Ford Scorpio Team

danyy90 · Wysłany: |31 Mar 2005|, 2005 22:37 **Jak działają czujniki klocków???**

witam wszystkich

pytanie mam jak w temacie, jutro chce zmienic klocki z tyłu, mam teraz z czujnikami
nowe kupiłem bez bo tańsze

no i nie wiem jak one działaja czy kontrolka sie zapala dopiero jak sie kabelek przetrze czy juz jak dotyka tarczy (bo mi sie świeciła cały czas na starych i bez to nie wiem, zaczeło mnie to wkurwiać i postanowiłem jej pomóc zgasnąć przy wymianie klocków)

jesli ktoś wie jak jest z tym czujnikiem to prosze o pomoc

dzieki i miłej nocki

felukes · Wysłany: |31 Mar 2005|, 2005 22:48

Jak wymienisz na takie bez czujnikow to prawdopodobnie ABS bedzie ci cos sygnalizowac bo nie bedzie miec informacji o czujniku (nie wie dokladnie ale chyba tak to dziala bo 2 kable dochodza).
Co do dzialania czujnika to jest on zamocowany bezposrednio w klocku i jak sie zuzyje to taka mala blaszka zaczyna trzec o tarcze i komp odbiera to jako zuzycie klockow.

Ostatnio wzialem sie za wymiane z tylu w kombi i po rozkreceniu wszystkiego okazalo sie ze wtyczka w tych zakupionych jest okragla a przy samochodzie jest podluzna. :evil:

Czlowiek naprawde sie potrafi wqrwic jak pol godziny szuka przekletej 15-tki a potem okazuje sie ze nie moze wymienic bo wtyczka jest inna.

Rafał A.(antek)

nie wiem jak w starym, w przejściówce działa na rozwarcei, czyli świeci jak kable sie przetrą. Patentu z blaszka nie widziałem.

sierars1

W soim nie mam zadnych czujników i jak klocki się ścierają to zaczyna od czasu do czasu pomrygaiwać aż po jakimś czasie zapala się kontrolka na stałe i wtedy wiadomo że muszę jechać na wymiane klocków nie wiem na jakiej to zasadzie działa.

Pozdrawiam
Jacek M.
SIERARS1 2.9 24V COSWORTH

Kevin Xy

a nie jet tak ze jak kontrolka pomryga sobie z 10 razy i zgasnie to uklad sygnalizuje awarie ?? tzn. nie moze sprawdzic czy jet oki czy tez nie i wlasnie sobie mryga sygnalizujac nas o tym ??

kuba

jeśli mryga to znaczy że układ jest uszkodzony.

zommbi

do sierars1
w miarę zużywania się klocków tłoczki coraz bardziej wysuwają się z zacisku
czyli więcej płynu mieści się w zaciskach, a skoro więcej wchodzi do zacisków
to obniża się jego poziom w zbiorniczku wyrównawczym
jak klocki są już bardzo zużyte poziom płynu na granicy minimum --> świeci kontrolka

oczywiście wszystko pod warunkiem że właściwa ilość płynu była po wymianie klocków
i NIE uzupełniano poziomu płynu w czasie zużywania się kloców

:twisted:

TEORETYCZNIE :twisted:

Struna

no akurat poziom płynu ma swój czujnik i z kontrolą starcia nie ma nic wspólnego.
Mostkuje sie czujnik i nie świeci - dokładnie jak Speedo napisał.

kuba

Dokładnie jak struna napisal.

Rafał A.(antek)

przykro mi speedo ale co do mojego si emylisz, chyba ze mam inny układ. Napewno dziala na rozwarcie, masa nie jest do niczego potrzebna. skad to wiem , ano proste, nie raz urwaly mi sie kable przy wtyczce i wogole nie dotykaly do niczego, wisialy w powietrzu i teza sie paliła, czy jak wypniesz wtyczke tez sie pali. a jak zmostkujesz, czyli połaczysz kable i jest przejscie, przestaje świecic. To pomrygiwanie jak sie koncza, to bierze sie z tąd, ze jak przetrze sie ten kabelek, to sa 2 wolne koncowki w klocku, odizolowane od siebie, a jak zaczynasz hamowac, to tarcza po dosuinieci u klocka, robi im za przewodnik, wiec czasem sie zapala, zreszta podczas jazdy tak samo, wiadomo ze klocek czasem otrze o tarcze. w przejściówce nic nie mrygalo mi , sygnalizujac awarje.

BC_Leszcz

Jest tak jak pisze Rafał A.(antek) U mnie właśnie urwał się w tylym klocku kabelek (muszę od starych klocków dolutować) i teraz się kontrolka świeci cały czas.

Jak zewrzesz ze sobą te dwa styki we wtyczce od strony auta to kontrolka zgaśnie. Te dwa kabelki wchodzące do klocka łączą się w nim w środku tworząc zatopioną w klocku pętelkę - jak zużyje się klocek to pętelka się przetrze i nie ma na nich przejścia - wtedy kontrolka zacznie się świecić. Zwykle w miarę zużywania klocka przez długi czas ta pętelka raz przewodzi, raz nie i właśnie wtedy kontrolka miga, ale nawet jak już całkiem się zetrze to w momencie hamowania przejście jest przez tarczę i przy hamowaniu kontrolka gaśnie.

Co do ilości płynu to osobna historia - jak go jest za mało to świeci się kontrolka od hamulca ręcznego (czerwona) a nie ta pomarańczowa od klocków.

COSSY

U mnie nie ma w ogóle systemu diagnozującego starcia się klocków. Czy wieloryby w ogóle je mają?

sierars1

COSSY wieloryby mają może nie wszystkie bynajmniej w moim były tylko jakiś debil przedemną je wycioł a co do świecenia się kontrolki to zgodzę się z teżą ZOMMBI po wymianie klocków ani razu nie zapaliła się kontrolna i mam przynajmniej zgłowy nie muszę kupywać droższych klocków bo za czujnik robi mi poziom płynu w zbiorniczku

Pozdrawiam
Jacek M.
SIERARS1 2.9 24V COSWORTH

zbyszek

U mnie w wielorybie nie ma żadnych przewodów do klocków. Jacek, a która kontrolka świeci jak sie kończą klocki?
W przejściówce jeżeli dobrze pamiętam wystarczyło wypiąć wtyczkę, a kontrolka już świeciła.
O tym patencie z blaszką to słyszałem taką wersje, że jak ta blaszka zacznie trzeć o tarcze to wydaje takie dźwięki, że szybko jedziesz na wymiane klocków :mrgreen:

danyy90

no to mostek panowie w takim razie
nowe klocuszki zamontowane, niestety bez czujników jak już pisałem ale cena za cujnik mnie zabiła 166 pln :shock:

wersja bez 41 pln ( obie sklep forda )
dziękuje wszystkim bardzo