Ford Scorpio Team
Forum miłośników samochodu marki Ford Scorpio

mazowieckie - mechanik poszukiwany - Warszawa

toomcat - |17 Maj 2009|, 2009 13:08
Temat postu: mechanik poszukiwany - Warszawa
witam,
właśnie cały piekny plan wyjazdu na zlocik diabli wzięli. padła mi uczszelka pod glowicą.
szukam jakiegoś sprawdzonego mechanika , co by mi to zrobił za jakieś rozsądne pieniądze, w wawie lub okolicach.
A może ktoś to ostatnio robił i zna przybliżony koszt?
I jeszcze jedno: planowanie i sprawdzenie głowicy. Gdzie to można zrobić i za ile ? (jak bym chciał sie samemu brać za to )
Z góry dziekuje

Jankes - |17 Maj 2009|, 2009 13:13

Ciężka sprawa, może lepiej kupić drugi silnik, Grzesiek miał, niewiem czy jeszcze ma, deohaca w dobrym stanie
Zysio - |17 Maj 2009|, 2009 13:15

toomcat napisał/a:
I jeszcze jedno: planowanie i sprawdzenie głowicy. Gdzie to można zrobić i za ile ? (jak bym chciał sie samemu brać za to )


W tej sprawie do Julka dzwoń, myślę że będzie wiedział.

Jankes - |17 Maj 2009|, 2009 13:34

Zysio napisał/a:
toomcat napisał/a:
I jeszcze jedno: planowanie i sprawdzenie głowicy. Gdzie to można zrobić i za ile ? (jak bym chciał sie samemu brać za to )


W tej sprawie do Julka dzwoń, myślę że będzie wiedział.


ale najlepiej dopiero w przyszłym tygodniu, bo chyba dopiero dzis wraca

toomcat - |17 Maj 2009|, 2009 15:41

wolałbym ten zrobić, bo wiem co mam. Jak zrobie uszczelkę to bede miał z głowy chyba wszystko przy nim. A silnika sam nie wymienie na parkingu bez wyciągarki:). Kwestia robocizny , bo wole sie sam pobawić tydzień, niż dać za to jakieś straszne pieniądze.
Zysio - |17 Maj 2009|, 2009 19:06

A już masz zwaloną głowicę że wiesz, że to tylko uszczelka? ;)
toomcat - |17 Maj 2009|, 2009 19:36

Zysio napisał/a:
że to tylko uszczelka?


narazie nie ruszam,bo jeszcze o własnych siłach dojedzie do warsztatu jakbyco.
Nie jestem orłem w mechanikowaniu , ale z tego co wyczytałem i wypytałem to tak.
A chcesz mi coś jeszcze powiedzieć ? bo wole sie psychicznie przygotować...

kondzio508 - |17 Maj 2009|, 2009 19:51

toomcat napisał/a:
Zysio napisał/a:
że to tylko uszczelka?


narazie nie ruszam,bo jeszcze o własnych siłach dojedzie do warsztatu jakbyco.
Nie jestem orłem w mechanikowaniu , ale z tego co wyczytałem i wypytałem to tak.
A chcesz mi coś jeszcze powiedzieć ? bo wole sie psychicznie przygotować...


ja bym odrazu silnika szukał ... oczywiscie jezeli glowica pęknieta ,bo jak tylko uszczelka to spoko ... aa jeszcze mozesz obejrzec prowadnice rorzadu przy okazji bo nie są wytrzymałe i łancuszek moze drzec silnik jak w prowadnicach nie chodzi ...

toomcat - |17 Maj 2009|, 2009 20:01

czemu silnik odrazu. głowice pewnie znajde w Lublinie u znajomego,albo i tu na miejcsu. moze o czymś nie wiem ,to sie spytam od razu, bo nie wiem jak to rozumieć . nie powinienem zakładać innej głowicy, tylko cały silnik zmienić?
kondzio508 - |17 Maj 2009|, 2009 20:05

mozna załozyc "nową " głowice i uszczelke ale to wszystko do kupy zebrac + za robote dla mechanika i palnowanie itp.... noi czas to wyjdzie ponad tyś . a za 800 zł . silnik kupisz zyletke . a za tamten moze na zlomie cos wezmiesz ...
Slyu - |17 Maj 2009|, 2009 20:35

kondzio508 napisał/a:
wyjdzie ponad tyś

lekką rączką, do tego to Wawa jest więc ceny jeszcze trzeba zawyżyć...

pader - |17 Maj 2009|, 2009 20:36

Jak byś miał wymieniać silnik to zapraszam do siebie na działkę.
Tylko trzeba by OHACA z garażu wypchnąć.

Jeden ból działkę mam 60km od warszawy.

toomcat - |17 Maj 2009|, 2009 21:04

jutro podzwonie do tych warsztatów , które znalazłem na forum i sie okaże, ile mi krzykną. jak nie to sam bede robił. :-d
ale z tego co widze to nikt tu do mechanika nie oddaje takich spraw, ciekawe czemu?? :027:

Slyu - |17 Maj 2009|, 2009 21:17

toomcat napisał/a:
ciekawe czemu?? :027:

sciaganie glowicy to drogocenna naprawa, wachajaca sie w okolicach ceny dełohaca mk1, więc nikt sie w to nie bawi tylko kupuję silnik, pozatym do tego trzeba mieć kumatego mechaniora, który wszystko poskłada jak trzeba, a o takich w naszym polskim kraju ciężko, głowice opłaca sie ściągać w nowyszych drozszych autach a nie na niestety "takich trupach jak scorpiaki"
toomcat napisał/a:
jak nie to sam bede robił. :-d

serdecznie zycze szczescia, ale jak wspominali przedmówcy ja bym szukał nowego silnika, ale jak robic to to chyba samemu, wiadomo jak sie chce miec dobrze zrobione robi sie samemu :):
btw jestes pewien, ze to uszczelka pod glowica sprawdziles reszte? U znajomego w e46 tez byl pewien, ze to uszczelka pod glowica i chcial to juz zwalac, ale zrzucilismy mu stara chlodniczke i wrzucilismy nowa i problem ustał... co prawda owy człowieczek wymienił wczesniej chłodniczke na inna z tym, że również ową inna kupił uszkodzoną, taki o problem w bawarczyku...

Zysio - |17 Maj 2009|, 2009 21:52

Toomcat, za same części żeby zgodnie ze sztuką zrobić jakieś 400 PLN prawie Ci wyjdzie :(

Nie liczę planowania głowicy i robocizny.

U mechesa załóż sobie tysiaka do wydania, jeśli sama uszczelka.

I jeśli to tylko ona, a jesteś na miljon procent pewny, że masz dół w dobrym stanie - ja bym robił.

A za PEWNĄ głowicą - dzwoń do VIKa. Super tanio nie będzie, ale przynajmniej o towar się nie musisz martwić.

toomcat - |17 Maj 2009|, 2009 21:58

z tym "sam " to nie dokońca tak . mam takiego jednego kumatego i ufam mu ze da rade . tez ma skorupe( którąś z kolei ). Robi take rzeczy i jeździ dalej. także jakoś to musi być. wolałbym go nie męczyć,ale jak bedzie trzeba to tak zrobie.

A myślę ,ze to uszczelka bo podejrzewałem jakiś czas temu , że tak to sie skonczy.
Była na tyle brzydka pogoda na wiosne, ze nie zdązyłem zrobić wiosennego przeglądu. wyłapałem tylko, że chłodnica lekko cieknie, więć poszła do naprawy.
No i pierwszy dzień "upałów" a tu sie okazuje że wentylatory nie działają , termostat tez coś nie teges . Korek i temperatura na czerwonym prawie(udało sie ruszyc w ostatnim momencie i go przewietrzyłem).

Zmieniłem włącznik wentylatorów na taki od tdi , sprawdziłem wentylatory , wymieniłem termostat i myślałem ze bedzie oki bo sie nic nie działo przez jakiś czas(5 dni). nagle sobie patrze a tu pod chlodnicą mokro.Pojechałem ,poprawili po niemałej walce. ale juz nie było fajnie.
Akurat rozpadało sie na pare dni i coś mi sie wydawało ,że coś za bardzo dymi z wydechu.zaczął źle pracować. Górny wąż chłodnicy niepokojąco twardy. Wyjąłem parownik do czyszczenia , ale sie okazało że jest ok , a dymi coraz gorzej więc zacząłem sie przygotowywać na najgorsze.

Tak to wygląda.
troche przydługi ten skrócony opis...

[ Dodano: |17 Maj 2009|, o 22:02 ]
Zysio napisał/a:
A za PEWNĄ głowicą - dzwoń do VIKa. Super tanio nie będzie, ale przynajmniej o towar się nie musisz martwić.


o, dzięki wielkie. Napewno skożystam jeśli zajdzie taka potrzeba .Oby nie :)

Slyu - |17 Maj 2009|, 2009 22:08

Cytat:
jest 90' DOHC ASB lift B/G

a ze tak zapytam ile toto ma przebiegu?

toomcat - |17 Maj 2009|, 2009 22:15

ponoć niecałe 190 tyś. jeśli ufać gościowi od którego go brałem , ale wszysko wkazuje ze tak może być .
+ - 30tyś. bo zegary mu padły rok temu ale nie robił tylko zmienił na jakieś z 2,9 . dopiero ja je zrobiłem z powrotem niedawno.

Mestwin_Krol - |18 Maj 2009|, 2009 21:42

u mnie jak ostatnio robiłem komuś w DOHC to wyszło coś 1200-1300 PLN + głowica bo okazała się pęknięta,

jak jesteś chętny to za tyle to ci zrobię (robota + graty)

jak coś to za 900PLN wsadzę ci drugiego DOHCa ( silnki + robota) :-d

toomcat - |19 Maj 2009|, 2009 00:23

o widzisz , w koncu jakaś konkretna propozycja.
Masz jakiś warsztacik czy tak dorywczo ,że sie spytam, bo chyba nie mieliśmy sie przyjemności spotkac?
narazie walcze z częściami (a raczej z cenami) bo mam z kasą krucho . licze i licze , i narazie mi wychodzi odchudzona wersja , czyli robie sam. :( Ale nie ukrywam że wolalbym kogoś bardziej wtajemniczonego. ile wcześniej sie odezwać , jakbyco?

Mestwin_Krol - |19 Maj 2009|, 2009 06:37

toomcat napisał/a:
o widzisz , w koncu jakaś konkretna propozycja.
Masz jakiś warsztacik czy tak dorywczo ,że sie spytam, bo chyba nie mieliśmy sie przyjemności spotkac?
narazie walcze z częściami (a raczej z cenami) bo mam z kasą krucho . licze i licze , i narazie mi wychodzi odchudzona wersja , czyli robie sam. :( Ale nie ukrywam że wolalbym kogoś bardziej wtajemniczonego. ile wcześniej sie odezwać , jakbyco?


powiedzmy że się tym zajmuję zawodowo, no jak nie będziesz dawał rady to zadzwoń to się jakoś umówimy

na twoim miejscu to bym nie kupował części, bo pewnie zniżek nie masz, i do DOHCa nie można też pakować byle czego, no ale i tak bardziej się opłaca wpakować drugi silnik

No i jak masz pękniętą głowicę to już wcale się nie opłaca robić tego silnika bo wyjdzie cię koło 1500 PLN

--Marcin-- - |19 Maj 2009|, 2009 10:15

Kolego toomcat

Polecam tobie wymianę całego silnika, ponieważ wyjdzie taniej.
Proponuję skorzystać z pomocy Mestwina.
Gdybyś potrzebował planowania głowicy i ewentualnie sprawdzenia szczelności zaworów to jest w Warszawie firma AUTOSZLIF http://www.moto-market.pl/autoszlif-olszewski/
Masz do wyboru trzy lokalizacje:
Białołęka - ul. Białołęcka 247 tel. 675-0-675, 614-45-60
Włochy - ul. Parowcowa 6d tel. 863-49-33, 863-49-32
Gocławek - ul. Dęblińska 9 tel. 879-96-00, 879-94-05

Jak kiedyś robiłem silniki to tam oddawałem głowice, oni zajmują się takimi sprawami od wielu lat

Wracając do remontu silnika , który to silnik posiadasz, to dopiero okaże się co mu naprawdę dolega jak go rozbierzesz. Wtedy można dokładnie ocenić, czy poszła tylko uszczelka pod głowicą, czy pękła głowica. W w/w warsztacie oferują również spawanie głowic jednakże koszt takiego spawania może być porównywalny z kupieniem drugiej sprawnej głowicy. Także rozważ poważnie wymianę silnika przez Mestwina. Wydaje mi się że cenowo będzie to dla Ciebie atrakcyjniejsze.
Tu jeszcze kilka linków do poczytania/obejrzenia: http://www.autoszlif.pl/
http://www.autoszlif.com.pl/

Pozdrawiam Marcin :-D

Zysio - |19 Maj 2009|, 2009 15:04

Osobiście nie jestem przekonany do spawania głowizny.

Jeśli będziesz robić obecny motorek i okaże się lipa z głowicą - zmień ją na sprawną.

toomcat - |20 Maj 2009|, 2009 16:15

ok . dzieki za pomoc wszystkim. w sobote bede wiedział na czym stoje .
(wydaje mi sie ze juz to pisałem, ale nie wiem gdzie to wcięło)

Mysza - |23 Maj 2009|, 2009 14:19

Mestwin_Krol napisał/a:
u mnie jak ostatnio robiłem komuś w DOHC to wyszło coś 1200-1300 PLN + głowica bo okazała się pęknięta,

jak jesteś chętny to za tyle to ci zrobię (robota + graty)

jak coś to za 900PLN wsadzę ci drugiego DOHCa ( silnki + robota)
u mnie to samo.
Jankes - |23 Maj 2009|, 2009 18:45

Mysza, a robisz uszczelniacze w deohacu bez zwalania głowicy??
Mestwin_Krol - |23 Maj 2009|, 2009 19:27

Jankes napisał/a:
Mysza, a robisz uszczelniacze w deohacu bez zwalania głowicy??


w DOHCu to ciężki temat jest, OHC to co innego :-d

Jankes - |23 Maj 2009|, 2009 19:30

Mestwin_Krol napisał/a:
Jankes napisał/a:
Mysza, a robisz uszczelniacze w deohacu bez zwalania głowicy??


w DOHCu to ciężki temat jest, OHC to co innego :-d


czy ja wiem, aby byl przyrząd i robota prosta

VIK - |23 Maj 2009|, 2009 19:51
Temat postu: Re: mechanik poszukiwany - Warszawa
toomcat napisał/a:
witam,
właśnie cały piekny plan wyjazdu na zlocik diabli wzięli. padła mi uczszelka pod glowicą.
szukam jakiegoś sprawdzonego mechanika , co by mi to zrobił za jakieś rozsądne pieniądze, w wawie lub okolicach.
A może ktoś to ostatnio robił i zna przybliżony koszt?
I jeszcze jedno: planowanie i sprawdzenie głowicy. Gdzie to można zrobić i za ile ? (jak bym chciał sie samemu brać za to )
Z góry dziekuje

Jak się doczołgasz do Krakowa, to zapraszam, lubię te roboty.

toomcat - |24 Maj 2009|, 2009 00:21

oj, troche daleko :) ale dzieki za zaproszenie
VIK - |24 Maj 2009|, 2009 07:33

Gdzież tam daleko.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group