Ford Scorpio Team

--Marcin--

Rozważam zakup Amplitunera do słuchania muzyki z odtwarzacza CD oraz do kina domowego
Interesuje mnie:
Denon AVR 1911 - 1.999,- (cena w Media) posiada USB http://denon.pl/pl/Produc...5b-d4d9cd446121 ciekawe jest to, że na stronie producenta cena jest wyższa niż w sklepach :shock:

i można jeszcze do końca roku dostać słuchawki http://www.promocja.denon.pl/
Jest to oferta, która wg mnie jest najbardziej atrakcyjna w tym momencie.

Yamaha RX - V467 - 1649,- (cena w Media) nie posiada USB
Yamaha RX - V765 - 2500,- (cena w Media) posiada USB

Orientowałem się w innych sklepach (nie internetowych), ceny są podobne lecz dodając oprocentowanie ratalne cena idzie w górę.
Głównym kryterium wyboru jest możliwość wzięcia sprzętu na raty, port USB oraz możliwości rozbudowy (w tej chwili będą grały 2 głośniki, docelowo troche więcej :-d

).
Sprzęt będzie wykorzystywany do muzyki: Rock, Pop, Metal, Muzyka klasyczna, od czasu do czasu filmy.

Po rozmowach w sklepach wnioski są następujące:

Denon - oddaje naturalną barwę dźwięków, najlepiej prezentuje muzykę klasyczną

Yamaha - oferuje bardziej dynamiczne brzmienie, podobno lepiej nadaje się do kina domowego, dobrze oddaje efekty kinowe.

Co o tym sądzicie, jakie są wasze doświadczenia w tym temacie na co zwrócić szczególną uwagę :-d

Jeszcze jedna kwestia mnie zastanawia, po kiego grzyba producenci sprzętów HiFi przepuszczają przez niego obraz?

pandy

Moim zdnaiem Denon nie robi rownego sprzetu - zdarza sie super a czasem kupa, Yamaha to pod wzgledem jakosci audio i jakosci wykonania pewniak, poza tym nie przepadam za Denonem bo robi klopoty z HDMI.
Co do zlacza USB - domyslam sie ze interesuej cie odsluch mp3 itp - w tym momencie moim zdaniem wszelkie dywagacje o naturalnosci, zdolnosci neutralnej reprodukcji traca na znaczeniu.
Jesli ci pasuje Denon to nie zastanawiaj sie zbyt dlugo - po prostu go kupuj.

A co do puszczania obrazu - to oczywiste - kupuejsz amplituner kina domowego, wiekszosc nowych formatow audio wielkonalowego moze byc przeslana tylko kablem HDMI, dodatkwoa funkcjonalnosc zwiazana z obrazem ulatwia zycie i tyle.
Jak szukasz audio to raczej interesuje sie sprzetem stereo i wzmacniaczem a nie amplitunerem do kina domowego... ja np nie slucham stereo na wielu kanalach - nie brzmi to dobrze ale to rzecz gustu i tobie moze sie podobac.

ford2fast

pandy

Nie chce bic piany - ogladalem juz troche sprzetu i zawsze Yamaha byla ok - tak pod wzgledem odsluchowym jak i wykonania.

sobolaqe

ja mam Yamaha RX - V465
kupiona glownie dlatego zeby miala 4 HDMI na wejsciu bo mi na tym zalezalo
miejsca na sensowne glosniki brak wiec sa niewielkie JBL 5.1

o jakosci dzwieku nic nie powiem, bo niedosc ze meloman ze mnie sredni, sluchu do muzyki brak a dwa ze mi jakos na tym nie zalezy.

do do jakosci wykonania czy awarjnosci to jak najbardziej wszystko na plus Yamahy.
zero problemow, fajny sprzet i tyle.

Srebrny

Yamaha-polecam.

Pierre

Yamaha jest ok - mam starszy model RX-V 359 - 3 lata i zero problemów.
Ale już DVD Yamahy straszna kupa...

gw21

Denon jest tak jak ci mówiono dość "zrównoważony" w barwie i dynamice przez co możesz czuć lekki niedosyt uderzeń basu przy szybkich utworach. Do klasyki jest super. Yamaha ma swoje przebarwienia ale dzięki w utworach z mocnym basem (oraz efekty kina domowego) sprawdza się lepiej. Tylko właśnie jeśli Yamaha, to seria 700 lub wyższe (w zależności co ci potrzeba z wypasu). Słuchanie muzyki w trybie wielokanałowym, to pomyłka. Satelity strasznie rozwalają scenę ale jeśli chce się zagłuszyć odkurzacz w sąsiednim pokoju to nie ma problemów

Pomyśl jeszcze nad jedną firmą - może wyglądem nie tak "ładną" (chociaż starsze modele są na prawdę super) i z kinem to trochę rozpoczynającą swoją przygodę, to jakościowo wartą przemyślenia (zwłaszcza do audio): Marantz

No i tak jak ci pisano, jeśli chcesz słuchać muzyki z MP3, to tak na prawdę nie ważne co wybierzesz, wszystko zagra podobnie, różnice są dopiero przy oryginalnych CD. To jeśli chodzi o wzmacniacz, bo jeszcze pozostaje kwestia kolumn. Ale tu, to już niestety sam będziesz musiał wybierać (niestety długie godziny po różnych sklepach i odsłuch utworów które znasz na pamięć, nuta po nucie i takt po takcie). A i tak w domu, to wszystko zagra jeszcze inaczej

maup

Grzesiu pisze szczyrom prowde, a ja Ci dodam tyle: do muzyki konkretny sprzęt, tuner byle jaki, liczy się napęd i głośniki. Tu jesteś zdany wyłącznie na własne ucho, w dodatku pewnie będziesz kupował sprzęt bez możliwości odsłuchania go w docelowym miejscu. Jedyne co możesz zrobić to wziąć szeroko nagraną płytkę, odpalić i sprawdzić czy Ci się podoba odsłuch i czy słyszysz te zakresy dźwięków, na których Ci zależy. Zawsze możesz jeszcze pomagać sobie equalizerem ale to dodatkowy klocek.
Co do kina domowego - można na nim słuchać muzyki ale ono nie jest do tego przeznaczone, więc zastanów się, czy masz na tyle mocne zapędy audiofilskie, żeby dublować sprzęt