$reply_topic_back Ford Scorpio Team :: Zobacz temat - Prędkościomierz, km, kierunki, lampki lewej połowy deski...
Ford Scorpio Team Strona Główna Ford Scorpio Team
Forum miłośników samochodu marki Ford Scorpio

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Prędkościomierz, km, kierunki, lampki lewej połowy deski...
Autor Wiadomość
_Mu.
[Usunięty]

  Wysłany: |26 Lut 2005|, 2005 10:45   Prędkościomierz, km, kierunki, lampki lewej połowy deski...

Heja.
Mam problem.
Od paru dni jezdżąc po Polsce w delegacjach zacząłem słyszeć ni to trzaski ni to chroboty w okolicach górnej części kolumny kierownicy i gdzieś w dolnej okolicy zegarów.
Momentami miałem wrażenie swądu, ale sądziłem, że mógł to być tez zapach rozgrzanej izolacji (jeździłem przy górnych zakresach prędkości - czyli licznikowo 180, a faktycznie ok 160 - z powodu podejrzewanej przeze mnie wymiany mostu.
Ponieważ nagrzewnica podaje u mnie bardzo gorące powietrze sądziłem, że to nadmiar ciepła rozgrzewa kable.
Wczoraj wracając z Bydgoszczy doświadczyłem upadku wskazówki prędkościomierza, po jakimś czasie dostrzegłem, że licznik kilometrów też nie działa. Prędkość obliczałem za pomocą wskaźnika obrotów. Prawie równocześnie z prędkościomierzem padły mi kierunki.
Wymieniłem bezpiecznik 15 A i... znów przepalił się po dwóch tyknięciach kierunkowskazu. wstawiłem słabszy (10A) i nie dotykając kierunków pojechałem dalej. Tyle, że przestała mi świecić lewa połowa deski, padły wskazania obrotomierza. Wskaźnik temperatury silnika tez jest dead. Jakieś sugestie?

Ps.
Po kupnie samochodu, przy okazji oczyszczania go z syfu, zauważyłem, że deska jest jakas taka luźna... Zastanawiałem się, co ten gnój (poprzedni właściciel) mógł spod niej wybebeszać. Sądziłem, że połaszczył się na fabryczny wzmacniacz i parę przełączników, po których, w desce, zieją malowniczo otwory... Podejrzenie było o tyle słuszne, że zajebał fabryczne głośniki a powstawiał jakieś Tonsile z radiem Safari.
A tu pradopodobnie miał kolo jakieś zwarcia, coś tam poróbował z tym zrobić, nie zrobił, wszystko mu padło, no i to co naprawiłem pare miesięcy temu padło mi znowu, po jeździe w
solankowym aerozolu...
Zdaje się, ze będę to musiał wyszstko porozbierać.
Jak się do tego zabrać?
 
 
_Mu.
[Usunięty]

Wysłany: |26 Lut 2005|, 2005 12:14   

:shock: Ludzie - pomóżcie coś - żeby choć kierunki uruchomić...
 
 
Rafał A.(antek) 


Auto: Mondeo
Pomógł: 97 razy
Wiek: 44
Dołączył: 21 Maj 2004
Skąd: Łódź
Wysłany: |26 Lut 2005|, 2005 13:37   

czek ja czekaj - u mnie kierunki były na tym samym bezpieczniku co wsteczny. A wsteczny jak to wsteczny - kable do wyłacznika wstecznego ida do skrzyni, mniej wiecej w okolicy wydechu - sprawdz tamte okolice. Mnie rura wydechowa stopila izolacje na kablach ktore opadly na nia i robilo sie zwarcie, na kablach, efektem bylo przepalanie sie bezpiecznika od kierunkowskazów.

Innych sugesti brak - zajzyj za deske rodzielcza i w okolice skrzynki od spodu, szukaj popalonej instalacji, Jesli nie to to w komorze silnika, tak gdzie mokro lub cieplo.
_________________
Mechanika - Elektryka FORD
tel 791 054 854
Nasza lokalizacja na mapie:
http://tinyurl.com/qhaqjsk
 
 
 
_Mu.
[Usunięty]

Wysłany: |26 Lut 2005|, 2005 20:44   

Dzięki za podpowiedź - z tym wydechem to może być dobry trop. Choć objawy są rozleglejsze. Ale kto powiedział, że nie mogę mieć kilku awarii na raz?
Wyczytałem, że pod zegarami są dodatkowe przekaźniki - stamtąd właśnie mi brzęczało-skwierczało.
Jak się zabrać za rozebranie deski?
Wolę zacząć ostrożnie, bo gnojek (poprzedni właściciel-niechluj) wcześniej grzebał przy oświetleniu zegarka i upieprzył jeden z zaczepów. Podejrzewam, że chlewiarz mógł nadwyrężyć i w desce, dlatego nie chcę w czasie prób np. dołamac czegoś co tamten już nadłamał...
Może kilka wskazówek na początek?
 
 
Rafał A.(antek) 


Auto: Mondeo
Pomógł: 97 razy
Wiek: 44
Dołączył: 21 Maj 2004
Skąd: Łódź
Wysłany: |27 Lut 2005|, 2005 03:26   

oj wybacz, co do 91 to ja ci nie pomoge, juz nie pamietam jak tam ta ramka byla mocowana, za dawno to bylo, musisz poczekac na kogo innego.
_________________
Mechanika - Elektryka FORD
tel 791 054 854
Nasza lokalizacja na mapie:
http://tinyurl.com/qhaqjsk
 
 
 
_Mu.
[Usunięty]

Wysłany: |27 Lut 2005|, 2005 12:32   

OK.
Dzięki mimo to.
Pojawił się ciekawy nowy trop.
Przejechałem się wczoraj kawałeczek wózkiem, po czym postawiłem go pod domem.
Wóz, jak postał na mrozie, odpalił po północy i... obrotomierz, reszta oświetlenia deski oraz wskażnik temp zaczęły działać. Prędkościomierz i kilometry dalej były dead. Oczywiście nie wierzę w żadne samonaprawy lecz tymczasowe zaniki usterek, co się zresztą potwierdziło. Odpalony po 3 w nocy, co prawda świecił całą deską - tyle, że blado - ale wskazówki od obrotów i temperatury znów leżały bezwładnie. Natomiast bezpiecznik, mimo braku użytkowania kierynków znów zjarany. Znaczy się zwarte kable na bank. Tyle, że w tych temperaturach, sami wiecie jak się grzebie w wozie... Chyba trzeba kupić dom z garażem, ha ha ha...
 
 
Rafał A.(antek) 


Auto: Mondeo
Pomógł: 97 razy
Wiek: 44
Dołączył: 21 Maj 2004
Skąd: Łódź
Wysłany: |27 Lut 2005|, 2005 12:48   

wiemy, dlatego ja wybuduje sobie chyba garaż. ale nie marudz ja w piateg wymienikem reduktor 3 h pracy na dworze :)
_________________
Mechanika - Elektryka FORD
tel 791 054 854
Nasza lokalizacja na mapie:
http://tinyurl.com/qhaqjsk
 
 
 
mmmk
[Usunięty]

Wysłany: |27 Lut 2005|, 2005 14:45   

niektore scorpia na starosc robia sie zlosliwe :D . ja sam nie robie nic bo nie umiem. w ciagu pol roku juz z 10 razy wyciagano mi zegary,zeby zrobic podswietlenie i dalej raz dziala raz nie. kolejnego demontazu juz nie bedzie. a licznik?? tez czasami zawiesza mi sie ten od dziennych i nic dziala a czasami trzeba puknac zegary zeby dzialal predkosciomierz.....moj typ tak ma. ale jego dni sa juz policzone najprawdopodobniej zostaly mu 2 :twisted:
pozdrawiam
maciek
 
 
Przemko
[Usunięty]

Wysłany: |28 Lut 2005|, 2005 10:02   

Najłatwiej będzie zdjąć całą górną połowę deski rozdzielczej tą czarną, ale jest z tym sporo roboty. Musisz wyjac zegary, odkręcić wszystkie wkręty boczne oraz te pod listwami nawiewników.
Jest tam sporo przekaźników i inneych elementów elektronicznych więc coś mogło faktycznie nawalić.
Obawiam się, że czeka Cie sporo pracy.
Przemko
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Copyright © by Ford Scorpio Team

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group