Zagazowany Cosworth |
Autor |
Wiadomość |
BC_Leszcz [Usunięty]
|
Wysłany: |23 Kwi 2004|, 2004 19:14 Zagazowany Cosworth
|
|
|
Zagazowałem swojego Scorpiaka - instalka VSI Prince ... kosztowała kupę kasy
Niestety na razie nie jest różowo bo silnik schodząc z obrotów gaśnie. Na wolnych obrotach chodzi cały czas OK, ale jak podczas jazdy wyrzucę na luz albo wcisnę sprzęgło, to schodząc z wyższych obrotów schodzi zbyt nisko - do 400 obr i ... gaśnie, nie zawsze, ale dość często. Na razie zrobiłem tylko 100km na gazie więc wszystkie regulacje, docieranie instalacji itd. itp. przede mną. W weekend zrobię 1000km to w poniedziałek pojadę na pierwszy przegląd po pierwszym tysiacu, ale jakos czarno widzę temat tego przygasania. W każdym razie nie popuszczę i będę gnębił gazowników.
Na mój gust winę za to ponosi zbyt duża odległość pomiedzy wtryskiwaczami gazowymi a komorą spalania - da się również zauważyć pewne opóźnienie reakcji silnika na pedał gazu - benzyna szybciej reaguje na wcisnięcie pedłu, przy gazie jest jakby 0,5 sek opóźnienia - da się to łatwo zauważyć przy ruszaniu - przy benzynie można puścić najpierw sprzęgło a potem dodać gazu, przy gazie trzeba najpierw podgazować a dopiero potem puścić sprzęgło inaczej przy ruszeniu silnik się dusi, i zamiast dynamicznie ruszyć najpierw leko szarpie, potem zwalnia i dopiero potem przyspiesza.
Jeśli chodzi o dynamike jazdy na gazie to w zasadzie jest to samo co na benzynie, raczej nie widzę różnicy, może jest mniej elastyczny w niskim zakresie obrotów (1000-2000) ale powyżej 2000 obr jest jak rakieta i bez problemu ciągnie do 6tys obrotów - na razie wiecej mu nie daję bo ma się "dotrzeć".
Jeśli ktos ma jakieś sugestie albo porady gdzie szukać przyczyny gaśnięcia to śmiało zapodawać - w poniedziałek uderzam do gazowników.
(Oczywiście na benzynie nie gaśnie) |
|
|
|
|
sierars1 [Usunięty]
|
Wysłany: |23 Kwi 2004|, 2004 23:12
|
|
|
Witam
Aż się dziwię że masz taką sytuacje tym bardziej na pełnym wtrysku też posiadam ale OMVL dream XXI i nie mam takich problemów, ale spróbuj rure od wlotu powietrza do filtra skierować ku środkowi może dostaje zadużo powietrza a za mało gazu na biegu jałowym i może to jest przyczyna mało prawdo podobna ale.
U mnie to znów są problemy jak stoję bo zaczynają mi obroty skakać między 800-200 i nie wiem co może być przyczyną ale dzieje się tak tylko na benzynie i co to może być.
Pozdrawiam
Jacek M.
SIERARS1 2.9 24V COSWORTH 96' |
|
|
|
|
Pershing
Auto: .
Pomógł: 9 razy Wiek: 44 Dołączył: 21 Kwi 2004 Skąd: Radom
|
Wysłany: |24 Kwi 2004|, 2004 01:08
|
|
|
Witam
Ja ze swoim gazem mam to samo tylko ze juz nie jest nowy (ma juz 3 latka). Czasami potrafi sobie zgasnac przy schodzeniu z obrotow (nie zawsze) i w sumie to nie wiem od czego to zalezy. Pozatym tak jak u BC Leszcz-a przy ruszaniu trzeba zrobic przygazowke bo na gaz reaguje z opoznieniem i jesli za szybko sie pusci sprzeglo potrafi sie zadlawic. Jest to moj pierwszy samochod z instalacja gazowa tak ze nie wiem czy cos jest pokopane czy z gazem to juz teki standard. No i na benzynce silniczek ladniej pracuje niz na gazie.
Pozdrawiam |
|
|
|
|
lancer [Usunięty]
|
Wysłany: |24 Kwi 2004|, 2004 11:00
|
|
|
u mnie tylko w czasie toczenia się auta potrafi zgasnąć ale to od tego że wysadziło mi rure od filtra powietrza i łapie teraz za dużo powietrza i mieszanka sie robi uboga. A i niema różnicy że lece na gazie czy na benzynce. Więc problem może być w ilość powietrza |
|
|
|
|
zbyszek
WKZ U 802
Auto: '96, 2.9 24V, ASB LPG
Pomógł: 3 razy Wiek: 63 Dołączył: 21 Kwi 2004 Skąd: Kozienice
|
Wysłany: |24 Kwi 2004|, 2004 17:59
|
|
|
U mnie na razie bez problemów z gazem (BRC z kompem). Chodzi równiutko i na gazie i na benzynie. Spalanie ok 16 na 100 w trasie przy dość ostrej jeździe. Wkręcam go na 5000 i nie ma problemów Może przyśpieszenie trochę gorsze ale coś za coś. Choć powyżej 3000 nie ma różnicy w przyśpieszeniu. |
_________________ był 2.0 CL 89
byl 2.9 24v 92
jest 2.9 24V 96
Dochodzenie odszkodowań |
|
|
|
|
Byku [Usunięty]
|
Wysłany: |26 Kwi 2004|, 2004 17:12
|
|
|
Ja mam zagazowany 2.9 146 Ps. Niby wszystko gra,przyspieszenie jest dobre i na gazie go bujam do 210,ale problem jest z ponownym odpaleniem. Jak zgaszę na gazie to później muszę chechłać dosyć długo żeby zapalił, ale jak zgaszę go na benzynie to pali od ręki. Instalacja Omnia. Co to może być,może ktoś mi potrafi pomóc |
|
|
|
|
hryniak [Usunięty]
|
Wysłany: |26 Kwi 2004|, 2004 17:25
|
|
|
Może Twoja instalacja odłącza pompę wtryskową, próbowałeś nie chechłać go tylko kilka razy przekręcić kluczyk odczekując za każdym razem w pozycji zapłon kilka sekund (aż pstryknie przekaźnik od pompy) i potem odpalić ? |
|
|
|
|
Byku [Usunięty]
|
Wysłany: |28 Kwi 2004|, 2004 10:26
|
|
|
Dzięki za radę, dzisiaj zobaczę czy to coś da. Próbowałem palić go krótko kilka razy,to tak strzelił,że pękła obudowa filtra. Od tamtej pory gaszę go na etylinie i potem pali od ręki.Hej. |
|
|
|
|
hryniak [Usunięty]
|
Wysłany: |28 Kwi 2004|, 2004 11:07
|
|
|
kurde, wszyscy mi mówią o tych strzałach "z gazu", zresztą sam mam zamontowane w obudowie filtra i rezonatorze klapki "antystrzałowe" ale odkąd mam mojego skorka nie strzlił mi ani razu (a zdarza mi się zimnego odpalać na gazie) |
|
|
|
|
Pershing
Auto: .
Pomógł: 9 razy Wiek: 44 Dołączył: 21 Kwi 2004 Skąd: Radom
|
Wysłany: |28 Kwi 2004|, 2004 11:16
|
|
|
Jesli wszystko gra tak jak powinna to nie ma prawa strzelic. Zalezy jaka masz gazownie ( ktorej generacji) . Mnie zdarzy sie wystrzal raz na jakis czas jesli hamuje silnikiem a pozniej gwaltownie dodam gazu. W moim wypadku to sprawa swiec bo juz jesc wołaja i sa od dawna do wymiany |
|
|
|
|
hryniak [Usunięty]
|
Wysłany: |28 Kwi 2004|, 2004 15:18
|
|
|
eee
ja mam gaza chyba -1 generacji |
|
|
|
|
Pershing
Auto: .
Pomógł: 9 razy Wiek: 44 Dołączył: 21 Kwi 2004 Skąd: Radom
|
Wysłany: |28 Kwi 2004|, 2004 17:07
|
|
|
No wlasnie ja tez mam 1 generacje a w naszych silnikach na wielopunkcie przydalaby sie 3 a co najmniej 2 |
|
|
|
|
hryniak [Usunięty]
|
Wysłany: |28 Kwi 2004|, 2004 17:34
|
|
|
ale ja nie narzekam zupełnie. może też dlatego, że u mnie na gazie jedzie lepiej niż na benzynce bo mam padniętą lambdę hehe |
|
|
|
|
BC_Leszcz [Usunięty]
|
Wysłany: |28 Kwi 2004|, 2004 18:49
|
|
|
Jak na razie wszystkie problemy rozwiązane.
Po regulacji i zmianie dysz w kolektorze i przesunieciu wtryskiwaczy (skrócenie dolotu gazu do kolektora) jest OK. W dalszym ciągu wolne obroty się bujają - nieco silniej niż na benzynie, ale teraz juz nie gaśnie.
Kolejny krok to przeczyszczenie silniczka krokowego (bo na benzynie wolne obroty też nieco niestabilne)
Co do osiągów na gazie - rakieta, tak jak na benzynie. Może nawet nieco lepiej niz na benzynie - szczególnie przy wyższych obrotach.
Spalanie:
trasa:
(180-230kmh) 14l - po niemieckiej stronie
(120-140kmh) 13l - ostra jazda
spokojna trasa - 12l
miasto w korkach (W-wa) ok. 14l
Jestem bardzo zadowolony, wtrysk gazu to to czego było mi trzeba. Butla w koło starcza na ok 350km. Polecam swoich gazowników - chłopaki się spisali (W-wa ul Zaremby 1) |
|
|
|
|
hryniak [Usunięty]
|
Wysłany: |29 Kwi 2004|, 2004 09:56
|
|
|
Staary to spalanie masz rewelka !!!!! W moim jak go bujnę przez A4 200 km/h spalanie przekracza 15 literków !!!! Co prawda spokojna trasa (nie przekraczając 100) to 8 literków
ale miasto - raczej poniżej 12 nie ma szans |
|
|
|
|
|