Ford Scorpio Team

pablo19 · Wysłany: |30 Mar 2014|, 2014 23:25

http://kamakipor.pl/produ...ea33c422575f5e1 to wygląda poważnie i cena niezła

qhen · Wysłany: |30 Mar 2014|, 2014 23:54

tylko nie wiele ma wspólnego z walizką

Waski · Wysłany: |31 Mar 2014|, 2014 00:02

i wązy 46 kg

jak walizka to taka:
http://allegro.pl/agregat...4058615220.html

nadal trochę drogo ale już w miarę znośnie

qhen · Wysłany: |31 Mar 2014|, 2014 12:25

niom ten kiporek fajny

Rafał A.(antek) · Wysłany: |31 Mar 2014|, 2014 23:51

1 pytanie, co to będzie te 2 kW
2 czy bedzie na tym chodziła elektronika

Jesli ma wytrzymac ciągły pobór mocy 2kW np czajnk elektryczny czy inna grzałka/silnik to z takim kieszonkowym będzie problem, tym bardziej chińskim

jeśli urządzenia wymagające kopnięcia (duże silniki, np flex duży) to i 2kW bedzie mało

Struna

Pamiętam jak raz na majóVWce goście mieli agregat na przyczepie 13kW, a my mamy silnik do nawiewu raptem 5,5 kW - no i co ?

nie dało się wystartować nawiewu na tych chińskich 13kW, jak "zasprzęglaliśmy" paski klinowe to poszło, ale przy normalnym rozruchu wywalało zabezpieczenia.

gufer-posepny

taki wichur 5,5 kW przy starcie 2x tyle łyknie .

Struna

co daje 11 kW ,a agregat niby 13kW miał "umieć"

Waski

Rafał A.(antek), generalnie czasem może na tym chodzić elektronika i to bardzo droga ale na ogół to urządzenia takie do 1,5 kW typu wiertarka czy mały fleks czy jakieś tam inne budowlane no i dobrze by było żeby czasem czajnik też chodził
znam kilka osób, które mają te KIPOry 2,6 i mówią, że daje toto radę - pewnie w praniu się okaże

, na początek dostanie czajnik

aha - dużego fleksa na tym nie włączy - no chyba że z regulacją

u mojego ojca w firmie różne były i żaden nie wytrzymuje - teraz kupili jakiś za kilkanaście tysięcy - zobaczymy ile im potrzyma - wg mnie dużo zależy od użytkownika no i od tego do czego to ma służyć - jak oni w zgrzewarce mają grzałek na 10kW to co się dziwić

Rafał A.(antek)

z elektroniką uwazaj w chinolach, skok napiecia, pik czy cuś i papa. reszta taki KIPO powinien dac rade, byle nie 2,5kW przez 12h :))

bo umrze.

Aro

No właśnie, do czego jest Ci potrzebny, bo tamta honda, którą pokazałeś w pierwszym poscie ma 2kW i jest oszczędna.
Ja prądu w terenie używam "od czasu do czasu" i nie muszę szukać oszczędności: jakaś kątówka, wiertarka, czy awaryjne zasilenie stacji radiowo-kamerowej. Kiedyś myślałem o kupnie agregatu, ale pomyślałem po co mi jeszcze jeden zestaw silnik-prądnica do dbania. No i wykorzystałem 2,9BRE plus altek bosha, czyli granatowego skorpiaka

Za jakieś 200parę zł kupiłem tylko przetwornicę, którą zamontowałem nad nogami przedniego pasażera. Mocowo to wydala myślę do 1,4KW, bo takiej najwiekszej udarówki hitachi używam (więc moc raczej rzetelnie podana). Jeśli kupuję jakieś elektronarzędzia, to pamiętam o mocy, jaką posiadam.
A teraz najlepsze: ludziska na Śniardwach napieprzają toporkami a ja przepalam cichą, elektryczną łańcuchówkę.
No i taka przetwornicę zawsze mam przy sobie

Prądu z akumulatora przy pełnej mocy wysysa to ok 60A, więc przy dłuższej pracy trzeba przepalić osiołka.
Zresztą moim śladem poszła zaprzyjaźniona firma elektryczna i powyposażała tabor w toto. Teraz chłopaki nie chcą już nosić agregatu

trzypion

A to prawda - mam taką 1200W i daje radę i do elektroniki, i do wiertarek i innych elektronarzędzi. Jedyne czego nie daje rady, to pociagnąc transformatorów, ale to dlatego, że to stare i tanie czyli nie daje sinusoidy, a trapez.
Sinusoidalna by pociągnęła.

pablo19

Ja będę kombinował przetwornicę z UPS-a

Kilka mam na próbę to będę testował

trzypion

Tyle, że większość UPS-ów potrzebuje 24V zasilania.

pablo19

W moich siedzą batki 12 woltowe, przynajmniej tak kojarzę, a sprawdzę to dopiero jak będę dłubał