Ford Scorpio Team
Forum miłośników samochodu marki Ford Scorpio

DIESEL: D, TD, TDI, - -10C i nie pali

grigorios - |21 Gru 2009|, 2009 12:22
Temat postu: -10C i nie pali
Mam jak zwykle problema;/
Domyslilem sie ze jak kupie diesla to bede mial ten problem ale nie myslalem ze az taki... Otoz na dworze byl mroz -2 moze -3 C i scorupa odpalila bez problemu mimo dosc mizernego aku. teraz mamy -10 max -13 C no i scorupa ni chu chu... ;( Wkoncu mysle jak go odpalic i doszedlem ze rozrzad nie jest na pasku lecz na trybach to wzialem moja corsine na letnich i zaczal mnie kumpel nia ciagnac. Na 2biegu sie slizgal i stawialo mnie w poprzek drogi wiec kazalem mu wyjechac na odsniezona droge i bardziej sie rozpedzic bym mogl na 3biegu go odpalic. Proba pierwsza scorupa ni chu chu... Proba druga, scorupa rychla wiec jak zawsze dodalem jej odrazu gazu do polowy bo inaczej w mrozie zawsze mi gasla. No i mimo tego znow zgasla... Zaciagnelismy ja ponownie i tym razem jak odpalila trzymalem pedal gazu na polowie caly czas by choc troche rozgrzac silnik a scorupa mimo wcisnietego gazu zaczela schodzic z obrotow az do calkowitego zatrzymania pracy silnika i tak jest za kazdym razem a do tego dymi na bialo. Co moze byc przyczyna? Prosze o pomoc...
Chcialbym jeszcze dodac ze wogole nie wkreca sie na maxymalne obroty gdy wcisniety jest pedal gazu na maxa, na gaz reaguje bardzo slabo i pomaga on jedynie utrzymac prace silnika na pare sekund. Typowo mozna powiedziec "ja mu gaz a on zgasl".

gw21 - |21 Gru 2009|, 2009 12:58

Może problem z odpaleniem ma związek z tym :roll:
bingo - |21 Gru 2009|, 2009 13:31

a świece żarowe dzoiałąją prawidłowo?
grigorios - |21 Gru 2009|, 2009 13:37

gw21 napisał/a:
Może problem z odpaleniem ma związek z tym :roll:


Moze i ma ale od czerwca jezdze na takiej glowicy, zrobilem nim 22tys km i dopiero teraz zaczal zawodzic jak przyszly wieksze mrozy.

bingo napisał/a:
a świece żarowe dzoiałąją prawidłowo?


A czy swiece maja znaczenie gdy silnik zostanie juz odpalony np na zapych jak w miom przypadku?

grigorios - |21 Gru 2009|, 2009 14:15

No spróbuje kupic jakis srodek do ropy chociaz slyszalem ze niektorzy dodaja denaturatu ale kilka osob odradzalo mi denaturat... co robic? warto lac "brynde":P
bingo - |21 Gru 2009|, 2009 14:18

denaturat to do benzyny wlewasz, możesz też próbować odpalić na samostarcie. choć jezeli ropa zamarzła po trodze, to raczej garaż pomoże, jak tylko kwestia rozgrzania komory spalania - samostart powinien starczyć. Idzie ocieplenie w poznaniu od -3 do 0 w porywach ...
grigorios - |21 Gru 2009|, 2009 14:53

Samostart nie pomaga. Piernie dwa razy w wyniku spalania gazu ale nie odpala:)
bingo - |21 Gru 2009|, 2009 15:41

no sprawdz dokładnie świece żarowe. NA samostarcie łaski nie robi i jak świece / silnik nagrzane, to musi zagadać.
Adam73 - |21 Gru 2009|, 2009 16:35

Speedo napisał/a:
benzyny zalej, tak z 5l na caly zbiornik, jak masz mniej niz caly to odpowiednio mniej

potwierdzam,sam tak robiłem przy moim Choplu kadecie i nie było mowy zeby przy -25 nie zagadał od pierwszego razu.

YGH - |21 Gru 2009|, 2009 18:56

z ojcem właśnie debatowałem na ten temat (w końcu majstrem w pks'ie był) to mówi tak:

wlać 5 benzyny, nafty, albo ulepszacza do diesli. (najlepiej nafty), popuścić przewód wc na wtrysku, zobaczyć czy psika paliwem. Jeżeli nie to pompka paliwowa zamarznięta (woda w baku), albo filtr paliwa lub też jeżeli tankujesz "gównolit" mogła się w filtrze parafina nazbierać co spowodowało, że wytworzyła ci się "świeca". Trzeba do paliwa nafty wlać, filter zalewać gorącą wodą. Jak odpali to potem filter wymienić i tankować lepsze paliwo oraz stosować ulepszacze. Są takie w każdym supermarkecie i stacjach paliw, np. to przeciw wytrącaniu parafiny: http://www.moto.allegro.p...iesla_0_5l.html

Waski - |21 Gru 2009|, 2009 19:30

YGH napisał/a:
Jeżeli nie to pompka paliwowa zamarznięta


VM ma pompe w baku ?

Gaiger - |21 Gru 2009|, 2009 22:00

Cytat:
VM ma pompe w baku ?

YGH, miał raczej na myśli pompę wtryskową.

slawektg - |21 Gru 2009|, 2009 22:12

Skoro byl majstrem w PKSie,to mial na mysli pompe paliwowa,ktora przy pompach rzedowych zasilala wtryskowa.VM ma pompe paliwowa wewnatrz wtryskowej.Jest to lopatkowa pompa przetlaczajaca.Co do Grigo,to 99proc.Zaparafinowany filtr paliwa.Tylko ogrzanie pomoze.
Adam73 - |21 Gru 2009|, 2009 22:24

slawektg napisał/a:
Zaparafinowany filtr paliwa.Tylko ogrzanie pomoze.
czasami nie pomaga :( tylko wymiana,kumpel tak miał w Passtecie.
Do tego zlanie całego paliwa i zmieszanie z "dodatkiem".

slawektg - |21 Gru 2009|, 2009 22:26

Nieprecyzyjnie sie wyrazilem.Ogrzanie jest warunkiem koniecznym do dalszych czynnosci.Koniecznych lub nie.
Adam73 - |21 Gru 2009|, 2009 22:31

Ja tam nie ufałem paliwom zimowym i zawsze lałem ( i dalej dolewam) do paliwa.
Przedtem do oleju lałem denatury , teraz do Pb dolewam sprytu (1 flaszka technicznego na 1/4 baku).

Waski - |21 Gru 2009|, 2009 23:20

powiedziałem to ostatnio szwagrowi (wyciagajac fiesta jego tdi z zaspy zeby wepchac do garazu), napisze i na forum
kazdy tedeik to zul - jak sie nie zainwestuje i nie przygotuje auta do zimy to potem nie ma dziwne ze auto nie odpali
jesli filtr paliwa nie jest wymieniany, swiece nie sa sprawdzone, niesprawne wymienione to auto nie tyle ze moze nie odpalic co nie ma prawa odpalic

juran_k - |22 Gru 2009|, 2009 08:03

ja myślę że to standardowy problem zapowietrzania się układu paliwowego. Wymienić fabryczne przewody paliwowe w komorze silnika, wywalić szybkozłączki i oczywiście podgrzewacz paliwa, sprawdzić szczelność pompki ręcznej.
adamf - |22 Gru 2009|, 2009 16:55

witam wszystkich podstawowa rzecz to;mocny akumulator,sprawne świece żar.i dobre paliwo.Powinien nawet przy -30 zapalić VM.Z NIEDZIELI na Poniedziałek o czwartej rano -22 nie w garażu mój zapala bez problemu. :) :)
neos64 - |22 Gru 2009|, 2009 18:14

Wszyscy pisza dobre rady to ja też dodam od siebie że świeczki żarowe i prąd rozruchowy minimim 720 scorpupka pali mi przy -13 w nocy jak szalona:) nie musze w ogole dotykać pedału gazu nie wiem od czego to zależy bo różne czary mary się dzieją ale w mom przypadku byłem pod wrażeniem bo nawet benzyniaki miały problem z rozruchem... świeczki mają niespełna rok a bateria półtora roku kompletnie bezobsługowy najmocniejsza centra futura do diesla pod scorupke może to własnie recepta na dobry rozruch szczególnie w ekstremalnych warunkach... a ekstremalne były na maksa jesli na silniku wisiały sople lodu :) akumulator też wygladał jak z zamrazlanika:) robie też w te mrozy czesto taki manewr że po otwarciu auta zapalam na 5 sekund światła postojowe aby pobudzić baterie i wtedy dopiero kręce polecam tą recepte podobno działa nie znam się na tym dokładnie ale działa w innych markach aut rónież :)
YGH - |22 Gru 2009|, 2009 18:38

slawektg napisał/a:
Skoro byl majstrem w PKSie,to mial na mysli pompe paliwowa,ktora przy pompach rzedowych zasilala wtryskowa.




no nie koniecznie, wiele diesli ma też pompke w baku (ostatnie lata spędził też jako mechanik przy busach - sprinter, iveco, vario, LT, vero, soliny itp. więc robiło sie) a co do tego że VM nie ma pompki w baku - skąd ja i mój ojciec miał o tym wiedzieć?

adamf - |22 Gru 2009|, 2009 22:59

kilka słów na temat wystrzelonego jak strzała z łuku bagnetu poziomu oleju miałem to 3 dni tamu po zapaleniu ok.3min. pracy na postoju nastąpił bumm...??? silnik nadal pięknie pracuje jakby nic.OKAZAŁO SIĘ ŻE ZAMARZŁA ODMA-PRZEWÓD GUMOWY na całej długosci był LLUUDD.Jest to efekt krótkich odcinków jazdy na dużym mrozie.pozdrawiam ,,,,,,,,,,,adamf. :shock: :shock: :)
neos64 - |22 Gru 2009|, 2009 23:07

adamf napisał/a:
kilka słów na temat wystrzelonego jak strzała z łuku bagnetu poziomu oleju miałem to 3 dni tamu po zapaleniu ok.3min. pracy na postoju nastąpił bumm...??? silnik nadal pięknie pracuje jakby nic.OKAZAŁO SIĘ ŻE ZAMARZŁA ODMA-PRZEWÓD GUMOWY na całej długosci był LLUUDD.Jest to efekt krótkich odcinków jazdy na dużym mrozie.pozdrawiam ,,,,,,,,,,,adamf. :shock: :shock: :)




Zgadza się niedogrzany diesel w te mrozy to najgorsze co może być minimum 30 minut silnik powienen pracować bez przerwy, ruszanie z miejsca zaraz po odpaleniu to kolejny wielki błąd, całe szczescie mało jest takich osób którym wydaje się że jest środek lata odpalają i jadą... wiekszość grzeje do 10 minut minimum zanim ruszy.

bingo - |23 Gru 2009|, 2009 13:38

jak miałem styczność ze starami i aviami, to ognisko pod miską w najgorsze mrozy się robiło. A w delikatniejsze to odpał na gazetę - zawsze działało. Zresztą wózkek widłowy na gazetę też nie raz odpalałem.
Struna - |23 Gru 2009|, 2009 13:40

taki star jak nie poczytał rano gazety w zimie to nie odpalał :)
grigorios - |23 Gru 2009|, 2009 13:51

Mrozy poszły - problem zażegnany. Juz bylem na stacji i nalalem 50L ropy i 1litr Pb98. A jeszcze przed zima zmienialem komplet filtrow i olej i od zawsze tankuje na orlenie Verwę:D Dziwne rzeczy... Mam nadzieje ze teraz bedzie ok. Byle przetrwac zime bo na ten okres ciezko z kasa by wkladac w auto:)
bingo - |23 Gru 2009|, 2009 14:17

nie wiem jak Orlen, ale statoil ma ropę trochę lepszą niż aktualnie jest pogoda - jak mało jreździs i bak ci starcza na dobry tydzień, to mogłeś sie przejechać w czasie ostatnich mrozów.
adamf - |25 Gru 2009|, 2009 23:26

tak to mogę potwierdzić STATOIL dał bym na pierwszym planie jeżeli mowa o jakości paliwa w NORWEGI uciekło mi 2 at życia pracowałem w serwisie VOLVO ZRESZTĄ nad którym trzyma [łape] FORD .dIESLE ODPALAŁEM NAWET przy - 32st. Nigdy nie było z paliwem najmniejszego problemu miałem tam wtedy swoją GRANADE 2. 5. D.na norweskim paliwie chodziła pięknie.pozdrawiam..........adamf :) :) :rofl:
pablo19 - |29 Gru 2009|, 2009 10:19

Tylko pytanie czy Statoil w Norwegii to ten sam Statoil w Polsce w sensie źródła paliwa.
masa300789 - |29 Gru 2009|, 2009 10:24

napewno ten sam :695: :695: :695: ...tak jak z cala reszta dobrobytu!!
bingo - |29 Gru 2009|, 2009 16:27

chyba się nie zrozumieliśmy ze statoil: oni mają dobre paliwo, jak jest stabilna temperatura. jak zatankowaliśmy przy powiedzmy 0 i nie miało być w najbliższych dniach spadku temp. , to przy -10 możemy już mieć spore problemy. Dlatego jak ktoś mało jeżdzi i tankuje raz na dwa tygodnie, to lepiej wlać ulepszcz przy mrozach.
masa300789 - |30 Gru 2009|, 2009 06:32

Czy moglbys troszke jasniej...w kraju z dieslami malo mialem do czynienia ..w niemcowni jezdzilem 3 lata roznymi..jedne smigaly codziennie inne okazyjnie i pierwszy raz cos takiego slysze ze trzeba wyjezdzic bak w temp. w ktorej sie tankowalo :shock:
bingo - |30 Gru 2009|, 2009 11:06

ropa ma w zależności od temp. różne uszlachetniacze. podobnie jak płyn do spryskiwaczy. nie dolewa się uszlachetniaczy na zapas, by zaoszczędzić. więc doewa sie do waruknków, jakie są. jeżeli nie są przewidywane mrozy -20, to i paliwa sie na tyle nie szykuje. średnio prognozy sa na dwa tygodnie, a paliwo też w ciągu dwóch tygodni dolewasz. więc nie ma problemów. Niektóre koncerny robią paliwo w wersji letniej i zimowej. jest ono najczęściej całą zimę równe i najczęsciej drogie. Niew wiem , na jakie jest temp. ale na polskę będzie to pewnie -20 lub -15. niektórzy robią paliwo na bieżąco (statoi), i u nich dostaniesz paliwo dobre nawet, gdy temp. spadnie poniżej -25 czy 30 stopni. problem jest jednak inny. paliwo jest przygotowane według prognozy na około dwa tygodnie. jeżeli wypalasz to paliwo w dwa tygodnie (co większość osób robi), to nie ma problemu, ale jeżeli nie, to możesz mieć problem. jeżeli prognoza mówi o tem. około 0 stopni, to paliwo bedzie na mniej więcej tyle przygotowane (powiedzmy -5) więc jak spadnie do -20, to już jesteś uziemniony.
masa300789 - |30 Gru 2009|, 2009 12:09

aaa. czyli normalnie oszczednosci..wydawalo sie ze norma jest paliwo letnie -pozniej przejsciowka (tak do ok -10)-nastepnie juz wersja zimowa ok -25=30... :)
Adam73 - |30 Gru 2009|, 2009 12:18

pablo19 napisał/a:
Tylko pytanie czy Statoil w Norwegii to ten sam Statoil w Polsce w sensie źródła paliwa

Na 100% NIE.
Statoil, Shell czy inne "zagramaniczne" firmy biora paliwo od naszych gigantów.
szczegół tkwi tylko w jakości i w dodatkach.Rozmawiałem kiedys z gościem na stacji Shella to powiedział że paliwo jest z Petrochemii Płock tylko specjalnie dla Shella jest wzbogacane i częściej kontrolowane pod względem zaostrzonych norm tej firmy.

masa300789 - |30 Gru 2009|, 2009 12:24

ale to norma przeciez :-D wszystko to samo ...opakowanie,firma,znaczki ...tylko tu jest wiecej uszlachetniaczy, tam jest wiecej niebieskich granulek a jeszcze gdzie indziej szarego proszku i tak to dziala :695: od zawsze!!
Gaiger - |30 Gru 2009|, 2009 14:37

masa300789 napisał/a:
aaa. czyli normalnie oszczednosci..wydawalo sie ze norma jest paliwo letnie -pozniej przejsciowka (tak do ok -10)-nastepnie juz wersja zimowa ok -25=30... :)

Jak dobrze pamiętam to od 16 listopada do końca lutego powinna być sprzedawana ropa zimowa. Temp. blokady filtra coś koło -20
Od 1 marca do 15 kwietnia oraz od 1 października do 15 listopada ropa przejściowa o temp. blokady filtra -10.
No a w pozostałym okresie letnia, temp. 0 stopni.

masa300789 - |30 Gru 2009|, 2009 16:47

jesli jest tak jak napisal Gaiger to pogoda niewiele ma do tego...i poprostu robi sie kierowcow w balona

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group