Ford Scorpio Team
Forum mi³o¶ników samochodu marki Ford Scorpio

LPG - GAZ - Do³o¿enie lubryfikatora

modzian - |14 Sty 2014|, 2014 19:55
Temat postu: Do³o¿enie lubryfikatora
nasz³o mnie czy jest to konieczne dla silnika, ponoc zakladane jest to w autach ktore nie maja utwardzanych gniazd zaworowych i nie maja hydraulki, jednak napewno obniza to temperature spalania. Pytanie czy warto to dolozyc do istniejacej juz instalacji gazowej stag na sekwencji?
trzypion - |14 Sty 2014|, 2014 21:49

Niczego nie obni¿a. Do aut bez utwardzonych gniazd trzeba dok³adaæ ¶rodki powoduj±ce wytr±canie siê warstwy ochronnej na gniazdach, tyle, ¿e obecnie takich silników to ju¿ dawno nie ma (w praktyce), a jesli sie trafi, to rozs±dniej jest wstawiæ twarde gniazda.
Do sekwencji nie ma najmniejszego sensu.

modzian - |14 Sty 2014|, 2014 22:06

No nie wiem czy jest tak jak mówisz, skoro u ojca zosta³o to zalozone a ma clio 2 z 2009 roku i tam no hydrauliki tez nie ma.
trzypion - |14 Sty 2014|, 2014 22:09

99,9% gaziarzy to partacze, patafiany i tumany nie maj±ce pojêcia nawet o podstawowych zasadach dzia³ania instalacji ani o tym co tak naprawde dzieje siê w silniku.
Co ma napêdzanie rozrz±du i uk³ad rozrz±du do tego, co siê dzieje w cylindrze??
A jak chcesz mieæ lepiej, to walnij 10 magnetyzerów ;)

modzian - |14 Sty 2014|, 2014 22:21

Oraz z tego co wiem utwardzonych gniazd tez nie ma...? z tego wychodzi ze w kraju w ktorym jest chyba najwiekszy rynek aut z lpg 99,9% nie ma pojecia co robi... co do magnetyzerów by³ w mondeo zamontowany jakis taki lepszy bo i koszt jego to bylo 400zl efekt byl taki ze trzeba bylo auto holowac bo sie magnetyzer rozszczelnil i paliwo lecialo wszedzie ale nie do silnika tak ze dzieki.
Struna - |14 Sty 2014|, 2014 22:39

lubryfikacja to raczej homoseksualistom potrzebna :)
trzypion - |14 Sty 2014|, 2014 23:01

Modzian, jakby nie mia³ utwardzonych gniazd, to nie móg³by na bezo³owiówce jechaæ i nie móg³by mieæ katalizatora.
Ostatnim znanymi mi silnikami niedostosowanymi do bezo³owiówki by³y kolonie (i to nie wszystkie).

modzian - |15 Sty 2014|, 2014 00:07

To¿ to francuski wynalazek to bym siê nie zdziwi³ :-D
wegus - |15 Sty 2014|, 2014 00:11

Struna napisa³/a:
lubryfikacja to raczej homoseksualistom potrzebna :)


i pod tym te¿ siê podpiszê !
nie ma to rzeczowego uzasadnienia

modzian - |15 Sty 2014|, 2014 07:22

no w³a¶nie to czemu na jednym z niemieckich uniwersytetów konkretnie RWTH w Aachen nad tym pracuja i to opracowuj±?
VIK - |15 Sty 2014|, 2014 07:57

A czemu opracowali pêkaj±ce od kichniêcia zderzaki w MK3 albo wa³ki balansowe w misce? DLA PIENIÊDZY!
pablo19 - |15 Sty 2014|, 2014 07:58

Niektórzy maj± dziwny problem, ¿eby zauwa¿yæ takie podobieñstwa.
VIK - |15 Sty 2014|, 2014 08:05

Jaki znów problem? Stwierdzenie faktu. Dok³adanie lubryfikacji jest stosowane do ceramicznych gniazd, którym mo¿e zaszkodziæ jedynie ZA uboga mieszanka (i to zarówno na benzynie jaki na LPG) a nie brak lubryfikacji.
trzypion - |15 Sty 2014|, 2014 08:18

A mówi±c wprost - silnik, kiedy jest zasilany benzyn± dostaje do cylindrów mieszankê powietrza i gazowych wêglowodorów (tak, gazowych, bo po to jest ga¼nik czy te¿ wtryskiwacz, ¿eby benzyna odparowa³a do fazy lotnej).
Kiedy za¶ silnik pracuje na gazie, to jest zasilany mieszank± powietrza i gazowych wêglowodorów.
Nie rozumiem, dlaczego lubryfikator mia³by byc potrzebny w sytuacji, kiedy silnik jest zasilany mieszanka powietrza i gazowych wêglowodorów, za¶ nie jest potrzebny, kiedy silnik jest zasilany mieszanka powietrza i gazowych wêglowodorów.

pablo19 - |15 Sty 2014|, 2014 08:35

VIK napisa³/a:
Jaki znów problem? ...
Przecie¿ nie o Tobie napisa³em.
ford2fast - |15 Sty 2014|, 2014 09:46

VIK napisa³/a:
wa³ki balansowe w misce

Ostro poszed³e¶ :)

modzian napisa³/a:
czy warto to dolozyc do istniejacej juz instalacji gazowej stag na sekwencji?

W tym przypadku zbêdne o ile instalacja jest prawid³owo wyregulowana :roll:
Ale je¿eli poprawi Ci to samopoczucie - potrzebne :)

modzian - |15 Sty 2014|, 2014 15:31

No i wszystko jasne.
Struna - |15 Sty 2014|, 2014 17:49

a ile ciekawych usterek dodatkowych mo¿na przy okazji tego specyfiku zaliczyæ - heh, g³upich nie siej± :)
Zysio - |15 Sty 2014|, 2014 18:04

Z ciekawo¶ci - na przyk³ad jakich?
Struna - |15 Sty 2014|, 2014 18:12

totalne zaolejenie kolektora z mo¿liwo¶ci± krystalizacji a co dalej za tym idzie - mocne zawêzenie przep³ywu oraz mo¿liwo¶æ zaklejenie przepustnicy. Te na linkê to jeszcze piku¶, ale elektroniczne to ju¿ spory problem. Przy nieumiejêtnym ustawieniu dawkowania katalizator cierpi okrutnie.

Po skoñczeniu siê p³ynu/oleju silnik dostaje lewiznê. Wê¿yki s³abej jako¶ci, z czasem parciej± ( pó³ roku czasem wystarczy ) i mamy kolejne nieszczelno¶ci.

VIK - |15 Sty 2014|, 2014 18:30

W³±cznie z zarastaniem osadu na przylgach zaworów i grzybkach.
Poza tym, estetyka monta¿u niemieckich fachowców pozostawia wiele do ¿yczenia, nie tylko w kwestii lpg z reszt±.

pepi - |15 Sty 2014|, 2014 20:16

zawsze mo¿na ustawiæ na lpg dotrysk paliwa
na pewnych obrotach \
jak ju¿ kto¶ jest nadpobudliwy

VIK - |15 Sty 2014|, 2014 20:29

ZGadza siê.
modzian - |15 Sty 2014|, 2014 22:48

Dlatego masa niemców w polsce zak³ada lpg.
trzypion - |15 Sty 2014|, 2014 22:50

A nie dlatego, ¿e taniej? ;)
modzian - |16 Sty 2014|, 2014 05:18

Nie bo nie zawsze wychodzi taniej. To jest tak jak zosta³o tutaj ju¿ napisane, jakosæ montazu instalacji miedzy polakami a niemcami jest tam znana. Niemcy ktorzy tu zakladaja lpg musza obowiazkowo u siebie w niemcowni jechac na tuv i jak tam widza ze w polsce to wiedza ze jest dobrze zrobione. Ojciec mial tak samo zalozyl do swojej cliowki (miezy innymi z tym nieszczesnym lubryfikatorem) u nas i tam na przaegladzie zadnych zastrzezen, inaczej bylo w przypadku onstalacji montowanych tam...:D "niemiecka jakosc" hehe
pepi - |16 Sty 2014|, 2014 17:54

a wiesz co zak³adaj± VALTEKI CZERWONE ?
pandy - |17 Sty 2014|, 2014 13:14

trzypion napisa³/a:
A mówi±c wprost - silnik, kiedy jest zasilany benzyn± dostaje do cylindrów mieszankê powietrza i gazowych wêglowodorów (tak, gazowych, bo po to jest ga¼nik czy te¿ wtryskiwacz, ¿eby benzyna odparowa³a do fazy lotnej).


Nie zebym byl upierdliwy ale w gazniku nie ma odparowywania benzyny, podobnie we wtryskiwaczu i zadnym wypadku weglowodory nie sa w postaci gazowej - zadaniem gaznika (wtryskiwacza) jest wytworzenie aerozolu http://pl.wikipedia.org/wiki/Aerozol.

W wypadku zasilania LPG w postaci gazowej LPG jest faktcznie zamieniany z fazy cieklej w lotna w specjalnym urzadzeniu - parowniku.

Nieporownywalnie wyzsza jest tez dla gazowego zasilania jednorodnosc mieszanki.
Czesciowe odparowywanie cieklych lub w formie aerozolu paliw moze zachodzic pozniej - efektem tego moze byc obnizanie temepratury elementow komory spalania oraz poprawa sprawnosci silnika - np umiejscowienie wtryskiwaczy moze wymuszac podawanie aerozolu na zawory co bedzie wiazalo sie z ich chlodzeniem oraz zamiana aerozolu (przynajmniej czesciowo) w postac gazowa.

Poza tym zgadzam sie w pelni z twoja opinia dotyczaca lubryfikacji - pic na wode i fotomontaz - idaealem w wypadku silnika jest spalanie gazu (mieszanki utleniacza i paliwa) i dazenie do tego by jednorodnosc tej mieszanki byla jak najlepsza - to jedna z wielu przewag systemow opartych na LPG.

Struna - |17 Sty 2014|, 2014 14:20

pandy, ale wiesz, ¿e gdzie¶ tak 80% czasu wtrysku benzyny realizowane jest na zamkniêty zawór ( w sekwencji ) a w full i pó³grupie to prawie wszystko ;) zawór który ma do¶æ wszok± temperaturê i tryskana jest tam zatomizowana benzyna, która jest bardzo lotna, wiêc realnie to i tak benzyna w wiêkszo¶ci idzie w formie gazowej a jedynie czê¶ciowo jeszcze jako aerozol.
pandy - |17 Sty 2014|, 2014 17:02

Struna napisa³/a:
pandy, ale wiesz, ¿e gdzie¶ tak 80% czasu wtrysku benzyny realizowane jest na zamkniêty zawór ( w sekwencji ) a w full i pó³grupie to prawie wszystko ;) zawór który ma do¶æ wszok± temperaturê i tryskana jest tam zatomizowana benzyna, która jest bardzo lotna, wiêc realnie to i tak benzyna w wiêkszo¶ci idzie w formie gazowej a jedynie czê¶ciowo jeszcze jako aerozol.


Napisalem o tym - krytyczna jest lokalizacja wtryskiwacza benzyny (ciekly LPG) - do natryskiwania aerozolu na zawor o wysokiej temeraturze - fizycznym ograniczeniem jest temperatura samozaplonu benzyny ktora wg literatury definiowana jest miedzy 260 a 450C deg.

http://www.ina.hr/UserDoc...DED_PETROLS.pdf
http://www.bofas.be/docs/...super95en98.pdf
Wg tych dokumentow temperaura zdefiniowana jest jako powyzej 300C deg czyli zalozmy wariant optymistyczny ze powiedzmy 300 - 450C deg. Wniosek jest raczej prosty zadna czesc majaca bezsposredni kontakt z paliwem nie moze miec temperatury wyzszej niz te 450 stopni.
Tak wiec natrysk benzyny nie ma znaczenia w chlodzeniu zaworow ale wylacznie w wyniku tego natrysku poprawia sie jednorodnosc mieszanki poprzez odparowanie czesci benzyny.

http://pl.wikipedia.org/w...amozap%C5%82onu

trzypion - |17 Sty 2014|, 2014 17:38

pandy napisa³/a:

Nie zebym byl upierdliwy ale w gazniku nie ma odparowywania benzyny,


Czytaj uwa¿niej:
trzypion napisa³/a:
bo po to jest ga¼nik czy te¿ wtryskiwacz, ¿eby benzyna odparowa³a do fazy lotnej.


Gdzies napisa³em, ¿e benzyna odparowuje w ga¼niku?

Struna - |17 Sty 2014|, 2014 18:05

pandy napisa³/a:
ak wiec natrysk benzyny nie ma znaczenia w chlodzeniu zaworow ale wylacznie w wyniku tego natrysku poprawia sie jednorodnosc mieszanki poprzez odparowanie czesci benzyny.
to przy za³o¿eniu odpowiedniego sk³adu mieszanki. Zbyt bogata mieszanka jednak wp³ywa na obni¿enie EGT.
pandy - |17 Sty 2014|, 2014 18:11

trzypion napisa³/a:
pandy napisa³/a:

Nie zebym byl upierdliwy ale w gazniku nie ma odparowywania benzyny,


Czytaj uwa¿niej:
trzypion napisa³/a:
bo po to jest ga¼nik czy te¿ wtryskiwacz, ¿eby benzyna odparowa³a do fazy lotnej.


Gdzies napisa³em, ¿e benzyna odparowuje w ga¼niku?


Spokojnie - napisales wyraznie o gazie i fazie lotnej - aerozol gazem nie jest i benzyna nie paruje - aerozol jest zawiesina - gaznik atomizuje benzyne - zamienia ciecz w drobne krople ktore zawieszona sa w powietrzu.

Domyslam sie dlaczego napisales tak jak napisales ale po prostu w tym konkretnym wypadku warto byc dokladnym.

Struna napisa³/a:
pandy napisa³/a:
ak wiec natrysk benzyny nie ma znaczenia w chlodzeniu zaworow ale wylacznie w wyniku tego natrysku poprawia sie jednorodnosc mieszanki poprzez odparowanie czesci benzyny.
to przy za³o¿eniu odpowiedniego sk³adu mieszanki. Zbyt bogata mieszanka jednak wp³ywa na obni¿enie EGT.


Fizyka jest fizyka nie dokladajmy tutaj jeszcze EGT bo sie nam wszystko zaplacze.
Zbyt bogata mieszanka wplywa bo nie ulega spaleniu calkowicie - deficyt tlenu - to jak z palnikiem acetylenowo telnowym, nadmiar acetylenu i masz zolty plomien, nadmiar tlenu i plomien jest praktycznie niewidoczny. Natomiast temeratura samozaplonu jest stala - oczywiscie mozna zalozyc ze benzyna wtryskiwana jest w obecnosci silnie zubozonej w tlen atomosfery (spaliny) i schladza tlok z 950 do 300 zanim tlen dostanie sie w okolice zaworu ale wydaje mi sie ze predkosc benzyny nie jest znaczaco wieksza od predkosci powietrza zasysanego razem z benzyna.

Darek_Police - |17 Sty 2014|, 2014 18:15

mam lubryfikator i jak to czytam, to siê chyba skonsultujê z lekarzem lub farmaceut± :/
pandy - |17 Sty 2014|, 2014 18:26

Darek_Police napisa³/a:
mam lubryfikator i jak to czytam, to siê chyba skonsultujê z lekarzem lub farmaceut± :/


http://pl.wikipedia.org/wiki/Placebo

Zasada jest prosta - lubryfikacja to kolejny mechanizm ktory moze sie popsuc... jesli juz to lepiej zrobic dotrysk benzyny bo odpada wiele problemow a system jest ten sam (tzn komplikacja jest w czesci ktora jest mniej krytyczna - poza tym nie wiem jak wygladaja roznica kosztow eksploatacji - dotrysk benzyny vs lubryfikacja).

trzypion - |18 Sty 2014|, 2014 23:43

pandy napisa³/a:

Spokojnie - napisales wyraznie o gazie i fazie lotnej - aerozol gazem nie jest i benzyna nie paruje - aerozol jest zawiesina - gaznik atomizuje benzyne - zamienia ciecz w drobne krople ktore zawieszona sa w powietrzu.

A robi sie to po to, ¿eby te kropelki odparowa³y, prawda? ;)

modzian - |19 Sty 2014|, 2014 10:50

Jak tak czytam ta dyskusje to dochodze do wniosku, ¿e wcale mi to ustrojstwo niepotrzebne...
trzypion - |19 Sty 2014|, 2014 10:55

Dobry wniosek :D
modzian - |19 Sty 2014|, 2014 12:50

7 rok dzia³a instalacja, ostatnio by³a podpinana i wtryski sa ok wiec niech tak zostanie, a przeniosla sie wraz zemna z kombi do sedana :)
pandy - |19 Sty 2014|, 2014 14:28

trzypion napisa³/a:
pandy napisa³/a:

Spokojnie - napisales wyraznie o gazie i fazie lotnej - aerozol gazem nie jest i benzyna nie paruje - aerozol jest zawiesina - gaznik atomizuje benzyne - zamienia ciecz w drobne krople ktore zawieszona sa w powietrzu.

A robi sie to po to, ¿eby te kropelki odparowa³y, prawda? ;)


Nie, gdyby bylo tak jak sugerujesz to mielibysmy parowniki do benzyny - jednorodnosc aerozolu jest nizsza niz jednorodnosc mieszanki gazowego paliwa i utleniacza.

Ale jak mowie wczesniej to moja upierdliwosc - na potrzeby dyskusji o lubryfikacji zasilania LPG mozna postawic umowny znak rownosci miedzy gazem i aerozolem.

Najsenwniejsze to dotrysk benzyny bo dzieki temu mamy aktywnosc wtryskiwaczy wiec nie dochodzi do ich ewentualnego zastania.
Nie wiem ile kosztuje litr lubryfikatora ale widzialem juz kilka instalacji LPG z lubryfikacja i predzej czy pozniej pojawiaja sie tam rozne wycieki, do tego dochodzi nowy mechanizm, rurki, laczniki - czyli rzeczy ktoremoga potencjalnie sie zepsuc - skomplikwoanie systemu rosnie znaczaco a efekty sa albo zadne albo niewspolmiernie male w stosunku do ewentualnych zyskow.

Darek_Police - |19 Sty 2014|, 2014 19:24

sprzedam uk³ad lubryfikacji. Tanio.
modzian - |19 Sty 2014|, 2014 22:11

Darek_Police napisa³/a:
sprzedam uk³ad lubryfikacji. Tanio.

:rofl:

trzypion - |19 Sty 2014|, 2014 23:13

[quote="pandy"]
trzypion napisa³/a:

A robi sie to po to, ¿eby te kropelki odparowa³y, prawda? ;)


Nie, gdyby bylo tak jak sugerujesz to mielibysmy parowniki do benzyny - jednorodnosc aerozolu jest nizsza niz jednorodnosc mieszanki gazowego paliwa i utleniacza.
[/qoute]

Tyle, ¿e aerozol bardzo szybko zamienia sie w pary + powietrze, inaczej by sie nie zapali³a. Zreszt± st±d nazwa ga¼nik - w wersji najpopularniejszej, rozpylaczowej, powoduje rozpylenie benzyny w strumieniu powietrza, dzieki czemu ma³e kropelki benzyny szybko odparowywuj± tworz±c mieszankê lotnych wêglowodorów z powietrzem.
Wtryskiwacze robi± to samo, tyle, ¿e kropelki sa mniejsze, przez co szybciej odparowywuj±.
Tak na marginesie, to by³y ga¼niki knotowe i zanurzeniowe, które od razu produkowa³y mieszankê gazow±.

pandy - |20 Sty 2014|, 2014 12:04

trzypion napisa³/a:

Tyle, ¿e aerozol bardzo szybko zamienia sie w pary + powietrze, inaczej by sie nie zapali³a. Zreszt± st±d nazwa ga¼nik - w wersji najpopularniejszej, rozpylaczowej, powoduje rozpylenie benzyny w strumieniu powietrza, dzieki czemu ma³e kropelki benzyny szybko odparowywuj± tworz±c mieszankê lotnych wêglowodorów z powietrzem.
Wtryskiwacze robi± to samo, tyle, ¿e kropelki sa mniejsze, przez co szybciej odparowywuj±.
Tak na marginesie, to by³y ga¼niki knotowe i zanurzeniowe, które od razu produkowa³y mieszankê gazow±.


Zawiesina pylu organicznego (np wegla kamiennego, skrobi np kisiel) jest zapalna (a nawet wybuchowa) mimo ze pyl organiczny nie paruje.
Parowanie cieczy wiaze sie pobieraniem ciepla z otoczenia, gdyby warunkiem zaplonu benzyny bylo jej odparowanie to z duzym prawdopodobienstwem nie udaloby sie uruchomic silnika podczas mrozow.

Struna - |20 Sty 2014|, 2014 12:33

pandy napisa³/a:
gdyby bylo tak jak sugerujesz to mielibysmy parowniki do benzyny
to popatrz sobie w ilu autach by³o fabryczne podgrzewanie albo podstawy ga¼nika, albo kolektora ss±cego, w³asnie po to ¿eby to lepiej parowa³o i nie skrapla³o siê na ¶ciankach.
pandy napisa³/a:
Fizyka jest fizyka nie dokladajmy tutaj jeszcze EGT bo sie nam wszystko zaplacze.
ale wiesz - silnik to nie wyizolowane warunki laboratoryjne, gdzie sobie mo¿na co¶ dok³adaæ lub nie. Tu wszystko mamy w kupie i jedno z drugim jest nierozerwalnie powi±zane.
pepi - |20 Sty 2014|, 2014 12:44

Struna napisa³/a:
to popatrz sobie w ilu autach by³o fabryczne podgrzewanie albo podstawy ga¼nika, albo kolektora ss±cego, w³asnie po to ¿eby to lepiej parowa³o i nie skrapla³o siê na ¶ciankach.
-tak ale to tylko w autach typu gaznik i monowtrysk bo tam inaczej procedura wlewania paliwa jest realizowana a przy wtrysku ile to jest centymetrów do zaworu ?
trzypion - |20 Sty 2014|, 2014 12:54

pandy napisa³/a:

Zawiesina pylu organicznego (np wegla kamiennego, skrobi np kisiel) jest zapalna (a nawet wybuchowa) mimo ze pyl organiczny nie paruje.

Hint - zapalna jest, ale nie od ma³ej iskry. Ba, w silniku wysokoprê¿nym tez masz zap³on fazy ciek³ej (choæ tak naprawde to i tak jest wrzenie kropli po³±czone z odparowywaniem).
Proponuje zrobic do¶wiadczenie z wtryskiwaczem otwartym non stop i zapaleniem tego, co z niego wylatuje - p³omieñ bedzie sie utrzymywa³ kilka centymetrów od dyszy w miejscu, gdzie na tyle juz aerozol odparuje, ¿eby stworzyæ mieszanke paln±.

pandy napisa³/a:

Parowanie cieczy wiaze sie pobieraniem ciepla z otoczenia, gdyby warunkiem zaplonu benzyny bylo jej odparowanie to z duzym prawdopodobienstwem nie udaloby sie uruchomic silnika podczas mrozow.

Hint - podczas sprê¿ania temperatura ro¶nie (vide silniki wysokoprê¿ne). A poniewaz im ni¿sza temperatura, to faktycznie parowanie gorsze, to dlatego w gaxnikach by³y urz±dzenia do wzbogacania mieszanki, a w uk³adach wtryskowych , przy zimnym silniku sterownik podaje wiêksz± dawkê, ¿eby t± powolno¶c, jak i skraplanie paliwa na zimnych ¶ciankach skompensowaæ.

Struna - |20 Sty 2014|, 2014 13:22

pepi napisa³/a:
tak ale to tylko w autach typu gaznik i monowtrysk bo tam inaczej procedura wlewania paliwa jest realizowana
no dok³adnie, to w³asnie dotyczy systemów zasilania gdzie paliwo podawane jest w do¶æ znacznej odleg³o¶ci od zaworów.
pepi napisa³/a:
a przy wtrysku ile to jest centymetrów do zaworu
niewiele - st±d brak potrzeby podgrzewania, bo tam i tak jest piekie³ko i samo paruje.
pandy - |20 Sty 2014|, 2014 15:46

trzypion napisa³/a:

Hint - zapalna jest, ale nie od ma³ej iskry.


Nawet od malej iskry gdy wilgotnosc powietrza jest niska (np podczas silnych mrozow)

trzypion napisa³/a:

Ba, w silniku wysokoprê¿nym tez masz zap³on fazy ciek³ej (choæ tak naprawde to i tak jest wrzenie kropli po³±czone z odparowywaniem).
Proponuje zrobic do¶wiadczenie z wtryskiwaczem otwartym non stop i zapaleniem tego, co z niego wylatuje - p³omieñ bedzie sie utrzymywa³ kilka centymetrów od dyszy w miejscu, gdzie na tyle juz aerozol odparuje, ¿eby stworzyæ mieszanke paln±.


Ekhm... obawiam sie ze w tej chwili juz mocno wykraczamy poza temat - podsumuje wiec ze napisalem iz wtryskiwacz czy gaznik nie odpowiadaja za zamiane cieczy w gaz a aerozol i nic ponadto. Czyli ze stosujemy te sama intepretacje co w wypadku mgly oraz pary - para jest gazem a mgla nie.

trzypion napisa³/a:

Hint - podczas sprê¿ania temperatura ro¶nie (vide silniki wysokoprê¿ne). A poniewaz im ni¿sza temperatura, to faktycznie parowanie gorsze, to dlatego w gaxnikach by³y urz±dzenia do wzbogacania mieszanki, a w uk³adach wtryskowych , przy zimnym silniku sterownik podaje wiêksz± dawkê, ¿eby t± powolno¶c, jak i skraplanie paliwa na zimnych ¶ciankach skompensowaæ.


Jak mi sie wydaje takie wyjasnienie moze byc niescisle poniewaz zapewne znane jest ci zjawisko przelania/zalania silnika, powody dla ktorych w poczatkowej fazie rozruchu mieszanka jest mocno wzbogacona sa troche inne niz kwestia pogorszonego parowania i skraplania...

No ale ok, chodzilo mi nie o rozpoczecie dyskusji a wylacznie skorygowanie roznicy miedzy gazem i aerozolem - przepraszam za mocny OT.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group