Ford Scorpio Team

konrad85

Mój oczaty zaczyna mi świrować,wymieniłem sondę lambdę-objawy z tematu znikneły na uwaga-jeden dzień.Później przedrutowałem go na cewkę z escorta-uspokoił się na trzy dni.Fakt że teraz na zimnym ładniej pali i nie gaśnie po wrzuceniu Drive ale to mała radość bo pod większym obciążeniem(tj.mocniejszym wciśnięciu pedału gazu) zaczyna prychać i kichać zarówno na PB jak i LPG,momentami chodzi na trzy cylindry jak dam mu do podłogi(ale tylko na LPG w tym przypadku). Przewody i cewka są ok, nie zaglądałem tylko do świec,są założone MC i mają 20tys nalatane na LPG więc uznałem że to nie wina świec. Poza tym wszystkie inne systemy i osprzęt w aucie sprawują się bez zarzutu(poza zadrutowaną klimą). Co sadzicie o tych objawach? Wiązka silnika zdechła?

trzypion

Objawy wskazuja własnie na świece....

konrad85

w takim razie aby wyeliminować tą możliwość zajrzę do świec jutro,najbardziej mnie ciekawi że trzy dni było wszystko cacy a teraz znowu lipa...

JORZO

A wtryskiwacze jak się maja?

lukas2

Te świeczki MC to raczej słaby wybór ;-)

konrad85

JORZO, podłączany był pod interfejs LPG i wtryski gazowe są cacy, co do benzynowych-nie wiem. lukas2 miałem założone ngk platinum czy cos takiego,jak je wymieniałem na MC to jeszcze nagaru na nich nie było a różnica była odczuwalna,oczywiście na plus MC. Pogoda fatalna ale jakoś mnie korci żeby pójść i pomarznąć przy tej wymianie świec...

[ Dodano: |10 Gru 2013|, 2013 16:16 ]
a więc wymieniłem świece z założonych MC na jakieś NGK R niebieskie stanu i przebiegu nieznanego które walały mi się po garażu no i... wszystkie objawy minęły co wprowadziło mnie w stan osłupienia,nie pomyślałbym nigdy że to mogą świece niedomagać więc trzypion miałeś rację a więc dzięki

Chciałem zapytać o taką sprawę-gdy wykręcałem świece to ta na trzecim cylindrze była tak luźna że gdyby nie to że siedzi tak głęboko to wykręciłbym ją palcami,czy to mogło mieć wpływ na to że tak prychał i wogóle co opisałem w pierwszym poście??Bo ogólnie 20tys km na świece MC to raczej nieduży przebieg... Poza tym jakie świece proponujecie zamiast MC?? Bo te które założyłem pewniakami nie są

wieloryb

Ja w swoim jeszcze 2.0 16v założyłem MC, ale bardzo szybko padły - nie wiem czy z 10 tys. przepracowały. Potem VIK zaczął zajmować się moim samochodem i zawsze zakłada jakieś NGK. Z tego co pamiętam, to jakieś tanie, czyli nie droższe jak 15 zł. O ile MC miały niekiedy pękniętą porcelankę, to NGK nigdy. Poza tym, ta platyna, to chyba nie wiele daje.

konrad85

w moim poprzednim mkIII 2.0 16V na Platynach MC zrobiłem 70tys km benzyna/gaz bez zaglądania do nich i nigdy problemów nie miałem,pewnie wytrzymały by jeszcze więcej ale z racji dzwona już się tego nie dało sprawdzić. Jeśli chodzi o NGK to zawsze podchodziłem do nich sceptycznie aczkolwiek oczaty teraz cyka na nich lepiej niż na MC...

PiotrekGran

NGK V line 12 Po 9-11zł sztuka zależnie od sklepu, problemów zero, a w MC też dwa razy zdarzyła mi się pęknięta porcelanka.

konrad85

faktycznie cena wygórowana nie jest,aczkolwiek nie tylko na cenę patrzę,Piotrek dzięki za opinię

może faktycznie się skuszę na te NGK

Adam_2000

A ja mam bardzo dobre doświadczenia ze świecami Brisk.

konrad85

Adam ja właśnie mam odwrotnie,miałem Briski w poldoroverze 1.4 16V,kupione u dystrybutora i dobrane z katalogu firmowego,sprawowały się nijak,po 100km wymieniłem je,producent nie uznał reklamacjii,po takich akcjach jestem bardzo sceptyczny

VIK

Jedno auto jeździ dobrze na boschach, inne na ngk, trzecie na iskrach. Tak jest i tyle. Nie ma się co doszukiwać zawiłości i kosmicznych technologii.

WieSiu

trzypion