Ford Scorpio Team
Forum miłośników samochodu marki Ford Scorpio

Zawieszenie i układ jezdny, hamulce - Zdziera tylne opony od srodka, czy to sprezyny ??

pp007 - |4 Sie 2004|, 2004 16:21
Temat postu: Zdziera tylne opony od srodka, czy to sprezyny ??
Witam,
Taki maly temacik mam, sciera mi od wewnatrz tylne opony i tak sie zastanawiam czy to sprezyny czy cos innego ? Pojawil sie ten problem w tym roku, zbiera rowno lewa i prawa strone, na przegladzie technicznym powiedzieli mi ze to moze byc wina troszke pognitych blach w podlodze, choc jakos nie bardzo mi sie chce w to wierzyc bo w koncu tylne kola sa na belce a nie bezposrednio do podlogi przykrecone, hmm.. Moze ktos ma jakis pomysl co do rozwiazania problemu ?
Pozdrawiam,
Pawel '90 SEDAN DOHC GHIA GAZ

PS. Nowe sprezyny sa u mnie po 150/szt a uzywane 50/szt ale czy warto ?

VIK - |4 Sie 2004|, 2004 19:40

obejrzyj poduchy w tylnej półramie
seru123 - |5 Sie 2004|, 2004 22:19

Chodzi o zbieznosc tylu........czyli szukaj we wszystkich elementach ktore mogly wplynac na przesuniecie zawieszenia (poduchy, silentbloki)
Aczkolwiek duzy negatyw (niskie sprezyny) tesh ma jkis wplyw na zuzywanie sie opony od srodka ......

pzdr
ss

Rafał A.(antek) - |7 Sie 2004|, 2004 14:30

no maja, maja, bym powiedzial zasadniczy,ale duzo nie wywalczy sie, bo scorpio ma generalnie kola w negatywie, i jak darl tak bedzie darl najwyzej slabiej nie co :) za to dobrze sie trzyma drogi :P
tomas - |28 Sie 2004|, 2004 22:52

troszke smieszne to jest,ja widzialem to kazde jedno skorpio ma kola w negatywie i to bardzo mocno,co dopiero jak jedzie sie z obciazeniem,niema siły zawsze bedzie darł opony nawet jak bedzie nowe,naprawde troszke to dziwne.moze to wada konstrukcyjna??
Pozdrawiam

Pershing - |28 Sie 2004|, 2004 23:23

Zdzierac kapcie bedzie ale za to jak sie na zakretach trzyma ;)
Struna - |29 Sie 2004|, 2004 01:29

To nie wada konstrykcyjna a efekt niezależnego zawieszena i jego konstrukcji. Nowe twarde sprężyny, które spowodują, że autko będzie "stało wysoko" bardzo poprawią kwestię zdzierania opon. Poz tym tak jak pisze Seru - każde elementy czynne zawiwszenia też mają duży wpływ.
rademenes14 - |23 Lis 2006|, 2006 21:45

witam
miałem ten sam problem, scinało mi niemiłosiernie tylne opony od wewnątrz.
załozyłem inne grubsze sprezyny ...nic to nie dało
w koncu wyczytałem na forum by załozyc spręzyny od mercedesa 123 (lekko skrócone od 1.5 do 2 zwoi). i o to chodziło.
po 1 stoi wyzej
po 2 nie tnie juz opon
no i po 3 przy komplecie osób w aucie nie ma żadnej tragedii co do prześwitu:)

NAPRAWDE POLECAM TAKI ZABIEG....

grzechu913 - |23 Lis 2006|, 2006 22:43

a takie sprezynki z mietka 123 pasuja do MK3 czy lepiej z 124 podejda bo niby opon mi nie tnie ale wydaje mi sie ze troche nisko siedzi jak jade w 4 albo 5
IBOL - |28 Lis 2006|, 2006 12:09

Ja sie caly czas zbieram do tego zabiegu i zebrac sie nie moge. Kupilem juz tymczasowo gumy miedzy sprezyny, ale h...a daly, wiec czeka mnie to niebawem. Czy po tym, nie zmienia sie za bardzo charakterystyka tylniego zawieszenia?
irek - |28 Lis 2006|, 2006 12:15

grzechu913 napisał/a:
a takie sprezynki z mietka 123 pasuja do MK3 czy lepiej z 124 podejda bo niby opon mi nie tnie ale wydaje mi sie ze troche nisko siedzi jak jade w 4 albo 5



hmm skoro nie zbiera opon to nie wiem po co miałbys coś robić, jak siądzie komplet osób to normalne, że zawieszenie się podda :)

Kevin Xy - |28 Lis 2006|, 2006 13:53

IBOL napisał/a:
Kupilem juz tymczasowo gumy miedzy sprezyny, ale h...a daly

bo to ie niedzy sprezyny tylko pod sprezyne

IBOL - |28 Lis 2006|, 2006 17:59

heh, pod sprezyne juz byla wczesniej, wiec teraz wlozylem miedzy sprezyny

http://moto.allegro.pl/It...e_promocja.html

Mialy tymczasowo sprawic, ze nie bedzie tak siadal jak go doladuje. Niestety nic z tego - prawie nie ma roznicy - nie polecam.

Struna - |28 Lis 2006|, 2006 21:25

IBOL napisał/a:
Niestety nic z tego - prawie nie ma roznicy - nie polecam.
ja miałem kiedyś po dwie w sprężynę, potem po trzy i na końcu cztery na sprężynę - od dwóch wzwyż coś daje :)
gw21 - |7 Gru 2006|, 2006 09:47

IBOL napisał/a:
...wiec teraz wlozylem miedzy sprezyny...
Miałem w escorcie i pozniej w sierrce, w obu przypadkach efektem koncowym bylo popekanie sprezyn i od tamtej pory nie polecam, nie stosuje. Lepiej zalozyc twardsze sprezyny . Pozdrawiam
Grzesiek
gw21

Struna - |7 Gru 2006|, 2006 10:50

ja dosyć długo jeździłem z tymi gumami i jakoś nie popękało nic.
irek - |7 Gru 2006|, 2006 11:00

ja w sumie w moim 2,9 jak go kupiłem 6 lat temu to juz miał załozone te gumy, wtedy nie wiedziałem po co są. ALe tak jak Struna pisze nic a a nic nie pękło do dziś.
gw21 - |7 Gru 2006|, 2006 11:29

W sierrce mialem z przodu (fakt, ze dlatego, ze sprezyny juz siedzialy) i zrobilem moze z 10tys, a w escorcie z tylu (sprezyny byly ok ale przy 5 czasami potrafil spodem drasnac) zrobilem okolo 20 tys. Moze mialem pecha i te sprezyny i tak by padly, nie wiem, ale zrazic sie zrazilem i wiem ze juz w swoim aucie nie zaloze tego wynalazku :P
Struna - |7 Gru 2006|, 2006 11:33

gw21 napisał/a:
W sierrce mialem z przodu
?? z przodu gumy miałeś ? osz kurna, to niezły kozak z Ciebie :D
rademenes14 - |19 Gru 2006|, 2006 23:46

panowie... powiem(a raczej napisze), ze zabieg z wymianą spręzyn na te od Mietka 123 jest najlepszym wyjsciem....
w sumie nie ma z tym tak duzo roboty... (niezbedne ściagacze do spręzyn)
a efekt jest rewelacyjny....
co do tych gum wkrecanych w sprezyne.... osobiscie miałem po 2 gumy na strone i auto zachowywało sie jak ping-pong... nie polecam...

to tyle pozdrawiam

mmmk - |20 Gru 2006|, 2006 00:09

ja kupilem nowe sprezyny to potestuje ile wytrzymaja. nowe do scorpio oczywiscie... ale wlasnie zastanawiam sie czy samemu sie zabierac za wymiane czy dac do warsztatu... przy okazji jeszcze amortyzatory bede wymianial...
pozdrawiam
maciek

mmmk - |20 Gru 2006|, 2006 00:29

tylko jak maja za kilka min roboty wizac tyle ile ja zarabiam w 2 dni to moze warto sie pobrudzic i nauczyc... tylko na dworzu ostanio zimno jest :) a w 1 firmie urlop a w 2 na koniec roku malo roboty... moze ze 2 dni w tyg tylko
pozdrawiam
maciek

Michal2110 - |20 Gru 2006|, 2006 00:40

Ja sie dolacze ze swoimi rublami.... Mi dupa lezy od roku i opon nie chce drzec bardziej niz powinno....A lapy juz w nadkole nad oponka nie wsadze....
Wiec w sumie to nie trza sie kleic tezy, ze dupa lezy - oponki won :P

mmmk - |20 Gru 2006|, 2006 01:05

nie mam sciagacza... czyli idzie do ludzi co "umiom" :)
pozdrawiam
maciek

fiebik - |20 Gru 2006|, 2006 01:14

mmmk napisał/a:
to moze warto sie pobrudzic i nauczyc...
ja już dawno se odpuściłem takie mysli :)
Rafał A.(antek) - |20 Gru 2006|, 2006 01:19

ty mmmk, to lepiej nie rob nic sam :)
Zysio - |20 Gru 2006|, 2006 01:21

Rafał - czemu nie doceniasz chłopaka ?? ;-)
Rafał A.(antek) - |20 Gru 2006|, 2006 01:33

właśnie doceniam!
Marcin - |20 Gru 2006|, 2006 06:51

mmmk wymiana sprezyn za strone to gdzieś 40-50zł myślę, że nie warto ryzykować urwania ręki za 100zł
mmmk - |20 Gru 2006|, 2006 10:14

mam nadzieje,ze u mnie na wsi nawet mniej. bo za przednie amorki brali 40 zl sztuka a tam zeby wyjac amortyzator to bylo chyba wiecej roboty. no nic przyjada graty to podjade i sie zapytam. ale np klocki hamulcowe robilem sam i jestem z tego dumny 8) a za wymiane klockow i tarcz moja mame skasowali 70 zl :/
pozdrawiam
maciek

fiebik - |20 Gru 2006|, 2006 10:42

Marcin napisał/a:
myślę, że nie warto ryzykować urwania ręki za 100zł
sama prawda, sama prawda, można rękę stracić no i co najgorsze autko przy okazji uszkodzić
adamussco - |20 Gru 2006|, 2006 11:03

koledzy bez przesady dobry ściągacz i po robocie nie rozumniem czemu tak się boicie a może za dużo kasy macie? :P
fiebik - |20 Gru 2006|, 2006 11:31

adamussco napisał/a:
nie rozumniem czemu tak się boicie a może za dużo kasy macie?
wiesz, zdecydowana wiekszość prób naprawiania czegokolwiek samemu kosztowała mnie dużo więcej niż bym odrazu wstawił do speca :p
Struna - |20 Gru 2006|, 2006 11:40

adamussco, jak nie masz dobrej floty narzędzi to nawet nie ma się co brać samemu bo tylko sobie auto na kilka dni unieruchomisz i się nerwów najesz co niemiara - kiedyś sobie tak łożysko w przednim kole zmieniałem - operacja dla mechesa pewnie na 2 godziny roboty a ja z braku narzędzi ( klucz nasadowy 41 ) dwa dni się z tym pierdoliłem bo musiałem od mechesa klucz pożyczać bo kupić od ręki w kilku sklepach próbowałem i też nie mieli - a na koniec zapytałem mechesa za ile wymienia to powiedział, że za 30 zeta, no to myślałem, że mnie chuj strzeli :)
mmmk - |20 Gru 2006|, 2006 12:19

no co fakt to fakt "mechaniki" na wyjezdzie to sobie licza niezle no ale co sie dziwic on w delegacji a klient w potrzebie:) tylko,ze czasami jak uda mi sie zaoszczedzic kilka zl na mechaniku to jestem dumny jak "pafff" no a koszt wymiany linki jeszcze mnie boli i temu chcialem sam zaryzykowac...
pozdrawiam
maciek

Kevin Xy - |20 Gru 2006|, 2006 20:25

nie potrzebny jet sciagacz- wierze ze moze pomoc ale bez niego robisz
mialem do tej roboty 2 komplety sciagacze ale tam nie ma szans z gory za zwoj zaczepic- tylna sprezyne po prostu wykresasz- sciagacze sa do rozbierania makpersonow

i nie ma szans na strate reki, no chyba ze mmmk 8) 8) 8)

Marcin - |20 Gru 2006|, 2006 20:28

Kevin Xy napisał/a:
sprezyne po prostu wykresasz-


jak wykręcasz? którędy?

Kevin Xy - |20 Gru 2006|, 2006 20:34

jak wywalisz czale tylne zawieszenie to ona spadnie zgodnie z grawitacja
jak skorzystasz z maksymalnego wychylenie tylnego wachacza nie blokowanego stabilizatorem i poloska to wtedy ona nie wypadnie i jet na kolizyjnym wiec ja wykrecasz bo ladnie wchodzi w zwoj

mmmk - |20 Gru 2006|, 2006 20:38

no i sprzezynki juz sa i co teraz robic?? jedni pisza tak inni tak... :) zalezy ile beda chcieli kasy za robote...
pozdrawiam
maciek

Kevin Xy - |20 Gru 2006|, 2006 20:41

za 100 zrobisz 2 strony
mmmk - |20 Gru 2006|, 2006 20:45

mysle,ze w tym roku i tak i tak nic nie zrobia ale jutro podjade pogadac
pozdrawiam
maciek

Struna - |21 Gru 2006|, 2006 10:47

Kevin Xy napisał/a:
jak skorzystasz z maksymalnego wychylenie tylnego wachacza nie blokowanego stabilizatorem i poloska
dodam tylko, że trzeba odpiąć przewód hamulcowy z zaczepu na wahaczu
mmmk - |21 Gru 2006|, 2006 11:53

no to bylem "we warsztacie" i dobry czlowiek powiedzial,ze w przyszlym roku to mi to zrobia... mam dzwonic 2 stycznia i sie umowic a koszt za calosc?? 50 zl wiec nawet sam nie zagladam bo pewnie i tak bym nie dal rady. czyli remont tylnej zawiechy i wymiana tarcz to jedynie 600 zl z robocizna. tarcze sam zrobilem a jak w tym samym warsztacie robili wymiane tarcz i klockow w ibizie mojej mamy to wzieli 70 zl za robote... a za wymiane amorkow i sprezyn chca tylko 50?? no dziwne ale co tam tylko sie cieszyc a najbardziej zadowolony jestem z ceny tarcz za obie dalem mniej niz chcieli w tym warsztacie od sztuki 8)
pozdrawiam
maciek

PiotrekGran - |1 Lut 2016|, 2016 19:41

Odgrzeje kotleta bo muszę sobie zbizonować Scorpio :D

Te sprężyny od w123 to tylne czy przednie się wkłada na tył do Scorpio ?

kat - |1 Lut 2016|, 2016 19:43

tylne
wstepnie ucinasz ok 1 martwy zwoj
potem w zaleznosci jak wysoko stoi

PiotrekGran - |1 Lut 2016|, 2016 19:44

Drut jest dużo grubszy niż w scorpiowych ?
kat - |1 Lut 2016|, 2016 20:04

moze nie duzo grubszy,ale jednak jest grubszy i to widac
twardszy bedzie na pewno

PiotrekGran - |1 Lut 2016|, 2016 20:06

http://allegro.pl/sprezyn...5257863955.html

Brać ? :D

kat - |1 Lut 2016|, 2016 20:14

ciezko powiedziec,ja zawsze kupowalem uzywki po 60 za za komplet
pepi - |1 Lut 2016|, 2016 20:25

tia brać :) ;)
zibi8556 - |1 Lut 2016|, 2016 21:09

Chyba modzian kiedyś takie zakładał :roll:
pepi - |1 Lut 2016|, 2016 21:26

i ja 10 razy

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group