Problem z odpalaniem |
Autor |
Wiadomość |
Pershing
Auto: .
Pomógł: 9 razy Wiek: 44 Dołączył: 21 Kwi 2004 Skąd: Radom
|
Wysłany: |20 Sie 2004|, 2004 16:26 Problem z odpalaniem
|
|
|
Witam
Dzis myslalem ze wyjde z siebie i stane obok... Odpalilem samochodzaik i pojechalem do hipermarketu po zakupki. Jakies 30 min pozniej wsiadam do samochodu chce odpalic a tu lipa Probowal zalapac na samym poczatku (tak jakby zalapywal) ale zdechl i przy pozniejszym kreceniu nawet sie nie odezwal Nie chcac do konca rozladowac akumulatora (ktory i tak dzielnie sie trzymal) zapakowalem sie w autobus i wrocilem wqr...ony do domu. Dwie godzinki pozniej pojechalem po niego z kumplem bo juz myslalem ze bedzie holowanie a ten jak by nigdy nic zapalil od dotkniecia luczyka Powiedzcie mi drogie kolezanki i koledzy co to moze byc ? Nadmienie ze nie odpalal ani na benzynie ani na gazie. Przypomnialem sobie ze kiedys rowniez mialem podobny problem i rowniez w takie upalnie dni. W czym jest problem ? Jest cos takiego z elektroniki ( jakis modol ) ktory sie przegrzewa i moze powodowac takie cyrki ? Mialem jechac w niedziele nad wode ale chyba spasuje bo chcialbym stamtad jakos wrocic
Pozdrawiam |
|
|
|
|
Marcin
-=Marcin=-
Auto: Honda CB500S / Toyota Camry
Pomógł: 22 razy Wiek: 39 Dołączył: 22 Kwi 2004 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: |21 Sie 2004|, 2004 14:22
|
|
|
a może kupiłeś coś, co mu się nie podobało.... |
_________________ Było:
-Scorpio sedan; 2.0 DOHC; 1990r
-Scorpio sedan; 2.3 DOHC; 1996r
- Toyota Camry 2,2 DOHC; 1996r
Jest:
- Honda CB 500S 0,5DOHC; 1998r |
|
|
|
|
zbyszek
WKZ U 802
Auto: '96, 2.9 24V, ASB LPG
Pomógł: 3 razy Wiek: 63 Dołączył: 21 Kwi 2004 Skąd: Kozienice
|
Wysłany: |21 Sie 2004|, 2004 23:22
|
|
|
Do hipermarketu to się jeździ furgonetką, a nie scorpio , narobiłeś zakupów i kto to miał dostarczyć do domu? Według mnie miał rację że nie zapalił
A tak na poważnie to też się zastanawiałem czy czegoś takiego (jakiś moduł który nie lubi gorąca ) Ja właśnie w ten największy upał byłem w wawie i skrzynia odmówiła mi posłuszeństwa (nie robiłem tam zakupów ). Dziś wystarczyło zrobić reset kompa i wszystko działa jak należy |
_________________ był 2.0 CL 89
byl 2.9 24v 92
jest 2.9 24V 96
Dochodzenie odszkodowań |
|
|
|
|
Pershing
Auto: .
Pomógł: 9 razy Wiek: 44 Dołączył: 21 Kwi 2004 Skąd: Radom
|
Wysłany: |21 Sie 2004|, 2004 23:31
|
|
|
Smiejcie sie smiejcie ja jestem w ciezkim szoku bo nie wiem co mu jest ? Male sprostowanie... to nie chodzi jednak jak mi sie wczesniej wydawalo o temperature otoczenia ale o temperature silnika. Dzis mialem to samo (chociaz nie bylem na zakupach ) oraz nie bylo wcale goraco. Po prostu jak silnik jest goracy to nie odpala jak ostygnie to od dotkniecia zapali. W czym problem ?
PS. Reset kompa tez robilem i nic nie dalo |
|
|
|
|
sierars1 [Usunięty]
|
Wysłany: |21 Sie 2004|, 2004 23:37
|
|
|
Witam
Mniałem kiedyś podobny problem ale w BMW puki silnik był zimny odpalał na dotyk jak się tylko zagrzał mogłem zapomnieć o odlapaniu okazało się że pompa paliwowa nie trzymała ciśnienia tak że proponował bym zmierzyć ciśnienie w pompie paliwowej jeśli jest do duszy to pozostaje wymniana
Pozdrawiam
Jacek M.
SIERARS1 2.9 24V COSWORTH |
|
|
|
|
Pershing
Auto: .
Pomógł: 9 razy Wiek: 44 Dołączył: 21 Kwi 2004 Skąd: Radom
|
Wysłany: |21 Sie 2004|, 2004 23:46
|
|
|
Tylko ze nie chce odpalic ani na gazie ani na benzynce Moze byc wina po stronie przestawionego zaplonu ? Nie mam juz pojecia po prostu zagadka i kombinuje jak moge. Iskre daje paliwo daje wiec dlaczego nie odpala ? |
|
|
|
|
SzerszeN [Usunięty]
|
Wysłany: |22 Sie 2004|, 2004 11:43
|
|
|
skoro iskre i paliwo daje to moze cos z powietrzem?
oczywiscie plyn chlodzacy w normie? |
|
|
|
|
Pershing
Auto: .
Pomógł: 9 razy Wiek: 44 Dołączył: 21 Kwi 2004 Skąd: Radom
|
Wysłany: |22 Sie 2004|, 2004 13:34
|
|
|
Płyn jest w normie i ma optymalna temperaturke ani nie przegrzany ani nie niedogrzany Jesli chodziloby o powietrze to mysle ze temperatura silnika nie mialaby nic wspolnego. Chyba ze sie myle Ja sie sklaniam ku przestawionemu punktowi zaplonu bo oprucz tego ze slabo odpala jak jest cieply to nierowno pracuje i wydaje mi sie ze slabo sie zbiera Ostatnio kiedy tak sie stalo dalem go do regulacji i po odbiorze nie poznalem samochodu normalnie rakieta, tylko ze nie wiem co bylo regulowane : punkt zaplonu czy instalacja gazowa. Czy jest mozliwe zeby zaplon sam sie rozregulowal ? |
|
|
|
|
|