Ford Scorpio Team
Forum miłośników samochodu marki Ford Scorpio

Skrzynia biegów + przeniesienie napędu - Modulator podciśnienia w ASB

Sk@tty1 - |11 Lut 2008|, 2008 22:30
Temat postu: Modulator podciśnienia w ASB
Witam. Nie dawno kupiłem Forda Scorpio 2.0DOHC 89r w automacie. Sprawa wygląda tak- odpalam samochód wszystko jest elegancko trzyma 1tyś. obrotów i równo pracuje... a kiedy wrzucam go na bieg samochód zaczyna wyć ale nie wskakuje na bieg tylko stoi i wyje przez chwilę a po chwili się uspokaja ale dalej nie wskakuje na bieg, trzeba go dość dobrze zakręcić na hamulcu i wtedy mocno szarpnie i wskoczy na bieg przy bardzo powolnej jeździe np. wjeżdżanie do garażu musze zrzucać na P i kręcić go około 3razy bo sam z siebie spada z biegu, przy szybszej jeździe biegi się trzymają ale wystarczy raz zahamować żeby znów zaczynać od początku, nastepna zecz to to ze przy szybszej jeździe strasznie szarpie podczas zmiany biegów. Pytałem o to znajomego ,który też miał scorpio i powiedział ,że najprawdopodobniej będzie to tzw. "gruszka" w przekładni. :/ nie mam pojęcia co to jest wiem tyle ze to podobno przejmuje obciążenie wywołane podczas zmiany biegu i że wystarczy jedna mała dziurka żeby zaczęło brać olej. Co wy o tym myslicie?? Pomocy!
1Bodzio - |11 Lut 2008|, 2008 22:34

Na Twoim miejscu zbierałbym kasę na wymiane skrzyni na sprawną. :sad: :sad:
Sk@tty1 - |11 Lut 2008|, 2008 22:37

:shock: nie no mam nadzieję że nie jest aż tak źle... może ta gruszka pomoże jeśli nie to ile kosztuje nowa skrzynia??

[ Dodano: 2008-02-11, 22:38 ]
aha dodam jeszcze ,że na ciepłym silniku skrzynia pracuje lepiej to jest nie spada z biegu podczas chamowania

Kevin Xy - |11 Lut 2008|, 2008 22:41

szukaj szukaj- nie podejmuj wiekszych dzialan przy swojej bo finansowo to nieoplacalne i mizernie skuteczne
jak masz zwalac skrzynie to juz lepiej zalozyc sprawna

Sk@tty1 - |11 Lut 2008|, 2008 22:44

no ja wiem ,że automaty nie są zbyt tanie a dopiero co zrobilem prawko i kupiłem samochód więc nie bardzo mam za co teraz kupić skrzynie... :/
Kevin Xy - |11 Lut 2008|, 2008 22:47

akurat do Ciebie bedzie w miare tani o ile wymienisz sam, sama skrzynia nie musi byc droga
Mysza - |11 Lut 2008|, 2008 22:48

Prawdopodobnie obciął się wieloklin na wałku lub w konwerterze.
pablo19 - |11 Lut 2008|, 2008 22:51

Sk@tty1 napisał/a:
no ja wiem ,że automaty nie są zbyt tanie a dopiero co zrobilem prawko i kupiłem samochód więc nie bardzo mam za co teraz kupić skrzynie... :/

Pewnie remont skrzyni nie usatysfakcjonuje Twojego portfela.

Kevin Xy - |11 Lut 2008|, 2008 22:53

ja rozumiem ze kolega sprawdzil poziom oleju
co o nim wiemy ??

Adam_2000 - |11 Lut 2008|, 2008 22:54

Nie straszcie chłopaka ;'
Sk@tty1, cza zdjąć tylną część skrzyni i sprawdzić, czy zawór governora się nie zacina (a w/g mnie zacina się na 90%).

Sk@tty1 - |11 Lut 2008|, 2008 23:47

sprawdziłem poziom oleju i jest poprawny, ale... olej w skrzyni trzeba było uzupełniac dość często kiedy jeszcze jeździł nim mój ojciec. on powiedział tak - cytuję: "jak dla mnie to na 85% jest gruszka, gruszka to jest urządzenie regulujące ciśnienie oleju", powiedział jeszcze ,że takie objawy mogą występować dla tego ,że w skrzyni nie ma odpowiedniego ciśnienia i biegi po prostu nie wskakują bo ubywa oleju, a tak jak mówiłem wcześniej na ciepłym silniku skrzynia zaskakuje 7/10razy, znajomy ,który powiedział mi o gruszce to taksówkarz jeździł identycznym scorpio z takimi samymi objawami i po wymianie gruszki ponoć wszystko ustąpiło. Ja się na samochodach nieco znam ale z automatyczną skrzynią w życiu nie miałem do czynienia a wole nie robić nic w ciemno bo to dość delikatne ustrojstwo... Nowa grucha kosztuje około 50złotków więc kupię i wymienię. Adam_2000 - dzięki ,że mnie uspokoiłeś, gdybym miał wymieniac całą skrzynie to chyba bym sie pociął... ten zawór governora też sprawdzę i ewentualnie naprawię lub wymienię (jeśli się da). Piszcie dalej co wy na to,
Mysza - |11 Lut 2008|, 2008 23:53

Jak governor nie pomoze, to zwalaj 'gruszkę', czyli konwerter. Jest miedzy nim a skrzynia walek zdawczy, zakonczony wielowypustami. Na wszelki wypadek wymien konwerter z wałkiem. Niepokojace sa szarpania przy szybszej jezdzie. Moze skonczyc sie wymiana skrzyni. Jak dobrze poszukasz, to za 300 kupisz.
Sk@tty1 - |12 Lut 2008|, 2008 00:00

szarpnięcia występują tylko przy zmienie biegów kiedy przeskakuje z niższego na wyższy. ojciec ma teraz wieloryba też z automatem z resztą pewnie go znacie "arsaba" i tam przy zmianie biegów jak z resztą też w innych automatach czuć lekkie szarpnięcie ale bardzo słabo a tu czuc to dużo mocniej. Było tak od początku kiedy dwa lata temu kupiliśmy ten samochód ale jeździć się dało.
Adam_2000 - |12 Lut 2008|, 2008 00:02

Rozumiem, że w zasadzie nie łapie Ci napędu na "D" ... a jak się zachowuje jak zapinasz inne przełożenia - "R", "1", "2" ??
Sk@tty1 - |12 Lut 2008|, 2008 00:02

autko stało od listopada nie odpalane na dworze deszcz-śnieg-mróz czy to mogło jakoś pogorszyć stan techniczny skrzyni???

[ Dodano: 2008-02-12, 00:03 ]
dokładnie tak samo na każdym przełożeniu

[ Dodano: 2008-02-12, 00:16 ]
może wytłumacze to krótko i zwięźle jeszcze raz- na zimnym silniku wrzucam na D lub R a samochód zwiększa obroty i nie wskakuje na bieg, jesli wpakuje go z powrotem na P i przegazuje to na wyższych obrotach łapie bieg i przejeżdża kawałek ale jeśli jadę powoli nie trzymając gazu ani hamulca znów spada z biegu (obojętnie na jakim przełożeniu), jesli jadę szybciej i trzymam noge na gazie to auto jedzie bez problemów, ale jeśli zahamuję to na zimnym silniku 4/10razy znowu spadnie z biegu na ciepłym jest już lepiej bo srednio 7/10 razy zaskakuje.

[ Dodano: 2008-02-12, 17:01 ]
dzisiaj dolałem oleju bo o dziwo brakowało mimo ,że sprawdzałem poziom 3dni temu... dolałem go trochę i polepszyło się chociaż dalej spada z biegu na R i ma małe problemy żeby na R wskoczyć zaś na D wchodzi od razu i jedzie. Podczas stania na biegu z wciśniętym hamulcem występują małe stuki i szarpnięcia.

gufer-posepny - |15 Lut 2008|, 2008 19:34

Co Ci tak ten olej ucieka . Zobacz przy okazji gdzie ucieka to może znajdziesz odpowiedź dlaczego zgupiała skrzynia .
Sk@tty1 - |15 Lut 2008|, 2008 22:55

poprzedni właściciel -ten od którego ojciec go kupił zanim trafił w moje ręce po 3-uch latach przyznał się ,że miał ten problem od początku kiedy go kupił, mówi ,że silnik wtrynia ten olej i ,że do wymiany jest właśnie konwerter. nie wiem sam sprawdze w tedy bede pewny. Chociaż to nie jest sprawa którą trzeba sie już zajmować bo auto jeździ dobrze
ma tylko czasem mały problem z wskoczeniem na przełożenie biegi zmieniają się dobrze i jeździ

Adam_2000 - |15 Lut 2008|, 2008 23:22

Kurcze... tak se czytam i czytam... przecież Ci chodzi o modulator podciśnieniowy ! :)
Przez konwerter silnik nie zassie ATF-a ze skrzyni.
Wymień tę "gruszkę" - koszt ok. 80-100 zł (nówka, oryginał) i będziesz miał spokój.

Sk@tty1 - |16 Lut 2008|, 2008 23:51

no właśnie sam się w tym pogubiłem teraz wiem, modulator podciśnieniowy, pytałem pół roku temu o coś takiego z mechanika wtedy za używaną wołał 50-60zł jak ostatnio do niego zadzwoniłem to powiedział 250zł... :shock: i zjazd, wyśmiałem go skoro w sklepie nówki są po 90zł i to po przeciwnej stronie ulicy. Jak doleje oleju żeby był odpowiedni poziom to skrzynia zachowuje się normalnie a później jak oleju ubywa znowu są problemy, no ale wymienie to i mam nadzieję ,że będę miał z głowy.
Mysza - |17 Lut 2008|, 2008 07:19

No to ekstra...
Sk@tty1 napisał/a:
a kiedy wrzucam go na bieg samochód zaczyna wyć ale nie wskakuje na bieg tylko stoi i wyje przez chwilę a po chwili się uspokaja ale dalej nie wskakuje na bieg, trzeba go dość dobrze zakręcić na hamulcu i wtedy mocno szarpnie i wskoczy na bieg przy bardzo powolnej jeździe np. wjeżdżanie do garażu musze zrzucać na P i kręcić go około 3razy bo sam z siebie spada z biegu, przy szybszej jeździe biegi się trzymają ale wystarczy raz zahamować żeby znów zaczynać od początku

Sk@tty1 napisał/a:
sprawdziłem poziom oleju i jest poprawny

Bez oleju w skrzynce jezdzisz i zawracasz glowe. Z takich zachowań biorą się awarie samochodów. Chociaz wiesz jak się sprawdza poziom oleju w skrzyni automatycznej?

Sk@tty1 - |17 Lut 2008|, 2008 14:17

Mysza... nie jeżdżę bez oleju w skrzyni tylko silnik go zasysa przez uszkodzony modulator i co jakiś czas musze uzupełniać jego poziom ,kiedy doleję oleju objawy ustępują prawie do końca. Czy potrafię sprawdzić poziom oleju?? TAK !! z resztą zawsze robię to wg książki. Po za tym, takie objawy są od początku czyli od 3lat tylko mój ojciec nigdy tego modulatora nie wymienił... Ja kupiłem to auto i mam zamiar zrobić to i inne rzeczy ,które wymagają naprawy.
1Bodzio - |17 Lut 2008|, 2008 23:06

To skoro wiesz co masz zrobić, to na co czekasz? Aż skrzynia całkiem powie Ci, pocałuj mnie tam gdzie światło nie dochodzi? Przed ojcem gościu jeździł z uszkodzonym modulatorem, ojcu też żal bylo 100 zł . Czy myslisz ze ta skrzynia przetrzyma także i Ciebie? Osobiście wątpię.
Mysza - |18 Lut 2008|, 2008 06:25

Ciekawe za ile oleju przepalił... a potem problem ze katalizator siada, albo nagar w silniku, albo że coś szarpie czy biegów nie zmienia. I negatywne opinie o fordach i skrzyniach automatycznych. Egh :/
KubusWariat - |18 Lut 2008|, 2008 10:10

Kolego Sk@tty1... a wiesz że w ten sposób zażynasz również silnik??? Klasa oleju do ASB jest zupełnie inna niż oleju silnikowego... a z tego co piszesz, nie zlewacie nadmiaru oleju z silnika :( raz że pracuje na nieodpowiednim, a dwa że jest go za dużo...
Mysza - |18 Lut 2008|, 2008 12:37

KubusWariat, no bez jaj. Akurat ten ATF się nie dostaje do skrzyni korbowej, tylko idzie na cylindry, i w silniku zaden nadmar nie powstaje. Tak więc raz: pracuje na normalnym , a dwa - pewnie jest go za mało ;)

PS. Jak sama nazwa wskazuje, ATF to nie jest olej :)

KubusWariat - |18 Lut 2008|, 2008 12:55

Mysza... jak to się nie dostaje!!!

przeżyłem to w sierrze dohc, a później w moim obecnym cossim. Niestety ale olej ATF dostaje sie do dolotu aaaaa silnik niestety nie da rady spalić wszystkiego...

Ze sierry po przyjeździe z Niemiec spuściłem 3l i miałem maxymalny stan w deohacu, więc nie mów proszę że olej ze skrzyni nie dostaje się do miski silnika, bo niestety się dostaje. W sierrze dolewałem po drodze co 400km 0,5l ATF, tylko wtedy byłem przekonany że cieknie gdzieś na zewnątrz, bo tak też napisał Niemiec w ogłoszeniu...po przyjeździe zaglądam pod auto a tam all suche. Też byłem zdziwiony, bo jak to mówię...nie spaliło go???

Mysza - |18 Lut 2008|, 2008 13:00

Uuu, to musialo się rzeczywiście lać przez ten modulator. Ja mialem na mysli przesączanie. Ale ten DOHC to pewnie juz nawet nie przepalał na tym cylindrze najbliżej króćca modulatora skrzyni!
Adam_2000 - |18 Lut 2008|, 2008 14:12

Mysza napisał/a:
Ale ten DOHC to pewnie juz nawet nie przepalał na tym cylindrze najbliżej króćca modulatora skrzyni!

Przecież ten króciec jest w module przepustnicy :)

KubusWariat - |18 Lut 2008|, 2008 14:35

Adam_2000 napisał/a:
ten króciec jest w module przepustnicy :)


dokładnie ;)

1Bodzio - |18 Lut 2008|, 2008 22:49

Ale jak ATF'u jest dużo to silnik wszystkiego nie przepali. Reszta spływa odmą do miski olejowej silnika. ;)
Sk@tty1 - |26 Lut 2008|, 2008 17:54

Jak dokładnie wymienia się ten modulator bo chciał bym to jutro zrobić i nic nie uszkodzić przy okazji :P
Marcin - |26 Lut 2008|, 2008 18:01

Image Hosted by ImageShack.us
1pkt za wykropkowane bluzki

Mysza - |26 Lut 2008|, 2008 19:31

Podstawiasz miskę :) Odkręcasz śrubkę M6 na kluczyk 10 i wyciągasz blaszkę zabezpieczającą. Wyciągasz modulator. Nie zgub trzpienia! Jeśli w zestawie był drugi trzpień, to porównaj długości. Jeśli są różne, to załóż ten co był w aucie. Posmaruj o-ring olejem ktory kapie, włóż modulator, zamontuj zabezpieczenie. Przed podlaczeniem podciśnienia sprawdz stan wężyka lub wydmuchnij chociaż z niego olej. Dla pewności po zmontowaniu wszystkiego pod samochodem, zdejmij wężyk modulatora przy silniku i zrób podciśnienie (jesli nie masz wakum pompki to śmiało Albercik, usta usta- zobacz czy wszystko szczelne.
Sk@tty1 - |26 Lut 2008|, 2008 19:41

No sprawdziłe narazie sam modulator i szczelny-tylko trochę oleju mi do ust poleciało :p ale dobra a ten olej który wyleje do michy wlać spowrotem do skrzyni tak?
Mysza - |26 Lut 2008|, 2008 19:44

Spowrotem do skrzyni to nie wiem, zalezy ile syfu ze skrzyni zmyje.
Sk@tty1 - |26 Lut 2008|, 2008 20:15

A jest jakiś sposób żeby nie wylewać tego oleju?? Bo ATF był uzupełniany ostatni raz jakieś 5 miesięcy temu i chyba 3-4l to własnie nowy olej, na razie wolał bym go tam zostawić przynajmniej na jakiś czas bo wymiana całego oleju w skrzyni to koszt 126zł a po wszystkim co do tej pory w nim zrobiłem jestem spłukany :/ . No chyba ,że ktoś z was zakupi ode mnie lampy to będę miał na olej :P
1Bodzio - |26 Lut 2008|, 2008 20:25

Mysza napisał/a:
Posmaruj o-ring olejem ktory kapie,
Przecież Mysza wyraźnie napisał. Tam nie bedzie sie ciurem lał olej. Ot pocieknie troszkę, może 100, może 150 gram a potem bedzie sobie KAPAĆ.
Sk@tty1 - |2 Mar 2008|, 2008 10:45

Właśnie wczoraj zdjąłem miskę olejową od ASB i ładnie ją wypucowałem, zalepiłem silikonem i dałem nową uszczelkę, wszystko szło elegancko dopuki nie zabrałem się za zakładanie modulatora... JUż miałem go wkładać i wpakowałem swoje łapska wraz z nim nad miskę olejową a tu jak zawsze tak i w tym przypadku znalazło się coś co utrudnia mi naprawę :twisted: ... Blaszka ,która dociska modulator do skrzyni... Fakt czytałem o ty na Sierrafan nawet wydrukowałem sobie opis, ale gruszkę zdejmował mój ojciec nie ja a on nie wiedział...
no i wyciągnął go na siłę a blaszka minimalnie się odgięła, problem polega na tym ,że tej śruby mocującej blaszkę nie da się za chiny odkręcić. Próbowałem już chyba 10-cioma różnymi kluczami i żadnym nic -ani nie drgnie, psikałem WD-40 też nic. HELP co mogę zrobić.

Mysza - |2 Mar 2008|, 2008 11:19

Jak sie uzywa kluczy z orlenu to tak wychodzi. Nie potrzeba ich dziesięciu, a jeden dobry. Teraz jak łeb śruby jest pozmykany, to rzeczywiscie moze byc problem. Na początek proponuję obudzić śrubkę jakimś pobijakiem i młotkiem. Powinna pójść palcami.
Siedem postów wyżej miałeś opis jak to wymienić. Nie wiedzialem ze jedna srubka moze przysporzyc tyle kłopotów. Aha, kup sobe od razu na zapas drugą uszczelkę, bo ta rzeźba silikonowa może niebawem puścić.

Kevin Xy - |2 Mar 2008|, 2008 11:47

odkrec podpore skrzyni i przesun skrzynie tak aby porzadny klucz tam zainstalowac
Sk@tty1 - |2 Mar 2008|, 2008 12:49

Przecież dałem nową uszczelkę tylko dodatkowo zalepiłem silikonem. A czy jak odkręcę podporę skrzyni to ona się poruszy
?? Chyba nie.

Kevin Xy - |2 Mar 2008|, 2008 13:07

bedzie mozliwosc przesuwania skrzyni na prawo lub lewu, bo daje dostep do potrzebnej strony skrzyni
a silikon to kiepskie rozwiazanie

Sk@tty1 - |2 Mar 2008|, 2008 16:20

Modulator już założyłem, bez poruszania skrzynią :) a wiem ,że silikon to nie najlepsze rozwiązanie ale nie mam już pieniędzy na uszczelki, kupiłem gruchę-50zł , olej silnikowy 30zł + 2l swojego, olej do skrzyni 130zł. Na razie założę to tak na tej uszczelce którą mam i będę co dziennie sprawdzał czy nie ma wycieków a jak już będę miał fundusze to wymienię uszczelkę. Ciekawy jestem jak będzie teraz pracował :D już się nie mogę doczekać jazdy próbnej 8) .
Adam_2000 - |2 Mar 2008|, 2008 16:22

A najbardziej zaoszczędzisz, jak kawałki silikonu wejdą do sterownika :027:
Sk@tty1 - |2 Mar 2008|, 2008 16:58

Co się może w tedy stać??
Kevin Xy - |2 Mar 2008|, 2008 17:59

bedzie po skrzyni- usczelka w wwie jakies 11 pln
Sk@tty1 - |2 Mar 2008|, 2008 18:24

Uszczelka nie oryginalna do ASB najtańsza w Zabrze 35zł i trzeba na nią czekać tydzień, a oryginał 95zł.
gufer-posepny - |2 Mar 2008|, 2008 18:45

Sk@tty1 napisał/a:
Uszczelka nie oryginalna do ASB najtańsza w Zabrze 35zł i trzeba na nią czekać tydzień, a oryginał 95zł.


A skrzynia 900 zeta. Chyba że ją potem rozbierzesz wyczyścisz z silikonu i złożysz .

Boni - |2 Mar 2008|, 2008 22:06

Skotty, firma Samko z Wawy ma sklep internetowy, z którego takie drobiazgi jak uszczelki ci wyślą i masz na drugi dzień.
A swoją drogą jest też takie powiedzenie "biednego nie stać na tanie rzeczy", powiedzmy że dajesz silikon, bo cię nie stać na uszczelkę za 35, no ale niech ci farfocel silikonowy wciągnie w sterowanie, to będzie trzeba je rozebrać, to zestaw uszczelek NIEZBĘDNY żeby do tego w ogóle sensownie podejść kosztuje 160zł, wiem bo akurat kupiłem do Explo, plus kupa zbędnej roboty.

gufer-posepny - |2 Mar 2008|, 2008 22:42

Tak przy okazji to z tej firmy filtr oleju i usczelki są dobre ? .... powoli zbieram się na wymianę oleju .
Boni - |2 Mar 2008|, 2008 22:59

Powiedzmy, średnia półka za średnie pieniądze.
Sk@tty1 - |2 Mar 2008|, 2008 23:31

Jak na razie to na samochód wydałem ponad 500zł i na ten miesiąc przed wypłatą nie mam już haisu na uszczelkę. Miska olejowa ma poziomą ściankę z rowkami i otworami na śruby do okoła, jeśli dałem cienką warstwę silikonu od zewnętrznej strony czyli za tymi wypustami a na to nałożyłem uszczelkę i po zaschnięciu silikonu usunąłem małe kawałeczki z pod uszczelki ,które były tam z resztą już wcześniej ze starego silikonu i wg mnie nie ma co wpaść to czy na prawdę to takie nie bezpieczne?? Mam zamiar zrobić tak samo z góry uszczelki i założyć miskę. Ale co raz bardziej jednak obawiam się ,że coś się stanie mimo ,że ojciec powiedział ,że raczej nie ma się co dostać do środka skrzyni a on jednak zna się trochę lepiej ode mnie na samochodach. Mimo to jutro pojadę do sklepu do Gliwic i dowiem się czy mają taką uszczelkę, jesli tak to kupię. Boni, możesz mi dać link do tego sklepu??
Kevin Xy - |2 Mar 2008|, 2008 23:38

http://www.samko.pl/
a tutaj jet chyba wlasnie ta uszczelka
http://www.samko.pl/sklep...products_id=167

Boni - |3 Mar 2008|, 2008 07:59

Dokładnie, to nasza uszczeleczka.

Co do dostawania się syfu, to cała płyta zaworów wisi w oleju, i zawory mają wiele wiele kanałów wylotowych wychodzących wprost do miski. Teoretycznie oczywiście olej jest wciągany przez filtr i pompę, ale niech gdzieś coś "lata" w oleju i wpadnie kanałem wylotowym do zaworka to ci gwarantuję że już nie wypadnie.

Ostatnio, szykując się do rozbierania w drobny mak płyty, czytałem o tym fotoreportaż z amerykańskiego forum, gość znalazł w zaworze w płycie kawałek aluminium wielkości dwóch łebków zapałki, odłupany bodaj z tłoka taśmy, nie ma możliwości żeby to wciągnęło przez filtr i pompę, musiał wpaść jakoś "bokiem". A gość podsumował że tak naprawdę to ten i tylko ten kawałeczek metalu spowodował wszystkie problemy ze skrzynią, które doprowadziły do jej rozebrania w drobny mak.

Struna - |3 Mar 2008|, 2008 13:02

to i tak kozak, że znalazł .
Boni - |3 Mar 2008|, 2008 15:01

Szczególarz niesamowity po prostu, to że znalazł w zaworze skrawek alu, to jedno (w ogóle najpierw myślał że to część zaworu), a to że potem przejrzał całą płytę i serwa z lupą i znalazł miejsce z którego najprawdopodobniej odpękł ten kawałeczek, to co innego ;)

Zresztą, jeśli nie opanuję problemu i w końcu będę grzebał w płycie Explo, to też będę szukał kawałeczków pomielonych sprężyn z serwa overdrive, bo kilka ich było w misce, i kto wie gdzie jeszcze trafiły...

gufer-posepny - |3 Mar 2008|, 2008 18:00

Ceny normalne . Bo dziś w sklepie to gość tylko oryginały mi pokazał i za filt 240 zetos ... :(

Są różnice między A4LD zwykłe 2,9 a cossie ?

buku - |3 Mar 2008|, 2008 20:35

gufer-posepny napisał/a:
są różnice między A4LD zwykłe 2,9 a cossie

Podstawowa to chyba taka ,ze cosy maja 6 planetarek a zwykłe 4 ,chodzi chyba o możliwości w przenoszeniu dużo większej mocy i związane z tym większe obciążenia.

Sk@tty1 - |3 Mar 2008|, 2008 21:23

Fakt w Samko uszczelka kosztuje 11.65zł ale przesyłka to 35zł :shock: czy ich Emma nawiedziła?? Słyszałem ,że przeszła tylko przez Śląsk i zerwała mi 10 dachówek ale widocznie im też jakieś słupy pospadały na głowy. Więc nie opłaca się jutro zamawiam uszczelkę w innym sklepie w Pawłowie i będę czekał jakiś tydzień aż sprowadzą. No ale skoro tak miała by wyglądać sytuacja po wciągnięciu malutkiego kawałeczka silikonu to nie będę ryzykował. Dzięki za ostrzeżenie :607: :598:
Struna - |4 Mar 2008|, 2008 11:30

buku napisał/a:
Podstawowa to chyba taka ,ze cosy maja 6 planetarek a zwykłe 4 ,chodzi chyba o możliwości w przenoszeniu dużo większej mocy i związane z tym większe obciążenia
tarczek sprzęgłowych też jest więcej.
Mysza - |4 Mar 2008|, 2008 12:07

buku napisał/a:
chodzi chyba o możliwości w przenoszeniu dużo większej mocy i związane z tym większe obciążenia
Przekładnie nie przenoszą mocy, tylko moment. Oczywiście, planetarka z 6 satelitami jest bardziej wytrzymala niz ta z czterema. Ale widzieliście rozebraną Automatic4LightDuty wewnątrz? Do cossika ma tam napisane 650Nm bodajże, ładne mi lekkie obciążenie :)
Boni - |4 Mar 2008|, 2008 12:42

Mam wrażenie, że 650Nm w A4LD, to ma wersja "heavyduty", której nikt normalny jeszcze nie widział (ta co ma 6 tarczek, tam gdzie Explo ma 5, a Scorpio 4), a typowe papiery i foldery podają te 650 jako maksimum zakresu dla tej rodziny skrzyń.
Mysza - |4 Mar 2008|, 2008 15:34

A Twoja od Explozji Boni, co miała napisane wewnątrz obudowy?
Struna - |4 Mar 2008|, 2008 15:44

Cytat:
A Twoja od Explozji Boni, co miała napisane wewnątrz obudowy?
pewnie, że sprężyny połamane nieco ją kolą od wewnątrz :D
Boni - |5 Mar 2008|, 2008 00:38

Mysza, wewnątrz to nie czytałem, a metka z zewnątrz jest już nieczytelna ;) moim zdaniem korpus na pewno wytrzyma 650Nm i na pewno tak podają różne źródła dla tej rodziny, no ale jeśli najmocniejsza wersja 6 tarczkowa była 650Nm to Scorpio ma 2/3 tego, czyli jakieś 430Nm, i w to powiedzmy uwierzę, że jak były nowe to tyle wytrzymywały :P

Struna, nie ruszaj mojego bolącego wrzoda ;) bo nie jest z tą skrzynią tak jak być powinno, wczoraj zrzuciłem miskę w celach różnych no i na magnesie znalazłem kawałeczek sprężynki :? A i tak jeszcze raz będę zrzucał dół i płytę, w drobny mak, bo znalazłem być może praprzyczynę problemu. Z naciskiem na być może.

Struna - |5 Mar 2008|, 2008 09:50

Boni napisał/a:
no ale jeśli najmocniejsza wersja 6 tarczkowa była 650Nm to Scorpio ma 2/3 tego,
kosiara przeciez 6 tarczek ma.
Boni - |5 Mar 2008|, 2008 17:45

Nie rozbierałem A4LD od kosiarki, słyszałem że ma poczwórne planetarki, a nie tarczki. Najmocniejsza legendarna wersja A4LD ma po 6 tarczek w zaznaczonych miejscach, kosiarka tak ma?


A czemu nie wierzę w te 650Nm w bazowej wersji - wiadomo że kosiarka względnie łątwo zmiele skrzynię od zwykłego OHVa, a różnica jest jaka? Jak 220Nm do 180Nm czy coś koło tego? To gdzie tu mowa o 650Nm, jakby one miały 650Nm, to nie byłoby różnych wersji i byłyby w Scorpio niezniszczalne.

Struna - |5 Mar 2008|, 2008 18:19

Boni napisał/a:
byłyby w Scorpio niezniszczalne.
eeee tam, wszystko ma swój koniec.
Boni - |5 Mar 2008|, 2008 18:33

No dobra, ale pomielone skrzynie w cossie albo w "holownikach" (znaczy Scorpio z hakiem ciągające lawety i podobne) nie miały po 1mln km przebiegu, tylko tyle co inne, czyli 200-300tys. Idzie o to że z praktyki +-50Nm przy ok 200Nm robi naszym skrzyniom znaczącą różnicę, to gdzie tu w ogóle mowa o 650Nm, to jest moment średniej wielkości ciężarówki...
Struna - |5 Mar 2008|, 2008 18:51

ale w sumie cóż te tarczki mają do tego jak one mają tylko zatrzymać kosz ?
gufer-posepny - |5 Mar 2008|, 2008 18:58

Heh ale rozmowa się wywiązała a mi chodziło o to czy uszczelki i filtr podejdą do mojej skrzyni . W sumie to widzę 2 wersje filtrów . jedna taka pozaokrąglana a druga to jakby połamany prstokąt . Pomijam wersje z długim smokiem dla wersji 4x4 .
Boni - |6 Mar 2008|, 2008 09:41

Gufer, po prostu bierz taki sam filtr jak miałeś, i nie wyrzuć przypadkiem oringów ze starego, bo mogą być potrzebne.

Struna, nie rozumiem, właśnie od tego przy jakim momencie obrotowym sprzęgło jeszcze zatrzyma kosz, zależy moment obrotowy możliwy do przeniesienia przez skrzynię, bo powyżej będzie się ślizgać i palić; np. znając dokładne dane sprzęgła (powierzchnia, materiał, olej, siłą tłoka, itd) dokładnie wiadomo ile momentu przenosi każda tarczka czyli ile tarczek trzeba na ile Nm.

Struna - |6 Mar 2008|, 2008 10:15

Boni napisał/a:
właśnie od tego przy jakim momencie obrotowym sprzęgło jeszcze zatrzyma kosz, zależy moment obrotowy możliwy do przeniesienia przez skrzynię
z jednej strony moment a z drugiej obciążenie które powodują koła, jak obciążenie małe to chyba wtedy więcej przeniesie bez uślizgu - czy nie ?
Boni - |6 Mar 2008|, 2008 10:42

Przecież to to samo, jak podniesiesz tył Scorpio to jaki moment max osiągniesz przenoszony przez ASB, 10Nm? 20Nm? Tyle co opory wału i dyfra, itp, i masa wirująca kół, skoro da się w podniesionym kręcić za wał ręką, to nie jest więcej. Jak postawisz Scorpio na glebie, to zapewne moment ograniczy przyczepność opon, skoro Scorpio pali gumy. No ale jak rozmawiamy o prawdziwie max momencie na skrzyni, to rozmawiamy o podpięciu lawety z dwoma samochodami i ruszaniem bez utraty przyczepności itp, albo wprost o zablokowaniu wału jakąś rurą ;) i sprawdzeniu czy i kiedy ASB się uśliźnie, czy raczej zgasi silnik. No i ja np. mam wrażenie że nawet zwykły silnik 2.9 z momentem max poniżej 200Nm spowoduje poślizg ASB, a nie zgaśnie, czyli ta (ok, nieco zużyta ;) ) ASB nie przenosi pewnie i trwale 200Nm, a co dopiero 650Nm.
Mysza - |6 Mar 2008|, 2008 10:49

Myślę, ze zbudowana jest ze sporym zapasem, a te 650 Nm to jest granica przy której uślizguje się sprzęgło/urywa wałek/pęka obudowa czy co tam innego. Chwilowo chyba moze wystąpić zwiększony moment. Np. udarowo, gdy auto gwałtownie odzyskuje przyczepność np. zjeżdzając rozpędzonymi ślizgającymi kołami z lodu na suchy asfalt.
Boni - |6 Mar 2008|, 2008 10:54

Zjeżdzając rozpędzonymi ślizgającymi kołami z lodu na suchy asfalt masz nie większy moment udarowy niż max moment silnika minus pęd pojazdu (bo jakąś tam prędkość buda już ma, niech 10km/h) czyli w Scorpio to będzie coś koło 200Nm :P ;)
Struna - |6 Mar 2008|, 2008 10:59

Boni napisał/a:
No i ja np. mam wrażenie że nawet zwykły silnik 2.9 z momentem max poniżej 200Nm spowoduje poślizg ASB, a nie zgaśnie, czyli ta (ok, nieco zużyta ;) ) ASB nie przenosi pewnie i trwale 200Nm, a co dopiero 650Nm.
to coś jak stall test, silnik się wkręci do góra 2 krpm jak skrzynia jest dobra i tyle.
Boni - |6 Mar 2008|, 2008 12:55

No właśnie, czyli do jakichś 180Nm, bo max momentu jest wyżej, koło 3000-3500obr, prawda?
Struna - |6 Mar 2008|, 2008 12:58

Boni napisał/a:
koło 3000-3500obr, prawda?
to chyba zalezy od silnika :)
Boni - |6 Mar 2008|, 2008 13:52

W sensie 3000 w 12v, chyba ok 3500 w 24v, szczególarzu :P ;) jakoś nie pamiętam parametrów cossie, ciekawe czemu :D
Struna - |6 Mar 2008|, 2008 14:48

Boni napisał/a:
jakoś nie pamiętam parametrów cossie, ciekawe czemu :D
nie mam bladego pojęcia :)
Sk@tty1 - |7 Mar 2008|, 2008 20:28

Kupiłem na allegro filtr + uszczelkę http://allegro.pl/item320...ka_a4ld%5D.html ale teraz patrze ,że ten filtr ma inny kształt niż mój. Uszczelka jest identyczna ale filtr zupełnie inny, czy on ma mieć jakiś określony wygląd czy ten też będzie pasował?? Przypominam ,że to Scorpio 2.0l DOHC 8V 89r skrzynia 4 zakresowa.
Adam_2000 - |7 Mar 2008|, 2008 20:43

Bo to jest filtr do skrzyni A4LDE (4R44) - od wieloryba.
Sk@tty1 - |7 Mar 2008|, 2008 20:53

NO więc skoro tak to czemu uszczelka jest od mojego?? Miska ma taki sam kształt czy co?? To nie będzie pasował do mojego.
Adam_2000 - |7 Mar 2008|, 2008 21:11

W drugą stronę nie ma problemów, ale w tych nowszych jest zmieniona trochę miska, więc nie wiem na 100% czy ten filterek przypasi.
Rafał A.(antek) - |7 Mar 2008|, 2008 22:21

Boni, coss ma 6 tarczkow, 2.3 5, 2.0 - 4 naocznie nie widzialem.
Sk@tty1, miski sa takie same wiec i uszczelki.

Sk@tty1 - |7 Mar 2008|, 2008 23:56

ok już myślałem ,że wyrzuciłem 70zł w błoto czyli i uszczelka i filtr będą pasowały :)
Sk@tty1 - |8 Mar 2008|, 2008 00:16

opisz dokładnie co to a śruba i jak wyglądała ta jej przekładka bo ja się na tym ustrojstwie kompletnie nie znam a naprawy tego nieźle ciągną po kieszeni
Boni - |9 Mar 2008|, 2008 13:31

Rafał A.(antek) napisał/a:
coss ma 6 tarczkow, 2.3 5, 2.0 - 4 naocznie nie widzialem.

Ja widziałem że Explo ma 5, a ma moment 320Nm, czyli sporo więcej niż coss.

Rafał A.(antek) - |10 Mar 2008|, 2008 00:22

ale explo ma starszy typ skrzyni jak oczaty czy ten sam?
Sk@tty1 - |14 Mar 2008|, 2008 23:10

No dobra filtr założyłem uszczelkę nową też, jeszcze Samko wysłało mi to z przesyłką GRATIS bo się o 3 dni spóźnili :D Mam już cały łolej do silnikia i ATF oczywiście nowe jutro zaleję nimi obie miski i jazda próbna, trzymajcie kciuki 8)
łukasz194 - |14 Mar 2008|, 2008 23:33

No to trzymamy ;) tylko uważaj abyś nie przelał oleju w asb :)
Sk@tty1 - |15 Mar 2008|, 2008 10:02

Nie ma obawy mam równo 7,5l nowiutkiego ATF-u i 4l nowego 15W40. Za chwilę się biorę do roboty. OD 2-uch tygodni nie jeździłem tym autem.
Sk@tty1 - |15 Mar 2008|, 2008 10:43

Jak to?? Ja odkręciłem miskę olejową w ASB i zlałem cały stary olej kapał jeszcze przez4 dni, wiem ,że coś na pewno zostanie ale nie stać mnie na płukanie przewodów nowym olejem i wlewanie później kolejnego.. a z tego co wiem to do ASB wchodzi 7,5l ATF-u a mam 8l. miska jest dokręcona więc wlewam nowy olej i myślę , że jest gotowe.
Srebrny - |15 Mar 2008|, 2008 11:45

Zmierz (czy odmierz) ten olej który zszedł ze skrzyni po odkręceniu miski (cały). Po wymianie filtra i założeniu miski z nową uszczelką, wlej do skrzyni dokładnie taką samą ilość nowego. Rozgrzej skrzynie i uzupełnij ewentualnie stan.
Trzymanie kciuków wydaje mi sie nieodzowne. :)
Może melduj etapami co zrobiłes i czekaj na dalsze instrukcje. Sympatie forumowiczów chyba zdobyłeś :-D

Sk@tty1 - |15 Mar 2008|, 2008 12:16

No dobra :) mam go tam 2,3l ale jest jeszcze coś, jak auto jeszcze jeździło to olej z asb dostawał się do silnika, no i część uciekała na zewnątrz bo uszczelka była uszkodzona, w oleju silnikowym było go poro bo około 7l a z asb zlałem resztę czyli te 2.3l naleję z 4l i sprawdzę.

[ Dodano: 2008-03-15, 12:45 ]
Dobra nalałem silnikowego teraz będę się brał za ATF ojciec mówi ,że mam nalać z 5l i rozgrzać go a potem sprawdzić czy brakuje, jak myślicie??

[ Dodano: 2008-03-15, 13:09 ]
Wlałem 4l ATFu co dalej

Sk@tty1 - |15 Mar 2008|, 2008 23:06

Nieeee no to jasne ,że znam procedurę, a co do skrzyni to wlałem 6l ATF-u i poziom jest odpowiedni. Po zmianie modulatora, uszczelki miski olejowej w skrzyni oraz filtru oleju też w ASB, niestety muszę stwierdzić, że wszystko gra jak gitara!!!! :gitara: dzięki wam za pomoc :)
pablo19 - |4 Cze 2013|, 2013 10:26

Odgrzeję kotleta :)
Kupiłem se aftomata to teraz mam :)
Otóż załóżmy, że mam uwalony modulator, załóżmy, że kupiłem nowy i chcę go zmienić na kanale oddalonym o około 10-15 km.
Pytanie brzmi, czy jazda z odpiętym wężykiem od modulatora jest wskazana czy kategorycznie zabroniona? Nie chcę robić lokomotywy z samochodu.
W razie czego to rzucę się na glebę i będę robił na płaskim jak większość prac przy Scorpio.

Boni - |4 Cze 2013|, 2013 13:44

Niewskazana i nieco "trudna" dla skrzyni ;) ale możliwa w granicach rozsądku, u mnie po 10-15km skrzyni nie zabiła (UFO nadal jeździ ;) ).
pablo19 - |5 Cze 2013|, 2013 23:46

Nie zarydzykowałem i w sumie dobrze, bo całkiem spoko się wymienia na płaskim. Prawymi kołami wjechałem na palety i całkiem szybko się z tym uporałem. Co prawda trzeba było trochę powyginać nienaturalnie ręce i palce, no ale to nie pierwszy raz ;)
Teraz auto śmiga jeszcze lepiej :)
Nowy modulator ma śrubkę do regulacji naprężenia sprężyny, także będę musiał się wywiedzieć jak to poprawnie wyregulować :)

Kevin Xy - |5 Cze 2013|, 2013 23:57

wymiana na spokojnie idzie, jak dla mnie to najwieksza kupa to zapiac klamre srobka na gorze
pablo19 - |6 Cze 2013|, 2013 08:23

Kevin Xy napisał/a:
wymiana na spokojnie idzie, jak dla mnie to najwieksza kupa to zapiac klamre srobka na gorze
Lajcik.
Wkładasz modulator, dopychasz go prze jakąś przedłużkę, aż wskoczy. Sprawnymi palcami kładziesz blaszkę na swoje miejsce. Bierzesz cienką przedłużkę długości połowy środkowego palca, nasadka 10. W nasadkę wkładasz papier (może być toaletowy) i wciskasz w nią śrubkę. W ten sposób masz jeden sztywny element ze śrubką na końcu. Wtedy można na lajcie przesuwać oczko w blaszce, żeby trafić w gwint w ASB. Na płaskim jest trochę niewygodnie, ale z kanału to by była bajka :)

Boni - |6 Cze 2013|, 2013 09:21

A ja właśnie przetestowałem ASB z odpiętym modulatorem przez parę dni ;) no ale to deko inna skrzynia (w pączku TS, Hydramatic, ma i modulator jak kobyłę, i hałdę elektrozaworów i sterowanie z kompa silnika, coś jak wieloryb już). No i gaz mi falował, itd itp, a w międzyczasie zaczęła przy ruszaniu z P na D i R wyraźnie szarpać. W końcu pomacałem dzisiaj wszystko, a to wężyk modulatora spadł, jest nasadzany tylko, no i blos zgupiał bo lewe powietrze, a skrzynia, bo jej się zdawało, że wrzuta na postoju pod górkę, to jak lajcik przy 150 z górki ;) Ze 150-200km tak rozbiłem i jak złożyłem jest ok.

Przynajmniej dostęp do modulatora itp mam lajt, z przodu za zderzaczkiem pod bloskiem, nawet schylać się bardzo nie trzeba, o jakichś papierkach w kluczu 10 nie mówiąc ;)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group