$reply_topic_back Ford Scorpio Team :: Zobacz temat - Awaryjne oświetlenie w domu
Ford Scorpio Team Strona Główna Ford Scorpio Team
Forum miłośników samochodu marki Ford Scorpio

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Awaryjne oświetlenie w domu
Autor Wiadomość
pablo19 
Tropiciel



Auto: '89 12V :P NO LPG
Wiek: 40
Dołączył: 14 Mar 2005
Skąd: Warszawa
  Wysłany: |11 Wrz 2015|, 2015 23:59   Awaryjne oświetlenie w domu

Cześć, jako, że w pewnym domu częściowo jest jeszcze stara aluminiowa instalacja, potrzebuję sobie zmotać oświetlenie awaryjne.
Wiem, że można kupić lampę awaryjną i po sprawie, ale jako, że jestem dłubek to pierw chcę coś wydłubać. Może macie jakieś pomysły.
Tak na ten czas myślę sobie, że potrzebuję układ, który po zaniku fazy zapnie mi siakieś styki. cdn...
_________________
były
2.4 12V6 MSB
2.9 12V6 ASB razy trzy
2.9 12V6 MSB <- złociutkie 8) razy dwa
2.8 Ghia ASB '85 <- Ikona 8)
2.9 Team
 
 
WieSiu 


Auto: Thunderbird MN12 4.6 V8
Wiek: 41
Dołączył: 24 Lip 2009
Skąd: Wrocław
Wysłany: |12 Wrz 2015|, 2015 09:38   

Nie chciało by mi się kombinować, potem musiałbyś jeszcze założyć jakoś układ ładowania akumulatora.
 
 
gufer-posepny 


Auto: M 120d
Wiek: 43
Dołączył: 08 Sie 2007
Skąd: Katowice
Wysłany: |12 Wrz 2015|, 2015 10:05   

za miast układu to sobie przekaźnik z cewką na 230 poszukaj :D . tak to poszukaj jakiejś lampy używanej z oświetlenia awaryjnego z budynków publicznej użyteczności . tylko z doświadczenia wiem że to badziewie wyciągające kasę . taka lampa przez całe swoje życie w sumie nic nie robi z wyjątkiem jednego .... psuje się . niezależnie od producenta . padają akumulatory ale to co 4 lata to ok powiedzmy . za to moduły losowo . nawet zakichana świetlówka co nic nie robi wysypie się . a kasa leci .
_________________
W nocy wszystko jest czarne .
 
 
Boni 



Auto: Lexus SC430 '03
Wiek: 52
Dołączył: 21 Maj 2005
Skąd: Dublin
Wysłany: |12 Wrz 2015|, 2015 12:23   

U nas w domu siedzi akumulator od wkrętarki w ładowarce od wkrętarki ;) do tego podpięte jest na stałe coś 8 dużych zielonych LED; nie pamiętam już ile bo to wychodzi z napięcia (napięcie aku powiedzmy 9.6 podzielone przez napięcie LED powiedzmy 1.4, minus jedna-dwie LED żeby spadek był, plus odpowiedni opornik żeby wyrównać prąd do 20mA powiedzmy). LEDy siedzą w suficie podwieszanym tu i ówdzie, łazienki, kuchnia, salon jedna, korytarze, jedna w kanciapie z tablicą rozdzielczą prądu, itp. Palą się cały czas, dzień czy noc, jak wyłącza się prąd pala się dalej po prostu, przez parę dni bodajże. Żadnego zawracania głowy przekaźnikami, czujkami nocnego itp. i duża wygoda przy wstawaniu w nocy, no i jeśli prąd wyłączą. Uwaga - nie dawać LEDów, nawet pozornie słabych, w sypialniach, przeszkadzają.

Jeśli to miałoby być naprawdę oświetlenie, a nie awaryjne bździ żeby się nie zabić o stół i nocą do kibla trafić, no to jednak większy aku i większe lampki LED, i jakiś przekaźnik by się przydał.
_________________
http://bs-blog.clouds-forge.eu
 
 
pablo19 
Tropiciel



Auto: '89 12V :P NO LPG
Wiek: 40
Dołączył: 14 Mar 2005
Skąd: Warszawa
Wysłany: |13 Wrz 2015|, 2015 00:17   

Małe wyjaśnienie problemu. Ostatnio podczas pracy termy, piekarnika, nagle, ni stąd ni zowąd włączyła się lodówka. Bezpiecznik na wejściu to mieszkania powiedział pierniczę nie robię i się wyłączył. Niby nic strasznego, ale stoisz w tym momencie w kuchni, na gazie się pichci, za oknami ciemno i w popłochu lecisz do bezpiecznika, bo Ci się zaraz coś przypali na gazie. Myślę o czymś co włącza mi jakąś gównianą latarkę led z włożonymi paluszkami AA. Nie musi tam być obwodu ładowania, paluszki mogę wymieniać co roku ;)
Generalnie chodzi o jak największą prostotę.
Co do wciąż świecących się ledów, to jakoś nie lubię takiego czegoś i szukam minimalnie bardziej skomplikowanego rozwiązania.
_________________
były
2.4 12V6 MSB
2.9 12V6 ASB razy trzy
2.9 12V6 MSB <- złociutkie 8) razy dwa
2.8 Ghia ASB '85 <- Ikona 8)
2.9 Team
 
 
slawek62 


Auto: 92 2,9 sedan
Dołączył: 25 Maj 2012
Skąd: Warszawa
Wysłany: |13 Wrz 2015|, 2015 09:33   

A może spróbuj zamontować wyłącznik priorytetowy-wyłączy termę gdy korzystasz z piekarnika- i bezpiecznik na wejściu nie będzie rozłączał.
Pzdr.
 
 
pablo19 
Tropiciel



Auto: '89 12V :P NO LPG
Wiek: 40
Dołączył: 14 Mar 2005
Skąd: Warszawa
Wysłany: |13 Wrz 2015|, 2015 11:43   

To też dobry pomysł, jeszcze jedno miejsce na tablicy mam i wydzielone obwody piekarnika i termy :)
_________________
były
2.4 12V6 MSB
2.9 12V6 ASB razy trzy
2.9 12V6 MSB <- złociutkie 8) razy dwa
2.8 Ghia ASB '85 <- Ikona 8)
2.9 Team
 
 
bingo 
PO 656 EY



Auto: 1992, 2.9 V6 12V, manual, TURNIER 4x4 GHIA RS
Wiek: 50
Dołączył: 10 Wrz 2007
Skąd: Poznań
Wysłany: |13 Wrz 2015|, 2015 14:03   

rozwiązanie najbardziej żywotne - montujesz na główne oświetlenie ledy (tylko muszą być na 12V, a nie 230V - trochę przeróbe przy zwykłych lampach), na rozdzielni dajesz trafo z układem ładowania i prostującym (lub mały prostownik) + akumulator (moc uzależniona od ilości obciążenia, ale pewnie od motoroweru starczy), i masz oświetlenie niezależne od zasilania (przez jakiś czas). Łatwe do zrobienia, gdy masz układ oświetlenia na oddzielnej fazie i, co ważne, na oddzielnym zerze.
_________________
nigdy nie mów nigdy
 
 
 
Aro 



Auto: 3 x 2,9: 91/96/96; noLPG/LPG/noLPG; ghia/ghia
Wiek: 56
Dołączył: 06 Lis 2004
Skąd: Łomża
Wysłany: |14 Wrz 2015|, 2015 08:47   

Albo pójść krok dalej i wkręcić normalne ledy (jeśli ich jeszcze nie ma) na 230V a przy akumulatorze włączyć małą przetwornicę 12DC/230AC
_________________
2,9 12V '91 sedan "granatnik"
2,9 24V '96 sedan "papamobile"
2,9 24V '96 sedan "oberżyna"
Ostatnio zmieniony przez Aro |14 Wrz 2015|, 2015 08:48, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Reader 



Auto: '96 24V sedan +LPG
Dołączył: 03 Mar 2009
Skąd: Puławy / Błonie
Wysłany: |14 Wrz 2015|, 2015 12:19   

pablo19 napisał/a:
Małe wyjaśnienie problemu. Ostatnio podczas pracy termy, piekarnika, nagle, ni stąd ni zowąd włączyła się lodówka. .....

No to chyba faktycznie przełącznik priorytetowy będzie najlepszą opcją.

Natomiast awaryjne oświetlenie co jakiś czas i mi chodzi po głowie (zazwyczaj podczas sporadycznych przerw w zasilaniu), i tu można by się zastanowić nad UPSem komputerowym , oczywiście po odpowiednio dobranym obciążeniu oświetleniowym.
_________________
Pozdrawiam

Reader
 
 
gufer-posepny 


Auto: M 120d
Wiek: 43
Dołączył: 08 Sie 2007
Skąd: Katowice
Wysłany: |14 Wrz 2015|, 2015 17:16   

Jak obecnie głównie używa się świetlówki kompaktowe to zwykły ups poradzi sobie z całym oświetleniem .
_________________
W nocy wszystko jest czarne .
 
 
levy 
krzysiek



Auto: rudolf 95 16v
Wiek: 55
Dołączył: 24 Kwi 2007
Skąd: swidnica
Wysłany: |14 Wrz 2015|, 2015 18:35   

pamiętam , że kiedyś były wyłączenia
z racji tego zrobiłem sobie oświetlenie awaryjne
i całe szczęście ,że tylko w sypialni ,
bo jak dotąd tylko ze dwa trzy razy mi zabłysło tak na 1min może krócej
wyłączeń jest teraz bardzo mało .
jeżeli chodzi o moduły awaryjne gotowe do świetlówek to psują sie tam zazwyczaj kondensatory 10uF (brak pojemności) czasami tylko trafo
Boni chyba ma najlepszy pomysł ładowarka, aku, stałe zasilanie diod czy to noc czy dzień bez pitolenia sie
_________________
SCORPIO 2.0 16V
 
 
Kamil_Scorpio_ 
Sw0jaCz3K.



Auto: '96 2.9 24V ASB sedan +SEKW.
Wiek: 33
Dołączył: 15 Maj 2011
Skąd: Białystok
Wysłany: |15 Wrz 2015|, 2015 08:51   

W garażu mam stary ups z wyprutym żelem o bodajże 3ah jak nie mniej i zastąpionym kwasowym 45Ah, jakby dać mu stałe napięcie (czego u mnie brak) i podpiąć pod niego trafo z 230 na 12v i wtedy zamontować ledy 12v np 1m - 5W, bądz takie jak mam w garażu 1m to 15W to świeciło by to zacnie, tylko pytanie jak to zrobić aby ups wstawał po zgaszeniu światła z automatu, można by było włącznik który jest na nim, przedłużyć do normalnego włącznika i dać np włącznik z podświetlanym guziorem?

Albo po prostu w rozdzielni dać więcej amerową ese :P
_________________
'87 Scorpio Mk1 2.9 12V MSB Habeta +BLOS
'96 Scorpio Mk3 BoBik 2.9 24V ASB sedan +LPG
'18 Opel Insignia B 1.5T 165km Habeta
Ostatnio zmieniony przez Kamil_Scorpio_ |15 Wrz 2015|, 2015 09:04, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
pablo19 
Tropiciel



Auto: '89 12V :P NO LPG
Wiek: 40
Dołączył: 14 Mar 2005
Skąd: Warszawa
Wysłany: |15 Wrz 2015|, 2015 09:28   

Po co przetwarzać 12 na 230 i za chwilę na 12? Właśnie powolutku szukam jakiegoś prostego schematu z siakimś tranzystorkiem czy czymś podobnym co będzie reagować na zanik napięcia i nie pobierać za wiele prądu. Można dać przekaźnik, ale wciąż pracująca cewka to wg. mnie słaby pomysł.
_________________
były
2.4 12V6 MSB
2.9 12V6 ASB razy trzy
2.9 12V6 MSB <- złociutkie 8) razy dwa
2.8 Ghia ASB '85 <- Ikona 8)
2.9 Team
Ostatnio zmieniony przez pablo19 |15 Wrz 2015|, 2015 09:28, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Reader 



Auto: '96 24V sedan +LPG
Dołączył: 03 Mar 2009
Skąd: Puławy / Błonie
Wysłany: |15 Wrz 2015|, 2015 10:17   

Tylko należało by uwzględnić dwa (przerwa zasilania i żądanie oświetlenia) sygnały a nie jeden (jedynie przerwa zasilania).
Innymi słowy po co ma się zapalać awaryjne oświetlenie w środku dnia, gdy nastąpi przerwa w dostawie energii elektrycznej?
Albo po co ma się zapalać w pomieszczeniu w którym i tak nie potrzebujemy w danej chwili?
_________________
Pozdrawiam

Reader
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Copyright © by Ford Scorpio Team

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group