Ford Scorpio Team
Forum miłośników samochodu marki Ford Scorpio

Elektryka - a druga skrzynka bezpiecznikowa?

KaZet - |28 Kwi 2005|, 2005 12:47
Temat postu: a druga skrzynka bezpiecznikowa?
a na co zwrócic uwagę przy skrzynce od pasażera?
Podobno łatwiejsza w deinstalacji...

Rafał A.(antek) - |28 Kwi 2005|, 2005 13:55

nikt jeszcze nie był łaskaw opisać. Mało kto ją robi to tam sie mało dzieje.
KaZet - |28 Kwi 2005|, 2005 14:04
Temat postu: brak świateł przednich
całą moja nadzieja była ulokowana w tej mniejszej skrzynce bezpiecznikowej gdyż po wyczyszczeniu dużej skrzynki poprawiło sie działanie tylnej wycieraczki która już sie wyłącza ale nadal jestem bez świateł (żadnych) drogowych (mimo, ze na tablicy wskaźniki pokazują, że światła świecą) i bez kierunkowskazów. Rety! czy jeszcze raz rozbierać skrzynke?
Struna - |28 Kwi 2005|, 2005 14:07

może cos nie tak podpiąłeś/pomyliłeś wtyczki.
Rafał A.(antek) - |28 Kwi 2005|, 2005 14:30

mozliwe tez ze mala cos wadzi, niektorzy ja rozbierali, ja nie.
Jimbo - |28 Kwi 2005|, 2005 16:09

W drugiej skrzynce też mogą dziać się cuda.
Jeżeli problemy występują z instalacją elektryczną (mrugające kontrolki, samoczynnie załączające się wycieraczki, wentylator lub inne ustrojstwa w tym np. klakson), a podejrzenie pada na skrzynki, dobrze jest wyczyścić i zakonserwować obie, tzn. po stronie kierowcy (duża skrzynka) oraz po stronie akumulatora. Jeżeli z naprawą będziemy zwlekali w czasie, to w skrzynkach bezpiecznikowych mogą pojawić się dziwne rzeczy typu: zaśniedziałe, skorodowane lub nawet wypalone styki.
Dla pocieszenia druga skrzynka jest łatwiejsza w demontażu, chociażby z powodu łatwiejszego dostępu.
Postaram się to przybliżyć na podstawie moich doświadczeń z wielorybem.

Potrzebne nam będzie: dobre chęci, minimum doświadczenia „technicznego” oraz narzędzia: klucze płaskie i nasadowe 10, ostry nożyk do tapet, drobny papier ścierny, suszarka, detergent do czyszczenia (np. mydło lub płyn do mycia), preparat do czyszczenia i konserwacji styków. Do dalszej konserwacji przed wilgocią można wykorzystać też wazelinę techniczną.

Czas potrzebny do naprawy – ok. 3-4 godzin.

Poniższy opis przygotowałem w oparciu o czynności wykonane przy mojej skrzynce.
1. Zaczynamy od zdjęcia pokrywy akumulatora, odpięcia akumulatora (klucz 10), a dla wygody pracy również jego wyciągnięcia z samochodu. W tym celu zdejmujemy przednią osłonę w komorze silnika, a następnie odkręcamy uchwyt akumulatora (klucz nasadowy 10 z przedłużką). Wyciągamy akumulator.
2. Zdejmujemy pokrywę skrzynki bezpiecznikowej, dobrze jest zrobić zdjęcie lub rysunek z układem przekaźników i bezpieczników.
3. Skrzynka bezpiecznikowa po stronie akumulatora przykręcona jesz do karoserii 2 śrubami (klucz 10 i 13). Śruby znajdziemy w przedniej części skrzynki tj. od strony przedziału silnikowego. Część tylna wsunięta jest w uchwyt.
4. Wyciągamy wszystkie bezpieczniki i przekaźniki.
5. Dla wygody pracy wysuwamy lekko skrzynkę, podważamy dwa zatrzaski znajdujące się na dłuższych bokach, odchylamy dolną część obudowy.
6. Po oddzieleniu dolnej części obudowy, dostajemy się do przewodów podpiętych od spodu skrzynki. Dla naszej wygody aczkolwiek niekoniecznie przerysowujemy kolejność i kolory kostek wpiętych do skrzynki. Poszczególne wiązki przewodów wypinamy ze skrzynki poprzez delikatne zwolnienie zatrzasków znajdujących się przy kostkach.
7. Wyciągamy na zewnątrz właściwą skrzynkę wraz z przewodem zasilającym koloru czerwonego, który odpięliśmy wcześniej od "+" bieguna akumulatora. Odłączamy przedmiotowy przewód zasilający (klucz 13).
8. Wyciągamy górną część obudowy poprzez jej podważenie, pod którą znajduje się "serce skrzynki", z którym mamy nasze problemy.
9. Podobnie jak w przypadku drugiej skrzynki w środku znajdujemy 10 izolacyjnych płytek, którymi poprzedzielane są poszczególne ścieżki. Odchylamy zatrzask zabezpieczający i po kolei wyciągamy poszczególne płytki. Płytki są ponumerowane. Zdejmowałem pojedynczo poszczególne płytki, a po ich wyczyszczeniu odkładałem je składając z wyczyszczonych i zakonserwownych płytek drugi "stosik" - uchroniło mnie to przed koniecznością dopasowywania brakujących ścieżek, które to mogą nam się zawieruszyć w trakcie czyszczenia.
10. Płytki oraz styki czyścimy, suszymy, możemy je również zakonserwować wazeliną techniczną lub kosmetyczną (sposób zaczerpnięty z forum z tematu drugiej skrzynki).
11. Składamy skrzynkę w odwrotnej do opisanych powyżej kolejności
12. Montujemy i podłączamy skrzynkę w samochodzie.

KaZet - |6 Maj 2005|, 2005 22:44
Temat postu: skrzynka przeczyszczona, teraz padło na alternator...
Jimbo, dzięki za wsparcie. Auto jeszcze u mechaniora, byc moze nie bedzie konieczności rozkręcania tej mniejszej skrzynki bo swiatła i kierunki wróciły :wink: a wycieraczka przestała wachlować. Za to zniknęło wszystko z zegarów i nowy akumulator rozładowuje się błyskawicznie. Podejrzenie padło na alternator i ewent. regulator (jutro zmierzymy napiecie)
No i pada bezpiecznik nr 7 co sugeruje że skrzynka jest źle złożona? Albo złącza źle podpiąłem. No i nie włącza się dmuchawa chłodząca silnik (chyba od dawna co w/g mnie mogło być przyczyna popękania 4 głowic, bagatela 2000 pln za spawanie i planowanie).

misio_23 - |7 Maj 2005|, 2005 00:02

Jimbo .... Ty zacznij książkę pisać , bo ci co je piszą /typu 'sam naprawiam '/ to auta chyba nie widzieli , a tu kawa na ławę ,dokładniej i prościej już nie można :wink:
VIK - |7 Maj 2005|, 2005 10:18

tam w tej podłużnej dzieje się dokładnie tak samo jak w tej koło silnika wycieraczek, a jest o tyle ważniejsza, ze jako PIERWSZA jest zasilana i to niektóre obwody dużym prądem, procedura taka sama jak przy "kwadratowej", konstrukcja również warstwowa
Jimbo - |8 Maj 2005|, 2005 01:19

Misio_23 - starałem się jak mogłem. Mam nadzieję, że temu kto będzie musiał zabrać się za skrzynkę, przyda się taka instrukcja. Nie ukrywam że jak rozbierałem swoja po stronie kierowcy to skorzystałem z zapisów zawartych na forum. Ponieważ ostatnio czyściłem drugą skrzynkę (przy akumulatorze) i to zarówno swoją jak i znajomego, to póki pamięc nie zawiodła skrobnąłem kilka linijek. Przepraszam za obszerność, ale krócej nie potrafiłem, natomiast zalężało mi na w miarę szczegółowym opisie.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group