swieci się kontrolka akumulatora |
Autor |
Wiadomość |
norbiwolow [Usunięty]
|
Wysłany: |29 Paź 2004|, 2004 04:32 swieci się kontrolka akumulatora
|
|
|
jak wyzej dziś podczas jazdy zaczeła mi swiecić kontrolka ładowania akumulatora - jak przygazuje to tak jakby gaśnie ale nie do konca a jak jaest na wolnych obrotach to po prostu swieci jak przed odpaleniem silnika - czy to moze być kwestia zamokniętej puszki bezpieczników to jednak szlag trafił alternator - a moze pasek - chociaż pasek jest ok - tylko dzis po ciemku na odpalonym silniku zobaczyłem przeskoki iskry w okolicack koła wału korbowego. pomocy bo dziś jadę w dalszą trasę i mam spore obawy co do auta. |
|
|
|
|
kuba
Auto: I nie ma Forda, nic już ni ma...
Pomógł: 2 razy Wiek: 48 Dołączył: 27 Kwi 2004 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: |29 Paź 2004|, 2004 07:33
|
|
|
Niestety stawiam na alternator - jeśli się świeci, a na wyższych obrotach żaży, to na 99% diody szlag trafił. |
|
|
|
|
Piof [Usunięty]
|
Wysłany: |29 Paź 2004|, 2004 10:07
|
|
|
Ja miałem podobnie przy końcu szczotek - najpierw zaczynała świecić kontrolka przy niższych obrotach a przy wyższych przygasała a potem i to dość szybko świeciła coraz mocniej no i po ok 100 km akumulator był pusty.
A co do jazdy bez ładowania czy raczej z marnym ładowaniem to już miałem przygodę że na światłach jak jechałem to już prądu nie starczało więc 400 km zrobiłem bodajże w 9 godzin z duszą na ramieniu i tankowaniem bez wyłanczania silnika.
Moim zdanie piewsze co to sprawdź napięcie ładowania i wal czym prędzej do elektryka - chyba że masz może regulator ze szczotkami to można wymienić samamu bez wydłubywania alternatora i zobaczyć czy coś pomoże a nawet jak nie masz to będziesz widział czy szczotki są OK - jak coś to bodajże od żuka czy poloneza same szczotki da się przelutować. |
|
|
|
|
sobolaqe
Auto: '96 2,3 manual, kombi + sekwencja
Pomógł: 21 razy Dołączył: 27 Wrz 2004 Skąd: Kraków
|
Wysłany: |29 Paź 2004|, 2004 10:13
|
|
|
podepne sie pod temat.
u mnie sytuacja jest inna, zauwazylem ze u mnie sie tez swieci kontrolka ladowania akumulatora, ale naprawde slabo. w dzien nie widac wogole ze sie swieci, w nocy po miescie to samo. dopiero jak wyjade gdzies gdzie niema latarni to mozna to zauwazyc;)
przegazowanie, jazda na wyzszych obrotach(cala A4 przejechana) nic nie zmienia. ledwo ledwo sie tli.
a bylem sprawdzac akumulator i mi sprawdzili ladowanie, wszystko w normie.
sam sprawdzalem, ladowanie 14,3 nawet przy wlaczonych swiatlach, dmuchawie i ogrzewaniu tylnej szyby.
co to moze byc??
bo zima idzie a jak wiadomo pradu w zimie nigdy za duzo;) |
_________________ pzdr
piotrek
508 RXH '15 2.0 HDI 180KM
Bylo
508 SW '14 i '12 2.0 HDI
407 SW '07 2.0 HDI
Scorpio '96 2.3 16V
Scropio '87 2,4 V6 |
|
|
|
|
Rafał A.(antek)
Auto: Mondeo
Pomógł: 97 razy Wiek: 44 Dołączył: 21 Maj 2004 Skąd: Łódź
|
Wysłany: |29 Paź 2004|, 2004 11:36
|
|
|
Jak sie pali, to raczej niesety alternator - sprawdzic zwykłym miernikiem czy ładuje.
A jak sie zazy tak jak u sobolaqe to nie wiem u mnie jest dokladnie tak samo od 5 lat ładowaniejets ok i nie bbylo zadnych problemow, wiec sie poprostu przyzwyczailem do tego |
_________________ Mechanika - Elektryka FORD
tel 791 054 854
Nasza lokalizacja na mapie:
http://tinyurl.com/qhaqjsk |
|
|
|
|
sobolaqe
Auto: '96 2,3 manual, kombi + sekwencja
Pomógł: 21 razy Dołączył: 27 Wrz 2004 Skąd: Kraków
|
Wysłany: |29 Paź 2004|, 2004 12:34
|
|
|
Rafał A.(antek) napisał/a: |
A jak sie zazy tak jak u sobolaqe to nie wiem u mnie jest dokladnie tak samo od 5 lat ładowaniejets ok i nie bbylo zadnych problemow, wiec sie poprostu przyzwyczailem do tego |
no to mnie pocieszyles;)
ja i tak tego nie widze w dzien i w nocy jak sie bujam po miescie;)
a poza miastem to jakos przeboleje, co prawda przez cala A4 mnie irytowala ale czas sie przyzwyczaic;) |
_________________ pzdr
piotrek
508 RXH '15 2.0 HDI 180KM
Bylo
508 SW '14 i '12 2.0 HDI
407 SW '07 2.0 HDI
Scorpio '96 2.3 16V
Scropio '87 2,4 V6 |
|
|
|
|
Struna
Auto: XC90 2.9 biTurbo
Pomógł: 261 razy Wiek: 45 Dołączył: 22 Kwi 2004 Skąd: Kraków/Skawina
|
Wysłany: |29 Paź 2004|, 2004 12:59
|
|
|
Żażenie się kontrolek to objaw zazwyczaj kiepskiej masy. Jeżeli ładuje to można olać. |
_________________ www.gcstuning.pl
Chiptuning, Hamownia, Serwis/Wyłączanie DPF/FAP, Strojenie LPG, AFR |
|
|
|
|
sobolaqe
Auto: '96 2,3 manual, kombi + sekwencja
Pomógł: 21 razy Dołączył: 27 Wrz 2004 Skąd: Kraków
|
Wysłany: |29 Paź 2004|, 2004 13:11
|
|
|
Struna napisał/a: | Żażenie się kontrolek to objaw zazwyczaj kiepskiej masy. Jeżeli ładuje to można olać. |
slabej masy czego jesli mozna spytac???
calej instalacji?? czy czegos innego.
moge odpiac mase od akuulatora i przeczyscic tam wszystko, skrecic pozadnie, a na nocke uziemiac go do latarni ;-D |
_________________ pzdr
piotrek
508 RXH '15 2.0 HDI 180KM
Bylo
508 SW '14 i '12 2.0 HDI
407 SW '07 2.0 HDI
Scorpio '96 2.3 16V
Scropio '87 2,4 V6 |
|
|
|
|
Struna
Auto: XC90 2.9 biTurbo
Pomógł: 261 razy Wiek: 45 Dołączył: 22 Kwi 2004 Skąd: Kraków/Skawina
|
Wysłany: |29 Paź 2004|, 2004 13:42
|
|
|
Możesz mieć kepską mase na zegarach , kiepską mase na silniku, kiepska mase na klemie - mnóstwo możliwości. |
_________________ www.gcstuning.pl
Chiptuning, Hamownia, Serwis/Wyłączanie DPF/FAP, Strojenie LPG, AFR |
|
|
|
|
sobolaqe
Auto: '96 2,3 manual, kombi + sekwencja
Pomógł: 21 razy Dołączył: 27 Wrz 2004 Skąd: Kraków
|
Wysłany: |29 Paź 2004|, 2004 15:27
|
|
|
Struna napisał/a: | Możesz mieć kepską mase na zegarach , kiepską mase na silniku, kiepska mase na klemie - mnóstwo możliwości. |
oki dzieki za podpowiedz.
pozniej pogrzebie w zegarach bo i tak musze cos zrobic z predkosciomierzem.
moze ktos ma jakis pomysl czemu predkosciomerz sie czasem wylacza??
ostatnio zauwazylem ze jak sie zagrzeje to go rozlacza;) np z 2-3 godziny jazdy non stop i sie rozlacza, postoi z 3 godziny i dziala, a pozniej to samo.
na ktortkich trasach po miescie problem nie istnieje;)
macie pomysl za co sie zabrac?
oczywiscie jak zwykle bardzo dziekuje za wszystkie opinie i podpowiedzi;) |
_________________ pzdr
piotrek
508 RXH '15 2.0 HDI 180KM
Bylo
508 SW '14 i '12 2.0 HDI
407 SW '07 2.0 HDI
Scorpio '96 2.3 16V
Scropio '87 2,4 V6 |
|
|
|
|
shadow35 [Usunięty]
|
Wysłany: |29 Paź 2004|, 2004 18:39 ten sam problem
|
|
|
Witam, może tez się przyłączę. Widzę, że wielu scorpomaniaków ma problemy z kontrolka ładowania.
U mnie to samo co u Piotrka cały czas się świeci (juz od roku) a ładuje normalnie - idealnie14.1 v. Jestem elektronikiem i na razie nie będę tam grzebał jak działa.
Ale może ktoś będzie to robił wczesniej i przekaże swoje doświadczenia.
Pozdrowienia |
|
|
|
|
irek
Member 021
Auto: Peugeot 508 2012r. sedan hybryd4 200 kucy
Pomógł: 30 razy Wiek: 46 Dołączył: 04 Maj 2004 Skąd: Rybnik/Głub.
|
Wysłany: |30 Paź 2004|, 2004 10:04
|
|
|
Witam
Panowie jeśli chodzi o to żażenie to ciekawe czy jakbyście włożyli wyładowany akumulator to czy by świeciło ?? nie wiem jak jest ale czy czasem regulator napięcia nie zmniejsza ładowania gdy jest akumulator w idealnym stanie i już nie przyjmuje napięcia z alternatora bo taka możliwośc też istnieje - ale sam już nie wiem
Irek |
|
|
|
|
norbiwolow [Usunięty]
|
Wysłany: |30 Paź 2004|, 2004 19:12
|
|
|
no prosze pierszy raz ktos zaczął konkretnie odpowiadac na moje posty
ale teraz to was zaskoczę - byłem u elektryka - podobno w alternatorze przepalił czy przerwał się jeden przewód na wirniku - oki to zrobił akumulator podładował i autko jak nowe wsio działa to ja w trase 150 km przejechałem i po dojechaniu na miejsce wyłączyłem silnik i za 10 minut juz go 2 raz nie odpaliłem - znowu się wyładował.
w ogóle to szok przezyłem na trasie najpierw:
obrotomierz mi oszalał przy przełączaniu np. swiateł a potem zatrzymał się na max wychyłu czyli pod słupkiem
potem radio mi padło - nie chciało grac i przy przełączaniu swiateł się wyłączało
w końcu zaczął swiecić mi się ABS
no i cały czas lekko swiecił się akumulator
aha a jak próbowałem odpalic ten drugi raz to kontrolka od akumulatora bardzo słabo się swieciła w stosunku do kontrolki oleju a powinny tak samo
reasumując podejrzewał ze mam gdzies jakieś zwarcie które psioczy mi cały układ elektryczny ewentualnie przepala wirnik - nie jestem elektrykiem wiec pomocy - co mam robić ??? |
|
|
|
|
shadow35 [Usunięty]
|
Wysłany: |30 Paź 2004|, 2004 21:17 Jeszcze raz
|
|
|
Witam ponownie, jeszcze raz w sprawie świecących kontrolek ładowania. Byłem wczoraj wieczorem w gościnie u mojego znajomego elektryka , który miał właśnie na rozkładzie
alternator( przy czym objaw był jak powyżej, świecąca kontrolka w Scorpio). Też ładował, tylko świeciło się. Elektyyk rozebrał ustrojstwo, pomierzył- i co się okazało- jedna spalona dioda. Nie wymieniał całej płytki, klient który nad nim stał prosił aby było jak najtaniej. Wlutował więc inną o podobnych parametrach, złożył i chodzi jak rakieta. |
|
|
|
|
Pershing
Auto: .
Pomógł: 9 razy Wiek: 44 Dołączył: 21 Kwi 2004 Skąd: Radom
|
Wysłany: |30 Paź 2004|, 2004 23:40
|
|
|
Norbiwolow - to ze zaczely Ci wariowac wskazniki i kontrolki to sie nie dziw. Miales akumulator na wyczerpaniu i to przez to. Tak samojak ABS. Ponizej pewnego napiecia po prostu nie dziala.
PS. Ja tez mialem niezla jazde jeszcze jak wozilem sie Mazda. Wracalem z dosc dlugiej trasy noca i jakies 200 km przed domem padlo ladowanie. Z czasem swiatla zaczely swiecic jak swieczki wiec wlaczylem postojowki.... ciemno jak w dup.e. (normalnie znikajacy punkt ) Przykleilem sie do jakiejs ciazarowki i tak na ledwo zazacych sie swiatlach zrobilem 100 km i jakims cudem dojechalem do domu. Cale szczescie ze to byl diesel bo pewnie bym gdzies stanal w jakiejs gluszy |
|
|
|
|
|