$reply_topic_back Ford Scorpio Team :: Zobacz temat - Zimowy taniec skorpiona ...
Ford Scorpio Team Strona Główna Ford Scorpio Team
Forum miłośników samochodu marki Ford Scorpio

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Zimowy taniec skorpiona ...
Autor Wiadomość
IBOL
[Usunięty]

Wysłany: |18 Lut 2005|, 2005 15:28   Zimowy taniec skorpiona ...

Nie ma sie co oszukiwac - zima nadeszla juz jakis czas temu ale, kogo nie stac na zimowki, ten liczyl na szczescie i duzo slonca :) . Dlugo nie bylo najgorzej ale zwlaszcza wczoraj pokazala na co ja stac (nie wiem jak gdzie indziej ale w Lodzi na pewno).

Niestety warunki zimowe (snieg, lod, ...) sprawiaja, ze moim Scorpio nie jezdzi sie bezpiecznie a jestem przekonany, ze w niektorych sytuacjach zadem mistrz kierownicy nie dalby sobie rady, ... min wtedy jak na plaskim osniezonym podworku nie mozna ruszyc z miejsca :) . Ta sytuacja byla bardzo lightowa ale wierzcie mi, ze mialem wiele innych, ktore nie pozwalaja mi czuc sie bezpiecznie w srodku podczas kiedy sniezek pada a na ulicach przybywa sniegu.

Tymczasem Peugeotem 205 mojego ojca, ktorego zmuszony jestem na taki okazje porzyczac smiga sie bez najmniejszego problemu. Fakt, ze ma zimowki i przedni naped, jednak czy dla Scorpio nie ma szans by bylo choc w polowie tak dobrze?

Na nastepny rok na pewno musze kupic zimowki i naprawic ABS, jednak czy cokolwiek to da? Podczas kiedy Pug ladnie hamuje ten jedzie jak na lyzwach - bardzo niebezpiecznie.

Czy macie podobne doznania? Czy zakup zimowek i sprawny ABS duzo poprawia? ... czy tez musze oswoic sie z faktem ze w taka zime jak teraz musi stac pod gruba warstwa sniegu i czekac az laskawie stopnieje ...?
 
 
Platyn
[Usunięty]

Wysłany: |18 Lut 2005|, 2005 16:13   

Kiedyś jeździłem polonezem i nim jeździło się dużo bezpieczniej mimio że nigdy na zimówkach nie jeździłem. Układ kierowniczy był szybki można było odrazu kontrę walnąć a w scorpio jakieś to oporne. ABS u mnie działa ale i tak droga hamowania jest długższa niż w poldku bez niego. Scorpiona mam od kwietnia zeszłego roku i przy pierszych śniegach byłem zmuszony kupić zimówki z nadzieją że się poprawi. I poprawiło się ale tyle że prawie wcale. Rusznie z miejsca jest lepsze ale on itak śmiga na lewo i prawo.
Poldziuchem w zimę jeździło się dużo lepiej :-(
 
 
Struna 



Auto: XC90 2.9 biTurbo
Pomógł: 261 razy
Wiek: 45
Dołączył: 22 Kwi 2004
Skąd: Kraków/Skawina
Wysłany: |18 Lut 2005|, 2005 16:23   

Kup dobre zimówki i będzie ok - Jasne, że przy ABS droga hamowania jest dłuższa al emożesz manewrować kierownicą - to jest plus. Ja również mam uszkodzony ABS i chwalę to sobie bo potrafię się o wiele skuteczniej zatrzymać i wyratować niż z ABS. Jazda autem z RWD to jakby wyższa szkoła jazdy zwłąszcza, że ma to troche wiecej mocy niż poldolot ale jest dłuższe i jest mnóstwo czasu na reakcję - nie wiem czemu masz wrażenie że w polonezie szybciej dasz kontrę - przeciez tu masz wspomę i wystarczy gwałtownie skrecić i już pięknie sie wyciąga. Fakt - jest trudniej niż w FWD ale da się - ja dłuuugo jeździłem RWD a potem wsiadłęm do FWD i wogóle nie umiałem się tym zachować - potem godziny treningów i poślizgów i się naumiałem - potem powrót do RWD ( scorpio ) i znowu - nauka RWD przez godziny poślizgów i prób różnych zachowań - i teraz jest ok.
_________________
www.gcstuning.pl
Chiptuning, Hamownia, Serwis/Wyłączanie DPF/FAP, Strojenie LPG, AFR
 
 
 
borey
[Usunięty]

Wysłany: |18 Lut 2005|, 2005 16:25   

Mam 4 zimówki i nie narzekam, może się już przyzwyczaiłem (to już drugie scorpio) i jeździ mi się bardzo dobrze. Co do ABS to czasami mnie irytuje bo według mnie troche za szybko się włącza ale pewnie tak ma być.
 
 
Waski 
FST Member 000



Auto: FF '94 1.3 hitleredyszyn NO LPG
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 21 Kwi 2004
Skąd: Lubin
Wysłany: |18 Lut 2005|, 2005 16:33   

Witam
Ja smigam na komplecie zimowo letnim
Przod lato tyl zima
A to z takie wzgledu ze nie mam kiedy zmienic.
Ty musialem bo zlapalem 5 gwozdzi na razi i po protu z wymienilem od razu na zime
Teraz narzekam bo o ile tyl mi sie faknie drogi trzyma to przod jakos nei chce
Mimo to nie narzekam.
A dodam ze rozmair opon przednich jak i tylnych mam taki sam
205/55 R16

Jesli mialbym przod tez zimowy to moglbym powiedziec ze przyczepnosc autka jest doskonala.
Jesli chodzi o snieg i sliska nawierzchnie to duzo liczy sie sposob prowadzenia autka oaz oponki
Ale jesli chodzi o lod - tak jak bylo wczoraj to nawet najnowsze i najdrozsze zimowki na nic nei pomoga.
Zreszta wazne jest zeby uklad jezdny miec w jak najwiekszym pozadku.
Bo brak symetrii skutkuje wlasnei tym ze zarzuca straszecznie tylem.

Pozdrawiam
Wąski
_________________
Uwaga! Zwracaj uwagę na treść i formę swojej wypowiedzi ! Zanim wciśniesz "Wyślij", przeczytaj i przemyśl co napisałeś !
Posty nie wnoszące absolutnie nic do tematu, a także obraźliwe i nietaktowne, mogą zostać usunięte bez podania przyczyn !
------------------------------------------------------
run-log.com
 
 
 
Pershing 



Auto: .
Pomógł: 9 razy
Wiek: 44
Dołączył: 21 Kwi 2004
Skąd: Radom
Wysłany: |18 Lut 2005|, 2005 17:28   

Mnie rowniez w zime lepiej jezdzilo sie "kwadratem" na letnich oponach. Skorpion jest duzo ciezszy co sprawia ze jak juz sie wpadnie w niekontrolowany poslizg ciezko go wyprowadzic i leci jak krowa po lodzie. Niestety trzeba do tego przywyknac i uwazac z gazem na zakretach. Jesli chodzi o FWD to mialem w Mazdzie. W zime na letnich oponach poza miastem na zasniezonej drodze jezdzilem po 120-140km/h :shock: i czulem sie bezpiecznie - jak przyklejony :wink:
 
 
 
Rafał A.(antek) 


Auto: Mondeo
Pomógł: 97 razy
Wiek: 44
Dołączył: 21 Maj 2004
Skąd: Łódź
Wysłany: |19 Lut 2005|, 2005 02:56   

Poprostu sie zimą obijacie. Tylnonapędówka jak napisałstruna, to wyższa szkołą jazdy, czyli godziny treningu.
Skorpio bez simowek to zabójstwo w biały dzien, i tu sie zgadzam ze nawet przednionapedowka na letnich nie jest tak niebezpieczna i jest poprostu banalna do prowadzenia, wręcz... nudna.

Do scorpiaka 4 zimówki i to dobre!!! plus obciazenie bagażnika, i jeździ sie znakomicie. Układkierowniczy jest wystarczajaco dobry, a wbrew temu co ktos napisał, ABS włacza sie pózno (mam porownanie z innymi samochodami, vide to co tym jeżdze obecnie)

Niestety bez zimowek to sie skorpiakiem nie pojeździ, coś za coś. Zimowki poprostu umozliwiaja jaze, bez nich nie ruszysz z miejsca i tyle.

A tych co jezdza bez to widac w rowach albo na prawym pasie 40 jadących. Bez przesady panowie zeby nie uzbierac 300zł nawet na używane opony!
_________________
Mechanika - Elektryka FORD
tel 791 054 854
Nasza lokalizacja na mapie:
http://tinyurl.com/qhaqjsk
 
 
 
Emoo
[Usunięty]

Wysłany: |19 Lut 2005|, 2005 10:11   cd

Wg mnie nie jest tak zle. Fakt trzeba uwazac, zwlaszcza na zakretach, ale z dobrymi zimowkami scorpiak jedzie jak po sznurku. Juz kilka razy probowalem go uslizgnac i przy uciekajacym tyle wystarczyla jedna kontra zeby wrocil na tor jazdy. Tylko trzeba szybko reagowac, bo jak wpadnie w mocny "bok" to est ciezko bo przeciez troche autko wazy.
Gorzej jest z przodem, juz kilka razy na lodzie pojechal mi prosto zamiast skrecic, w tym przypadku trzeba wjezdzac powoli w zakret.
Jednak bez zimowek jezdzic po naszych drogach (wiadomo jak odsniezanych) to po prostu niepotrzebne ryzyko, ktorego koszty znacznie moga przekroczyc koszt zimowek.
Pozdrawiam Emoo
 
 
zbyszek 
WKZ U 802



Auto: '96, 2.9 24V, ASB LPG
Pomógł: 3 razy
Wiek: 63
Dołączył: 21 Kwi 2004
Skąd: Kozienice
Wysłany: |19 Lut 2005|, 2005 19:39   

Ja swojego poprzedniego cossiego (przejsciowka) kupilem w zimie na oponach letnich 225/50 R 16 :roll: To dopiero byla jazda 8) , wiecej bokiem niz przodem, ale szczesliwie 8) . Po zalozeniu zimowek zaczalem jezdzic tradycyjnie :roll: . Tak wiec dobre zimowki i praktycznie klopotu z opanowaniem scorpio nie ma.
_________________
był 2.0 CL 89
byl 2.9 24v 92
jest 2.9 24V 96

Dochodzenie odszkodowań
 
 
kuba 



Auto: I nie ma Forda, nic już ni ma...
Pomógł: 2 razy
Wiek: 48
Dołączył: 27 Kwi 2004
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: |19 Lut 2005|, 2005 19:56   

Od kilku lat śmigam tylko ścorpio, okazjonalnie jeździłem autami z przednim napędem i przyznam się że ciężko mi to szło.
Kiedyś widzialem Kanta 125p z napisem na szybie
"Przedni naped jest dla dziewczynek"
Wydaje mi sie że to jest wszystko w temacie. :mrgreen:
 
 
Pershing 



Auto: .
Pomógł: 9 razy
Wiek: 44
Dołączył: 21 Kwi 2004
Skąd: Radom
Wysłany: |19 Lut 2005|, 2005 20:14   

Tia... albo "Gdyby Bóg popierał przedni napęd to chodzilibysmy na rękach" :lol:
 
 
 
Rafał A.(antek) 


Auto: Mondeo
Pomógł: 97 razy
Wiek: 44
Dołączył: 21 Maj 2004
Skąd: Łódź
Wysłany: |19 Lut 2005|, 2005 23:17   

OO dokładnie, :) ja sie przesiadlem, i uważam ze przedni jest dużo łatwiejszy o mniej problemowy, nie trzeba wrecz myslec co sie robi i gdzie sie wjezdza, wiec jak sie na takim nauczysz, to pozniej marudza ze z tylnym to sie tak koszmarnie jeździ.
_________________
Mechanika - Elektryka FORD
tel 791 054 854
Nasza lokalizacja na mapie:
http://tinyurl.com/qhaqjsk
 
 
 
Pershing 



Auto: .
Pomógł: 9 razy
Wiek: 44
Dołączył: 21 Kwi 2004
Skąd: Radom
Wysłany: |19 Lut 2005|, 2005 23:47   

No ja sie "wychowalem" na Polonezie i Fiacie tak ze naped na tyl nie jest mi obcy. Uwazam ze samochod z napedem na przod ma swoje wady np. wszystkie drgania przenoszone sa na kolumne kierownicy i wogole jest mniej komfortowy itd. i zalety jak prostota prowadzenia. Ja zawsze bylem za napedem na tyl - lubie wyzwania 8)
 
 
 
Struna 



Auto: XC90 2.9 biTurbo
Pomógł: 261 razy
Wiek: 45
Dołączył: 22 Kwi 2004
Skąd: Kraków/Skawina
Wysłany: |21 Lut 2005|, 2005 15:16   

Właśnie to że Scorpio jest ciężkie i szerokie powoduje że nie tak łątwo się uślizguje a jeśli już to banalnie go wyprowadzić nawet z baaaardzo głębokiego boczku - trochę treningu i no problem - zapraszam chętnych i mających problemy na co-drive i zobaczycie, że można wchodzić szybko w zakręty - kwestia odpowiedniego operowania pedałem gazu, hamulcem no i czasem za rękaw trzeba złapać :)
_________________
www.gcstuning.pl
Chiptuning, Hamownia, Serwis/Wyłączanie DPF/FAP, Strojenie LPG, AFR
 
 
 
IBOL
[Usunięty]

Wysłany: |21 Lut 2005|, 2005 15:41   

Coz, wnioski dotyczace bezpieczenstwa i przyjemnosci z jazdy z tylnim napedem pomijam, choc mam podobne zdanie jak wiekszosc, jednak bardziej interesowala mnie kwestia tego czy po zalozeniu zimowek i naprawieniu ABS-u wiele sie zmieni w tym aucie.
Opinie sa w gruncie rzeczy rozbiezne, wiec dopoki nie zaloze zimowek to sie nie przekonam - na nastepny sezon na pewno zakupie. Mam nadzieje, ze bedzie choc troche bezieczniej.

Sam tez wiele jezdzilem Fiatem 125p na zimowkach i bez, zatem na prawde nie mam mu nic do zarzucenia jako RWD, w przeciwinstwie do FS.

No nic, pozyjemy zobaczymy.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Copyright © by Ford Scorpio Team

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group