$reply_topic_back Ford Scorpio Team :: Zobacz temat - Strasznie niskie obroty
Ford Scorpio Team Strona Główna Ford Scorpio Team
Forum miłośników samochodu marki Ford Scorpio

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Strasznie niskie obroty
Autor Wiadomość
Kamil 


Auto: Ford Scorpio mk1 1989r 2.4 V6 Benzyna
Wiek: 28
Dołączył: 16 Lip 2016
Skąd: Włocławek/Lipno
Wysłany: |19 Lip 2016|, 2016 14:08   Strasznie niskie obroty

Witam serdecznie!
Przejdę od razu do sedna, mianowicie....
Posiadam Forda Scorpio mk1 2.4 V6 z 89r (Benzyna)
Od wczoraj mam problem z obrotami, sytuacja wygląda tak, że:

Gdy silnik jest zimny odpala bez problemu wskakuje jakiś 1100 obrotów i to się utrzymuje przez jakieś 15s po tym czasie obroty natychmiast zanikają i auto albo gaśnie albo zbije obroty do 100-200(ledwo co ledwo ciągnie) po 3-4s znów podbija automatycznie do 1000-1100 obrotów ale ta liczba utrzymuje się maksymalnie 5s i znów spada do 100 albo gaśnie i tak cały czas.
To samo się dzieje gdy po odpaleniu dodaje gazu(delikatne dotknięcie pedału = gaśnie albo zbija do 100-200 obrotów).

Gdy silnik jest gorący odpala również bez problemu, obroty wskakują na chwile 1000-1100 utrzymują sie przez 2s i potem albo gaśnie albo utrzymują się calutki czas 100-200 (ledwo ciągnie).
Równiez to samo podczas próby dodania gazu


"Jeżeli przycisnę pedał gazu do deski to przydławi się i normalnie pracuje albo tylko jeżeli trzymam wciśnięty pedał gazu i trzymam go cały czas na obrotach 2500+, gdy pomału puszczam pedał gazu i jest już mniej niż 2500 obrotów to zaczyna się lekko dławić i zabije natychmiast do 100-200 obrotów lub gaśnie"


Bardzo proszę o jakieś rady/podpowiedzi, może uda mi się coś zdziałać samemu.
Z góry bardzo dziękuje.
_________________
Ford Scorpio mk1 1989r 2.4 V6 Benzyna
 
 
trzypion 
V6 Rulez!



Auto: Kobiece ;)
Pomógł: 22 razy
Wiek: 53
Dołączył: 20 Lis 2012
Skąd: Zurych
Wysłany: |19 Lip 2016|, 2016 15:40   

2.4 z przepływomierzami, czy bez?
_________________
502 122 688 - jak mogę, to pomogę.
 
 
gufer-posepny 


Auto: M 120d
Pomógł: 104 razy
Wiek: 43
Dołączył: 08 Sie 2007
Skąd: Katowice
Wysłany: |19 Lip 2016|, 2016 18:24   

mrygać błędy mości panie trza . obstawiam przepływki ubite .
_________________
W nocy wszystko jest czarne .
 
 
Grześ 


Auto: '97 2,9 Cossworth ASB kombi LPG
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 06 Mar 2008
Skąd: Katowice
Wysłany: |19 Lip 2016|, 2016 21:16   

Kamil napisał/a:
Scorpio mk1 2.4 V6 z 89r


Taki jak syn ma ... w 89 roku były wersje z katem, i bez przepływek.

1. TPS.

2. MAP. Ew. rurki. Ostatnio o tym Julek pisał.

3. Sondy lambda.

4. Regulacja przepustnicy, być może brudny zawór IAC, błędnie nazywany przez lejków "krokowcem".

I być może coś z kablami. Pytanie - kiedy się to pojawiło ? Nagle ?

Wiesz jak toto posprawdzać czy podpowiedzieć ? W Groszku syna też było podobnie, główną przyczyną był TPS. Oryginał drogi, ale za grosze pasuje z ... Rovera !!!
_________________
Pozdrawiam

Grzegorz
 
 
Kamil 


Auto: Ford Scorpio mk1 1989r 2.4 V6 Benzyna
Wiek: 28
Dołączył: 16 Lip 2016
Skąd: Włocławek/Lipno
Wysłany: |19 Lip 2016|, 2016 21:50   

Byłem dzis w warsztacie znajomego ponad 4 godziny się męczyliśmy.
TPS - OK
przewody zapłonowe wymieniliśmy na nowe - iskra potężna.
kopułka wyczyszczona tam bolce przy palcu bo zaśniedziałe wszystko
Świece wsadziliśmy sprawne z bmw
przepustnica sprawna, sucha, czysta
Sondy sprawne.
Komputer wykazał UWAGA! 0 błędów
Sprawdziliśmy też powrót benzyny bo myśleliśmy że nie odchodzi nadmiar że ta pompeczka zapchana bo nie było jej słychac ale wszystko śmiga.

Co ze świecami... zalewają się benzyną jak cholera, wychodzi na to, że walnięte są wtryski ale nie możliwe, że nagle wszystkie 6, bo wszystie 6 świec sie zalewa.

Jeżeli wiecie przepiłuje silnik no to wypali ten nadmiar i zapali po wygaszeniu, ale jak go powiedzmy dwukrotnie zapale i zgasze na podwórku no to już AMEN nie zapali... memle memle i koniec. Jak postoi ze 20min jak ta benzyna wyparuje ze swiec to od razu bez problemu zapali.

[ Dodano: |19 Lip 2016|, 2016 22:29 ]
Dodam, że... Krokowiec sprawny, ciśnienie na 5 świecach 10 na jednej 11 (norma dla benzyny 14-15), tam kolektor ssacy tez sprawdzany, filtry, gaźnik na warsztacie ustawiany od nowa, nie wiem co jeszcze było robione.. nie spamietałem wszystkiego.. Nie wiem kurde czy to nie śmierć staruszka
_________________
Ford Scorpio mk1 1989r 2.4 V6 Benzyna
 
 
trzypion 
V6 Rulez!



Auto: Kobiece ;)
Pomógł: 22 razy
Wiek: 53
Dołączył: 20 Lis 2012
Skąd: Zurych
Wysłany: |19 Lip 2016|, 2016 22:57   

Cisnienie na listwie paliwowej?
_________________
502 122 688 - jak mogę, to pomogę.
 
 
Kamil 


Auto: Ford Scorpio mk1 1989r 2.4 V6 Benzyna
Wiek: 28
Dołączył: 16 Lip 2016
Skąd: Włocławek/Lipno
Wysłany: |20 Lip 2016|, 2016 00:01   

A no to nie było sprawdzane, ale wykluczyliśmy to skoro benzyny jest az nadmiar, całe świece kurde zalewa.

[ Dodano: |20 Lip 2016|, 2016 00:08 ]
Postanowiłem już go nie remontować. Okazało sie że pompa od wspomagania cieknie, w chłodnicy dziura, ręczny nie działa, sprzęgło łapie pod końcem już tylko, z tym silnikiem kurcze nie wiadomo co będzie.
jeżeli ktoś z was będzie zainteresowany kupnem jakichś części lub całego auta to proszę o kontakt email: Kamiru71@gmail.com
_________________
Ford Scorpio mk1 1989r 2.4 V6 Benzyna
 
 
Grześ 


Auto: '97 2,9 Cossworth ASB kombi LPG
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 06 Mar 2008
Skąd: Katowice
Wysłany: |20 Lip 2016|, 2016 07:21   

Kamil napisał/a:
Postanowiłem już go nie remontować


Szybko się poddajesz ....

Ale niestety nie czytasz ze zrozumieniem. Nie sprawdziłeś sond Lambda.

TPS - a skąd wiesz że jest OK ? Nie podałeś napięcia przy całkiem zamkniętej.

Mnie to wygląda, że jakiś mechanik od pardon, VW, coś tam pomierzył, powymądrzał się, i gra mądralę.

Miałem kiedyś identyczny przypadek, ale na 2,9 12V. I co było ? TPS !!! Był poza tolerancją, i dawał do ECU błędną informację. Ale to było w aucie bez sond. Tak więc zakładam, że i Twoje mogą być padnięte, nawet jak ECU żadnych błędów nie pokazuje - EEC IV nie miał zbyt dobrej diagnostyki błędów.

A sprzęgło - przyjrzyj się układowi regulacji luzu,

Chłodnica - normalne. Linka od ręcznego - też, koszt niewielki.

Pompa wspomagania - też normalne. Ciśnienie paliwa - zapewne OK, te stare regulatory były bardzo dobre, ale zmierzyć warto. Zwykłym manometrem do kół. W MK1 było 2,5 bara.

Tyle że ciśnienie sprężania za niskie. Kiedy ostatnio zawory regulowałeś ? Oidp te silniki nie miały jeszcze popychaczy hydraulicznych ...

A kable zapłonowe - kto Ci taką ciemnotę wcisnął że to może być to ??? I kopułka ? Bzdura ...

Przepustnica ... przecież pisałem o REGULACJI !!!! A nie o czystości, to nie laska przed użyciem :-D !!!

Jak by to ująć ... słuchaj tych co mieli podobne problemy ... i nie poddawaj się tak szybko. Sondy da się sprawdzić po wyjęciu - mechanior wie jak ? Jak nie, to zmień mechanika !!!
_________________
Pozdrawiam

Grzegorz
 
 
pablo19 
Tropiciel



Auto: '89 12V :P NO LPG
Pomógł: 54 razy
Wiek: 40
Dołączył: 14 Mar 2005
Skąd: Warszawa
Wysłany: |20 Lip 2016|, 2016 07:39   

Odepnij wtyczkę elektryczną od MAP sensora, ciekawe czy coś się zmieni :)
_________________
były
2.4 12V6 MSB
2.9 12V6 ASB razy trzy
2.9 12V6 MSB <- złociutkie 8) razy dwa
2.8 Ghia ASB '85 <- Ikona 8)
2.9 Team
 
 
Grześ 


Auto: '97 2,9 Cossworth ASB kombi LPG
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 06 Mar 2008
Skąd: Katowice
Wysłany: |20 Lip 2016|, 2016 07:40   

pablo19 napisał/a:
Odepnij wtyczkę elektryczną od MAP sensora, ciekawe czy coś się zmieni :)


Dobry pomysł !!! I także od TPSa.

Ale ... zawory wyreguluj !!! Modele 1989 na 100% miały jeszcze na śrubki. Tylko nie szczelinomierzem jak wieśniak - ale czujnikiem zegarowym. 0,35 / 0,40 mm.
_________________
Pozdrawiam

Grzegorz
 
 
pablo19 
Tropiciel



Auto: '89 12V :P NO LPG
Pomógł: 54 razy
Wiek: 40
Dołączył: 14 Mar 2005
Skąd: Warszawa
Wysłany: |20 Lip 2016|, 2016 07:45   

Grześ napisał/a:
pablo19 napisał/a:
Odepnij wtyczkę elektryczną od MAP sensora, ciekawe czy coś się zmieni :)


... I także od TPSa.

...

Tylko nie jednocześnie, bo nie będzie wiadomo co pomogło ;)
_________________
były
2.4 12V6 MSB
2.9 12V6 ASB razy trzy
2.9 12V6 MSB <- złociutkie 8) razy dwa
2.8 Ghia ASB '85 <- Ikona 8)
2.9 Team
 
 
Grześ 


Auto: '97 2,9 Cossworth ASB kombi LPG
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 06 Mar 2008
Skąd: Katowice
Wysłany: |20 Lip 2016|, 2016 08:51   

pablo19 napisał/a:
Tylko nie jednocześnie, bo nie będzie wiadomo co pomogło ;)


Ja myślę, że jak obie jednocześnie wyjmie, to nie odpali :-P !
_________________
Pozdrawiam

Grzegorz
 
 
Kamil 


Auto: Ford Scorpio mk1 1989r 2.4 V6 Benzyna
Wiek: 28
Dołączył: 16 Lip 2016
Skąd: Włocławek/Lipno
Wysłany: |20 Lip 2016|, 2016 10:56   

No to próbujmy dalej.

Po odpięciu wtyczki Map sensor strasznie sie przydławił na początku i od razu zgasł, drugi raz na odpiętym nie próbowałem zapalać.


Sondę lambda wykręciłem nic w niej nie grechocze ani nie dzwoni niestety nie mam jak jej w tym momencie sprawdzić bo omomierz pożyczyłem także nad tym dalej znak zapytania.


Czujnik położenia przepustnicy - nie wiem jak to sprawdzić.

Regulacja przepustnicy - nie dam rady sam tego ogarnąć (na razie sprawdzę tą sondę)

Ciśnienie na listwie paliwowej - no nie wiem wg. mnie to najmniejszy problem który raczej nie powodował by takiego zamętu.

Co pominąłem?
Moge zaholować scorpia na warsztat tylko nie wiem tak naprawde co powiedziec mechanikowi.
Trzeba by było powiedzieć mu, że masz sprawdzić to to to i tamto, wyreguluj to to to tamto i zobaczymy co bedzie sie działo.
Bo jak zaholuje go i powiem no... dzieje sie to to tak on bedzie dumał kurde.. każe zostawić auto na kilka dni każe pokupować gówno części a koniec końców nic nie zrobi a ja wydam z 500zł

[ Dodano: |20 Lip 2016|, 2016 11:13 ]
po odpięciu wtyczki z silniczka krokowego w ogóle nie trzyma obrotów od razu gaśnie.
_________________
Ford Scorpio mk1 1989r 2.4 V6 Benzyna
 
 
trzypion 
V6 Rulez!



Auto: Kobiece ;)
Pomógł: 22 razy
Wiek: 53
Dołączył: 20 Lis 2012
Skąd: Zurych
Wysłany: |20 Lip 2016|, 2016 11:22   

Kamil napisał/a:

Sondę lambda wykręciłem nic w niej nie grechocze ani nie dzwoni niestety nie mam jak jej w tym momencie sprawdzić bo omomierz pożyczyłem także nad tym dalej znak zapytania.

Woltomierz potrzebny, najlepiej wskazówkowy.

Kamil napisał/a:

Czujnik położenia przepustnicy - nie wiem jak to sprawdzić.

Woltomierz na środkowy pin, sprawdzić napięcie przy zamkniętej przepustnicy (ok. 0.8V) i przy w pełni otwartej (mniecałe 5V). Dodatkowo sprawdzić, czy przy powolnym otwieraniu i zamykaniu napięcie sie zmienia bez skoków i szarpnięć.

Kamil napisał/a:

Ciśnienie na listwie paliwowej - no nie wiem wg. mnie to najmniejszy problem który raczej nie powodował by takiego zamętu.

Według mnie też, ale sprawdzić nie zaszkodzi.


Kamil napisał/a:

po odpięciu wtyczki z silniczka krokowego w ogóle nie trzyma obrotów od razu gaśnie.

Czyli zachowuje sie tak, jak powinien. To dobrze.
_________________
502 122 688 - jak mogę, to pomogę.
 
 
Grześ 


Auto: '97 2,9 Cossworth ASB kombi LPG
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 06 Mar 2008
Skąd: Katowice
Wysłany: |20 Lip 2016|, 2016 11:24   

Kamil napisał/a:
Sondę lambda wykręciłem nic w niej nie grechocze ani nie dzwoni


Są dwie sondy ... po jednej na każdy blok cylindrów.

Na początek odepnij obie. Czyli OBIE wtyczki !!!

A jak sprawdzić - google pomoże. Ale niestety tylko na rozgrzanym silniku, na co na razie szans nie masz.

Kamil napisał/a:
Czujnik położenia przepustnicy - nie wiem jak to sprawdzić.


Woltomierzem. Napięcie na środkowym się mierzy. Najważniejsze jest przy zamkniętej - ok. 0,6 do 0,8 V, i ważne, aby było zawsze takie samo, niezależnie jaks zybko przepustnicę zamykasz. Oczywiście zapłon włączony.

Kamil napisał/a:
po odpięciu wtyczki z silniczka krokowego


Już pisałem, to NIE jest krokowiec !!!! Tylko zawór elektromagnetyczny. Jak gaśnie, to dobrze.

No i te zawory .... ciągle pomijasz to co najważniejsze, od czego w ogóle powinno się zaczynać te prace. Może poszukaj jakiegoś kolego z podobnym autem w okolicy i pogrzebcie razem ...

I jeszcze raz to samo pytanie - kiedy i jak się te problemy zaczęły ????

[ Dodano: |20 Lip 2016|, 2016 11:25 ]
trzypion napisał/a:
zmienia bez skoków i szarpnięć


bez oscyloskopu to trudne ... Ale stabilność tego napięcia przy zamkniętej - to ważne, z dokładnością do ok. 10 mV !!!

[ Dodano: |20 Lip 2016|, 2016 11:26 ]
Kamil napisał/a:
Co pominąłem?


Masz chyba trochę za daleko do Katowic .... Ale na pewno pominąłeś regulację luzów zaworowych ...
_________________
Pozdrawiam

Grzegorz
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Copyright © by Ford Scorpio Team

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group