Waski - |1 Cze 2004|, 2004 13:17 Temat postu: Dyskusja o Scorpio na sierrafan.pl Witam Polecam temat http://www.wetcentrum.pl/...opic.php?t=3900 tylko prosze Panie i Panowie bez rękoczynów Pozdrawiam Wąski Struna - |1 Cze 2004|, 2004 13:41 Kurcze ale chłopaki niewiedzą błyskają. A to przecież tak bardzo podobne konstrukcyjnie autka. Silniki podobne, zawieszenie prawie identyczne. irek - |1 Cze 2004|, 2004 14:07 Hej No nie ja nie wytrzymam szkoda a ja myślałem że oni się znają  Ja również w domu mam sierrę ojciec nią jeździ i przecież prawie wszystko jest to samo, wygląd nawet jest podobny jak scorpio tyle, że jest mniejsza.
Irek Waski - |1 Cze 2004|, 2004 18:46 Witam Tylko ze oni dyskutuja nad nowszym modelem. Troszkę racji to oni mają. Pozdrawiam Wąski Aneta - |1 Cze 2004|, 2004 21:31 Jestem powalona wiedzą posiadaczy Sierrek o Scorpio  Ja baba wiem 100000000 razy więcej 
A Scorpio jest tak samo awaryjny jak każdy inny samochód, każdej innej marki. Jak dbasz, tak masz. Albo jak bardzo był bity i jak źle zrobiony, tak bardzo się psuje. Pozdrawiam P.S. Fajnie się to czytało - w końcu śmiech to zdrowie 
maup - |1 Cze 2004|, 2004 22:51 no, zwłaszcza te uczone dyskusje o elektryce ;] Któryś chopocek ujrzał "multiplex", słówko się spodobało i zaś zadaje szyku ;p plastic - |1 Cze 2004|, 2004 23:19 Wąski chyba ostatnią wypowiedzią naraziłeś się Anecie
Irek masz ładną scierę , ale pamiętaj zawsze możesz przesiąść się do scorupy i u Nas inteligetnie pogadać
irek - |2 Cze 2004|, 2004 08:06 Witam Klega wyżej przecież ja mam scorpio i tylko tym jeżdżę i wiele cennych rad już dałem niejednemu posiadaczowi tego autka. Scierkę mam i to nawet zajebistą ale ja tym nie jeżdze tylko mój tato
Pozdrawiam Irek plastic - |2 Cze 2004|, 2004 11:41 Widzisz przeczytałem, przekręciłem i napisałem
Na zlocie w Boszkowie był Lesiu z synem i u Nich jest zupełnie odwrotnie, może dlatego się tym zasugerowałem
Gierap - |2 Cze 2004|, 2004 15:24 No cóż smiechu miałem co niemiara a dywagacje na temat Wieloryba to jush wogóle  Ech może to zazdrośc Bo co by nie mówić Sierka to malutka siostrzyczka potężnego SCORPIO 
kamax - |4 Cze 2004|, 2004 10:53 Nooo, to ale po nas pojechaliście ... Co się dziwicie, że niewiele wiemy o scorpio, skoro każdy z nas ma scierzankę?? A o wielorybach, to już kompletnie mało wiemy, tym bardziej, że rozwiązań z wielorybów, to raczej w sierrach nie znajdziecie, nie te roczniki. Ale jak przeszukacie nasze forum, to zobaczycie, że Wasze forum może się lada chwila coraz bardziej rozwijać, zasilane spadkiem od sierry, bo wielu chłopakom sierry się kończą, a szukają czegoś, co ma mniej niż niż 10 lat, a nie znajdziecie sierry nowszej niż II'93  .
Poza tym, raczej przecież pozytywne były tam wypowiedzi, może trochę gdzieś zasłyszanych plotek, może parę doświadczeń, przykrych, naszych mechaników. Ale ogólnie, to przecież się lubimy. A z drugiej strony ... Wasza wiedza o sierrach, modelach i rozwiązaniach w poszczególnych modelach też może być nikła w porównaniu do naszej wiedzy. Struna - |4 Cze 2004|, 2004 12:39 Hello Kamax Pewnie że się lubimy, przecież stajnia ta sama a i furka też kultowa. A przeciez Sierka jest bardzo podobna konstrukcyjnie do Scorpio. Zawieszenie, układ kierowniczy, silniki, skrzynie itp.. Wiele części jest wspólnych i zamiennych a w związku z tym usterki podobne. DaraZ - |4 Cze 2004|, 2004 16:55 kamax jak to sie mowi no offence spoko, pewnie ze w sumie nic nie wiem o scierkach. Ale sie nie wypowiadam  No offence 
COSSY - |6 Cze 2004|, 2004 20:42 Z tego co mi wiadomo to Sierra byla produkowana do 92 r. Od 93 byl jako nastepca Mondeo, myle sie?? wegus - |6 Cze 2004|, 2004 23:53
No mylisz się, sa sierry z rocznika 1993 - wtedy zakończono produkcje. Własnie zmieniłem sierrke kombi DOHC z 1990 na scorpiaka kombi 2.0 DOHC GHIA 1994 rok. I tak jak napisał Kamax (znajomek z Sierrafan.pl ) zasilam Wasze Forum nie rozstając sie jednoczesnie z Sierrafan.pl kamax - |7 Cze 2004|, 2004 09:43 Oho, no to macie naszego wegus'a , a nie pisałem, że tak będzie??
A sierra była produkawana do II'93, potem faktycznie zastąpił ją mondeo ( zastąpił?? FWD zastąpiło RWD )
Struna - |7 Cze 2004|, 2004 09:47 No jeśli chodzi o bezpieczeństwo jazdy - szczególnie w zimie to FWD rulez. No ale do drifftów to tylko RWD albo 4x4. kamax - |7 Cze 2004|, 2004 10:04
Dyskusja akademicka, tyle razy temat poruszany ... Chyba nikt nie wie, co jest bezpieczniejsze. Zawsze mówię tak, i bedę siętego trzymał: FWD jest bezpieczne, bo trudniej w poślizg wpada i dla mniej doświadczonego kierowcy jest to dobre. RWD łatwiej wpada w poślizg, ale dla doświadczonego kierowcy nie jest to wielki problem. Zasadnicza różnica to taka, że w FWD możesz tylko docisnąć gaz, a w RWD możesz docisnąć gaz przy kontrze, ująć gaz bez kontry i parę innych rzeczy zrobić. Masz więc większe możliwości wyprowadzenia pojazdu z poślizgu, a pozostaje tylko kwestia, na ile potrafisz te możliwości wykorzystać. Tak ja uważam. Jest to moje zdanie, z którym nikt się nie musi zgadzać. Reasumując ... oba napędy mają wady i zalety, a RWD tylko wymaga lepszego opanowania pojazdu i własnych nerwów, za to daje więcej możliwości. BC_Leszcz - |7 Cze 2004|, 2004 10:26 Spróbuj sobie pojeździć Cosworthem na ekstremalnie śliskiej nawierzchni w zimie - trudno tu mówić o możliwościach jeśli tylne koła prawie cały czas są w poślizgu i co chwila przestawia ci tyłek. Według mnie w zimie bezdyskusyjnie przedni napęd jest bezpieczniejszy. Nie bez powodu w nowszych autach istalują ASR. Struna - |7 Cze 2004|, 2004 10:34 W pełni popieram. Chociaż mam spore doświadzenie w kwestii poślizgów to jednak o wiele łatwiej wyprowadzić FWD. Że już nie wspomnę o pokonywaniu większych górek w zimie. Jak w RWD kołą zaczną się ślizgać to już nei wiadomo w którą fosę się wpadnie. A FWD ciągnie jak po szynach. Pershing - |7 Cze 2004|, 2004 11:37 Co by nie mowic ja wole naped na tyl... w napedzie na przod trzeba rowniez uwazac zwlaszcza kiedy samochod robi sie podsterowny. Na sniegu w takiej sytuacji dodanie gazu tylko pogorszy sytuacje bo kola zaczna sie slizgac, samochod traci przyczepnosc i pomimo skreconych kolek leci prosto.... wiem bo sam to przezylem w Mazdzie wtedy tylko mozna sobie "rekawem" pomoc Struna - |7 Cze 2004|, 2004 11:54 No to tylko kwestia wprawy. Trzeba się nauczyć zachowania dla danego napędu. Innaczej trzeba się zachować przy FWD a innaczej przy RWD ale generalnie łatwiej ujarzmić FWD. plastic - |8 Cze 2004|, 2004 00:36 W FWD koła ciągnące są dociążone masą silnika i to pomaga - zwłaszcza przy ruszaniu. A później? Owszem "kwestia wprawy", ale "Wprawiony" będzie mógł jechać bezpieczniej FWD - MOJE ZDANIE! Volvo przeniosło skrzynie biegów do tyłu żeby lepiej rozłożyć masę. Zaznaczam, że ni poruszamy tu tematu aut sportowych..........bo to inna bajka. Pytanko. Czy ktoś dociążał tył auta zimą, przez wożenie czegoś ciężkiego w bagażniku? kamax - |8 Cze 2004|, 2004 08:38
Co fakt to fakt, czasem przydałyby się ze dwa worki cementu w bagażniku, wzorem starych skód, chyba 105, ale tam wozili cement z przodu, żeby przód dociążyć , bo latał jak chciał na śliskim, co się dziwić, silnik w tyłku, napęd na tył ... a przód leciutki. W sierze rozkład mas jest niekorzystny, jak dobrze pamiętam, to obciążenie przedniej osi jest 635 kg, a tylnej 475 kg ( sedan mkII - razem waży 1150, więc coś z tymi obciążeniami pokręciłem, ale tyłu jestem pewien, więc przód ma pewnie obciążenie 675 kg )
zbyszek - |8 Cze 2004|, 2004 10:47 Ja kupiłem cossiego w zimie, na letnich oponach (prawie slicki ), tył szalał mi strasznie, a do tego jeszcze brak wprawy w jeździe automatem. Do garażu też lekko pod górkę za cho...rę (za nic) nie mogłem wjechać. I tak jak Speedo tylko piasek mnie ratował.
Marcin - |8 Cze 2004|, 2004 11:31 sobie poczytajcie tutaj: http://technikajazdy.w.interia.pl/ a zwłaszcza artykół "AWD contra FWD contra RWD" to się dowiecie prawdy jak to jest z przednim i tylnym napędem. COSSY - |8 Cze 2004|, 2004 20:23 Mialem Scorpiona 2.9 12V manuala ze szpera i nowych zimowkach. Wjechal pod kazda gorke, prawie. Tylko na lodowatej gorce z miesca nie ruszyl, szpera tez nie pomogla. Nieraz sobie nawet lepiej radzil niz przedni naped z gorszymi oponami. Moj Cosworth z ASR i nowymi zimowkami radzi sobie ze wszystkim bez problemow. Lepiej moim zdaniem sprawdza sie ASR niz mechaniczna szpera BaStI - |15 Cze 2004|, 2004 08:43 Witam wszystkich!!!! Byłem na zlocie w Boszkowie i było świetnie wróciłem cały może dla tego że z tatą byłem. Dodam że byłem oczywiście sierrką właściciele tych dwóch aut potrafią się razem bawić i mieć wspólne tematy
plastic - |16 Cze 2004|, 2004 00:40 Tak naprawdę to powinniśmy stanowić jedną społeczność, różnice pomiędzy scorpio a sierrą są nieznaczne  , oczywiście można wymieniać, ale podobieństw jest raczej więcej (chociażby znaczki ). Sierra to taki mniejszy model Scorpio lub odwrotnie.
Szkoda, że nie robili sierr wielorybków, było by ciekawiej niż z bezpłciowym Mondeo
kamax - |16 Cze 2004|, 2004 08:35
Kiedyś była dyskusja na forum sierry, w której ktoś gdzieś pociągnął za język froda, ile kosztowałaby sierra po liftingu, takim jak wieloryb, przy założeniu oczywiście wielkości sprzedazy na poziomie sprzedaży mondeo. Odpowiedź była szokująca, więc to była przyczyna zaprzestania produkcji sierry. Byłaby droższa od wielorbya scorpio, od mondeo i od focusa, cena wychodziła coś w granicach 120 tysięcy. Chyba sami sobie coś pokręcili, bo nie wierzę, żeby sierra nawet po takim liftingu mogła być droższa od scorpio, to nie ma sensu, jak dla mnie ... tylko szkoda, że sierra poszła w odstawkę na rzecz mondeo. Byku - |19 Cze 2004|, 2004 19:52 No cóż, a może Ford ma zamiar z prototypu 5-100 zrobić Sierrkę  Jak już dojdzie do produkcji tej maszyny pod jakąbądź nazwą, to z tymi rozwiązaniami technicznymi o których myślą cena wystartuje gdzieś tak od 150 tys. 
Pershing - |19 Cze 2004|, 2004 23:04 Czyli poza zasiegiem przecietnego zjadacza chleba
kamax - |19 Cze 2004|, 2004 23:24 Heh ... tak sobie myślę ... czego nie ma sierka z ostatnich roczników, w porównaniu do nowinek ... Ano tak ... nie ma przedniego napędu ( hahahahahahahaha) - i całe szczęście .... Nie ma systemów kontroli trakacji Nie ma systemów wspomagania hamowania. Nie ma satelitrnego systemu naprowadzania ( hahahahahahaha ) Nie ma systemu regulacji zawieszenia w zalezności od warunków jazdy. Nie ma komputera pokładowego. Nie ma ksenonów. W zasadzie to wszystko. I Scorpio chyba tak samo?? Hmmm .... toż to same zalety ... już komputer sterujący silnikiem ... to aż nazbyt Sylwetka, nawet na dzień dzisiejszy, niezła .... Osiągi bardzo dobre, nawet .. jak na dzień dzisiejszy ... Nie jest ekonomiczna, to fakt .... moje sierry .... stara 1.6 OHC od 7 do 17 litrów/100 km, a 2.0 DOHC EFI GT 12 beny/100km lub 11 LPG ( ekonomicznie ustawiony)/100 km. Ale tył napęd ... jest drogi w produkcji ...... Te same silniki, co w sierrach i scorpio ... mają mondeo i focusy ... tylko głowice nieco inne ... i to tylko nieco ... 16 zaworów, zamiast 8. Ale i tak zarówno scorpio, jak i sierra ... wymiatają większość dziś dostępnych 2.0 na rynku. A więc ... FORD gówno wort .... ale nie każda morda pasuje do forda  ), a taczkom mówimy NIE !!!!!!!!!!!!!!
Jason - |20 Cze 2004|, 2004 02:10 Brawo dla tego pana - wodki mu dac
hryniak - |20 Cze 2004|, 2004 23:20 święta prawda, niemniej jednak ja zdecydowanie wolę RWD i jakoś tak pewniej się czuję 
Jason - |21 Cze 2004|, 2004 00:04 Faktycznie niech będzie mleko - bankowo zdrowsze
kuba - |21 Cze 2004|, 2004 12:41 tyż prowda. Miałem i to i to. A sierra uratowała mi życie. Struna - |21 Cze 2004|, 2004 12:53 Ja też miałem przyjemnośćpomykać sierką. Bardzo pozytywne wrażenia. 140 km/h w łuki na obwodnicy tarnowa bez najmniejszej obawy
|
