Ford Scorpio Team
Forum miłośników samochodu marki Ford Scorpio

DIESEL: D, TD, TDI, - PROBLEM Z CHŁODZENIEM

roquen - |21 Mar 2005|, 2005 14:06
Temat postu: PROBLEM Z CHŁODZENIEM
MAM PROBLEM Z CHŁODZENIEM - OD CZASU DO CZASU (NIE BEZ PRZERWY ) PO DŁUGIEJ JEDNOSTAJNEJ JEŻDZIE PO ZATRZYMANIU NP. NA ŚWIATŁACH WYCIEKA PŁYN ZE ZBIORNIKA WYRÓWNAWCZEGO. CZY TO POCZĄTEK PĘKAJĄCEJ GŁOWICY CZY TEŻ MOŻE BYĆ INNA PRZYCZYNA?
Struna - |21 Mar 2005|, 2005 14:29

może być uszczelka - niekoniecznie głowica a co pokazuje wskaźnik temperatury na konsoli ?? Wiatraki działają?? I przde wszystkim co to za auto - silnik, rocznik itp.
Z opisu wnioskuję, że to pewnie 2.0 DOHC.

roquen - |21 Mar 2005|, 2005 14:42
Temat postu: PROBLEM Z CHŁODZENIEM
Jest to scorpio 95r z silnikiem 2.5 td VM.
temperatura na konsoli jest ok i nigdy nie podskoczyła za wysoko.

Struna - |21 Mar 2005|, 2005 15:05

zerknij do FAQ na temat diagnostyku padniętej uszczelki/głowicy - opisano tam objawy typowe i porównaj z tym co się dzieje u Ciebie.
Rafał A.(antek) - |22 Mar 2005|, 2005 01:43

sprawdz objawy z FAQ, to wygalda na nadmiar cisnienia w układzie. byc moze to tylko korek odpowietrzajacy zbiornik, byc moze uszczelka. Jakies dodatkowe objawy?
Anthrax - |30 Cze 2005|, 2005 08:33

Panowei, szybki temat.
Mam okazję kupić wieloryba 2,5 TD z 1995 roku.
Cena w miarę atrakcyjna dalatego tez jak to zwykle bywa jest kłopot z samym samochodem.

Silnik się grzeje, i to bardzo. Oczywiscie sprzedawca twierdzi ż eto drobiazg w sumie itp itd.
Pomijam rozwiązania szczęsliwe typu termostat, wentylator, pompa wodna itp.
Gorzej - uszczelka pod głowicą - jaki łączny koszt wymiany?

No i najgorzej - co jeszce może się stać? Czy może być pęknięta głowica czy coś, jakie koszty zakładać w tym przypadku (największe z możliwych, odbiję sobie je ewentualnie z ceny)
Czy można jakoś bez rozbierania (autko jest u handdlarza) stwiedzić stopień zniszczeń coby nie przerazić sie dopierw domu.

Autko przywiezione z Francji, pewnym być nie mozna ale można mieć nadzieję że nie było jeżdzone w tym stanie tylko od razu poszło do żydka.

Prosiłbym o szybką podpowiedź bo mam w planach wybrac sie po autko i nie wiem co robić (w sumie niedaleko stoi gdzies koło Łodzi czyli ode mnie 250 km max)

Czy wogóle warto wchodzić w ten temat, wiadomo przegrzany diesel...... ?

Pozdrawiam, Grzegorz

artin - |30 Cze 2005|, 2005 09:13

Obejrzeć zawsze można, weź jakiegoś fachmana od Diesli i jedź.
Adam_2000 - |30 Cze 2005|, 2005 09:18

artin napisał/a:
Obejrzeć zawsze można, weź jakiegoś fachmana od Diesli i jedź.


... no pewnie. A poza tym, to przecież wiesz Grzesiu, że wszystko zależy od ceny :)
Jak jest rzeczywiście bardzo atrakcyjna, a autko jest pewne pod względem prawnym, buda nie jest skorodowana i zniszczona, to mając jakiś margines finansowy możesz sobie pozwolić na remont, czy nawet zakup całego, sprawnego silnika... :)

Anthrax - |30 Cze 2005|, 2005 10:17

No właśnie margines.
Powiedzmy w okolicach 2500 pln to wystarczający pułap?
Robota byłaby zlecona warsztatowi, sam niestety nie będe się bawił dlatego skalkulować trza łącznie z robocizną.

Grzegorz

will - |13 Lip 2005|, 2005 21:50

Panowie co moglo spowodowac doslownie mala eksplozje chlodnicy w miejscu gdzie dochodzi wąż od termostatu!!!!!czy ktos sie spotkal z czyms takim?chlodnice rozerwalo!!silnik 2,9 EFI.
Rafał A.(antek) - |13 Lip 2005|, 2005 23:44

co do auta wdieslu kolo lodzi to mozna go ollokac podaj namiary, co do eksplozji - to wiadomo co , cisnienie za duze :) albo puscila chlodnica!
will - |16 Lip 2005|, 2005 12:50

czy zepsuty termostat moze spowodowac za duze cisnienie w chlodnicy, a przez co jej rozerwanie?
Adam_2000 - |16 Lip 2005|, 2005 17:16

Raczej nie. Jak termostat jest na stałe zamknięty, to płyn krąży w małym obiegu, pomijając chłodnicę, przez co silnik krócej się nagrzewa, ale może się przegrzać. Jak jest otwarty na maxa, to cały czas jest duży obieg, a więc silnik jest ciągle niedogrzany.
Żeby rozerwało chłodnicę, musi nastąpić jakieś zablokowanie przepływu (korek), albo po prostu skończyła ona już swój żywot (rozszczelniła się). Osłabiły się już łączenia i nie wytrzymały ciśnienia w układzie. :)

will - |13 Lis 2005|, 2005 09:22

Witam mam takie pytanko odnosnie chlodnicy.Zauwazylem ze rano pod lewą strona chlodnicy widac ubytek plynu chlodniczego.Co jakis czas musze dolac do zbiorniczka.Widac wyciek z jej lewej strony(stojac przodem do auta) tak jakby pod laczeniem sie rury od termostatu (chyba dobrze opisalem??).A najciekawsze jest to, że wydaje mi sie gdy rano ustawie ogrzewanie na maxa to plynu ucieka wiecej, a gdy jade na chlodniejszym mniej.Czy jest mozliwa taka zaleznosc ????
Adam_2000 - |13 Lis 2005|, 2005 11:33

Zrób eksperyment... zostaw płyn na poziomie min. i nie dolewaj do max. Sprawdź, czy będzie ubywać.
will - |13 Lis 2005|, 2005 11:42

Adam_2000 napisał/a:
Zrób eksperyment... zostaw płyn na poziomie min. i nie dolewaj do max. Sprawdź, czy będzie ubywać.

mozesz mi wyjasnic co wowczas wyniknie ???na razie mam na max wiec troche trzeba bedzie poczekac zanim wycieknie.

Pershing - |13 Lis 2005|, 2005 11:43

Moze nagrzewnica ciecze - sprawdzales ?
will - |13 Lis 2005|, 2005 11:46

Pershing napisał/a:
Moze nagrzewnica ciecze - sprawdzales ?

wiesz nie sprawdzalem ale to jest mozliwe wyciek widac mniej wiecej na laczeniu sie rurki wchodzacej od termostatu.Jak sprawdzic nagrzewnice?Jest ona wewnatrz auta pod deska czy z tylu silnika?

Adam_2000 - |13 Lis 2005|, 2005 11:50

will napisał/a:
mozesz mi wyjasnic co wowczas wyniknie

Miałem tak w Sierrce, kilka miesięcy szukałem przyczyn. Jak dolałem do max., to po nagrzaniu wywalało przez korek. Jak w końcu zostawiłem na min, i nie dolewałem, nic już nie uciekało, cały czas było minimum :)

Pershing - |13 Lis 2005|, 2005 11:52

Wewnatrz, pod deska, nad tunelem :) Jak cieknie to wykladzine powinna byc wilgotna. Z drugiej strony jak opisales ze po wlaczeniu grzania ubywa plynu to moze byc tak ze wtedy zasysa z wyrownawczego ten niedobor ktory uciekl z chlodnicy i stad po wlaczeniu grzania ubytek
will - |13 Lis 2005|, 2005 12:05

Pershing napisał/a:
Wewnatrz, pod deska, nad tunelem :) Jak cieknie to wykladzine powinna byc wilgotna. Z drugiej strony jak opisales ze po wlaczeniu grzania ubywa plynu to moze byc tak ze wtedy zasysa z wyrownawczego ten niedobor ktory uciekl z chlodnicy i stad po wlaczeniu grzania ubytek

nio ta teza jest moze najbardziej prawdopodobna bo pod dywanikami suchutko.wiec raczej nie leje nagrzewnica.ciekaw jestem czy to jest naprawialna usterka czy zostaje tylko wymiana chlodnicy.

Rafał A.(antek) - |13 Lis 2005|, 2005 19:20

kombinujecie, cieknie na termostacie albo na chłodnicy, ubytek z grzaniem nie moze miec nic wspolnego

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group