tomas - |27 Sie 2004|, 2004 23:17 Temat postu: stukajacy zawor w DOHC czy grozi czyms lekko stukajacy zaworek w dohc,slychac takie cichutkie tykanie jednego zaworu,pewnie regulator troszke padł,czy mozna na tym jezdzic czy to sie wymienia,niegdy niewymienialem wiec prosze o rade. 
pozdrawiam Struna - |28 Sie 2004|, 2004 00:51 Regulatory się wymiania. A nie przestaje klepać chwilę po odpaleniu ?? Jeżeli nie to już dosyć zmęczona hydraulika. Jak klepie bardzo leciutko to można jeszcze jeździć ale jak dosyć znacznie to koniecznie szybko wymień bo szkoda krzywek i popychaczy. tomas - |28 Sie 2004|, 2004 11:39 tyka sobie caly czas ,ale naprawde bardzo cichutko,jade wlasnie na wymiane oleju bo ten jest juz mocno sfatygowany ,moze pomoze,olej ma juz 38000km,zaniedbanie poprzedniego wlasciciela. Pozdrawiam VIK - |28 Sie 2004|, 2004 13:46 38.000km, pięknie!! zacznij waść od tego 
Pershing - |28 Sie 2004|, 2004 17:36 Heh.. powinien byc co najmniej 3-4 razy wymieniony przez te 38 tys km. Jak mozna jezdzic tyle bez wymiany oleju !!! Struna - |29 Sie 2004|, 2004 01:26 Polska to piękny kraj  :D Pochwal się panie Tomasz - co takiego tym razem kupiłeś ?? i czy będziesz tymże nowym nabytkiem na zlocie w Sierakowie ?? W sumie masz nie tak daleko.
tomas - |29 Sie 2004|, 2004 09:33 Kupilem sedana z 91r jak widac dohc i oswiadczam ze w porownaniu do V6 2,4 ,do ohc(ktore mialem wczesniej to ten motor to rakieta,troszke wyzej trzeba go krecic ale jezdzi sie super(oczywiscie na benzynce)jadac z niemiec ze stala predkoscia ok 140-150 spalił mi na trasie 925km dokladnie 62,25l czyli 6,7/100 co uwazam za super wynik i zapomina powoli o przerobce na gaz.Coprawda niebyla to okazja cenowa bo kosztowal mnie 1300E ale jest ladnie utrzymany, rdzy nigdzie niema.jedyne co mnie wkurza to te cholerne kola tylne w negatywie,szkaradnie to wyglada,no ale coz jak juz pisalem w innym poscie uwazam to za wade fabryczną tego auta bo niema sily,zawsze bedzie brał opony od wewnetrznej tymbardziej przy obciazeniu.Na zllot jade ale do radomia (us cars) a terminy sie chyba pokrywają (szkoda). Pozdrawiam Pershing - |29 Sie 2004|, 2004 10:30 HEHEEE.... wiec do zobaczenia na zlocie US carow
VIK - |29 Sie 2004|, 2004 12:48 koła w negacie, to żadna wada, tak wymyślili i koniec, za to się lepiej prowadzi od pozytywu, a opony można obracać i przekładać z L na P co jakiś czas Rafał A.(antek) - |1 Wrz 2004|, 2004 01:48 po wymianie oleju i FILTRA oleju, moze byc duuuzo lepiej... |
