Ford Scorpio Team

JORZO

Witam.
Dawno powinienem to zrobić i pokazać kolegom auto ale jakoś nigdy nie ma kiedy....
Plan posiadania scorpio miałem od zawsze,tak jak Siara Siarzewski miał od zawsze plan żeby zabrać Kilerowi złoto ale w początkowych latach nie było na to kasy. Rozbijałem się zatem innymi wozidłami a najwięcej frajdy miałem z Vauxhall'a Chevette rocznik bodajże 83,który sam praktycznie złożyłem do kupy. Jak już pozbyłem się brytolskiego i innych wynalazków rozglądałem się za "jedynym słusznym" modelem czyli MK I. Cóż na moim terenie mało tego było, ja w wiecznych rozjazdach (taka praca) i z tym rozglądaniem długo mi zeszło. Wkońcu jednak znalazłem czas i na alledrogo po 2 miechach "poszukiwania" pojawił się TEN. Na zdjęciach nie wyglądał rewelacyjnie bo zakurzony i na kapciu, ciut wgnieciona maska ale to był impuls. Pojechałem do gościa, zobaczyłem i kupiłem. Gościu nie dbał już o niego bo miał dwa meśki do jazdy, więc skorupka sobie stała. Ile czasu? Tego nie wie nikt.

Z wyposażenia elektrycznego miał:szyby z przodu,grzane lustra i szybę z tyłu i chyba tyle :-)

Był to rok 2005 i gdzieś od tego czasu zacząłem zaglądać na Forum. Rok póżniej - rejestracja ale tak często bywałem, aż mi konto usunęło

I właśnie lektura Forum spowodowała,że zacząłem grzebać,rzeźbić i dokładać różne rzeczy.
Z tego co pamiętam to władowałem do niego:
osłonę silnika dolną
progi RS,
w środku lampki do czytania te ghiowe,
kupowdepy,
oświetlenie podłogi przód i tył,
szerokie listwy,
nakładki wielorasowe na progi,
elektrykę dachu,
świecące lustro dla kierowniczki,
elektrykę szyb na tył,
elektrykę do kanapy,
full elektrycznie regulowane, grzane i pompowane zydle z przodu oczywista,
wycieraki na reflektory,
grzaną przednią szybę,
komputer spalania,
białe kierunki,
chromowane klamki w środku,
bagażnik otwierany z pilota,
siłowniki maski od płetwy,
lustro wsteczne fotochromatyczne,
grzane spryski,
osłony silnika BOA,

CDN........

Oczywiście kolejność dokładek zupełnie przypadkowa

W 2006 krokodyl uległ minidestrukcji. Kobieta próbowała czy seiczento aby mocniejsze i mi przylała. Oczywiście baba była w błędzie i straciła pół autka a mi zderzak z tyłu odpadł. Niestety było to uderzenie prostopadłe,które doprowadziło do kilku obrotów krokodyla i ten z kolei zapragnął zaparkować bagażnikiem na latarni ulicznej. No i tu niestety lampa wygrała. Miałem auto złomować ale jakoś szkoda mi go było i dałem go zrobić. Jak się potem okazało-blacharz nie dokońca grał w pierwszej lidze no i do dziś coś tu czasem szpachla pęknie troszkę,to ruda wychyli łeb ale ogólnie jest w miarę choć do ideału to hohohohoo.
Narazie to chyba tyle.

Co nie działa?

Dwa lata po zakupie miałem dość dolewania hektolitrów oleju i władowałem następny motor. Przy okazji gościowie wywalili mi czynnik z klimy w atmosferę i wiadomo co.
Była zima-miałem to w nosie ale latem po napełnieniu silnik zaczął dosłownie stawać dęba i gasnąć. Po nocy czynnika już nie było i ..... w sumie odpuściłem temat. Klimy nie ma.

Jakoś parę dni jak go miałem zdechł ABS. Walczyłem trochę ale nie mam z kim na chwilę podmienić gratów więc chwilowo dałem sobie spokój i ta chwila trwa i trwa......

Nie funguje czujnik zużycia klocków-jakiś baran przede mną wyrżnął kabelki i niebardzo mam kiedy się tym zająć.

Wycieruchy lampionów chwilowo zdechły z powodu mistrzowskiego założenia kabelków nie takich :-)

Plany:

Pewnie lotki RS na dziub i zad
Jedyna słuszna kiera-wykonane- foto w dalszej części

Może:

Domykanie szyb i szybra z pilota (układ się od dawna kisi w piwnicy)
Tempomat

Może,może:

Coming leaving home
Webasto

Wysoce prawdopodobne:

Naprawa wycieruchów
Regeneracja listew chrom
Konieczne:

Ogarnianie tego wszystkiego co jeszcze działa
:-d

w miarę na bieżąco

Vaux

kat

JORZO

Hehehe z tym brytolem to była jazda-żaden klucz nie pasował,potem zamordowałem w nim silnik i wsadziłem z datsuna sunny chyba 1,3. Potwór toto nie był ale w dobie poloniuszy i kredensów był wyjątkowy i rzadki. W Polsce widziałem 4 z czago ja miałem 2 (jeden dawca)

Jankes

Ładny, przypomina mi troche moja pierwsza jedynke

A co do felunku Kat ma racje. Jak coś to mam cossowe, bo mi są teraz zbedene.

JORZO

Ale Kat czy kosiarkowe "przystoją" zwykłemu DOHC-owi?

kat

niekoniecznie mowie o cossowych,ale o innych,bo te co sa ,sa po prostu jakies takie,no wiesz,takie se ,nijakie
juz lepiej by standardowe kwiatki emkadwojkowe wygladaly
poza tym czemu nie przystoja cossowe?
nikt ci pod maske nie zaglada na ulicy,a ci co wiedza to sa tylko tutaj na forum

Jankes

albo RS 16'ki, a te na zime.

JORZO

Mówisz o kwiatkach czyli niby tych koniczynkach? Bo jeśli tak to mam-z zimowym obuwiem

Vaux

JORZO

Hmmm a ja dwa lata na allegro walczyłem o te co są. Czemu tak długo? Bo wszystkie upolowałem z zapasówek nigdy nie używanych.

Kamil_Scorpio_

Bardzo ładny samochód

Też się nie spodziewałem że ten biały kolor może pasować do tego auta, progi też mi się podobają i to bardzo.

YaKuZ

RSy mk2 są na allegro nawet chyba...

lukas2

Cossowe pasują do Dohca... Popatrz jak wyglądają u mnie... Jak Jankes ci proponuje 16-tki zanabywaj, obuwaj i zakładaj na lato. Na zimę zostaw koniczynki... A te od mk1 to... potrzebuję jedną taką sztukę na zapas :-P

.

JORZO

Wiem jak wyglądają Twoje bo jesteś u mnie na tapecie