Ford Scorpio Team

Stoper

Przyszedł czas i na mojego Scorka żeby Wam go przedstawić.

A więc dawno dawno temu, za siedmioma górami i za siedmioma lasami jeździł sobie pewien Scorek. Dnia 22 lipca roku 2004 napotkał go na swej drodze mój ojczulek, kiedy to wybrał się na wyprawę do Niemiaszków w celu zanabycia jakiegoś wozidła. Jakoś tak wyjszlo, że ojcu Scorek się spodobał jak tylko go zobaczył. Być może dodatkowym argumentem był fakt, iż brany był od pierwszego właściciela, który jeździł nim od 1992 roku i zrobił nim przez ten czas jedynie 147tys km. W ten oto sposób Dziadu przywędrował do naszego pięknego kraju nad Wisłą.

W drodze do nowego domku już się Dziadu zabłysnął na niemieckiej autostradzie kiedy to pokazał, że jego serducho (2.0 8v EFI DOHC) jest go w stanie rozbujać do prędkości rzędu 200+. Co prawda plusik ten był symboliczny, ale jednak był.
Niestety przyszedł po kilku miesiącach dzień kiedy to po serii różnych awarii padre mój był już tak zły, że nie robi nic innego jak tylko pakuje kasiorę w Dziada, że postanowił się go pozbyć. Jednak Dziadu chyba wziął sobie do serca karteczkę przyklejoną na szybę i przestał się buntować. A jako że odzew na ogłoszenie był bliski zeru to Scorek został w rodzinie. Kiedy teraz patrzę na to z perspektywy czasu to cieszę się, że nikt inny go nie chciał. Ale wracając do historii przetrwał on pod opieką mojego ojca mniej więcej do października 2009. No i stało się, ojciec mój postanowił zdradzić markę i zanabył Volvo 940. Nie ma jednak powodu do smutku, gdyż właścicelem Dziada zostałem w tym momencie ja.

Tak zaczęła się moja przygoda z tym wspaniałym autkiem.
I tu niespodzianka. Wtedy uwierzyłem, że Dziaduń ma duszę. Kiedy tylko przeszedł w moje ręce wziął się i kaprysić zaczął. A to weź mu zrób to, a to napraw tamto... Normalnie też miałem go dosyć w pewnym momencie i kiedy przyszły myśli o wystawieniu ogłoszenia, przeszło mu.

I tak do listopada zeszłego roku krążyliśmy sobie głównie po ulicach miasta stołecznego. Od czasu do czasu coś mu tam dolegało, ale przy pomocy ojca i znajomego i zaufanego mechanika jakoś sobie z tym radziliśmy. Od listopada podążając za mym sercem zjawiliśmy się w Gdańsku. Z racji wieku Dziadu znowu zaczyna kaprysić, a tu niestety nie mam jeszcze na tyle rozwiniętej sieci kontaktów więc pewnie od czasu do czasu będę wrzucał jakieś nowe tematy w dziale problemów.

No chyba, że któyś z Was pochodzący z tych stron weźmie mnie pod swoje skrzydła i da znać gdzie można naprawić to i owo za rozsądną cenę (zwłaszcza, że nie mam zamiaru pozbywać się warszawskich blach, co niestety może wiązać się z tym, że coniektóre majstry mogą chcieć zarobić na "warszafce"

).

A teraz krótka specyfikacja:
- serce jak wspominałem 2.0 8v EFI DOHC
- skrzynia manual MT75
- habetka, kolor złoty
- wnętrze beżowe w welurku
- 2x elektryczne szyby
- elektryczna regulacja świateł
- elektryczne, grzane lustra
- szyberdach (korba)
- halogeny przeciwmgielne
- grzana szyba przednia (niestety już nie działała w momencie zakupu od Niemiaszka i tak pozostało do dziś)
- wspomaganie kierownicy
- ABS
- podłokietnik
- pompowane plecki fotelu kierownika
- radyjo Blaupunkt Daytona MP53
- system nawigacji satelitarnej
- mini rękawice bokserskie zawieszone na lusterku wstecznym

- hak holowniczy

Mam nadzieję, że przynajmniej część z Was będzie go miała okazję zobaczyć kiedyś na żywca, jako że teraz już nie ma się czego wstydzić bo w maju zeszłego roku zostały zrobione nadkola tylne, progi i podłoga.
Teraz zostało do zrobienia jeszcze kilka drobnostek, ale to już raczej kosmetyka w większości.
To chyba tyle o Dziadku na chwilę obecną. Pozdrawiam i do zobaczenia na drodze Panowie.

Ps. Foto napewno się pojawią za czas jakiś, tzn. jak tylko uporam się z pewnym problemem natury technicznej u Dziada, odwiedzimy razem myjnię i strzelimy sobie sesyjkę fotograficzną.

Zysio

Rzuć foty wnętrza

Stoper

Niestety zdjęć środka też jakoś dziwnym trafem nie posiadam, a i tak przed sesją powinienem środeczek odkurzyć i wypucować.

playandwin24

Fajny i ciekawy opis... widzę że lubisz Scorpaka swojego.... to się chwali

Wrzuć te fotki, to pooglądamy... Ja również mam DOHC i jestem z niego zadowolony

Stoper

No tak jak już pisałem muszę uporać się z pewnym problemem technicznym (gdzieś mi prund spitala i po nocy na parkingu już nie chce gdakać

). Dopiero wtedy będę miał łeb do tego żeby jakieś ciekawe zdjątka popstrykać. A do tego czasu niestety musicie się uzbroić w cierpliwość.

lukas2

Stoper

No niestety za jakiś czas deska będzie do wymianki bo mi się rozkleja nad zegarami. A jako, że na jasną z MkII z rynku wtórnego raczej nie mam co liczyć więc trzeba będzie zarzucić ciemną, acz reszta pozostanie jaśniutka.

Stoper

Skrzynki były już robione. Duża jakieś 5 lat temu, a mała w zeszłym roku.

playandwin24

Stoper a bezpieczniki sprawdziłeś może tamtędy Ci ucieka prąd... wszystkie są ok?

Stoper

Niestety że prund ucieka okazało się tak na 100% wczoraj, wcześniej myślałem, że aku wyzionął ducha, a tu taki psikus. Ubytek jest niemały bo około 0.5A na godzinkę.

Nie miałem jeszcze czasu sprawdzić bo dziś od bladego świtu arbeit, a teraz to już ciemno troszkie. Niestety jutro muszę wyjechać na kilka dni do miasta rodzinnego i Dziadu ze względów ekonomicznych zostaje pod blokiem (nad czym szalenie ubolewam). Po powrocie muszę podłączyć aku pod prostownik, naładować na full i później dopiero pod miernik i każdy bezpiecznik po kolei wyciągać. No ale z tym tematem to pewnie się ujawnię w "problemach" jak już się za to zabiorę. Nie będziemy tu zaśmiecać Dziadkowej historii.

Stoper

Obiecałem więc oto i są.

Enjoy:

http://imageshack.us/phot.../dsc0083ya.jpg/
http://imageshack.us/phot...dsc0085qir.jpg/
http://imageshack.us/phot.../dsc0087cu.jpg/
http://imageshack.us/phot...3/dsc0080i.jpg/
http://imageshack.us/phot.../dsc0086rg.jpg/

Mam nadzieję, że się podobuje.

playandwin24

Najważniejsze aby Tobie się podobał....

Dla mnie bomba

Stoper

Gdyby mi się nie podobał to bym go sprzedał i jeździł czymś innym zapewne.

chodzik87

Ładny,ładny Dziadu i te rękawice na lusterku...miodzio :695:

a tak na poważnie to wnętrze w tym kolorze dużo daje

No oczywiście do innych kolorków też nic nie mam-nie chcę być objechany z góry do dołu przez całe forum

Ale takie moje zdanie,że jaśniejsze jest ładniejsze :):

Stoper

No rękawiczki obowiązkowo bo ładnie pachną, a tych zapaszków mocowanych na kratkach nawiewu nie lubię.