Ford Scorpio Team
Forum miłośników samochodu marki Ford Scorpio

DIESEL: D, TD, TDI, - Olej rzepakowy.

Pinio - |10 Maj 2006|, 2006 21:58
Temat postu: Olej rzepakowy.
Siedzialem teraz na stronie opela czytalem na temt rzepaku,gdzie wypowiadaja sie pozytywnie na jego uzytkowanie.ale ten artykół chyba mnie do tego przekonał,jutro robie probe.
http://motoryzacja.interia.pl/news?inf=742343

Niki - |10 Maj 2006|, 2006 22:17

Ja bym zrobil probe owszem ale na czyms co w razie czego nie bedzie szkoda jakos nie moge sie do tego typu ulepszen paliwa przekonac....
Pinio - |10 Maj 2006|, 2006 22:27

czytalem teraz rozne wypowiedzi od poru godzinek,tak ze jak sprubuje tak bende wiedzial.na poczatek zamieszam 50/50,po wekendzie zdam raport.mam do przejechania ponad 1000 km tek ze powinienem zauwazyc jakies negatywy.
Niki - |10 Maj 2006|, 2006 22:51

Nie bede sie spieral ,poniewaz na wlasnej skorze nie sprawdzalem i nie odczulem ale slyszalem ze powoduje przyspieszona korozje materialow lub ze moze przyspieszyc zuzycie pompy tyle ze skorpiaki raczej sa odporne na takie cuda...chyba..?ja mimo wszystko bym to sprawdzil na chociazby czyms innym.Ponoc juz pare aut na tym jezdzi ale czy nie trzeba dodatkowo przystosowywac auta bo chyba cos trzeba bylo robic tak mi sie o uszy obilo...
olcha20 - |10 Maj 2006|, 2006 22:58

Wstrzymajcie sie z testami... :)
Jutro cos wam posłe - w pracy mam linka w archiwum GG

Tez sie tym swego czasu interesowałem gdyz zamieerzałem zakupic Diesla.

Czytałem wczoraj ogłoszenie - jakiejs "profesjonalnej" instalacji Oleju Rzepakowego (OR) do auta.
CEna była ...1600 pln...
Z komputerem z LCD chyba 1750...

Koles rzeczowo to jakos opisał - ze zawachałbym sie lac tak po prostu rzepak do baku..

Nie pamietam teraz - ale główny problem jakos tkwil w temperaturze z jakim OR jest podawany - za niska - co zle wpływa na silnik ( z czasem zatarcie)

Cna takiej instalki dla HDI TDI CR i jakos tak była ponad 2000...

Wiec iż to byłą reklama - i każdy chce sprzedac - ale było przekunjące - jutro bedzie link z tym.

Niki - |10 Maj 2006|, 2006 23:10

Ot i kolega ma tu racje zanim sie podejmie tak wazna decyzje lepiej sie wszechstronnie upewnic bo jedna pomylka moze kosztowac nerwy,kase,auto i czas spedzony w warsztacie i odkrecaniu calego balaganu... :702:
olcha20 - |11 Maj 2006|, 2006 07:09

Wot i jak obiecałem.. :)

http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C1118666

MOże coś wniesie ciekawego do tematu...

Struna - |11 Maj 2006|, 2006 10:41

a ktoś tu na forum pisał, że wlewa olej z biedronki do scorpio dieselka i chodzi spoko.
olcha20 - |11 Maj 2006|, 2006 12:06

Struna napisał/a:
i chodzi spoko


JA do Escorta wlewałem Olej silnikowy z Lidla za 25pln za 5 litrów

Jak juz byl sinik na umarciu - pluł nim strasznie i wszedzie... też chodzil spoko - ale krótko już :D

Troche to dla mnie za proste by było - ot tak wlewac - szczegolnie ze tu koles za nstalke śpiewa w sumie nie male pieniądze...

COś w tym musi być - albo bazuje na tych co dmuchają na zimne - okaze sie w ciągu paru lat - jak ropa jeszcze podrożęje i bedzie wiecej tego

Struna - |11 Maj 2006|, 2006 12:09

no albo trzeba wlewać mieszając z ropą pół na pół - albo podgrzewanie robić.
Niki - |11 Maj 2006|, 2006 12:17

tylko czy aby ta mieszanka pol na pol nie wyrzadzi wiecej balaganu z czasem jak zasilane albo jednym albo drugim....
Pinio - |11 Maj 2006|, 2006 12:50

Osobiscie znam goscia co jezdzi na samym OR 0d ponad roku w zimie 50/50 bez zadnej instalki.gosciu ma dobry dostep kupuje beke 200L smiga.auto audi 80 1,9 TDI.
dajmispokoj - |12 Maj 2006|, 2006 10:11

ja smigam na oleju z techo :D itp 50/50 bez obciachow...chodzi idealnie, juz ponad pol roku. Co jakis czas dodaje tylko specyfik do przeczyszczenia wtryskiwaczy. Kupuje nawet nie rzepakowy jak leci...w lidlu u mnie jest za 8.19 3 litry :706:
rufus-1975 - |12 Maj 2006|, 2006 10:21

A ja mam pytanie: Ile pali taki 2.5td i czy suma zaoszczędzona w ten sposób (50/50 z ropą) jest warta zabawy i ewentualnych późniejszych problemów??? Tak sobie tylko rozważam.
megalith - |12 Maj 2006|, 2006 10:48

Choćbyś spalił 10 litrów paliwa dziennie (tylko), to mieszając pół na pół to masz ca. 7 zł oszczędności dziennie.

Jak dla mnie gra warta świeczki. Co prawda gaz wychodzi dalej taniej w scorpio, ale już kupując jakiegoś małolitrażowca... kusi mnie :D

Przy moim przebiegu, koszt kapitalki zwróciłby się co 3 miesiące gdzieś - więc choćbym co pół roku silnik łatał to jestem do przodu :D

sobolaqe - |12 Maj 2006|, 2006 11:14

znajomy do beczki (200D) zalal z biedronki i jezdzil:)
normalnie 100% oleju bez mieszania. inna sprawa ze bylo lato:)
nie mial problemow, ale pozniej przestal jezdzic prawie wogole bo zmienil prace.
mniejsze przebiegi to zalewal juz ON(pozatym smierdzialo troche jak ze smazalni:)
a teraz go sprzedal:)

dajmispokoj - |12 Maj 2006|, 2006 11:27

no moze uscisle moja wypowiedz, obecnie nie jezdze na OR poniewaz mam dojscie do paliwka taniego po 3- 3,2 i nie ma juz sensu ...

[ Dodano: 2006-05-12, 11:28 ]
ale wczesniej oplacalo sie ... robie miesiecznie kolo 1500 km wiec... 7-8 litrow zjada /100 km --> kalkulator i jestesmy w domu

grzegorz x - |12 Maj 2006|, 2006 19:58

caly problem z olejem roslinnym tkwi w tym ze jest gestszy od ropy--widzialem ten problem rozwiazany na 2 sposoby.olej roslinny uzyskuje gestosc zblizona do ropy w temp okolo 60 stopni--wiec cale przerobienie ogranicza sie do podgrzania tego do takiej temperatury i dopiero wtedy puszczenia tego do silnika.miedziany przewod o srednicy 2cm kilkakrotnie owinienty w kolo rury wydechowej spelnia to zadanie.potrzebny jest jeszcze drugi zbiornik na olej w bagazniku i elektozawor ktory przelacza rope na olej roslinny po odpowiednim rozgrzaniu silnika na ropie.co jakis czas mozna zastosowac specyfik do czyszczenia wtryslow i po problemie.wiadomo ze to zawsze jakos szkodzi -ale silnik ktory na tym zrobi 100 tys zarobi na kilka silnikow.
podgrzewac to mozna jeszcze za pomoco zastapienia fragmetu gumowego przewodu idacego do nagrzewnicy miedzianym i owiniecie tego kolejnym przewodem w ktorym sobie bedzie plynal olej...


a co do nowych silnikow typu TDCI to jest to poroniony pomysl poniewaz pompa wysokiego cisnienia i pompowtryskiwacze potrafia rozjebac silnik bez pomocy oleju roslinnego a na ropie ktora choc troche odbiega od normy...i nie wierze ze ktos kto cos o tym wie przerabi np focusa albo mondeo z takim silnikem na olej roslinny....

rafalski - |15 Sty 2013|, 2013 21:40

Za ten "artykół" przez "ó" w pierwszym poście można by podciągnąć również do działu "Do szkoły zawsze miałem pod górkę..."

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group