$reply_topic_back Ford Scorpio Team :: Zobacz temat - 2,9 cosworth - 24V i urywanie się łańcucha rozrządu ....
Ford Scorpio Team Strona Główna Ford Scorpio Team
Forum miłośników samochodu marki Ford Scorpio

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
2,9 cosworth - 24V i urywanie się łańcucha rozrządu ....
Autor Wiadomość
WTOM
[Usunięty]

Wysłany: |8 Gru 2004|, 2004 05:51   

nie polecam zakładania używek napinacza!!!!!! jak był źle spięty to może narobić bigosu. jak śmierdzi ci olejem sprawdź elementy przewietrzania silnika.
 
 
Chłodny Ar 


Auto: Scorpio Cosworth '95
Wiek: 50
Dołączył: 20 Sie 2004
Skąd: Starogard
Wysłany: |8 Gru 2004|, 2004 07:11   

Sierars, powiedz jeszcze co Cie zmobilizowalo do wymiany napinacza? Jakie byly objawy oprocz tehgo , ze lalo z niego? Pozdr.
 
 
 
Grześ
[Usunięty]

Wysłany: |8 Gru 2004|, 2004 08:10   

WTOM napisał/a:
nie polecam zakładania używek napinacza!!!!!! jak był źle spięty to może narobić bigosu. jak śmierdzi ci olejem sprawdź elementy przewietrzania silnika.


Popieram Cię co do używek ..... choć cena nowych jest absurdalna, jak na nasze warunki. Swoją drogą dlaczego nie ma już napinaczy mechanicznych ? Czy przy długim łańcuchu aż taki wpływ ma rozszerzalność cieplna ? W zasadzie wystarczyłaby śruba, regulowana np. co 10 tys .....

Z innej beczki - miałem dokładnie 3/4 litra oleju za dużo. Teraz po spuszczeniu jest max, zobaczymy, czy będzie lało. Ale na wiosnę, jeszcze czekam na papiery, zresztą mój 350-tysiączek jeszcze nieźle jeździ :-) !

Pozdrowienia
Ostatnio zmieniony przez Grześ |30 Mar 2005|, 2005 08:58, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
WTOM
[Usunięty]

Wysłany: |8 Gru 2004|, 2004 08:29   

no niestety.... współczuję, cossi ma bardzo drogie (niewytłumaczalnie) części
 
 
Grześ
[Usunięty]

Wysłany: |8 Gru 2004|, 2004 08:41   

WTOM napisał/a:
no niestety.... współczuję, cossi ma bardzo drogie (niewytłumaczalnie) części


Wytłumaczalnie - chcesz mieć mocny silnik, musisz mieć gruby portfel :-( ....

Teraz już wiem, dlaczego masz "tylko" 2 l ;-) !
 
 
WTOM
[Usunięty]

Wysłany: |8 Gru 2004|, 2004 09:02   

też chcałem cossiego ale wziąłem co było :(
 
 
sierars1
[Usunięty]

Wysłany: |9 Gru 2004|, 2004 00:17   

Co mnie skłoniło do wymiato tylko to że szukałem skąd mi leje olejem i najpierw wymieniłem simering wału korbowego ikazało sięże dalej leje przy okazji wyszedł napinacz że też leje i dlatego go zmieniłem jak na razie odpukać napinacz chula bez zarzutu teraz muszę szukać dalej z kąd leje olejem bo mnie już szlak trafia jak po przejechaniu 1500km muszę dolać 1l. oleju.
GRZEŚ tu nic nie ma do rzeczy portfel bo do BMW i AUDI o zblizonej mocy manele są tańsze ,a ford ma chaka na cossiego bo mało ich wypuścił i dlatego wali sobie w ch....ja.
A co do wentylacji to nie mam czasu aż na tyle żeby się w to bawić, a jak mnie pod...wi
to go do odry spuszczę i będe mniał święty spokój 8)

Pozdrawiam
Jacek M.
SIERARS1 2.9 24V COSWORTH
 
 
Grześ
[Usunięty]

Wysłany: |9 Gru 2004|, 2004 07:50   

sierars1 napisał/a:
Co mnie skłoniło do wymiato tylko to że szukałem skąd mi leje olejem i najpierw wymieniłem simering wału korbowego ikazało sięże dalej leje przy okazji wyszedł napinacz że też leje i dlatego go zmieniłem jak na razie odpukać napinacz chula bez zarzutu teraz muszę szukać dalej z kąd leje olejem bo mnie już szlak trafia jak po przejechaniu 1500km muszę dolać 1l. oleju.
GRZEŚ tu nic nie ma do rzeczy portfel bo do BMW i AUDI o zblizonej mocy manele są tańsze ,a ford ma chaka na cossiego bo mało ich wypuścił i dlatego wali sobie w ch....ja.
A co do wentylacji to nie mam czasu aż na tyle żeby się w to bawić, a jak mnie pod...wi
to go do odry spuszczę i będe mniał święty spokój 8)


To prawda z tymi cenami do Cossiego, szczególnie w Polsce - chyba znów nędę kupował w Niemczech.

Co do oleju - to ciekawe ..... u mnie silnik też był cały mokry, ale tylko mokry i to tylko po prawej stronie (od alternatora). Specjalnie nie goniłem, ale w silniku było o 3/4 litra oleju za dużo ! Może dlatego. Zresztą to jego pierwsza jazda, 600 km z Niemiec.

Co do szukania wycieku, jest tylko jeden sposób. Trzeba bardzo dokładnie umyć silnik (benzyną ! ekstrakcyjną), a potem najlepioej psiknąć sprayem matowym szarym, np. cynkowym. Na tym każdy ślad oleju widać, jak na dłoni. Albo zachlapać błotem :-) !

Poszukaj przede wszystkim na krytycznych miejscach składania - głowice do obudowy rozrządu, a także pokrywy zaworów - to często siada, jak mi mówili. Aha, masz olej w świecach ? A jak Ci się nie chce, to kup jakiś dobry silikon i zaklej wszystko .....

No to powodzonka - mój stary 2,9 zużywaą 1,5 litra na mniej więcej 40 tys km :-) !
 
 
Chłodny Ar 


Auto: Scorpio Cosworth '95
Wiek: 50
Dołączył: 20 Sie 2004
Skąd: Starogard
Wysłany: |9 Gru 2004|, 2004 10:48   

no i ja mam wyciek jakis z tej samej strony ale jeszcze nie zlokalizowalem skad. Ni ubywa go tak zeby bylo widac, ale silnik jest mokrawy
Ps jakich swiec uzywacie?
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Copyright © by Ford Scorpio Team

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group