Blind29 - |28 Gru 2017|, 2017 22:58 Temat postu: Słabe ogrzewanie w MKIII Hej! Od jakiegoś czasu mam problem z ogrzewaniem w swoim Scorpio. Ogrzewanie działa słabo, przy ustawieniu HI leci lekko ciepłe powietrze (kiedyś w aucie była sauna przy takim ustawieniu). Termostat wygląda na ok, temperatura silnika książkowa. Nagrzewnica dzisiaj została wymieniona na nową (poprzednia przeciekała) - jednak nic to nie pomogło. I tu skończyły się już moje pomysły  Pomożecie?
Dodam, że w maju 2016 założyłem instalację gazową. Czy to może mieć jakieś znaczenie? Pozdrawiam! 
Jankes - |29 Gru 2017|, 2017 06:47 Moze reset klimatronika na poczatek. Blind29 - |29 Gru 2017|, 2017 15:20 Zrobiłem reset ale też nie pomogło 
kat - |29 Gru 2017|, 2017 15:25 taka sytuacja jest od montazu LPG? czy była wczesniej? Jankes - |29 Gru 2017|, 2017 16:22 trzeba sprawdzic temperature wezy na wejsciu i wyjsciu z nagrzewnicy albo samej nagrzewnicy, bo moze klapy sie pozacinaly. Gucław - |29 Gru 2017|, 2017 16:31 parownik równolegle i pewnie wszystko przez niego leci a nie nagrzewnicę . Blind29 - |29 Gru 2017|, 2017 16:35 Tak, gaz założony był w maju 2016 i jak przyszły pierwsze mrozy to odczułem, że słabo grzeje. Wcześniej było wszystko ok. Przedwczoraj oddałem auto do elektryka aby sprawdził, czy coś nie szwankuje. Doprowadził panel do porządku i wymienił nagrzewnicę, jednak wciąż to nie jest to co było właśnie przed montażem LPG kat - |29 Gru 2017|, 2017 16:39 no to obstawiam jak Gucław Blind29 - |29 Gru 2017|, 2017 16:53 Parownik równolegle ale do czego? Nie znam się dokładnie na tym, ale wygląda to tak: https://naforum.zapodaj.net/d62f8f8bd8ed.jpg.html Instalację mam na gwarancji także jakby co to pojadę i powiem, żeby poprawili
DANEK1403 - |29 Gru 2017|, 2017 19:08 Tylko oni wiedzą gdzie to wpieli i jak Aro - |29 Gru 2017|, 2017 19:35 Nie znam wężologii deohaca, a ze zdjęcia nic nie wynika. Ale szeregowo masz jak z pompy wodnej wąż idzie do parownika a później z parownika do nagrzewnicy następnie z nagrzewnicy z powrotem do silnika. Albo odwrotnie: najpierw nagrzewnica, później parownik. Układ równoległy jest jak wąż z pompy idzie do trójnika, gdzie rozgałęzia się na parownik i nagrzewnicę, za nimi trójnikiem łączą się obydwa obiegi i jednym wężem wracają do silnika. To wpięcie równoległe bywa zawodne, bo zwykle nagrzewnica stawia cieczy większy opór i większość boryga czy czegoś tam woli sobie płynąć przez parownik z dużymi dziurami na przelocie - nie dogrzewając nagrzewnicy. mario d - |30 Gru 2017|, 2017 23:08 U mnie grzało słabo po wymianie pompy wody jest ok bingo - |1 Sty 2018|, 2018 15:09 jak Aro napisał. JAk masz równolegle, to możesz nie dostawać wody na nagrzewnicę, a na pewno jest jej mniej. Jak masz szeregowo, tu musisz wziąść trzy sprawy pod uwagę: 1. jeśli najpierw nagrzenica, a potem gaz, to masz dibre ogrzewanie, ale zimą może zabraknąć ciepłą na gaz lub też później się będzie załączał. 2. jeśli najpierw nasz gaz, a potem nagrzewnicę, to na nagrzewnicę idzie chłodniejsza ciecz, więc ogrzewanie gorsze. 3. masz mały reduktor i masz przez to mniejszy przepływ cieczy, co powoduje, że mniej ciczy idzie na nagrzewnicę (jak w równległym, ale wtedy reduktor ma duży przepływ). Pozostaje pompa oraz termostat - nawet nieco niższa temp. na silniku daje dużo mniejszą wydajność nagdzewnicy. Kwestię klap już mówili, nie zakładam, że nagrzewnica kiepska. A i jeszcze jedno. Kolejność podłączenia węży do nagrzewnicy jest ważna. kiedyś to przerabiałem na pewno przy MK1, i chyba przy MK2 lub MK3. |
