Ford Scorpio Team

adwes

przy wlaczonym nadmuchu wylatuje mi pelno syfu( parkuje pod drzewem ) ,czyscilem podszybie ,tam przy dmuchawie,oj co tam bylo,dwie szufelki smieci i blota,w innych autach zakladalem zony rajstopy :-d

na wloty i to skutecznie zabezpieczalo ,ale w scorupce nie ma na to chyba szans :neutral:

czy ktos opatentowal juz jakis sposöb na ten problem

adwes

Pod drzewem parkuje ,bo tu mam wykupione miejsce ,nie mialem na to wplywu

to podklejenie plastiku ,to tez jakis sposöb,ale i tak bedzie syf lecial pomiedzy maska ,a tym plastikiem,najlepiej by bylo zalozyc drobna sietke na wloty od dmuchawy,ale dostep do niej jest katastroficzny
czy u was ,jak macie pokretlo od dmuchawy na zero,to nadmuch dalej troche chodzi,jak czyscilem u siebie,wylaczylem dmuchawe i dostalem po paluchach smiglami od dmuchawy

adwes

ale jakos sie przedostaja,bylem specjalnie sprawdzic,no i faktycznie plastik wchodzi pod maske,ale na srodku jest miedzy nimi z jakis 1 cm szpara( maska jest nad plastikiem ),a od plastiku do przegrody komory silnika ,tez jest z 20 cm,no i po tym plastiku te wszystkie ogonki ,kwiaty ,liscie itp. wpadaja na dmuchawe,dlatego wydaje mi sie ,ze najlepiej by bylo zabezpieczyc same wloty do dmuchawy ,tylko dojscia prawie nie ma ,a wyciagac dmuchawe chyba kupa roboty

adwes

niestety nie