|
Ford Scorpio Team
Forum miłośników samochodu marki Ford Scorpio
|
Wibracje od wału napędowego |
Autor |
Wiadomość |
Grześ [Usunięty]
|
Wysłany: |23 Cze 2005|, 2005 15:20 Wibracje od wału napędowego
|
|
|
Czy ktoś przerabiał już ten temat ?
Pierwsze wibracje pojawiają się przy ok. 70-tce. Potem przy ok. 120 (czasem wyżej), i później przy ok. 180 - 200. nawet niewielkie zużycie kardanów wywołujące nieduże niewyważenie (rzędu 2-3 gramy) niestety daje owe wibracje.
Miałem to w starym Scorpio po ok. 150 tys, korekta po następnych 50-70 tys. Teraz w wielorybie też miałem ..... Ale "domowe" wyważenie pomogło znacznie ! |
|
|
|
|
monter [Usunięty]
|
Wysłany: |23 Cze 2005|, 2005 21:55
|
|
|
A moze to podpora walu ?? |
|
|
|
|
Grześ [Usunięty]
|
Wysłany: |23 Cze 2005|, 2005 22:12
|
|
|
monter napisał/a: | A moze to podpora walu ?? |
Nie. Wtedy nie byłoby rezonansów mechanicznych przy różnych szybkościach. Poza tym ja to już "naprawiłem" !!!!! i wiem, co to i czym się je .... |
|
|
|
|
monter [Usunięty]
|
Wysłany: |24 Cze 2005|, 2005 01:14
|
|
|
Respect !! |
|
|
|
|
maup
FST 008
Auto: Subaru OBK '96 2.2 MT LPG
Pomógł: 6 razy Wiek: 56 Dołączył: 21 Kwi 2004 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: |25 Cze 2005|, 2005 22:05
|
|
|
Grześ napisał/a: | Poza tym ja to już "naprawiłem" !!!!! i wiem, co to i czym się je .... |
To napisz coś więcej |
_________________ == Im lepsze auto terenowe ======
== tym dalej trzeba iść po ciągnik === |
|
|
|
|
monter [Usunięty]
|
Wysłany: |25 Cze 2005|, 2005 23:07
|
|
|
Dokladnie opisz to dokladniej to moze cosik poradzimy w tym temacie. |
|
|
|
|
Grześ [Usunięty]
|
Wysłany: |28 Cze 2005|, 2005 07:24
|
|
|
No to mały opis :
1. W celu wyważenia należy wiedzieć : 1.gdzie 2. ile ! (nie mylić z "komu" )
2. Koła do góry. Najszybciej będzie podstawić cośniecoś pod wahacze, ale UWAGA - stabilne !!!!
3. Gdzie. Przygotowujemy blaszkę ok. 3 x 4 cm gruba 0,5 do 1 mm miedź, mosiądz lub tp. i opaskę nylonową "stripper". Blaszkę wyginamy tak, aby przylegała do wału i mocujemy niezbyt mocno w okolicy kardana.
4. Po zamocowaniu - odpalamy i gazu. Powoli przyspieszając obserwujemy, przy jakiej prędkości będą wibracje. Nasz ciężarek ustawiamy tak (co ok. 1/8 obrotu), aby były one wyraźnie ***NAJWIĘKSZE***.
5. Ciężarek obracamy dokładnie o 180 stopni. teraz niestety kombinujemy z jego gabarytami tak, aby wibracje były jak najmniejsze.
6. To samo powtarzamy dla drugiego końca wału. Razem - dobre 1-2 godziny zabawy. Ciężarki mocujemy na koniec "na siłę" 2-3 stripperami, aby nie poleciały sobie ....
Moje obserwacje :
- niewyważenie przedniej części wału - wibracje ok. 70-tki.
- niewyważenie tylnej części wału - w starym Scorpio wibracje ok. 160, w nowym ok. 120 i wyżej ok. 200.
- ciężarki ok. 2 x 3 cm x 0,5 mm mosiądz.
- pierwsze problemy po ok. 150 tys, korekty co jakieś 60 - 80 tys km. Po 400 tys wysypał mi się jeden przegub, nie było co wyważać .....
No to powodzenia - i czekam na Wasze doświadczenia !!! |
|
|
|
|
foopl [Usunięty]
|
Wysłany: |28 Cze 2005|, 2005 07:56
|
|
|
Wyważanie wałów pędnych robią w Opolu, jest tam takie ASO , chyba jeszcze DAEWOO , a moze już szyld zmienili i jest tam jeden facet od wyważania wałów pędnych na profesjonalnej wyważarce, facet trochę kapryśny, ale wyważa bardzo dobrze, kosztuje to ok 150-200 zł , warto!! Próbowałem wyważać tak jak "Grześ", ale dałem se spokój, na tej wyważarce trwa to pól godziny max, a wałek jest wyważony perfekcyjnie.Do wyważania należy zabrać kompletny wał od wieloklinu skrzynki do flanszy mostu, inaczej facet grymasi i ma rację, bo nawet ułożenie gumy jest ważne.A teraz najważniejsze , tel: 077/556294 wew 43, firma nazywa się KDB, zgłosi się centrala i należy poprosić lub wybrać sobie wewnętrzny, a potem poprosić Pana Joahima Glieda, to ten facet od wyważania, z nim ( i tylko z nim! ) umawiać się na wyważenie.Polecam, dwa razy robiłem wał u niego , za pierwszym razem po "naprawie i wywazeniu" przez idiotę, który twierdził ,że jak z suwmiarką wymieni krzyżaki to będzie git....moze w polonezie...ale nie w Fordach, praktyka pokazała że nie miał racji, a jak mu o tym powiedziałem to się obraził .POLECAM!! Dzień wycieczki i problem z głowy!! |
|
|
|
|
Grześ [Usunięty]
|
Wysłany: |28 Cze 2005|, 2005 08:10
|
|
|
foopl napisał/a: | Wyważanie wałów pędnych robią w Opolu, jest tam takie ASO , chyba jeszcze DAEWOO , a moze już szyld zmienili i jest tam jeden facet od wyważania wałów pędnych na profesjonalnej wyważarce, facet trochę kapryśny, ale wyważa bardzo dobrze, kosztuje to ok 150-200 zł , warto!! Próbowałem wyważać tak jak "Grześ", ale dałem se spokój, na tej wyważarce trwa to pól godziny max, a wałek jest wyważony perfekcyjnie.Do wyważania należy zabrać kompletny wał od wieloklinu skrzynki do flanszy mostu, inaczej facet grymasi i ma rację, bo nawet ułożenie gumy jest ważne.A teraz najważniejsze , tel: 077/556294 wew 43, firma nazywa się KDB, zgłosi się centrala i należy poprosić lub wybrać sobie wewnętrzny, a potem poprosić Pana Joahima Glieda, to ten facet od wyważania, z nim ( i tylko z nim! ) umawiać się na wyważenie.Polecam, dwa razy robiłem wał u niego , za pierwszym razem po "naprawie i wywazeniu" przez idiotę, który twierdził ,że jak z suwmiarką wymieni krzyżaki to będzie git....moze w polonezie...ale nie w Fordach, praktyka pokazała że nie miał racji, a jak mu o tym powiedziałem to się obraził .POLECAM!! Dzień wycieczki i problem z głowy!! |
Dobre informacje, ale ....
1. Wymontowanie wało ...
2. Jazda do Opola
3. Powtórny montaż.
Ale z pewnością warto to zrobić, gdy się wymienia krzyżaki.
Dzięki za informacje ! |
|
|
|
|
mmmk [Usunięty]
|
Wysłany: |28 Cze 2005|, 2005 10:51
|
|
|
a nikt nie slyszal o firmie co zrobi to na zalozonym samochodzie albo zeby sami se zdjeli?? cos jest w tczewie musze ich chyba odwiedzic.
pozdrawiam
maciek
p.s odwiedzilem ich na necie
tu jest link jakby co:
www.krystan.pl |
|
|
|
|
mmmk [Usunięty]
|
Wysłany: |28 Cze 2005|, 2005 11:12
|
|
|
juz dzwonilem niby osobowych nie robia. w zasadzie tylko ciezarowki i dostawcze. caly problem moze byc z przylaczami walu i pytal sie mnie jak jest zakonczony wal?? czy ma jakies okragle flansze? bo jezeli go dobrze nie zamocuja to wywazenie jest do luftu /cytuje rozmowe/ i niewie czy beda mieli odpowiednie przylacza do tego typu walu. no i jak bede przy okazji to mam podjechac to zobacza.
pozdrawiam
maciek
p.s. ktos wie jak to wyglada? czy sobie odrazu darowac i im nawet glowy nie zawracac?? |
|
|
|
|
Grześ [Usunięty]
|
Wysłany: |28 Cze 2005|, 2005 12:52
|
|
|
Speedo napisał/a: | z tylu jest okragla flansza z dziurkami do przykrecenia, z przodu trojnik, klasyka jak w wieeeeelu pojazdach |
No właśnie .....
Wyważać trzeba wszystko, ze sprzęgłem elastycznym i podporą włącznie !!!! I co, jeżeli oryginalna flansza na dyfrze nie jest idealnie prosta ? Parę setek w bok i niewyważenie jak ta lala ..... Dlatego przy niewielkim niewyważeniu i braku wyraźnych luzów na kardanach (!!!) można się pobawić.
Swoją drogą ta część z kardanami wygląda mi na identyczną, jak w moim starym ś.p. Scorpio 2,9 12V ! |
|
|
|
|
foopl [Usunięty]
|
Wysłany: |28 Cze 2005|, 2005 15:48
|
|
|
Wał musi być kompletny do wyważenia, nie moze mieć luzów na krzyżakach, bo do d*** jest całe wyważanie,W tej ASO w Opolu mogą zdjąc wał , wyważyć i założyc, ale za załozenie i zdjęcie dodatkowo sobie liczą i niedajbóg żeby były luzy na krzyżakach, nie wyważą, tylko najpierw wymiana krzyżaka, a z praktyki wiem że jazda , nawet krótka , z niewyważonym wałem to luzy na nawet nowych krzyżakach, maszyna potem głupieje i nie da się wyważyć wału.Ale jak wszystko się zrobi dobrze to spokój na jakieś 200-300tys km, wiem z praktyki |
|
|
|
|
mmmk [Usunięty]
|
Wysłany: |28 Cze 2005|, 2005 17:59
|
|
|
i tak wlasnie chce to sobie zrobic jezeli mam sie tym zajac. tylko do opola za daleko
pozdrawiam
maciek |
|
|
|
|
Grześ [Usunięty]
|
Wysłany: |28 Cze 2005|, 2005 18:11
|
|
|
foopl napisał/a: | Wał musi być kompletny do wyważenia, nie moze mieć luzów na krzyżakach, bo do d*** jest całe wyważanie,W tej ASO w Opolu mogą zdjąc wał , wyważyć i założyc, ale za załozenie i zdjęcie dodatkowo sobie liczą i niedajbóg żeby były luzy na krzyżakach, nie wyważą, tylko najpierw wymiana krzyżaka, a z praktyki wiem że jazda , nawet krótka , z niewyważonym wałem to luzy na nawet nowych krzyżakach, maszyna potem głupieje i nie da się wyważyć wału.Ale jak wszystko się zrobi dobrze to spokój na jakieś 200-300tys km, wiem z praktyki |
Oj, to musisz mieć superdobre krzyżaki albo .... tolerujesz pewien pozion wibracji !
Oryginały nie wytrzymują więcej, niż 150 tys bez wibracji i ok. 300-400 do wysypania się (najczęściej sypie się tylny). Aha - skąd bierzecie krzyżaki do wymiany ? I czy są przerabiane na Segery czy zaklepywane młotkiem "po rusku" ? |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
Copyright © by Ford Scorpio Team |