cezar - |26 Paź 2006|, 2006 14:33 Temat postu: potrzebny mechanik w wawie "DOBRY" tak jak w temacie potrzebuje mechanika do MK1 z 88 roku znajacego sie na fachu w Warszawie, nie kombinujacego czyt. nie robiacego ludzi w konia na kase czesci i inne sprawy, bylem juz u kilku mechaniorow i efekt byl tylko taki ze jest gorzej niz bylo tzn. np. jak dalem wal do regeneracji to mi tak zregenerowali ze jak zobaczylem zaspawany krzyzak z luzem okolo 5 milimetrow i drgania w calej budzie to troszke posiwialem, na dodatek zaplacilem za to 700 zl  wal juz zrobilem sam wymieniajac go na uzywany z allegro i kosztowalo mnie to niecale 100zeta, przy wymianie gum stabilizatora i uszczelki pod kopulka zaworow czekalem 5 dni az mi zrobia przy czym sam wymienialem to w 2 godziny nie spieszac sie, dziwnie podchodza do klienta w naszej kochanej stolicy  . teraz chce waleczek rozrzadu wymienic i uszczelnic silnik bo kapie chyba z uszczelniacza walu. sprezynki z tylu i pare pierdol typu stany oleju i wogole. przy okazji zapytam co trzeba wymienic razem z walkiem rozrzadu OHC EFI 2.0 tak aby naprawa byla pewna i kompleksowa, moze ktos robil juz taki remoncik i zna przyblizony koszt ??? moze jakies namiary gdzie i jaki walek kupic i reszte czesci potrzebnych do tej naprawy ?? pozdrawiam wszystkich i sory ze sie rozpisalem
Boni - |26 Paź 2006|, 2006 16:09 Uszczelnianie czy wymiana wałka w OHCu jest absolutnie nieopłacalna. Juz wydałeś na tego OHCa z 88 (a jaki przebieg ma?) połowę jego wartości, albo i lepiej, chcesz wydać teraz następne pół? To może rozważ opcję - pojeździj tym OHCem nie wkładając w niego bez potrzeby pieniędzy, a to co masz ochotę w nim utopić, odkładaj na następnego, albo chociaż na nowszy silnik, to się dwa razy bardziej opłaci. cezar - |26 Paź 2006|, 2006 22:14 no wydalem juz na niego napewno wiecej niz jest wart ale dzieki niemu zarobilem DUZO wiecej no i mam sentyment do tego skorupiaka  w sumie to mam zamiar zime nim przejezdzic i go sprzedac i kupic oczatego. to co najwazniejsze powymienialem na nowe sprezynki, amory, tatcze hamulcowe z klockami, termostat, czujniki temp wszystkie, gumy zawieszenia z przodu podpora walu filtry oleje i inne pierdoly, dodatkowo 2 komplety alusow zima i lato a na zime nowki opony fuldy, poprostu lubie jak mi wszystko smiga bez zarzutu i przy "ewentualnej" sprzedazy nie chce sie oblowic ale chce zeby trafil w dobre rece i zeby ktos byl z niego zadowolony. slyszalem ze ten walek rozrzadu to w granicach 500 zeta nowy i jakies koniki czy cos takiego trzeba razem z nim wymieniac dla mnie to zadna kasa a przyjemnosc z jazdy wieksza bo mi juz nie bedzie klekotal jak bocian no i ten nieszczesny ADOBRY mechanior mi potrzebny a w wawie to chyba ginacy gatunek jedyne co robia dobze to wypisywanie rachunkow za "niby" naprawe, pozdro i dzieki za odzew czekam na inne wypowiedzi
Art - |27 Paź 2006|, 2006 00:08 Polecam warsztat inż. Kaczorka z Józefowa (kierunek z Warszawy na Otwock) Serwis ASB oraz mechanika i elektryka. Sporo napraw robi jego syn, który sam ma wieloryba. Ceny robocizny konkurencyjne. Szczegóły na PW. Pzdr, Art Kevin Xy - |27 Paź 2006|, 2006 00:18
hmm, Kaczorek- kumpel do niego jezdzi i sobie chwali Art - |27 Paź 2006|, 2006 00:33 Ja także ... maca_maca - |27 Paź 2006|, 2006 08:58
BC_Leszcz - |23 Sty 2007|, 2007 12:14 Byłem u Pana Kaczorka - nie narzekałem, było nawet OK, moja ocena: terminowość: 4+ fachowość: 4+ cena: 4- Jak dla mnie koszmarnie daleko i kiepski dojazd, jak zostawisz tam auto to trzeba wracać do centrum Warszawy PKS-em albo WKD co zajmuje masę czasu. Julek - |3 Sie 2008|, 2008 20:24 Ma ktoś numer do tego Pana, bo to chyba tuż pod nosem, a ja nie znam człowieka... Kevin Xy - |3 Sie 2008|, 2008 22:04 Julianie- zadzwon jutro-podam nr do Kaczorka |
