szamcio - |29 Maj 2004|, 2004 09:37 Temat postu: czyżby to uszczelka??? Witam. Od jakiegoś czasu przy ruszaniu słyszałem dziwny odgłos-jakby przelewającej się wody, od strony silnika.Zaprzyjaźniony mechanik, dobry, orzekł, że to zapowietrzony układ chłodzenia.Ale przy próbie odpowietrzenia okazało sie, że po poluzowaniu korka zbiorniczka wyrówanwczego gwaltownie podnosi sie poziom płynu.Na pracującym silniku, oraz zaraz po wyłączeniu. Następnie poziom opada i wszystko jest ok. W czasie jazdy nie stwierdziłem grzania się silnika,problemów z ogrzewaniem,ubytków płynu, oleju, ani żadnych innych złych objawów.Diagnoza mechanika-początek przedmuchów uszczelki pod głowicą. Czy tak może być, czy to raczej cos innego???? Jacek 93dohckombi seru123 - |29 Maj 2004|, 2004 10:52 Przy zagrzanym silniku zawsze po dokreceniu wywali ciecz bo w ukladzie gromadza sie gazy z miejscowego odparowania plynu chlodzacego. Jezeli mash uklad zalany woda a nie dobrym plynem to jush jest jazda na calego .....silnik normalnie utrzymuje 90kilka stopni i woda jest na granicy wrzenia a przeplywajac gdzies tam przez cieplejshe miejsca ma prawo sie podgotowywac efektem jest wysokie cisnienie ukladu, bulganie w rurkach, slini sie korek od zbiorniczka, a w skrajnych sytuacjach typu przytkana chlodnica uwalony wiatrak bedziesie silnik na pewno gotowal. Nie bez powodu na korku zbiorniczka mash napisane ze odkrecanie przy goracym silniku grozi urwaniem rak........ p.s. Rowniez wezyk od termostatu do zbiorniczka jest w celu odpowietrzania ukladu z gazow ktore sa w miare normalnym zjawiskiem oczywiscie bez pshesady gejzery sa niewskazane pzdr szamcio - |29 Maj 2004|, 2004 11:50 Temat postu: dzieki układ zalany jakimś płynem, nie wodą.Silnika nie gotuje, w czasie jazdy jest temp ok, termostat działa działa dośc poprawnie (tak było w zimie, teraz i tak sie szybko grzeje).Na zamkniętym korku nie widac nic zlego, ale tak jak pisałeś, po odkręceniu od razu podnosi sie poziom cieczy i potem opada.Czyli jest szansa,że wszystko jest ok???Dzieki za informację Jacek 93dohckombi Kraków seru123 - |29 Maj 2004|, 2004 12:17 Odpowiem slowami mego kolegi: Chlopie ! nie szukaj dziury w dupie. :_)))) Bedzie sie grza, zjadal plyn z chlodnicyl albo robil smietane z oleju to wymana uszczelki. a jak jest dobrze to nie ruszaj bo zepsujesh .... pzdr szamcio - |29 Maj 2004|, 2004 13:51 Temat postu: święte słowa Już nic nie ruszam.Dolałem płynu, co by było właściwie i koniec.Umyłem autko i w drogę Jacek 93dohckombi Rafał A.(antek) - |29 Maj 2004|, 2004 16:57 jak bys mial przedmuch, to napracujacym silniku i odkreconym korku wialo by ze sbiorniczka, tzn z tego gornego cieniutkiego weza by caly czas dmuchalo spalinami, powietrzem. A no i wsysal by plyn znacznie , przerywal na ktoryms cylinndrze i parowal z rury. Jak napisali wyzej, szukasz dziury w ... a plyn bedzie sie zawsze podnosil po odkrecanu korka, roznica cisnien, jak sie wyrowna to powinien opadac i normalnie powinien silkik pracowac z otwartym korkiem nie wypluwaja c plynu zbyszek - |30 Maj 2004|, 2004 11:36 A ja na Twoim miejscu podjechałbym do mechanika. Niektórzy mają taki przyrząd do sprawdzenia czy uszczelka jest padnięta. Wtyka to do zbiorniczka wyrównawczego i jeżeli jest przedmuch to zmienia kolor. Niedawno kumpel w omedze miał podobnie, niby wszystko w porządku, ale coś nie tak. Każdy mówił zapowietrzony układ - pojechał do mechanika minimalnie wydmuchana uszczelka. Koszt sprawdzenia niewielki (jeżeli mechanik coś weźmie za tę usługę u nas za to nie biorą nic  ), a będziesz miał pewność.
VIK - |31 Maj 2004|, 2004 13:52 Nagrzewnica hryniak - |31 Maj 2004|, 2004 22:08 Szamcio na bym się na Twoim miejscu nie czepiał 
ja mam identycznie od początku posiadania furki (czyli od około 50 tyś) i nie oszczędzam motorka a wszystko jest ok. kuba - |17 Cze 2004|, 2004 13:08 Mówicie - paruje z rury, u mnie paruje, a płynu nie ubywa nawet kropli. generalnie parowanie z rury nie jest wyznacznikiem padniętej uszczelki. W wilgotne i mokre dni ma prawo parować z rurki, popatrzczie na swoje autka z tyłu , tuz po deszczu. A na gazie to juz bankowo, przeciez duża część spalin to właśnie para wodna. |
