne ma na blacie nieco ponad 300 kkm i turbiny nie ruszane - mało tego, nie ma żadnych objawów dających powód do zaglądania w nie. |
No i widzisz ze nawet ja nie doszacowalem
To pomysl sobie co Ci ludzie kupuja albo jak serwisuja ze kazdy turbo robi i jest to taki powazny argument zeby nie kupowac samochodu bo ma juz prawie 200 tys km |
_________________ pzdr
piotrek
508 RXH '15 2.0 HDI 180KM
Bylo
508 SW '14 i '12 2.0 HDI
407 SW '07 2.0 HDI
Scorpio '96 2.3 16V
Scropio '87 2,4 V6 |
|
|
|
|
Struna
Auto: XC90 2.9 biTurbo
Wiek: 45 Dołączył: 22 Kwi 2004 Skąd: Kraków/Skawina
|
Wysłany: |2 Paź 2019|, 2019 12:16
|
|
|
Olej "eko" co 30 kkm itp. |
_________________ www.gcstuning.pl
Chiptuning, Hamownia, Serwis/Wyłączanie DPF/FAP, Strojenie LPG, AFR |
|
|
|
|
Boni
Auto: Lexus SC430 '03
Wiek: 52 Dołączył: 21 Maj 2005 Skąd: Dublin
|
Wysłany: |2 Paź 2019|, 2019 14:10
|
|
|
WieSiu napisał/a: | Boni napisał/a: | nie spotkałem jeszcze przypadku wśród technicznie sprawnych szrotów, żeby np. dwa razy droższy był w jakimś sensie dwa razy "lepszy". |
A ja się spotkałem. Kupiłem tak Oriona, kupiłem też najdroższą jaka była Phedre 3.0 i tak samo ostatnio Jimny [...] I takie auta zawsze będę się starał kupować,bo mam w miarę święty spokój dzięki temu. Ale kto co lubi. |
Jasne. Zdaje się, inaczej rozumiemy "lepszy", napisałem nie bez powodu w cudzysłowie. Bo moim skromnym zdaniem dwa razy droższy Orion w stanie "mint ori" nie jeździ ani dwa razy szybciej, ani nie ma dwa razy lepszego zawiasu czy hamulców, ani dwa razy mniej nie pali, ani nie jest dwa razy wygodniejszy, ogólnie - nie daje dwa razy więcej satysfakcji (przynajmniej mnie), niż PRZECIĘTNY. Nie mówię, że superos są polskawe dziurawe złomexy odwinięte z baobaba z rozsypanym zawiasem i bez hamulców, bo takie przyjemnie tanie; ale chcicę na mint youngtajmery to dawno straciłem, a może i nigdy nie miałem.
Ogólniej, owszem, ładnie zaserwisowany w ładnym stanie wózek ma nieco mniejsze prawdopodobieństwo, że coś się sypnie, szczególniej jeśli ma już zrobione znane usterki po producencie, ale a) powiedzmy moim zdaniem w tym prawdopodobieństwie 80% stanowi projekt i wykonanie przez producenta, a 20% czy i jak dbano o autko (dlatego np. preferuję lexi w przeciętnym stanie niż MG czy lancię w stanie ideolololo ) b) powiedzmy przy >15 letnich wozach, szczególniej nowocześniejszych technicznie i od badziewniejszych producentów, i tak nie ma mowy o jakimś tam "spokoju". Już pomijając, że w każdej chwili może go sklepać byle kolizja, to nie ważne jak niski ma przebieg i udokumentowane serwisy wózek, i tak może mu się rozsypać jakaś KOLEJNA rzecz; elektryka (wiązki Scorpio się kłaniają), jakieś gumowe rzeczy ma sparciałe/skamieniałe, wydech mu się sypnie, akurat w tym jednym jedynym egzemplarzu na świecie przypadkiem wylezie rdza na ocynk, itd. itp. nawet jeśli naprawdę był dbany i mało jeżdżony przez żonę pastora do kościółka w łikendy i ma zrobione różności - bo wiek robi swoje. Więc po co przepłacać za iluzję świętego spokoju.
W sumie to jest inny wariant wiecznych dyskusji "nówka - używka"; można se podstawić za "nówkę z salonu" twoje "idealny youngtimer", a za "używany po gwarancji" moje "przeciętny youngtimer", i będzie prawie ta sama rozmowa. Nie że bezsensowna, ale mało kto zmienia zdanie, bo to raczej wynika z natury i emocji danego człenia, a nie z jakichkolwiek technikaliów czy nawet ekonomii.
Jeszcze o "ptaśku" - w sumie w tej nieco zapomnianej klasie wozów (personal luxury) z tamtej epoki, to Tbird jak dyskutowany jest numero duo na mojej krótkiej liście, za młodszym większym bratem, czyli lincolnem Mark VIII. A pod spodem oba są praktycznie takie same (jeśli Tbird V8 '97, a nie '89 czy V6 itp). A z nowych w tej klasie chyba jedyny który mi się, niestety, troszkę podoba, ale tylko troszkę to bmw serii 6... hańba mi. |
_________________ http://bs-blog.clouds-forge.eu |
|
|
|
|
pablo19
Tropiciel
Auto: '89 12V :P NO LPG
Wiek: 40 Dołączył: 14 Mar 2005 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: |2 Paź 2019|, 2019 15:31
|
|
|
Hańba i lupa do poszukiwań |
_________________ były
2.4 12V6 MSB
2.9 12V6 ASB razy trzy
2.9 12V6 MSB złociutkie razy dwa
2.8 Ghia ASB '85 Ikona
2.9 Team |
|
|
|
|
aviator
Auto: nie scorpio, nie ford; śmigło gwiazda i jazda
Wiek: 44 Dołączył: 03 Cze 2010 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: |4 Paź 2019|, 2019 07:29
|
|
|
Paciffica to jakby r klasa - bardzo fajne i mega wygodne auta ale jak dobrze sięgam pamięcią, to wszystko tam było po 1 tys pln |
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°)
BMW i3, Mercedes Pilote Explorateur |
|
|
|
|
gufer-posepny
Auto: M 120d
Wiek: 43 Dołączył: 08 Sie 2007 Skąd: Katowice
|
|
|
|
|
pablo19
Tropiciel
Auto: '89 12V :P NO LPG
Wiek: 40 Dołączył: 14 Mar 2005 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
|
DANEK1403
BoB
Auto: Volvo 2.0T ASB i 1.9T4 MSB
Wiek: 43 Dołączył: 08 Sty 2013 Skąd: Jar
|
Wysłany: |7 Lis 2019|, 2019 05:56
|
|
|
Panie pan to lubisz wynalazki , jako pomnik jak znalazł |
_________________ Najgorsze w słabych ludziach jest to ,
Że muszą upokarzać innych ,
By poczuć się silniejszymi ... |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
Copyright © by Ford Scorpio Team |