KOREK - |23 Paź 2004|, 2004 01:09 Temat postu: Oznakowanie części samochodu Witam W związku z nieprzyjemnymi doznaniami i stratą lusterka mam pytanie czy ktoś z Was ma jakiś sprawdzony patent na oznakowowanie "chodliwych " cześci samochodu np lusterka itp. Ktoś próbował z grawerowaniem nr nadwozia itp ?? Pomogło ?? A tak w ogóle to łapy powinno sie złodziejom obcinać i tyle... Pershing - |23 Paź 2004|, 2004 07:57 Stary... znakowanie niewiele da  Jak jest amator na czesci to zeby nie wiem co to ukradna. Najpierw kradnie pozniej patrzy czy jest znakowane poza tym mysle ze nie bardzo sie tym przejmuja.
Ja tez jestem zdania ze skur...nom powinno sie rece obcinac. Z drugiej strony polowa polskiego społeczeństwa chodzilaby bez reki albo dwoch  nie mowiac juz o politykach 
lancer - |23 Paź 2004|, 2004 13:00 dziwi mnie że kradnie sie lusterka na allegro widziałem za 19 PLN. poprostu złodziej miał kaca http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=33023241 Domel - |23 Paź 2004|, 2004 20:18 Na poczatek: uj...ać rece zlodziejom! O sensie znakowania: tak jak napisal przedmowca:niewiele to daje. O sposobie znakowania: mam szybkoobrotowa wiertareczke modelarska (podobna do Dremel'a). Mam tez koncowke "diamentowa" do grawerowania szkla(cena ok 10zl). Dziala naprawde rewelacyjnie-grawerowanie szkla latwie jak rysowanie olowkiem. Sam decydujesz o tym jak gleboko "frezik" ma zaglebic sie w szkle czy plastyku.Dzieki temu mozesz wygrawerowac do tylko Ci sie podoba (plastyk niestety "zanieczyszcza" koncowke wiec lepiej kupic zwykly metalowy frezik). O sprawdzonych sposobach zabezpieczenia: mojemu kuzynowi kiedys 2 razy ukradli lusterka ze skody faworit (tylko po co...?). Po drugim razie tak sie wq..wil, ze pooblamywal rogi we wkladach (zeby lusterko juz nie bylo na sprzedaz  To pomoglo-nikt sie nie czepia.
Pozdrawiam! Domel KOREK - |24 Paź 2004|, 2004 00:05 Mnie już nić nie zdziwi Ostatnio komuś z mojej rodziny jakiś amatro próbował ukraść radio z samochodu. Zamek otwirzył łatwo. Radia nie umiałwyjąć więc postanowił odjechać. Rozwalił stacyjkę i osłony. Nie udało mu się. Zabrał pompkę i klucz do kół i zwiał zostawiająć łom. Jakiś debil.aAle szkód narobił a policja - spisała zaznania i tyle pewnie zrobią w całej sprawie. Co do celowego uszkadzania itp to sam już nie wiem. Nie chcę jeździć "połamanym", poobijanym i w ten sposób zabezpieczonym autem... Lubie jeżdzić zadbanym autem. Rafał A.(antek) - |24 Paź 2004|, 2004 01:20 jak by ktoś chcial, mam wkłady niepodgrzewane do lusterek do MK1 (prostokątne) Domel - |24 Paź 2004|, 2004 16:48
Szczerze powiem, ze ja tez w skorpiaku tego bym nie zrobil ale w faworitce...(bez obrazy dla faworitek . Z drugiej strony jakby mi ukradli lusterka 2 razy w przeciagu krotkiego czasu...Tfu,Tfu, odpukac 
Pozdrawiam! Domel |
