Ford Scorpio Team

Lisu · Wysłany: |24 Mar 2005|, 2005 15:55 **NA D nie lapie biegu**

Cze.

Jak wrzuce D w swoim automacie to slysze jakies tarcie w skrzyni, i nie lapie biegu, nie dociska bryczki do ziemi, dopiero jak wrzuce 3 wtedy reaguje jak kiedys, normalnie. Podobno jakis koszyczek Overdrive padl, a pan z nadarzyna wycenia to na jakies 2tys. Czy cos takiego komus sie przydarzylo?
Te 2 tys, przezyje, ale zeby pan z Nadarzyna (Olczak) chociaz to dobrze zrobil.

Lisu

KOREK · Wysłany: |24 Mar 2005|, 2005 16:00

nazwa tego działu -"Techniczne" odnosi się do organizacyjnych spraw związanych z funkcjonowaniem forum FST.
Post pewnie bedzie przeniesiony do działu ASO->Problem
Poszukaj jeszcze informacji o automatach w FAQ

TCQ · Wysłany: |24 Mar 2005|, 2005 16:04

Ja mam coś podobnego, na D zachowuje mi się jak bym na spalonym sprzęgle jeździł, ale 2 tys to zdaje mi się że grubo za dużo za takie coś, cała skrzynia kosztuje około 800zł a przełożenie około 200zł więc chyba naprawa się nie opłaca.

Odwiedź post: http://forum.ford-scorpio.pl/viewtopic.php?t=2141

Struna · Wysłany: |24 Mar 2005|, 2005 16:08

Przeniesione - Lisu zwracaj uwagę gdzie wstawiasz posty.

Lisu · Wysłany: |24 Mar 2005|, 2005 16:48 **NA D STOI**

Dokladnie jak pisze TCQ, na D jakby spalone sprzeglo, parzylem po skrzyniach, widzialem po 1000zl, ale co jest w srodku nigdy nie zgadniesz, a moze masz jakis namierzony warsztacik co daje rekojmie na podmianke?
Poki co mam jeszcze troche czasu, moze ktos cos podpowie.

A bylo tak cacy:)

LISU

Lisu · Wysłany: |24 Mar 2005|, 2005 16:54 **Padniete D w automacie**

I jeszcze jedno, bez tego D jak jezdzilem to na trasie jeszcze nigdy mi tak malo nie spalil, tzn. zszedlem ponizej 12l na 100km. zwykle con´jmniej 12 a i czasem 14-16 zalezy jak wcisne.
No i taka mala dygresja, nie jezdzilem z reczna, ale chyba nigdy nie kupie automatu, w swoj wsadzilem juz 2,5 tys. i znow jeszcze bedie trzeb chyba drugie tyle i to w ciagu roku.

Lisu
Pozdrawiam
Los ...

Jacutek · Wysłany: |24 Mar 2005|, 2005 17:25 **D....ęta skrzynia**

Pracowałem w Nadarzynie (w ChMS) ale nie znam lub nie pamiętam żadnych opinii o Olczaku. Mogę natomiast takiej opinii zasięgnąć - jeśli temat jeszcze aktualny. Mogę Ci jeszcze powiedzieć, że pod Wawą - koło Garwolina-jest firma, której połowa Polski zleca naprawy aut. skrzyń biegów. Podaję namiary na rezydenta w Wawie:"SAMKO"P.U.H. tel. (0-22) 636 69 88 , 636 69 89 , 0 502 455 595.

Aneta · Wysłany: |24 Mar 2005|, 2005 20:23

Jak można włożyć 2,5 tys. w naprawy skrzyni i ona dalej nie działa?? To znaczy, że każdy, kto jej dotykał p*******ł sprawę. Może reklamacja, a nie kolejne pakowanie kasy bez pewności czy będzie ok?? Wracasz do warsztatu, który ją naprawiał i żądasz doprowadzenia do sprawności lub zwrotu kasy. Masz 2,5 płacisz 2 i zostaje coś na piwo.

O panu Olczaku krążą różne opinie, jedni mówią, że jest najlepszy w Polsce, inni wprost przeciwnie. Z tego, co się orientuję raczej nie jest tani. Zresztą to taka tradycja w warsztatach zajmujących się automatami, że rozmowy zaczynają się od 2 tys. nawet jeśli nie wiadomo, co jest zepsute, jakby to były twory z innej planety.

Lisu · Wysłany: |25 Mar 2005|, 2005 02:41 **Padlo D w automacie**

Dokladnie, jak mozna zaplacic 2 tys. i padlo, niestety robli co inneg, wymieniali tarczki, tasmy itp. A na ten koszyczek overdrive nie mam gwarancji. Zreszta jestem w Plocku a to robilem we Wroclawiu.
Odnosnie fachowosci warstatow to Bog jeden wie, kto zrobi mi dobrze ten automat. Wazne jest to ze chce tym autem jezdzic, co wazniejsze w dalekie trasy, po miescie zadawala mnie 3 (ladnie ciagnie przy 80km/h).
Jak mozesz to zasegnij opini o Olczaku, byloby mi troche latwiej podjac decyzje.

Pozdro
Lisu

COSSY · Wysłany: |25 Mar 2005|, 2005 08:04

Mój kumpel zrobił kapitalkę skrzyni u Olczaka za 7 tys. (Ford Windstar) i ciągle tam jeżdzi do niego na poprawki gwarancyjne. A to szarpanie a to wyciek oleju.

Lisu · Wysłany: |25 Mar 2005|, 2005 12:12 **Death na D**

No to mi troche oczy otworzyles, a Olczak to byla moja ostatnia nadzieja. Mam problem, nie wiem co robic, wsadzic uzywke tez strach, moze ktos zna warsztat za ktory moze chociaz troche zareczy?

Lisu

Lisu · Wysłany: |25 Mar 2005|, 2005 12:17

Kto wie moze lepiej byloby przyciagnac ten sam rocznik z nemiec, ale juz nie z automatem, zrobic przeszczep i cieszyc sie jeszcze magazynem czesci.

Lisu

Struna · Wysłany: |25 Mar 2005|, 2005 12:18

A może speedo ma jeszcze automata - to pewne źródło

i z pewnością nie będzie chciał 2000 za niego

Struna · Wysłany: |25 Mar 2005|, 2005 12:30

To Lisu - to ja bym sie nie zastanawiał więcej - 800 zeta i święty spokój

fructon · Wysłany: |25 Mar 2005|, 2005 12:33

wtrace sie w ta dyskusje i powiem wam ze nie ma warsztatu idealnego z naprawa automatow z racji tego ze kiedys pracowalem w serwisie amerykanow powiem wam krotko samko olczak sentyrz nie jeden raz popelnili bledy a widzialem wiele skrzyn po ich naprawach wiec opinia bedzie tu miarodajna wszystko zalezy od indywidualnego przypadku do samko wysylalem np.dwa razy skrzynie do audi i dwa razy musialem ja wyciagac z powrotem i wiecie jak sie tlumaczyli ze skrzynie skladal uczen i majster nie dopilnowal u sentyrza tez pare razy sknocili w dodatku w wiekszosci amerykanow zeby wyciagnac skrzynie trzeba targac caly silnik a wiec masa roboty tak wiec ze swojej ponad 20 letniej praktyki stwierdzam prosty fakt nikt nie jest idealny i kazdemu zdarzaja sie bledy w kazdym zawodzie