Ford Scorpio Team

DareG

Pielęgnując wspomnienia i przeglądając zdjęcia ze zlotu nachodzi mnie żeby za to że moglismy się znów spotkać podziękować:
Rafałowi i Wąskiemu za wspólne zorganizowanie zlotu
Wąskiemu za dialog (zwracam honor)
Adamowi (Adam 2000) za dokończenie mapek dzięki którym wszyscy dojechali bez problemów
oprócz tych co postawili na GPS
Ibolowi za wskazanie Cesarki
Asi za niezawodne plakietki i jak zwykle bardzo ciepłe powitanie (DZIĘKI)
Kevinowi, Leo, Wegusowi, Szulerowi, Kellerowi, Monterowi, Mario, Cygaro, Adimo, Megalithowi
Maupowi Strunie i Anecie Aro Dario_C, Oliemu, Szwedzikowi, Fiebikowi, Cossyiemu, Michałkrakowi, Speedowi wszystkim wraz z ich Rodzinami za przyjaźń, wspólna zabawę, a zwłaszcza ich rodzinom że znosili uciążliwości wszelkie DZIĘKI WIELKIE
i wszystkim tym których przez zawodną pamięć nie wymieniłem a z którymi bawiliśmy się zacnie
serdeczne dzięki
Specjalne gorące podziękowania dla Grzesia który znalazł trochę czasu żeby nas odwiedzić swoją AC Cobrą

maup

Dzięki Wszyskim, że byliście - już za Wami tęsknimy.

fiebik

Adam73

Aneta

I moja trójca dziękuje wszystkim za wspaniale spędzony czas, zabawę, śpiewy i pogawędki na sucho, w deszczu i burzy

MIREK_ŁÓDŹ

I ja dziękuję pomimo że byłem tylko z doskoku czego bardzo żałuję. Myślę że następny zlot spędzę w całości z wami.
jasteście SUPER.
DZIĘKI WIELKIE ZA KLIMAT TEGO SPOTKANIA :706:

Cygaro

I my chcieliśmy podziękować wszystkim za: 4 fantastyczne dni w przednim towarzystwie, możliwość wymiany doświadczeń*, narzędzi*, żarówek*, diód*, części* (*niepotrzebne skreślić :688: ), rejsy(!) rowerami wodnymi, wspólne grillowanie, śpiewanie, lekkie niedospanie, niepowtarzalną atmosferę... I za możliwość wspominania tego wszystkiego i uśmiechania się do zdjęć :690:

Dziękujemy!

Do zobaczenia!
Jacek & Aga

Jason

I ja dziekuje za wszystko co bylem w stanie przezyc na zlocie mimo ze byłem tam tylko z doskoku. Zaroweczki ktore juz swieca i praca wlozona w ich wymiane oraz prawie godzinna walka z bezpiecznikami

poprawily mi humor (dziekuje dwojce Rafałów, Anecie za uchronienie mnie przed wyplynieciem z auta i wszystkim innym za kupe smiechu i mile pogaduszki.
Pozdrawiam

Struna

dario_c

cóż, po tych wszystkich wypowiedziach trudno coś dodać, powiem tylko - do następnego spotkania :706:

pozdrawiam wszystkich

leo

Powiem krótko -
po raz kolejny potwierdziło się, że "być właścicielem Scorpio" to odrobinę ;-)

więcej niż "mieć samochód".
Dowodów na tą tezę (zwłaszcza po ostatnim zlocie) jest aż nadto. Między innymi doskonała atmosfera wśród tak dużej grupy osób, praktycznie niewiele bądź wcale się znających (jak dla mnie jest to coś niespotykanego). Kolejny dowód mieliśmy, oglądając poczynania towarzystwa z beemki :704: . I jeszcze jeden malutki osobisty dowodzik - skoda którą przyjechałem, nawet nie została przez nikogo obsikana (nie mówiąc o gorszych sprawach), za co Wam wszystkim składam serdeczne podziękowania ;-)

Jednym słowem, jak dla mnie wszyscy spisali się na medal i swoją postawą udowodnili, że jednak coś (oprócz pasji do Scorpio) nas łączy.

PS. Niskie ukłony dla "Kobiet" Wegusa za przedszkole ;-)

Struna

Oli

mario

Wielkie podziekowania za wspaniały długi weekend spedzony wśród ludzi, których po tym zlocie łaczy nie tylko pasja do "scorupki". Mimo tak wielkiej ilosci ludzi atmosfera była super. Dziekuje wszystkim poznanym za niezapomniane chwile. Nie moge sie doczekac nastepnego zlotu gdziekolwiek sie odbedzie. Szczególne podziekowania dla chłopaków Adimo i Oliego za opiekę nad Hanią.

Oli

Ja też ze swojej strony dziękuję wszystkim za przemile spedzony wspólnie czas, za cudowna rodzinną atmosferę... Wspomnienia ludzi, z którymi niejednokrotnie sie nie znałem a w ich toważystwie czułem sie superancko -zapadna szczególnie w mej pamieci...

Szczególne podziękowania wujkowi Speedo za wymianę zamków i demontaż blach w kolorze wiadra, oraz urzyczanie przedłużacza do nabijania klimy, Aro za dorobienie cięgna zamka, Cossiemu za dilerkę sprężarką, łapą i na końiec klockami, Strunie za przytaskanie chłodnicy klimatyzacji z Kraka, Wegusowi za wspólne pływanie okretami wodnymi i użyczenie specyfiku do odczyszczenia żywicy z lakieru i szyb auta (preparat rozpuszczał ja w mgnieniu oka)... i wszystkim innym..

Speedo klnąc siarczyście wypierdziela blachę wiadrową, Aro kończy browca przed dorabianiem ciegna, Afelke - obserwuje i sie uczy:

Handel obwoźny - ciuchland...wszystko za 1 EURO - preparat dostałem gratis: