Ford Scorpio Team

szmiciu

Witam

Chciałem się z Wami podzielić tym, że 2 dni temu zamontowałem w swojej "Bestii":D nową instalkę IV generacji KME. Chodzi rewelacyjnie, bez żadnych niedomówień. Na gaz przełącza bezboleśnie, bez jakichkolwiek wstrząsów. Ze spalaniem jest też świetnie, bo podczas gdy benzyny spalał mi 14l to gazu pali 14,6l. Uważam, że to świetny wynik:) Jedyny feler to fakt, że wtryskiwacze są zamontowane NA silniku, przez co nie można całożyć na "cossiego" jego plastikowej osłony. Może ktoś ma pomysł jak to zrobić?:)

pozdrawiam!

bigdaaddy

Podziel sie tez cena jaka zaplaciles. :mrgreen:

sierars1

A jak masz zamontowane te wtryskiwacze bo u mnie to są na płaskownikach które są przykręcone do mocowań od osłony i spokojnie mozna to zrobić samemu tylko pytanie jak sprawa wygląda z węzykami od wtrysków czy nie będą za krótkie

bigdaaddy

Zastanawiam czy w ogole zakladac czy nie, bo ceny to mnie troche przerazaja. Bylem w jednym serwisie to mieli cennik i na cenniku bylo GAZ SGI 3300 zl no to ja uchchany ide sie o sczegoly zapytac, a tam gosciu mnie zgasil, ze do mojego silnika to trzeba x2 albo i wiecej. :mrgreen:

sierars1

Ceny do V6 to max 5tyś.

bigdaaddy

A min.

Marcin

zadzwoń Bigdaaddy na ul. Czerwnego krzyża do Bydzi, 691 965 370 lub 376 32 15.
tam facet jest dosyć kumaty i zna się na rzeczy, jakbyś już tam zajechał to gadaj z takim wysokim kolesiem bo on jest szefem tego całego biznesu i to on właśnie zna się na rzeczy, i on dokonuje wszelkich regulacji oględzin etc.

szmiciu

Jak pisałem, wtryskiwacze zamontowane są na górnej metalowej pokrywie silnika, przez co pokrywa plastikowa nie dochodzi do śrób na które jest wkręcana (ale zamotałem:) ). Cena to 4.500zł czyli raczej standard.

zdroofko:D

Kevin Xy

Stary- za taka kase to chyba mozesz sobie zazyczyc aby ten szczegol poprawili !! chlopaki maja wtrysk w 24V i u nich gra, wiec dlaczego nie u Ciebie ?? niech poprawiaja !!

szmiciu

Już się z nimi umówiłem, że na pierwszym przeglądzie (czyli za jakies 3-5 dni) maja się tym zajac. Jedyny szkopuł w tym, że oni twierdza, iz niezbedne jest wyciecie na plastiku napisu "24V" co niespecjalnie mi pasuje :-/

Kevin Xy

sierars1 na cos takiego i chyba nic nie wycinane- tak jak fabryka wypuscila

szmiciu

Z drugiej strony poza właściwościami ozdobnymi to ten plastik nie odgrywa chyba żadnej roli, wiec nie wiem czy est sens tracic czas i bujac sie po warsztatach z tym:) Mam to co chciałem, czyli tanią eksploatacje Wieloryba:D

pozdrawiam.

mmmk

jak to zadnej roli?? to jest to co odroznia coswortha od innych silnikow. tloki i zawory i glowice to ma kazdy silnik a taki plastik tylko 1 :wink:

a fakt faktem,ze niech poprawia a nie zrobia cos tak sobie. takich trza meczyc to moze sie poprawia.
pozdrawiam
maciek

Kevin Xy

jak najbardziej popieram Macka- ma to znaczenie, chociazby wizualne- poza tym w imie zasad ....

szmiciu

hehe, racja:) Zadusić sk..wieli:))))