$reply_topic_back Ford Scorpio Team :: Zobacz temat - Odparowanie LPG
Ford Scorpio Team Strona Główna Ford Scorpio Team
Forum miłośników samochodu marki Ford Scorpio

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Odparowanie LPG
Autor Wiadomość
trzypion 
V6 Rulez!



Auto: Kobiece ;)
Pomógł: 22 razy
Wiek: 53
Dołączył: 20 Lis 2012
Skąd: Zurych
Wysłany: |21 Paź 2016|, 2016 09:43   

pepi napisał/a:
borze kolejny raz przywalił jak łysy grzywką w parapet ....
co z tego że podgrzejesz ciecz którą jest lpg

To, że zamieni się ona w gaz, dyletancie fizyczny. Polecam Twej uwadze pojęcie równowaga temperaturowo-ciśnieniowa pary.

pepi napisał/a:

bałwanie reduktor obniża tylko ciśnienie tej cieczy zmienia stan ciekły w lotny


No proszę, już się Twa wiedza skończyła i po wyzwiska sięgasz?
To, co robi reduktor napisałem. Poza tym napisałem też JAK to robi. A to, że Ty tego nie wiesz i nie rozumiesz nie jest wystarczającym powodem do rzucania epitetów.

Jeszcze raz spróbuję, bo jak widzę zrozumienie sposobu działania jest dla niektóych delikwentów bardzo trudne (przy okazji - nie dziwię się, że gaziarzy rozumiejących co się dzieje z gazem jest tak mało, skoro dookoła pełno takich, co wyssane z palca wydumki powtarzają w kółko bez krzty zrozumienia).

Reduktor LPG składa się z dwóch (do sekwencji) lub trzech (I I II generacja) urządzeń w jednej obudowie (poza wynalazkami takimi jak Mistral, gdzie są one rozdzielone. ).


Pierwszym elementem jest parownik, który jak sama nazwa wskazuje odparowuje ciekły LPG do formy gazowej. Dzieje się to przez proste podgrzanie LPG I ta część wymaga dostarczania ciepła poprzez przepływający płyn chłodzący silnik.

Teraz sam zawór redukujący - zazwyczaj jest na dolocie do parownika, ale nie zawsze (widzisz pepi, to, że czegoś nigdy w życiu nie widziałeś nie oznacza, że tego nie ma)
Jest to prosty zawór klapkowy sterowany membraną. Sprężyna naciska na membranę, ta przesuwa dźwignię i otwiera zawór wpuszczajacy ciekły LPG do komory parownika, gdzie w podniesionej temperaturze LPG przechodzi w stan gazowy. W konstrukcjach z zaworem ZA parownikiem jest podobnie, różnica tylko w tym, że najpierw następuje podgrzanie LPG i jego odparowanie, a dopiero potem już gazowy idzie na zawór redukujący (I znów - to, że takich rozwiązań nie widziałeś, nie oznacza, że ich nie ma).
Dalej jest już tak samo - ciśnienie tego gazu przeciwdziała sile sprężyny i przymyka zawór. W ten sposób w komorze utrzymuje się w miarę stałe ciśnienie, oczywiście znów w rzeczywistości, w zależności od wielkości strumienia gazu to ciśnienie będzie się obniżało, regulator taki idealny nie jest. Do tego po stronie sprężyny komora jest zazwyczaj połączona z kolektorem dolotowym, co powoduje, że ciśnienie gazowego LPG za reduktorem powinno być w miarę stałe względem ciśnienia (czy raczej podciśnienia) w kolektorze.

W reduktorach do sekwencji to tyle, w reduktorach do I I II generacji jest kolejny stopień, tym razem regulacyjny, który reaguje na podciśnienie w gardzieli miksera I proporcjonalne podaje gazowy LPG.

Tyle z opisu. Teraz może zakumasz, że funkcje zmiany stanu skupienia i redukcji ciśnienia nie zawsze są połaczone, mogą być zrealizowane osobno, a podanie na wejście parownika już odparowanego LPG nie spowoduje niczego specjalnego - zawór nadal będzie realizował swoją funkcję, zaś jedyne co może się zdażyć (co zaznaczyłem), to to, że na skutek mniejszej średnicy dolotu cmoże się okazać, że za mało gazu będzie w stanie przelecieć przy dużym zapotrzebowaniu na paliwo.
o jednak, biorąc pod uwagę konstrukcje jaką mam pod maską, jednak nie następuje.

A teraz spróbuj przecytać i zrozumieć, aviatorowi też polecam.
_________________
502 122 688 - jak mogę, to pomogę.
 
 
Reader 



Auto: '96 24V sedan +LPG
Pomógł: 52 razy
Dołączył: 03 Mar 2009
Skąd: Puławy / Błonie
Wysłany: |21 Paź 2016|, 2016 10:34   

Zasilanie silników LPG ma ponad 70-cio letnią tradycję więc nie da się tego opisać w kilkunastu linijkach bez ładu i składu...
Osobiście nie polecam czerpania "wiedzy" z forów.

Odparowanie LPG następuje z powodu przejścia fazy ciekłej do obszaru o niskim ciśnieniu a podgrzanie potrzebne aby zbilansować ciepło parowania, nie odwrotnie.
_________________
Pozdrawiam

Reader
 
 
pablo19 
Tropiciel



Auto: '89 12V :P NO LPG
Pomógł: 54 razy
Wiek: 40
Dołączył: 14 Mar 2005
Skąd: Warszawa
Wysłany: |21 Paź 2016|, 2016 11:06   

Tak ogólnie tylko przypomnę, żeby powstrzymać się od OT, pamiętajcie o PW i takich tam formach kontaktu.
_________________
były
2.4 12V6 MSB
2.9 12V6 ASB razy trzy
2.9 12V6 MSB <- złociutkie 8) razy dwa
2.8 Ghia ASB '85 <- Ikona 8)
2.9 Team
 
 
Struna 



Auto: XC90 2.9 biTurbo
Pomógł: 261 razy
Wiek: 45
Dołączył: 22 Kwi 2004
Skąd: Kraków/Skawina
Wysłany: |21 Paź 2016|, 2016 11:13   

trzypion napisał/a:
Jest to prosty zawór klapkowy sterowany membraną.
w sekwencji częściej jest zawór trzpieniowy niż klapkowy.

A to, że Twój pomysł nie zadziała wynika z tego iż, u Ciebie reduktor jest przewidziany do pracy na gazie już odparowanym, więc ma sporo większe przeloty pod regulatorem, natomiast tam gdzie regulator jest przewidziany do pracy z udziałem fazy ciekłej przeloty są sporo mniejsze - to z czego to wynika mam nadzieję, nie trzeba tłumaczyć.
_________________
www.gcstuning.pl
Chiptuning, Hamownia, Serwis/Wyłączanie DPF/FAP, Strojenie LPG, AFR
 
 
 
trzypion 
V6 Rulez!



Auto: Kobiece ;)
Pomógł: 22 razy
Wiek: 53
Dołączył: 20 Lis 2012
Skąd: Zurych
Wysłany: |21 Paź 2016|, 2016 11:18   

Reader napisał/a:

Odparowanie LPG następuje z powodu przejścia fazy ciekłej do obszaru o niskim ciśnieniu a podgrzanie potrzebne aby zbilansować ciepło parowania, nie odwrotnie.


Pięknie, tylko nieprawdziwe. A dokładniej - połowicznie prawdziwe. To, co opisałeś, to przemiana izotermiczna (zmiana ciśnienia, bez dostarczania ciepła), istotnie, zmniejszając ciśnienie doprowadzamy do wrzenia cieczy bez dostarczenia jej ciepła. a ponieważ przemiana ciecz-gaz wymaga energii, to otrzymany gaz jest mocno schłodzony i trzeba go podgrzać, żeby nie zamroził reduktora.
Dla butanu i ciśnienia atmosferycznego temperatura wrzenia to -1 stopień celcjusza, dla propanu -42 stopnie, tak na marginesie.

Tyle, że równie dobrze można nie zmieniając ciśnienia podgrzać ciecz do temperatury wrzenia (dla danego ciśnienia, przemiana izobaryczna). I są reduktory, które tak działają (dowód rzeczowy u mnie pod maską). Ciśnienie w butli to około 4-5 atm (zależy od temperatury zewnętrznej), w takich warunkach mieszanka P+B wrze w okolicach 60 stopni i bez redukcji ciśnienia przechodzi w faze gazową (tak samo jak woda przy 100 stopniach).

Nadal nie widze specjalnego powodu, dla którego po podaniu na dolot klasycznego reduktora lotnego LPG pod wysokim ciśnieniem miałby on nie działać - zawór redukujący zrobi to samo, co normalnie, jak już zaznaczyłem może się okazać, że faktycznie przelot bedzie za wąski i przy dużym obciążeniu dalsza część reduktora dostanie za mało gazu, jednak biorąc pod uwagę, że w rozwiązaniu, jakie mam pod maską średnice przelotów są standardowe (zasilanie gazowym LPG 8mm, za tym filtr i sam zawór redukujący z dyszą również 8mm), to śmiem wątpić, aby to była przeszkoda.

P.S. jest jeszcze przemiana izochoryczna (bez zmiany objętości). Taka woda na przykłąd, powyżej 440 stopni jest zawsze gazem niezaleznie od ciśnienia. To tak jako ciekawostka.

[ Dodano: |21 Paź 2016|, 2016 12:20 ]
Struna napisał/a:
A to, że Twój pomysł nie zadziała wynika z tego iż, u Ciebie reduktor jest przewidziany do pracy na gazie już odparowanym, więc ma sporo większe przeloty pod regulatorem,


No właśnie nie za bardzo. 8mm rurka, potem sam zawór tak samo 8mm. Wiesz, gaz ma mniejsze opory przelotu niż ciecz, choc z drugiej strony trzeba go więcej, więc prędkość przelotu jest większa. Może się po prostu skompensować.
_________________
502 122 688 - jak mogę, to pomogę.
 
 
Reader 



Auto: '96 24V sedan +LPG
Pomógł: 52 razy
Dołączył: 03 Mar 2009
Skąd: Puławy / Błonie
Wysłany: |21 Paź 2016|, 2016 12:06   

trzypion napisał/a:
Pięknie, tylko nieprawdziwe.


Cóż, grafomanów jest pełno w internecie.
Może po prostu zrealizuj to co napisałeś ...
trzypion napisał/a:
Aro, jak coś, to będe miał stara parownicę od mistrala na zbyciu. Dasz przed reduktor i z bańki ;)

... i żyj w chwale.
_________________
Pozdrawiam

Reader
 
 
trzypion 
V6 Rulez!



Auto: Kobiece ;)
Pomógł: 22 razy
Wiek: 53
Dołączył: 20 Lis 2012
Skąd: Zurych
Wysłany: |21 Paź 2016|, 2016 12:13   

Reader napisał/a:
trzypion napisał/a:
Pięknie, tylko nieprawdziwe.


Cóż, grafomanów jest pełno w internecie.
Może po prostu zrealizuj to co napisałeś ...


Mam zrealizowane pod maską.

trzypion napisał/a:
Aro, jak coś, to będe miał stara parownicę od mistrala na zbyciu. Dasz przed reduktor i z bańki ;)

... i żyj w chwale.[/quote]

I pewnie będzie działało. A Ty będziesz nadal mówił, że nie może, bo 'reduktory tak nie działajom' oraz 'tylko przez obniżenie ciśnienia lpg przejdzie w stan gazowy'.
A tymczasem jakoś I tak działają, I nie tylko przez obniżenie ciśnienia.
Dlaczego mogłoby nie działać też napisałem, dlaczego jednak nie sądzę, aby tak było również.
Masz przeciwko faktom (konkretny reduktor tak działający) swoje słowo, a twierdzisz, że jest tak I tak.
Ja zaś jednak wolę wierzyć w rzeczywistość, ale I tak nie daje 100% pewności I zauważam zarówno to, co przemawia za, jak I to, co przemawia przeciw. Ale możesz się upierać, że tego 'za' nie ma, bo 'reduktory tak nie działają'.
_________________
502 122 688 - jak mogę, to pomogę.
 
 
Reader 



Auto: '96 24V sedan +LPG
Pomógł: 52 razy
Dołączył: 03 Mar 2009
Skąd: Puławy / Błonie
Wysłany: |21 Paź 2016|, 2016 12:53   

Ogarnij się, przestań udawac greka, zrob jak proponowales czyli daj golda a przed nim parownice i dopiero wróć odpowiadać.
_________________
Pozdrawiam

Reader
 
 
trzypion 
V6 Rulez!



Auto: Kobiece ;)
Pomógł: 22 razy
Wiek: 53
Dołączył: 20 Lis 2012
Skąd: Zurych
Wysłany: |21 Paź 2016|, 2016 14:07   

Chętnie, poproszę golda. I wybacz, nie udaję Greka. Jedynie opieram się na logice oraz fizyce. Wiesz, coś nowego trzeba najpierw wymyśleć.
Przy okazji - jeśli nie odparujesz LPG, a jedynie go podgrzejesz, to nadal masz ten plus, że po rozprężeniu jego temperatura będzie sporo wyższa niż w przypadku rozprężenia bez uprzedniego podgrzania, czyli nie trzeba będzie podgrzewać aż tak bardzo.
Jak to napisał p. Tym w jednym ze skeczy kabaretu 'Dudek' - praw fizyki Pan nie zmienisz i nie bądź Pan głąb.
_________________
502 122 688 - jak mogę, to pomogę.
 
 
Reader 



Auto: '96 24V sedan +LPG
Pomógł: 52 razy
Dołączył: 03 Mar 2009
Skąd: Puławy / Błonie
Wysłany: |21 Paź 2016|, 2016 14:27   

trzypion napisał/a:
Chętnie, poproszę golda.
No tu raczej nie jest sklep z reduktorami, pomyliłeś adresy.
Także działaj, czekamy na efekty i opisy!

Wywody o fizyce i logice to możesz sobie już darować, bo pisząc o "płynnym gazie" w rozmowie technicznej nie przystoi.
_________________
Pozdrawiam

Reader
 
 
Struna 



Auto: XC90 2.9 biTurbo
Pomógł: 261 razy
Wiek: 45
Dołączył: 22 Kwi 2004
Skąd: Kraków/Skawina
Wysłany: |21 Paź 2016|, 2016 14:53   

trzypion napisał/a:
8mm rurka
albo 6 - przy czym to średnice zewnętrzne, wewnątrz jest mniej.
trzypion napisał/a:
sam zawór tak samo 8mm
a gdzież tam, często nawet 4 mm nie ma
trzypion napisał/a:
gaz ma mniejsze opory przelotu niż ciecz, choc z drugiej strony trzeba go więcej
własnie o to więcej się rozchodzi.

Jak podasz powiedzmy 500 ml ciekłego i to rozprężysz to jest z czego redukować a i samego lotnego gazu jest od groma, a jak podasz nawet i 1000 ml lotnego, to tyle co kot napłakał...
_________________
www.gcstuning.pl
Chiptuning, Hamownia, Serwis/Wyłączanie DPF/FAP, Strojenie LPG, AFR
 
 
 
zibi8556 
LKS 2U98



Auto: '98 2,3 ASB sedan + LPG
Wiek: 53
Dołączył: 06 Gru 2013
Skąd: Krasnystaw
Wysłany: |21 Paź 2016|, 2016 22:29   

trzypion, daj już spokój bo już i ja mam dość nadmiaru wiedzy od Ciebie płynącej.
_________________
Nie jeździj szybciej.... niż twój anioł stróż potrafi latać....
 
 
pablo19 
Tropiciel



Auto: '89 12V :P NO LPG
Pomógł: 54 razy
Wiek: 40
Dołączył: 14 Mar 2005
Skąd: Warszawa
Wysłany: |21 Paź 2016|, 2016 22:36   

pepi napisał/a:
...
bałwanie ...

Proszę, żebyście się tu nie wyzywali publicznie. Macie prywatne formy kontaktu do takich stwierdzeń.
_________________
były
2.4 12V6 MSB
2.9 12V6 ASB razy trzy
2.9 12V6 MSB <- złociutkie 8) razy dwa
2.8 Ghia ASB '85 <- Ikona 8)
2.9 Team
 
 
trzypion 
V6 Rulez!



Auto: Kobiece ;)
Pomógł: 22 razy
Wiek: 53
Dołączył: 20 Lis 2012
Skąd: Zurych
Wysłany: |22 Paź 2016|, 2016 19:38   

Struna napisał/a:
trzypion napisał/a:
8mm rurka
albo 6 - przy czym to średnice zewnętrzne, wewnątrz jest mniej.

No taka jest u mnie.


Struna napisał/a:

trzypion napisał/a:
sam zawór tak samo 8mm
a gdzież tam, często nawet 4 mm nie ma
trzypion napisał/a:
gaz ma mniejsze opory przelotu niż ciecz, choc z drugiej strony trzeba go więcej
własnie o to więcej się rozchodzi.

Jak podasz powiedzmy 500 ml ciekłego i to rozprężysz to jest z czego redukować a i samego lotnego gazu jest od groma, a jak podasz nawet i 1000 ml lotnego, to tyle co kot napłakał...

Tak naorawdę, to bez sprawdzenia w realu to nie wiadomo. Może dxiałać, może nie,a łatwiej jednak sprawdzić, niż policzyć przy takiej ilości niewiadomych.
_________________
502 122 688 - jak mogę, to pomogę.
 
 
Struna 



Auto: XC90 2.9 biTurbo
Pomógł: 261 razy
Wiek: 45
Dołączył: 22 Kwi 2004
Skąd: Kraków/Skawina
Wysłany: |23 Paź 2016|, 2016 02:14   

niejeden reduktor klęka jak mu fazy ciekłej mało, a co dopiero jak jej wcale nie dostanie, a zamiast tego lotną.
_________________
www.gcstuning.pl
Chiptuning, Hamownia, Serwis/Wyłączanie DPF/FAP, Strojenie LPG, AFR
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Copyright © by Ford Scorpio Team

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group