$reply_topic_back Ford Scorpio Team :: Zobacz temat - Tempomat
Ford Scorpio Team Strona Główna Ford Scorpio Team
Forum miłośników samochodu marki Ford Scorpio

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Tempomat
Autor Wiadomość
Damian_Lisu
[Usunięty]

Wysłany: |14 Lut 2007|, 2007 17:36   Tempomat

Już kilka razy był temat poruszany na forum odnoście podłączenia tempomaciku w wielorybach ale nie było chętnego, tak więc musiałem sam przetrzeć szlaki ;)
A więc, aby podłączyć tempomat potrzebujemy:
1. Tempomat
2. Wiązkę elektryczną łączącą wewnętrzną część instalacji z tempomatem
3. Dodatkowe czujki na stopie i sprzęgle (manual) + ok 20-30 cm kabla wraz z czujkami.
4. Moduł który zaświeci nam kontrolkę na zegarach (dla ułatwienia: 95GB10E850BB - moduł ten jest z przeznaczeniem dla manuali, o tym module będzie troszkę dalej)
5. Kierownica + guziki (potrzebna będzie także taka blaszka w kształcie litery "U")

Podam jeszcze sygnały jakie przychodzą na wtyczce do samego tempomatu (piny na wtyczce są rozpisane od strony kabli):
1. Kontrolka za tablicy
2. Nie używany
3. VSS - prędkość pojazdu
4. Czujnik sprzęgła
5. Guziory z kierownicy
6. Guziory z kierownicy (tylko biała kropa, czyli włączenie tempomatu)
7. +12V ze skrzynki bezpieczników (bezpiecznik F14 15A)
8. Nie używany
9. Czujnik stopu
10. Masa

Tak więc jeśli mamy wszystko skompletowane można zabrać się za montaż tempomatu.

Sam tempomat możemy zamontować bez problemów, wszystkie otwory są fabryczne, nic nie trzeba wiercić lub urządzać innej rzeźby. Jedynie co trzeba zwalić zbiornik z spryskiwacza bo konstrukcja trzymająca tempomat jest przykręcana właśnie pod zbiorniczkiem spryskiwacza. Tutaj może mała uwaga/sugestia. Miałem do testów dwa tempomaty i różniły się długością cięgna. Osobiście kupowałem w ciemno i udało się, ale gdybym trafił na ten drugi tempomat poprostu linka była by za długa.

Zaczynamy od sprawdzenia czy mamy wszystkie bezpieczniki w skrzynkach. Raczej powinny być bo siedzą na nich inne pieroństwa. Tak więc w dużej skrzynce są to bezpieczniki nr 14 - 15A, 15 - 7.5A, 16 - 7.5A oraz mała skrzynka (koło aku) bezpiecznik 37 - 20A. Żadnych przekaźników do tempomatu nie ma.
Wszystkie potrzebne sygnały do pracy tempomatu są doprowadzane, tym samym nie ma potrzeby dokładania jakichś pojedynczych kabli.

Demontaż rozpoczynamy od demontażu podłokietnika (należy pamiętać o 2 śrubkach po bokach foteli)

Jeśli to mamy możemy zabrać się za zwalenie konsoli (potrzebne będą klucze torx). Jest to kilka/kilkanaście śrubek i w brew pozorom idzie to jak po maśle.
Zaczynamy od wyciągnięcia plastiku który znajduje się przed szybą. Maskuje on 3 śruby. Kolejnym krokiem jest wywalenie schowka, kolejna śrobka/i ? (nie pamiętam ile ich było) oraz koło słupka jedna sztuka. Stronę pasażera mamy z głowy.
Czas na stronę kierowcy, od strony słupka odkręcamy 2 śruby mocujące plastik nad nogami kierowcy a pod nim jest jedna lub dwie śrubeczki :P
Zostają ostatnie dwie śruby które są koło lewarka zmiany biegów (dlatego musi być zwalony podłokietnik).
Konsolę mamy tym sposobem poluzowaną i można ją naciągnąć do wnętrza samochodu jakieś 20-30 cm. Więcej nie będzie mam potrzebne. Zwalanie plastiku drewnopodobnego nie jest konieczne.

Zabieramy się za odkręcenie sterownika silnika wraz z całą osłoną. Za nim w ścianie grodziowej przechodzi wiązka do silnika. Odkręcamy 4 śrubki i mamy sterownik na boku.
Na oryginalnej wiązce elektrycznej znajduje się taka guma uszczelniająca, robimy delikatne nacięcie na tej gumie tak aby przepchać naszą instalkę z tempomatu. Ja przepychałem ją od wnętrza do silnika, jest po prostu więcej miejsca. Układamy tą wiązkę według upodobań/chęci/zboczeń obok instalacji fabrycznej. Nieopodal tempomatu jest przyłącze z masą (w okolicach światła), należy bezwzględnie przykręcić oczko z masą z instalacji tempomatu do tego punktu bo inaczej tempomat nam nie zagada (jest to jego jedyna masa). Po tych zabiegach można sterownik silnika przykręcić na swoje miejsce.
Zabieramy się za moduł który zaświeca nam kontrolkę na zegarach. U mnie w samochodzie nie było tego modułu, wtyczkę znalazłem z prawej strony sterownika silnika, zawiniętą w gąbkę. Jest to wtyczka z gęsto upakowanymi pinami.
Sprawa z modułem ma się tak, że ja miałem moduł z automatu, który ma kolor pomarańczowy. Jakoś nie za bardzo chciał spasować do mojego manuala bo na wtyczce był ząbek zabezpieczający. Był bo go uciąłem i wpakowałem moduł z automatu (miałem pożyczony drugi moduł z manuala, kolor był niebieski i zabezpieczenie wtyczki pasowało). W każdym bądź razie w manualu nie gra to robi czy moduł jest z automaty czy też nie. Wystarczy tylko pozbyć się zabezpieczenia na wtyczce i po problemie.
Moduł ten jak już wspominałem zapala kontrolkę na zegarach oraz przy zapalonych światłach przyciemnia ją, tak więc w dzień jest ona słabo widoczna. Dlaczego ford zrobił inne zabezpieczenie w modułach, tego nie wiem, grunt że działa z automatu.
Podwieszamy moduł z lewej strony sterownika, zaczepiamy go na blasze pod którą z kolei chowa się PATS.

Teraz odkręcamy blachę po stronie pasażera podtrzymującą nawiew na jego końcu. Inaczej nie damy rady podłączyć wiązki elektrycznej, jest za ciasno.
W słupku znajdują się dwa gniazda. Jedno chyba zielone, jest ono bliżej słupka oraz białe. W to białe gniazdo pakujemy naszą wtyczkę z tempomatu.

Stronę pasażera mamy z głowy. Zabieramy się za czujki na pedałach. Musimy dołożyć dodatkowe czujki na stopie i sprzęgle. Te które są podają odwrotnie sygnały aniżeli potrzebuje tempomat. Wpięcie tych czujników jest banalnie proste.
Tutaj mała uwaga. Osobiście nie mam jak na razie dodatkowych czujników. Stop zrobiłem za przekaźniku oraz przymierzałem się do założenia przekaźnika na sprzęgło, ale po konsultacjach z Rafałem dałem sobie spokój i zakładam tak jak powinno być. Dlaczego, ano bo czujka sprzęgła jest spięta na sterowniku silnika i przekaźnik mógłby wprowadzić tylko jakieś zakłócenia, tym bardziej że jest tam tylko 6V. Tak więc sugeruje nie robić żadnej rzeźby tylko zakupić czujki takie jakie powinny być.

Teoretycznie tempomat powinien zagadać od szczału. U mnie minimalna prędkość jazdy do jego włączenia to 40km/h. Włączamy tempomat białym guziorem oraz +.
Mając wszystko co jest potrzebne do podłączenia tempomatu musimy na to poświęcić ok 5-6h. Ja osobiście siedziałem nad tym 3 dni ale skubańca odpaliłem (okazało się że brakuje czujki na sprzęgle). Tempomat najprawdopodobniej w manualu (okaże się jak zamontuje czujnik na sprzęgle bo teraz mam tylko mostek) przy naciśnięciu sprzęgła tak jakby usypiał , nie wyłącza się, pozwala zmienić bieg. Tym samym kontrolka na zegarach nie gaśnie, w odróżnieniu od naciśnięcia stopu.

W tym miejscu pragnąłbym podziękować trzem osobom:
1. Irkowi - za udostępnienie modułu z manuala
2. Vikowi - za drobne konsultacje i otuchę, bo po 2 dniu chciałem się poddać
3. Rafałowi - za naprowadzenie na cholerną czujkę sprzęgła

Tym samym od wczoraj mam upragniony tempomat.

Jeśli komuś mój referat ma się przydać proszę o przeniesienie w bardziej odpowiednie miejsce.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Copyright © by Ford Scorpio Team

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group