Sukces na całej lini .Wreszcie koniec mułaaaa |
Autor |
Wiadomość |
mizaj [Usunięty]
|
Wysłany: |22 Gru 2006|, 2006 15:24 Sukces na całej lini .Wreszcie koniec mułaaaa
|
|
|
Witajcie wszyscy Diesel Sarnowski sprawił mi dziś największy prezent na święta. Wykonali regulację mojej pompy wtryskowej .( bez wyjęcia taka podstawowa regulacja)
Okazało się że dawka na pompie była zbyt mała i sukces (Waldi skorupka zbiera się aż miło)
A tak na przyszłość mój VM ma już
nową turbinę , nowe wtryski , kompletnie nowe zawieszenie przód , tarcze , bębny , nowa wiązka w silniku( mój ojcieć jest elektrykiem ) Czyli pełen wypas .
Wyczyszczone odstojniki i pozostały mi tylko niestety popychacze apropos ma ktoś jakiś sposób( oprócz wymiany ) żeby zmniejszyć i stukot. Narazie kupiłem 6 litrów ELF mineral do turbodisli i puszkę motodoktora, zobaczymy jaki bedzie efekt .ALe czekam na porady.
Wszystkiego dobrego na święta pozdrawiam
Mizaj |
|
|
|
|
mmmk [Usunięty]
|
Wysłany: |22 Gru 2006|, 2006 15:27 Re: Sukces na całej lini .Wreszcie koniec mułaaaa
|
|
|
jjjjjjjjasne
pozdrawiam
maciek |
|
|
|
|
Waldi_L_N
VM pa,pa!
Auto: Na szczęście bez Forda :D
Pomógł: 3 razy Wiek: 54 Dołączył: 17 Wrz 2006 Skąd: Poznań
|
Wysłany: |22 Gru 2006|, 2006 15:50
|
|
|
Mizaj witaj zza grobu. Gdzieś ty się podziewał?
Przecież niedawno ustawiał tą pompę ktoś? I co? Wiela to kosztowało?
A z tymi bębnami to troszkę przesadziłeś...
Uważaj co piszesz, bo cię przeniosą do działu humor na miejsce Łukasza
Kiedy potomstwo? |
_________________ Waldi |
Ostatnio zmieniony przez Waldi_L_N |22 Gru 2006|, 2006 15:52, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
mizaj [Usunięty]
|
Wysłany: |22 Gru 2006|, 2006 20:44 uuuuuuuu ale ftopaaaa
|
|
|
Panowi bije sie w pierś nie bębny tylko łożyska .. RUTynnnnnaaaaaa
Waldi ja ostatnio balowałem troche w szwecji troche szwajcari od 1 stycznia znowu w świat .Potomek ponoć 18 kwietnia chłopak.
A co do kosztów za pierwszym razem podkręcili mi turbinę łapała już od 1600 obrotów . Koszt Ozł . Tym razem dawkę ustawiało 2 mechaniorów około 45 min trzeba odgiąć blachę na pompie by dojść do śrub regulacyjnych podpieli go pod jakąś elektronikę i kazali sie przejechać . Koszt regulacji 20 zł.
PAnowie mam nową miłość DODGE CALIBER co wy na to ( oczywicie skorupki nie zdradzę )
POzdrawiam
Krystian |
|
|
|
|
Waldi_L_N
VM pa,pa!
Auto: Na szczęście bez Forda :D
Pomógł: 3 razy Wiek: 54 Dołączył: 17 Wrz 2006 Skąd: Poznań
|
Wysłany: |22 Gru 2006|, 2006 22:39
|
|
|
mizaj napisał/a: | ( oczywicie skorupki nie zdradzę ) |
Spróbowałbyś to byśmy ci to z głowy
[ Dodano: 2006-12-22, 22:43 ]
Jak sprawdzisz czy spalanie się poprawiło to daj cynk |
_________________ Waldi |
|
|
|
|
mizaj [Usunięty]
|
Wysłany: |23 Gru 2006|, 2006 09:04 ha ! i tu was zaskocze
|
|
|
Wladi !
Spalanie według oficjalnych danych cyk 40 km po Stęszewie. Trasa do Poznania korki na Dąbrowskiego i głogowskiej powrót razem dystans 107 km spalanie 8,3 litra
PAnowie pełen sukces dotychczas było 9,8 10,5 a jak się spieszyło 12 litrów ale to A2 Komorniki Nowe Miasto. I niestety Pozdrowienia dla obsady srebrnego pasata z videoradarem w szczególności pana Mrówki ..
Ale do takich prób mam octavie 2.0 tdi chip . .........
pozdrawiam
Mizaj |
|
|
|
|
Waldi_L_N
VM pa,pa!
Auto: Na szczęście bez Forda :D
Pomógł: 3 razy Wiek: 54 Dołączył: 17 Wrz 2006 Skąd: Poznań
|
Wysłany: |23 Gru 2006|, 2006 09:21
|
|
|
No to mi na dojazdy mosińsko-poznańskie łyka 9,4-10 ale nogę mam proporcjonalnie ciężką do reszty . Jak mykam Lublin - Poznań na A2 ok. 160km/h (miejscami do 180) i potem po tych koleinach 142 kolejności zimowego utrzymania od Strykowa na Radom przez Tomaszów to średnia wychodzi 9,2, a tam też nie żałuję.
Ciekaw jestem co by było przy 90 na trasie, ale nie mam na to czasu.
Zastanawiam się czy ten Twój pumpiarz coś by mi dał radę poprawić. Nie mówię o technice jazdy
[ Dodano: 2006-12-23, 09:26 ]
mizaj napisał/a: | w szczególności pana Mrówki |
Ja się z nim nie spotkałem, ale z tego co wiem to płać (przekazem) i płacz, nawet koneksje w resorcie nie pomagają. Podobno kolo niewzruszony jak pomnik Powstańców Wielkopolskich.
[ Dodano: 2006-12-23, 09:28 ]
Choć ci z pierwszego mondka w Lublinie podobno byli jeszcze lepsi i zafundowali komuś sprawę o próbę przekupstwa. |
_________________ Waldi |
Ostatnio zmieniony przez Waldi_L_N |23 Gru 2006|, 2006 09:27, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
slawektg
Auto: Merkur XR4Ti XXXKM
Pomógł: 7 razy Wiek: 51 Dołączył: 25 Lis 2006 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: |23 Gru 2006|, 2006 21:55
|
|
|
No to gratulacje,FARCIARZU!!!!
[ Dodano: 2006-12-23, 21:57 ]
to bylo do Mizaja,nie do mrowki!!!!!!!!! |
_________________ 806 turbo,XR4 turbo czyli biTURBO!!!!!JAK TURBO NIE DYMA,TO SILNIKA NI MA!!!! |
|
|
|
|
ssobie [Usunięty]
|
Wysłany: |27 Gru 2006|, 2006 17:40
|
|
|
Waldi_L_N napisał/a: |
Ciekaw jestem co by było przy 90 na trasie, ale nie mam na to czasu.
|
Trasa Poznań-Konin (bez A2) nie przekraczałem 90km/h - najlepszy wynik jaki mi się udało uzyskać do tej pory to 7,1 l/100km.
Pozdrawiam
Sławek |
|
|
|
|
Waldi_L_N
VM pa,pa!
Auto: Na szczęście bez Forda :D
Pomógł: 3 razy Wiek: 54 Dołączył: 17 Wrz 2006 Skąd: Poznań
|
Wysłany: |27 Gru 2006|, 2006 18:28
|
|
|
ssobie napisał/a: | Trasa Poznań-Konin (bez A2) nie przekraczałem 90km/h - najlepszy wynik jaki mi się udało uzyskać do tej pory to 7,1 l/100km |
No to nieźle, ale ja najpierw skoczę do tego pompiarza co Mizaj pisał |
_________________ Waldi |
|
|
|
|
grzechu913
Auto: Ford C-MAX 1.5 EB200 17r
Pomógł: 20 razy Wiek: 42 Dołączył: 23 Gru 2005 Skąd: Chrzanow
|
Wysłany: |27 Gru 2006|, 2006 18:34
|
|
|
a mam takie pytanie czy przy tej pojemnosci ,mocy i dosc sporym momencie i oczywiescie masie samochodu czuc jak wyrywa do przodu albo wciskanie w fotel a jak z elastycznoscia np na 5 biegu .
Pytam z czystej ciekawosci i chodzi mi o odczucia a nie o czyste dane techn bo te akurat znam |
_________________ Bylo scorpio 2.0 16V 95r LPG |
|
|
|
|
Waldi_L_N
VM pa,pa!
Auto: Na szczęście bez Forda :D
Pomógł: 3 razy Wiek: 54 Dołączył: 17 Wrz 2006 Skąd: Poznań
|
Wysłany: |27 Gru 2006|, 2006 18:46
|
|
|
Kopa ma potężnego - daje się odczuć solidny moment obrotowy dla niskich obrotów, ale pod warunkiem, że utrzymasz go powyżej 1800obr/min czyli dla 5 biegu jakieś 100km/h. Dajesz buta i . Dla niższych obrotów ma tzw. turbodziurę czyli turbosprężarka nie ma swoich obrotów i praktycznie nie pomaga - wtedy to straszny muł. Dynamiczna jazda w tłoku to musi być prawdziwa przyjaźń z lewarkiem zmiany biegów i obrotomierzem. Ale zaskoczył mnie pozytywnie. Na 5 da się jeździć od jakichś 60 w górę tylko do 100 to wciskasz do podłogi a on się namyśla, dłuuugo namyśla... |
_________________ Waldi |
|
|
|
|
grzechu913
Auto: Ford C-MAX 1.5 EB200 17r
Pomógł: 20 razy Wiek: 42 Dołączył: 23 Gru 2005 Skąd: Chrzanow
|
Wysłany: |27 Gru 2006|, 2006 18:55
|
|
|
to nawet spoko a to spalanie np 10L w miescie jest na porzadku dziennym czy potrafi wiecej lyknac ,dlatego pytam bo jezdzilem kiedys dieslem 1,9TDI i dosc przyjemnie go odebralem i tak sie zastanawiam co teraz jest bardziej oplacalne 2.0 benzin gaz czy taki diselek jak Twoj ,chodzi o ekonomike |
_________________ Bylo scorpio 2.0 16V 95r LPG |
|
|
|
|
Waldi_L_N
VM pa,pa!
Auto: Na szczęście bez Forda :D
Pomógł: 3 razy Wiek: 54 Dołączył: 17 Wrz 2006 Skąd: Poznań
|
Wysłany: |27 Gru 2006|, 2006 19:01
|
|
|
Ja mam cholernie ciężką nogę (jak całą resztę ) i muszę się starać żeby w cyklu miejsko - podmiejsko - dojazdowym czyli praktycznie jak w mieście poza godzinami szczytu łyka 9,6-10 max. Na trasie ostatnio w 3 osoby autostrada do 180, poza ile się da spalił 9,2. Sam oceń. Ja alergicznie nie znoszę gazu, więc moje doradztwo było by stronnicze. |
_________________ Waldi |
|
|
|
|
grzechu913
Auto: Ford C-MAX 1.5 EB200 17r
Pomógł: 20 razy Wiek: 42 Dołączył: 23 Gru 2005 Skąd: Chrzanow
|
Wysłany: |27 Gru 2006|, 2006 19:06
|
|
|
zle nie jest, napewno gdybym mial wybierac teraz pomiedzy benzyna a dieslem to bym diesla wzial ,ale na gazie troche taniej wychodzi a wogole to bylo pytanie z czystej ciekawosci bo jak narazie nie bede auta zmienial ,dopiero co kupilem |
_________________ Bylo scorpio 2.0 16V 95r LPG |
|
|
|
|
|