Ford Scorpio Team
Forum miłośników samochodu marki Ford Scorpio

Ogólne - ile kosztuje sprowadzenie

tereszcz - |13 Lis 2004|, 2004 09:36
Temat postu: ile kosztuje sprowadzenie
Planuje zmienić sobie scorupe na nowszą (tzn tato chce ja swoją bede jeszcze troche śmigał) i mam pare pytań ile kosztuje sprowadzenie scorpio 95/96 r. z silnikiem 2.3 lub z 2.9. I jeszcze jedno wiem, że ten temat już był poruszany na formu ale jak sie przerabia na gaz te silniki chodzi mi o problemy. Słyszałem, że 2,9 kiepsko pracują na gazie.
wegus - |13 Lis 2004|, 2004 09:54

http://sysinfo.pl/auto.php

ta strona wszystko pieknie Ci wyliczy

tereszcz - |13 Lis 2004|, 2004 10:11

Dzięki Wegus. Fajna stronka. Ciekawe czy to jest prawda?
wegus - |13 Lis 2004|, 2004 13:00

jak najbardziej najprawdziwsza prawda
Rafał A.(antek) - |14 Lis 2004|, 2004 03:16

wszytko sie zgadza, tylko nie wiem czy przeglad 0 niejest droższy (ok 250zł ) rewszta jest ok.
wegus - |14 Lis 2004|, 2004 09:56

przeglad ostatnio podrozal do bodajze 168 zł ???
Rafał A.(antek) - |14 Lis 2004|, 2004 17:57

to zwykły z gazem moze, ale "zerowy" jest chyba jeszcze dorzszy, ale nie wiem , nie byłem, tylko mnie sie oniło o uszy. niestrawdzoine, plotak i t p :)
wegus - |15 Lis 2004|, 2004 09:02

byłem, robiłem :-) koszt przegladu zerowego jet dobrze podany
Staszek - |16 Lis 2004|, 2004 08:51

Piątka z plusem za obliczenia, tylko to jest teoria ,w praktyce jest troszeczkę inaczej;
koszt tablic z ubezpieczeniem wacha się od 120 do 180 euro w zależności od ??? chyba agenta albo miejscowości , koszty podróży, i inne niespodzianki, raz gość kazał nam jechać na stację obsługi na przegląd, bo on nie jest fachowcem od sprawdzania numerów ,
w tedy to dopiero wara opadła (TUV był ważny).
Czasami lepiej kupić już w Polsce.

SlawekD - |16 Lis 2004|, 2004 10:13
Temat postu: Re: ile kosztuje sprowadzenie
tereszcz napisał/a:
Planuje zmienić sobie scorupe na nowszą (tzn tato chce ja swoją bede jeszcze troche śmigał) i mam pare pytań ile kosztuje sprowadzenie scorpio 95/96 r. z silnikiem 2.3 lub z 2.9.


Witam,
We wrześniu sprowadziłem scorpio 2.0 95r z Holandii całkowity koszt w moim przypadku to:

koszt samochodu; 1850 EUR
transport (w tym przypadku na kołach trasą Warszawa - Den Haag - Warszawa); +-800 PLN
Holenderskie tablice celne; 133 EUR
akcyza; liczona od kwoty ; :mrgreen: 490 EUR +- 1450 PLN
opłata skarbowa; 150 PLN
pierwszy przegląd; 160 PLN (nie wiem ile kosztuje teraz, ja płaciłem troszkę więcej bo samochód ma hak).
opłata za tablice w urzędzie komunikacji; +-615 PLN.

Jedna zasadnicza uwaga, jeżeli chodzi o samochody sprowadzone z za naszej zachodniej granicy to zazwyczaj koszt sprowadzenia auta w dobrym stanie jest podobny do kosztów zakupu w Polsce natomiast stan pojazdów jest o NIEBO lepszy, pyzatym udało mi się, jeżeli decydujesz się na zakup samochodu po stłuczce (tak było w moim przypadku) to wiesz, co kupujesz (mój miał pokiereszowany zderzak), no i cena też jest wtedy troszkę inna ;)

Zapomniałem o tłumaczeniu w moim przypadku było to jakieś 160 PLN
Jeżeli poważnie myślisz o sprowadzeniu auta mogę pomóc ;) za drobną opłatą.

Pozdrawiam

wegus - |16 Lis 2004|, 2004 11:41
Temat postu: Re: ile kosztuje sprowadzenie
SlawekD napisał/a:

akcyza; liczona od kwoty ; :mrgreen: 490 EUR +- 1450 PLN
Pozdrawiam


To ja kurde płaciłem od 700 EUR i przy kursie z czerwca 4,60 zł za 1 EUR :-/

Emoo - |16 Lis 2004|, 2004 12:29
Temat postu: Program
Hmmm. Chcialbym, zaplacic tyle ile wyliczyl mi program. Ale, kiedy ja przywozilem moja skorupke to Euro stalo troche wyzej + koszty przejazdu + akumulator (byl kaput). Wyszlo znacznie wiecej niz wyliczyl program. Ale i tak sie oplacalo!!! :D
skorza - |17 Lis 2004|, 2004 10:57

...jaka jest różnica w papierach? między kupieniem samochodu w niemieckim komisie, a bezpośrednio od właściciela!?
W jaki sposób i jaich argumentów się używa, zeby chcieli wpisać niższą cenę na umowie lub fakturze!
czy dla Niemców to jest jakaś różnica? mają w tym jakis interes?
dzieki!

wegus - |17 Lis 2004|, 2004 12:39

Ja kupowałem od prywatnego, trzeba walic prosto z mostu o co chodzi - nikt nie lubi płacic podatków. Zamiast targowac sie o 100 EUR lepiej miec na umowie zakupu 700 niz 1400.
skorza - |17 Lis 2004|, 2004 16:35

wegus napisał/a:
Ja kupowałem od prywatnego, trzeba walic prosto z mostu o co chodzi - nikt nie lubi płacic podatków. Zamiast targowac sie o 100 EUR lepiej miec na umowie zakupu 700 niz 1400.


...ale dla germańców to zadna różnica ile wpiszą?

...czy tzeba na umowie argumentować dlaczego taka niska cena!???

...i jeszcze jedno! Jezeli samochód nie TUV to znaczy,ze trzeba zrobic na miejscu przeglad! ile cos takiego kosztuje???
dzieki

SlawekD - |18 Lis 2004|, 2004 01:44
Temat postu: import autek
skorza napisał/a:

...ale dla germańców to zadna różnica ile wpiszą?

...czy tzeba na umowie argumentować dlaczego taka niska cena!???

...i jeszcze jedno! Jezeli samochód nie TUV to znaczy,ze trzeba zrobic na miejscu przeglad! ile cos takiego kosztuje???
dzieki


To prawda, że dla Niemców to żadna różnica podobnie jest w większości krajów starej UE, natomiast Szwaby nie mają we krwi kombinowania (na 6 sprowadzonych ostatnio autek tylko 1 Niemca udało się przekabacić na wpisanie niższej ceny), z czym my nie mamy większych kłopotów :D . A jak zrobić żeby nie płacić Celnikom zbyt wiele i z czym się to wiąże to niestety na forum publicznym nie można o tym zbyt wiele napisać :| wielki brat słucha :mrgreen:

Pozdrawiam
Co do argumentacji na umowie to nic nie trzeba argumentować, najlepiej dać papiery do agencji celnej, zapłacić 20PLN za wypisanie papierów, zanieść do U. Celnego i mieć z bani :) .

Jeżeli samochód nie ma TUV-u to może po pierwsze oznaczać, że jest w takim stanie, że go nie przejdzie :( a wtedy żadna kaska nie pomoże Niemcy to nie Polacy.
Jeżeli masz możliwość to ściągnij go na lawecie. Poza tym laweta jest tańsza niż przyjazd na kołach, oczywiście jeżeli ma się ją czym pociągnąć.

skorza - |18 Lis 2004|, 2004 09:57
Temat postu: Re: import autek
[quote="SlawekD"]
skorza napisał/a:

Co do argumentacji na umowie to nic nie trzeba argumentować, najlepiej dać papiery do agencji celnej, zapłacić 20PLN za wypisanie papierów, zanieść do U. Celnego i mieć z bani :) .

Jeżeli masz możliwość to ściągnij go na lawecie. Poza tym laweta jest tańsza niż przyjazd na kołach, oczywiście jeżeli ma się ją czym pociągnąć.


ok, czyli rozumiem, ze trzeba dogadac sie z Niemcem! Papiery do UC i koniec! nIe trzeba nic argumentować!?

czyli laweta jest tańsza jak się ją wypożyczy i pojedzie własnym samochodem!?

Czy mógłbyś podac jakies linki do stron z ogłoszeniami!?
dzieki

wegus - |18 Lis 2004|, 2004 11:00
Temat postu: Re: import autek
[quote="SlawekD"]
skorza napisał/a:

A jak zrobić żeby nie płacić Celnikom zbyt wiele i z czym się to wiąże to niestety na forum publicznym nie można o tym zbyt wiele napisać :| wielki brat słucha :mrgreen:


Ludzie ida na calosc i wyrzucaja oryginalna umowe zakupu, pisza nowa z odpowiednia cena i podpisuja za sprzedawce, jest to powszechny proceder ot wszystko a Wielki Brat moze o tym przeczytac w kazdym pismie poruszajacym tematy motoryzacyjne.

Urzedy celne probowaly weryfikowac jakas znikoma czesc umow ale wg. stanu na bodajze koniec wrzesnia nie otrzymali ani jednej odpowiedzi zarowno od firm handlujacych pojazdami jak i od osob fizycznych.....

SlawekD - |18 Lis 2004|, 2004 11:21
Temat postu: Re: import autek
skorza napisał/a:

czyli laweta jest tańsza jak się ją wypożyczy i pojedzie własnym samochodem!?

Czy mógłbyś podac jakies linki do stron z ogłoszeniami!?
dzieki


Tak laweta jest tańsza, ponieważ koszty transportu są mniejsze.
Licząc sam koszt paliwa, zestaw laweta + ciągnik (np.: Transit) spala jakieś 9,5; 10l / 100km, zestaw załadowany, czyli laweta, ciągnik, i coś na lawecie spali około 10,5 do 11,5l /100km, co daje wymierne korzyści biorąc pod uwagę, że w tej chwili po samochody trzeba jeździć trochę dalej niż jeszcze w lipcu tego roku. Trzeba dodać jeszcze koszt wypożyczenia lawety +- 250 pln / 3dni.
Achaaa no i jeszcze koszt samych tablic celnych odpada przy lawecie, tylko niemniaszka trzeba poprosić żeby wcześniej wymeldował autko, ale z reguły nie ma z tym problemu.
Przy transporcie na kołach koszty troszkę rosną :? , do Niemiec trzeba jakoś się dostać, autobus odpada, bo często bryki są w takich dziurach że ciężko trafić samochodem nie mówiąc o komunikacji lokalnej :) , więc zostaje samochód.
I tak koszty rozkładały się w moim przypadku następująco; paliwo tam i z powrotem samochód Renault Kangoo +- 6,5l ropki/ 100, na miejscu tablice celne 150 EUR (Niemcy) lub 133 (Holandia); następnie paliwko z powrotem dla samochodu, który się kupuje (rzadko zostawiają coś w baku :( więc trzeba zatankować w EURO ). Przy samochodziku takim jak np. mój scorupiak :) wychodzi w trasie dokładnie 8,3l /100km
Achaaaa jeszcze jedno jak będziesz jechał po brykę zabież dodatkową gaśnicę i trójkąt, po zakupie auta nie będziesz musiał się tłumaczyć polskiej policji z ich braku (brak tych gadżetów oznacza średnio 150 PLN w łapę jak kolesie mają dobry humor).

Co do stron internetowych, no cóż ze zrozumiałych względów mogę podać trzy najpopularniejsze:
www.mobile.de
www.autoscout24.de
www.ebay.de - na ebayu (coś w rodzaju naszego allegro tylko ciut więkrze ;) ) trzeba się rejestrować, jest to bezpłatne więc nie ma problemu.

Pozdrawiam

SlawekD - |18 Lis 2004|, 2004 11:25
Temat postu: Re: import autek
wegus napisał/a:
Ludzie ida na calosc i wyrzucaja oryginalna umowe zakupu, pisza nowa z odpowiednia cena i podpisuja za sprzedawce.


To prawda wegus ale ja tego nie napisałem jakby co :lol:

Struna - |18 Lis 2004|, 2004 23:08

Ja tam ostatnio swoim Scorpio lawete ciągnąłem ale nie mieli mniejszych więc 800 kilową wziąłęm żeby kumpla spod radomia po wypadku przywieźć - i wszystko szło miodzio - Scorpio sobie daał radę bez problemu - ale hak nie zdzierżył obciążenia i już w krakowie oberwał się z kawałkiem blachy i zderzakiem .
skorza - |19 Lis 2004|, 2004 15:03

mam jeszce takie pytanko!?


Z Waszego doświadczenia!
Lepjej mieć upatrzony sam przez internet i jechać po niego???, czy załatwić sobie adresy komisów i jechać w ciemno !????-
chodzi mi o to czy jest tam duzo samochodów które nie są ogłaszane internecie????
Bo te z inetnetu mogą być juz sprzedane nim dojadę!

wegus - |19 Lis 2004|, 2004 15:22

Trudno jednoznacznie cos poradzic, ludzie ktorzy sie tym trudnia twierdza ze rynek jest wyczyszcony. Kumpel byl ostatnio u rodziny i 5 dni szukal passata diesla na TAXi, a wrocli .......BMW 730 jak z fabryki sprzed 14 lat :-)

Ja znalazlem przez internet, wytargowalem i zaklepalem, calosc byla ryzykowna ale sie udalo

tereszcz - |19 Lis 2004|, 2004 16:15

Przez pare dni nie miałem neta. Dzieki za wszystkie dobre rady.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group