|
Ford Scorpio Team Forum miłośników samochodu marki Ford Scorpio |
|
Zawieszenie i układ jezdny, hamulce - Sprężyny do oczateko na przód
trzypion - |22 Kwi 2015|, 2015 08:42 Temat postu: Sprężyny do oczateko na przód Witam!
Ponieważ Zdzisław zdecydowanie 'leży' na przodzie, co skutkuje szorowaniem belką (i miską nieraz) po nierównościach, chciałbym mu podnieść nieco przód, a raczej doprowadzić do standardowego prześwitu.
Wychodzi na to, że trzeba by było sprężyny wymienić, bo obecne leżą. No i teraz pytanie na jakie? Rzut oka na alledrogo nie daje za wiele - są Kayaby (o ile nie podróby) i Jamexy. Warte to coś?
A może zamiast wymieniać dać obecne do kowala, żeby rozciągnął? Z tym bywa różnie, aczkolwiek mam dobre doświadczenia z taką operacją - jak w Granadzie rozciągnąłem przód i tył, to stała wysoko przez kilka lat, aż do sprzedaży
Pytanie dodatkowe - czy do wymiany sprongów trzeba wyjmować kolumny ze zwrotnic, czy daje sie zrobić bez tego?
Jankes - |22 Kwi 2015|, 2015 08:48
Jamexy i wygodniej bedzie wyjac kolumne.
WieSiu - |22 Kwi 2015|, 2015 08:49
Ja użyłem jamexow i byłem zadowolony.
Zmiany sprężyn nie wyobrażam sobie bez wyciągnięcia kolumny z auta. Ewentualnie możesz wyciągnąć kolumny wraz ze zwrotnicami jeśli to dla Ciebie lepsze rozwiązanie
bingo - |22 Kwi 2015|, 2015 09:12
dobry kowal to też dobra opcja, czasem zaproponuje ci zrobienie nowych, co nie tylko może być tańsze, ale i lepsze (nieco grubszy drut lub lepszą stal, albo np. inna ilość zwojów lub/i wielkość skoku, co wpłynie na komfort jazdy czy też wysokość auta). co do wymiany - najlepiej wymontować całą kolumnę ze zwrotnicą (trzy śruby od góry, które i tak trzeba wykręcić - 5 minut, plus trzy na dole, które znacznie ułatwiają pracę, a dwie z nich w sumie i tak do wykręcenia - 15 minut). a praca później z kolumną w imadle przy stole ni jak się ma do pracy w ciasnym nadkole z ruszającą się kolumną ... Możesz ewentualnie wyciągnąć samą kolumnę, wtedy na dole masz jedną śrubę, ale nie zawsze śrubę od kolumny idzie łatwo odkręcić i wyjąć potem kolumnę.
konrad85 - |22 Kwi 2015|, 2015 11:41
ja do swojego 2.3 kupowałem Kayaby,tyle że nie na allegro tylko w sklepie motoryzacyjnym,mówiąc szczerze byłem zadowolony pomimo tego że niektórzy mi odradzali,może akurat trafiłem na nie podrobione
co do demontażu to wyjmowałem same amory,bez piasty/zwrotnicy,poszło szybko i sprawnie
przy okazji wyczyściłem i od nowa złożyłem łożyskowanie poduch amorów bo już susza się zaczynała,ustały wszelkie skrzypienia i trzeszczenia których wcześniej nie mogłem wyeliminować bo po prostu już wszystko przesmarowane było i skrzypiało dalej,później jak ręką odjął
trzypion - |22 Kwi 2015|, 2015 11:41
Dzieki
|
|