Ford Scorpio Team

Jacek EL

Panie i Panowie potrzebuje wymienić z wami parę myśli, bo mam pustke we łbie. Cieszyłbym się cudem jazdy moim cossim (96) gdyby nie jeden problemik, który spac mi nie daje. Otóż zaobserwowałem że podczas zwalniania, gdy jade juz tylko parę kilosów na godzinę od czasu do czasu - raz tak, raz nie- następuje walnięcie w podłogę od strony mostu.
1. Kupiłem podporę wału nowiutką - bez efektu
2. Dałem do naprawy główke mostu - bez efektu
3. Kupiłem "nową" ( przebieg około 120 000) główkę - niby zero luzów a bez efektu!
Ki diabeł!!!!! Walniecie mam wrażenie jest identyczne jak ze stara główką. Co za cholera może byc odpowiedzialna za toto bo ja juz nie mam pomysłu! :cry:

BC_Leszcz

Ja stawiam na most - u mnie tak wali most - szczególnie gdy jedziesz na niskim biegu wtedy nieco nierówna praca silnika przekłada się na te stuki w tylnym moście.

Czy przy wrzucaniu biegu, ruszaniu itd. tylny most juz stuka ?

Jacek EL

raczej nie, jest lekkie szarpniecie ale chyba to normalny objaw

COSSY

Masz automat ?

Jacek EL

oczywiście, i to po remoncie generalnym - pracuje ładnie

Struna

dyfer z pewnością. No ale w sumie moga być też przeguby ale zakładam, że masz sprawne.

Jacek EL

kurcze, po wymianie dyferka mam identyczne walenie (powiedziałbym, źe to ten sam co byl gdym nie widział) jaka to część w środku mostu jest odpowiedzialna za takie zachowanie - może idzie to jakos naprawić..

Struna

luzy sa na kołach zębatych. podobno daje się to jakoś bardziej ciasno spasować - tak słyszałem.

wpgulin

słóchaj ja bym stawiał na przegóby bo jest ich cztery i sumując luzy na każdym z nich to może dawać w sumie taki efekt lub jest nad mostem taki cienki drążek i tam może być coś luźne a najlepiej wejdź do kanału i na ręcznym lekko w przud i w tyl niech ktoś rusza a wszystko się pokaże tylko ostrożnie żeby nie zmieżyć głebokości kanału autem a czy krzyżaki są dobre sprawdź

Jacek EL

Sprawdziłem i wychodzi na to że to przegub - lewa ośka ma luzy przy kole i mocowaniu flanszy dyfra ile tam jest przegubów wiecie?

Struna

dwa na półośkę idą - jeden przy dyfrze i jeden przy piaście.

Jacek EL

no, tak sie zgadza....czyli dyferek mam dobry - na to wychodzi- na szczęście znalazłem półośkę z przegubami uzywkę bo nowa po rabacie kosztuje 2200!!! sam przegub 650 !miło..nie? ale jak zrobię i pomknę katowicką to mu wybaczę wszystko... :wink:

marcys

jak sie policzy ilosc roznych polaczen przy dyfrze to tam chyba MUSI byc maly luz.

Jacek EL

u mnie z przegubu wewnętrznego dobiegały jakies chroboty, a półoś przy zewnetrznym zataczała elipsę. Mam nadzieję że prawidłowo zdiagnozowałem to co mnie wkur :lol:

dopiero gdy podniosłem tylną oś wyszło na jaw ...

Struna

przeguby wydają bardzo ciekawe dźwięki - jakby młotkiem w karoserię przypierdzielić od spodu.