Ford Scorpio Team
Forum miłośników samochodu marki Ford Scorpio

DIESEL: D, TD, TDI, - nie odpala

Prezes - |27 Gru 2009|, 2009 15:10
Temat postu: nie odpala
Sprawa wyglada tak. Auto jest po wymianie filtrow, oleju i sa nowe wtryski. Założyli mi ostatnio taka reczna pompke paliwa co jest do motorowek bo jest tam ten zaworek zwrotny-bylo podejrzenie ze paliwo mi sie cofa. No ale dalej jest to samo. Trzeba go dlugo krecic zeby odpalil..ewentualnie czestuja go samostartem ale nie chce zeby za czesto to robili bo to przeciez silnik po dupie dostaje. Za to jak zalapie to juz pozniej odpala od strzala bez problemu. Co to moze byc ?

Chyba mieliscie racje co do VMa...chociaz przed wczoraj na banie to lekko ponad 200 polecial ;p I to chyba jedyny plus tego auto jaki sie narazie dopatrzylem. Jesli teraz to okaze sie cos powaznego to..pozegnam sie ze scorpio na zawsze

slawektg - |28 Gru 2009|, 2009 11:23

Szybko sie poddales.Akurat predkosc nie jest specjalnie atutem tego auta,a naduzywanie jej szkodzi.Sprawdz tradycyjnie kable do swiec,a najlepiej od razu obetnij fajki i zaloz uszka.
Gaiger - |28 Gru 2009|, 2009 11:41

Kompresja mierzona??
Prezes - |28 Gru 2009|, 2009 14:14

niby cos z pompa jest nie tak bo uklad sie zapowietrza ale znajomy wlasnie mi to robi i to z takim skutkiem ze bede mial troszke wiecej kucy heh. musze wymienic swiece bo 2 sa do niczego. Dzisiaj bede tez regenerowal skrzynki. Planuje tez wymienic te rolki od paska bo mi piszczy troche ale nigdzie ich dostac nie moge na allegro

[ Dodano: |28 Gru 2009|, o 14:16 ]
i tak jak mowie. pozniej jak wreszcie odpali po nocy no to chodzi bez problemu. nie skacze na obrotach ma moc itp. nawet jak tak stoi 3h to odpala normalnie. ale wlasnie po nocy czyli ok 10h do nastepnego odpalenia sa problemy

Tomek Z - |28 Gru 2009|, 2009 15:08

podgrzewacz paliwa sprawdzić czy szczelny lub od razu lepiej wywalić.

[ Dodano: |28 Gru 2009|, o 15:11 ]
tu coś jest na ten temat
http://ford-scorpio.pl/fo...grzewacz+paliwa

slawektg - |28 Gru 2009|, 2009 17:01

Prezes napisał/a:
wlasnie mi to robi i to z takim skutkiem ze bede mial troszke wiecej kucy heh.
Cuda,cuda oglaszaja.....
Prezes - |28 Gru 2009|, 2009 17:37

no i jest juz ok :) Pali od strzala....teraz czas wymienic rolki (270zl sztuka - masakra ) i czas na swiece. Bedzie ok :D VMa lepsza niz beema :D heh
slawektg - |28 Gru 2009|, 2009 17:45

Prezes napisał/a:
(270zl sztuka - masakra )
Cierpisz na nadmiar gotowki,czy nie chce Ci sie szukac?Nie wymienia sie rolek,tylko lozyska za ok.13pln szt.
Prezes - |28 Gru 2009|, 2009 18:16

slawektg napisał/a:
Prezes napisał/a:
(270zl sztuka - masakra )
Cierpisz na nadmiar gotowki,czy nie chce Ci sie szukac?Nie wymienia sie rolek,tylko lozyska za ok.13pln szt.


no coś Ty :P ja raczej biedny czlowiek jestem ;p wlasnie widzialem cos takeigo za 20zl na allegro ale nie jestem pewien czy to to. jak ktos by mi znalazl to co mam kupic to ma u mnie browarka.
dzwonilem przed chwila to jednego z dwoch mechanikow ktorzy mi robia auto i on powiedzial ze te lozyska to moga nie pasowac bo podobno kazda rolka moze miec inne. Co o tym sadzicie ?

Waldi_L_N - |28 Gru 2009|, 2009 18:52

Prezes napisał/a:
Co o tym sadzicie ?

Sądzimy, że nie czytasz ze zrozumieniem. Jak dobry człowiek mówi Tobie wymień łożyska, to je wymień a nie pytaj się swoich mechaników, którzy w życiu VM-a na oczy nie widzieli. Jakie łożyska (JEDNAKOWE!!!) znajdziesz w dziale Diesel. Na pewno ich rozmiar podawał magmart
Zdejmujesz rolki, wymontowujesz pierścień Segera, wyciskasz łożysko, wciskasz nowe, zakładasz pierścień, montujesz rolkę.

Prezes - |28 Gru 2009|, 2009 19:31

Waldi_L_N napisał/a:
Prezes napisał/a:
Co o tym sadzicie ?

Sądzimy, że nie czytasz ze zrozumieniem. Jak dobry człowiek mówi Tobie wymień łożyska, to je wymień a nie pytaj się swoich mechaników, którzy w życiu VM-a na oczy nie widzieli. Jakie łożyska (JEDNAKOWE!!!) znajdziesz w dziale Diesel. Na pewno ich rozmiar podawał magmart
Zdejmujesz rolki, wymontowujesz pierścień Segera, wyciskasz łożysko, wciskasz nowe, zakładasz pierścień, montujesz rolkę.



posluchaj kolego pytac sie bede kogo bede chcial. A chyba lepiej jest znac wiecej zdan na temat ktory mnie interesuje zeby wiedziec ktora odpowiedz jest najbardziej trafna. Jak sie znasz tak dobrze na autach to gratuluje i zazdroszcze. Ja poki co mam mature przed soba wiec w mechanika sie bawic nie bede a nie po to sie rejestrowalem na forum zeby teraz oczami swiecic. Jak czegos nie wiem- to pytam. W aucie po prostu wkurza mnie to ze tak piszczy jak chodzi i tyle. Z reszta zamiast mi dawac cenne rady kogo mam sie radzic itp moglbys mi pomoc np podajac link jakiejs dobrej firmy co robia takie lozyska.

tak na marginesie. Bagnet od transita w dieslu bedzie pasowal ?

Zysio - |28 Gru 2009|, 2009 19:33

Prezes, spokojnie.

Chłopaki mają/mieli po VMie przez jakiś czas, więc z własnego doświadczenia z tym motorkiem mogą Ci coś więcej powiedzieć niż mechanik, który jak Scorpio zobaczy, to mu się symbol dolara zamiast źrenic robi.

Waldi_L_N - |28 Gru 2009|, 2009 20:05

Prezes napisał/a:
Z reszta zamiast mi dawac cenne rady kogo mam sie radzic itp moglbys mi pomoc np podajac link jakiejs dobrej firmy co robia takie lozyska.

Przepraszam kolegę za niestosowną odpowiedź. No cóż mi matura nie będzie już dana :/
Już pędzę z żądanymi linkami producentów:
FAG - http://www.fag.com/content.fag.de/en/index.jsp
SKF - http://www.skf.com/portal/skf/home
NGK - http://www.ngk.com/
FŁT Kraśnik - http://www.flt.krasnik.pl/

Najbliższą centralę masz w FŁT najdalej NGK bo to Japonia.
A po łożyska to zgłoś się do najbliższego sklepu zaopatrzenia rolnictwa typu Agroma lub do swojego rodzimego POM-u (Państwowy Ośrodek Maszynowy).

OK. Młody człowieku, pożartowaliśmy sobie, a teraz na poważnie. W jakiejkolwiek szukajce wrzuć swoją miejscowość i hasło "łożyska". Zadzwoń tam i zapytaj się czy mają odpowiedni typ. Nadal nakłaniam Ciebie do przeszukania postów magmarta - znajdziesz tam typ łożyska - ważny jest pełny opis cyfrowy i literowy informujący o średnicach, szerokości, typie łożyska i o tym, że jest obustronnie zamknięte. Ta nazwa składa się z 4 cyfr i jednej lub dwóch literek. Nie kupuj niesprawdzonych firm - kup jednej z tych co wymieniłem, ale nasze, polskie będzie najtańsze.

Zysio - |28 Gru 2009|, 2009 20:07

Co do FŁT to lepiej spytaj wcześniej co tam u nich piszczy, bo ostatnio cieniutko przędą ;/
Waldi_L_N - |28 Gru 2009|, 2009 20:20

Ok, łożyska 6305 OBUSTRONNIE ZAMKNIĘTE!!!! (nie pamiętam symbolu katalogowego) - po prostu poproś o obustronnie zamknięte. Rozmiar typowy - będzie na półce, więc jeżeli masz wątpliwości, to wymontuj łożyska i dopiero z nimi dla porównania pojedź do sklepu. Jeżeli masz zamiast klimy kółko to tam jest inne łożysko - 62305.
I obejrzyj stan rolek - jak są na bieżni ewidentne wżery lub zniekształcenia - objawem może być zniszczona gładka część paska wielorowkowego, to trzeba by zabielić powierzchnię - ale to robota dla szlifierza dysponującego szlifierką do wałków.

Tomek Z - |28 Gru 2009|, 2009 21:02

Prezes napisał/a:
posluchaj kolego pytac sie bede kogo bede chcial


no cóż... młoda krew. Ale VM szybko nauczy kolegę Prezesa pokory.

slawektg - |28 Gru 2009|, 2009 21:17

No coz,oby tak nie bylo.Nie mniej jednak nalezaloby sie troche wiecej respektu dla tego motoru.Posiadanie VMa to wyzwanie,to MISJA! Ten silnik nie toleruje zadnych zaniedban ,a czesto i zadbany klęka.Zycze wytrwalosci i cierpliwosci.Szacunku dla tego forum tez.
Prezes - |28 Gru 2009|, 2009 21:18

ja jestem bardzo spokojny :D scorpio juz mnie i tak nauczylo wiele...nie chce tutaj miec z nikim nieprzyjemnosci wiec jesli kogos moja odpowiedzia urazilem to przepraszam :] Mi po prostu chodzi tylko o pomoc z Waszej strony za ktora z kazdym postem jestem mega wdzieczny. Jutro wykrece te rolki i zrobie zdjecia. Pokaze w jakim sa stanie i cos pomyslimy.

milego wieczoru zycze(a ja wracam do malej skrzynki :P )

mass44 - |29 Gru 2009|, 2009 00:51

Prezes napisał/a:

:D VMa lepsza niz beema :D heh
hehe :]
mszwajnoch - |1 Sie 2010|, 2010 14:10

Mamy w firmie podobny problem z VMem w Chrysler Voyager Mk1. Silnik się ugotował (tzn kierowca go ugotował), pojechał do serwisu, wymienili uszczelki, planowanie głowic i nowe wężyki między wtryskami. Niby wszystko było dobrze dojechali z serwisu w jeleniej do bytomia bez problemów, a następnego dnia nie chciał odpalić, w wężykach między wtryskami były pęcherzyki powietrza (założyli przeźroczyste), myśleliśmy, że to przez wężyki więc teraz są oryginalne. Odpalił na holu, później odpalał z rozrusznika ale cały czas był w miarę ciepły. Po kilku godzinach stania nie odpala z rozrusznika tylko na holu.
Gaiger - |1 Sie 2010|, 2010 20:03

mszwajnoch, a kompresję ma ? :):
mszwajnoch - |1 Sie 2010|, 2010 21:06

Gaiger napisał/a:
mszwajnoch, a kompresję ma ? :):

nie wiem, da się to sprawdzić w magazynowych (garażowych) warunkach?

Gaiger - |1 Sie 2010|, 2010 21:30

Jak masz odpowiedni manometr to się da. Jak nie masz to się nie da.
mszwajnoch - |1 Sie 2010|, 2010 21:38

raczej nie mam, ten z kompresora do pompowania kół się raczej nie nadaje
ford2fast - |1 Sie 2010|, 2010 22:42

Raczej nie :)
mszwajnoch - |1 Sie 2010|, 2010 22:46

a może to być problem ze świecami? o ile mnie pamięć nie myli to przy odbieraniu tego wspominali coś o tym żeby je wymienić
ford2fast - |1 Sie 2010|, 2010 22:50

Może być :)
Świeczki łatwo sprawdzić :)

mszwajnoch - |1 Sie 2010|, 2010 22:59

to wiem, sprawdzę jutro, dzięki za info
slawektg - |2 Sie 2010|, 2010 21:03

Cytat:
Po kilku godzinach stania nie odpala z rozrusznika tylko na holu.
_________________
Tylko tak dalej......

[ Dodano: |2 Sie 2010|, o 21:05 ]
mszwajnoch napisał/a:
Silnik się ugotował (tzn kierowca go ugotował), pojechał do serwisu, wymienili uszczelki, planowanie głowic i nowe wężyki między wtryskami.
A znalezli przyczyne zagotowania?
adamf - |2 Sie 2010|, 2010 22:41

Do MSZWAJNOCH upewnij się czy wtrysk sterujący nie przepuszcza paliwa mam na myśli wtykę wyłapiesz to na wyższych obrotach patrząc ten wtryskiwacz na postoju.Będziesz miał powietrze w wężykach gdy są nieszczelności. ;)
slawektg - |3 Sie 2010|, 2010 22:24

Adam,mozesz sprecyzowac co masz na mysli,bo normalnie ie kumam co rozmawiasz....
adamf - |7 Sie 2010|, 2010 00:10

Po prostu ciieknący wtryskiwacz sterujący.
slawektg - |16 Sie 2010|, 2010 19:51

Ale w ktora strone ma niby ciec?
adamf - |16 Sie 2010|, 2010 22:02

na zewnątrz
slawektg - |20 Sie 2010|, 2010 23:29

Ciekawe,uszczelnienie barylkowe na nakretce przewodu wtryskowego raczej bezawaryjne,a rozszczelnienie samego wrtyskiwacza malo prawdopodobne.Poza tym jak to moze sie miec do zapowietrzania?Przy tak wysokim cisnieniu wtrysku nawet jakby ciekl,to nie spowoduje to zaciagniecia powietrza.
adamf - |22 Sie 2010|, 2010 13:45

mowa jest cały czas o sterującym z pod plastiku -wtyczka z kablem tam są zaciągane pęcherzyki powietrza.
brontozaur - |23 Sie 2010|, 2010 08:02

adamf napisał/a:
są zaciągane pęcherzyki powietrza


Wszystko co jest za pompą wtryskową pracuje na nadciśnieniu i nie ma możliwości aby łapało powietrze.
jedynie co to może po dłuższym postoju opaść, ale na różne nieszczelności jakie miałem to nigdy czegoś takiego nie widziałem.

adamf - |23 Sie 2010|, 2010 17:00

widocznie nie wszystko jeszcze miałeś okazje doświadczyć .Poczytaj dokładnie moje posty adamf.
slawektg - |23 Sie 2010|, 2010 19:43

Ja calkowicie podzielam zdanie Brontozaura.Nie ma fizycznie takiej mozliwosci,aby wtrysk zapowietrzal sie od zewnatrz.I nie chodzi o to czy ktos to widzial czy nie.Wiele jest rzeczy o ktorych sie fizjologom nie snilo.........Jednak bez przesady.
adamf - |24 Sie 2010|, 2010 22:50

MIAŁEM tak w moim VMie przez minimalne sączenie paliwa z sterującego wtryskiwacza a dokładnie tej plastikowej wtyki się zapowietrzał silikon załatwił sprawę jeżdżę tak już 4 lat .WIDOCZNIE jest to możliwe.
Struna - |24 Sie 2010|, 2010 22:54

adamf napisał/a:
jeżdżę tak już 4 lat .WIDOCZNIE jest to możliwe.
no masz rację - 4 lata jeździć VM-em, to jest niemożliwe :D
adamf - |24 Sie 2010|, 2010 23:07

ZA trzy tygodnie wyjeżdżam do Francji VMem i się wcale nie obawiam że zawiedzie mnie :-D
brontozaur - |25 Sie 2010|, 2010 06:55

Struna napisał/a:
to jest niemożliwe


Struna - mistrz ciętej riposty, dobre :)

neos64 - |4 Wrz 2010|, 2010 13:26

Struna napisał/a:
adamf napisał/a:
jeżdżę tak już 4 lat .WIDOCZNIE jest to możliwe.
no masz rację - 4 lata jeździć VM-em, to jest niemożliwe :D


Dawno się tak nie uśmiałem, świetny tekst :593:



Cytat:
ZA trzy tygodnie wyjeżdżam do Francji VMem i się wcale nie obawiam że zawiedzie mnie


Jak wrócisz kolego napisz jak się VMek spisywał, jestem pod wrażeniem odważna decyzja :)
Szerokości :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group