Ford Scorpio Team

hepatus

Mam 2.0 dohc w automacie i od kilku dni spod maski dobiega hałas.Byłem przekonany że to silnik ale niestety wybitnie wali na skrzyni.Co ciekawe tylko na jałowym biegu,gdy lekko dodam gazu (ok 1000 obr) przestaje.Gdy ostatnio postawiłem samochód na spadku,hałas na kilka kilometrów ustał.Podejrzewam konwerter/przekładnię hydrokinet.Rok temu zmianiałem skrzynię , kupiłem z silnika 2,9.Okazało się że różniła się mocowaniem do silnika(kołnierzem) ale już nie pamiętam czy konwerter był taki sam czy inny niż w 2.0 Do mojego auta wstawiłem ze starej skrzyni. Jak ktoś ma pojęcie to proszę o pomoc.

Boni

Konwerterów jest parę rodzajów, i pomysły na składanie z kilku samochodów zestawu skrzynia-konwerter-koło zamachowe dają przeważnie opłakane skutki, czego jesteś kolejnym dowodem (pozdrowienia dla oliego

). Teraz masz co najmniej rozsypany konwerter, a co gorsza, możesz mieć rozsypaną pompę oleju, a nawet pogięte koło zamachowe itd itp. Zresztą, podobne uszkodzenia możesz mieć nawet jeśli zestaw jakimś cudem był ok, ale np. składali ci go partacze i "wypadł" im konwerter, albo wprost, nasadzili konwerter na koło, a skrzynię na konwerter bez zapinania go w pompie, w USA każdy wie że tak się nie robi, u nas prawie każdy mechanik powie ci że przecież tak od zawsze robi. A że klient ma po paru-parunastu tysiącach km objawy jak w twoim, od rosypanej pompy oleju, to już inna sprawa.

Tak czy owak, trzeba zacząć od wyrzucenia skrzyni i sprawdzenia konwertera i wszystkich luzów i wymiarów, i przy okazji - koła zamachowego. Potem pompa i głębiej - ale to już gorsza sprawa. Ogólnie, prościej i taniej rozglądać się za drugą skrzynią, jeżdżąc na tej "do zdechu", niż babrać się w starej. Regenerowany konwerter to ok 6 stów, koło i robocizna też, już to wyrównuje cenę dobrej używki, a jeśli cokolwiek poszło głębiej, np. w pompie, to już w ogóle się nie opłaci naprawiać.

Oli

Boni, dzięki za każdorazowe pozdrowienia...... ale co temat ASB to ja mam czkawkę? Ciekawe dlaczego? :mrgreen:

Adam_2000

Boni ma rację... szkoda kasy na naprawy i kombinacje, a efekt niepewny

Za 600-700 zł. kupisz sprawną używkę i będzie śmigać :))

hepatus

Poszło tylko koło zamachowe-nigdzie nie napisałem,że zakładałem turbinę z silnika 2.9,ponieważ jest fizycznie inna.Po prostu nie byłem pewin póki nie wyjąłem skrzyni i nie przejrzałęm mikrokata.Owszem,moja obecna skrzynia jest z 2.9 ale dokładnie a4ld jest takze w bardzo wielu innych fordach(bronco,explorer,mustang) i różni się właśnie konwertorem i kołnierzem.Koło padło bo motorek ma już ćwierci miliona i widocznie chciało na emeryturę:)
Dzięki za pomoc,choć troszkę poszliście w paniczny-pouczający ton

Swoją drogą
dwa razy wyciągałem skrzynię i trzeba być nie lada talentem aby nakładać skrzynię na zespolony konwerter/zamach.
Ja bym tak nie umiał.
Pozdrowionka dla wszystkich

Boni

hepatus

koło wstawione i autko śmiga.Co do a4ld opieram się na informacjach ze strony pana Olszaka,myślę że w dziedzinie automatów jest dość mocny:) Nie umniejszam tutaj niczyjej wiedzy, jednak czasami najprostsze rozwiązania nie są widoczne na pierwszy rzut oka.Potwiedziło się ,że póki nie rozbierzesz to nie zobaczysz;) Jak z dziewczynami...
Kiedyś po wyjściu z auta i wciśnięciu alarmu zauważyłem ,że central nie zaryglował drzwi.Jak zrobiłem to ręcznie kluczykiem to poszło.Rano wyprułem centralkę a ona sprawna.Dumam i nic.No i chciałem sobie naładować telefon w aucie.Okazało się że z tyłu w gniazdku ktoś mi kopnął ładowarkę i zrobiło się zwarcie.A bezpiecznik od gniazda zapalniczki i centrala jest ten sam..No i przestałem kupować tanie ładowarki po 5 zł

Pozdrowienia dla wszystkich .

Boni

Oli

Zgadzam się z Bonim. Wyczerpujące nie jest i można zagiąc ich... mi nie umieli odpowiedzieć na pytanie.... oczywiście odmiany A4lD.... ale ten problem mam już CHYBA z głowy... :mrgreen: