Ford Scorpio Team

frodo

Heja!

Od pewnego czasu rozgladam sie za jakims sympatycznym Skorpionem z silnikiem 2.9. Na poczatku myslalem o 2.9 12 V ale ostatnio niby od niechcenia zaczalem rowniez analizowac oferty z Coswothem w roli glownej ;-)

I mam maly problem - otoz te "Cosworthy" bywaja bardzo rozne. I nie mowie tylko o takich przypadkach kiedy "Cosworth" nie ma silnika Coswortha (takie tez bywaja) ale czesto roznia sie roznymi detalami. W zwiazku z tym prosze szanownych ekspertow o uswiadomienie mnie w nastepujacych kwestiach ;-)

1. Jakie sa cechy charakterystyczne Cossiego (do 94 roku). Oczywiscie oprocz silnika i automatycznej skrzyni
2. Jakie standardowe wyposazenie mialo to auto czyli co na pewno musi miec
3. Nadwozie - tutaj nie jestem pewien - tylko sedan (tak mi sie kiedys wydawalo) czy rowniez hatchback?

I jeszcze jeden drobiazg - czy mozliwe aby w aucie z 1994 roku byly 4 poduszki powietrzne? Wydawalo mi, ze te ten rocznik mial max. 2

Pozdrawiam i z gory dzieki za podpowiedzi.

Frodo

Rafał A.(antek)

1- cosworth zeby był cosworthem musi mieć silnik 2.9 24V i konic, nie ma innych cossie.
2- cechy charakterystyczne, to włąsnie silnik... no i rocznik, robiono je od 90, a praktycznie od 91 roku dopiero, zarówno w sedanie jak i w liftbacku, nie wiem czy były cossie combi (chyba nie)
3 - automat był standardowo, aczkolwiek zdazaja sie fabryczne wersje ze skrzynia manualną.
4 charakterystyczne felgi (duze plaskie szprychy)
5 nie ma czegos takiego jak standardowe wyposazenie. Z reguły sa to wersje mocniej wyposażone, czyli maja przynajmniej elektryke (zazwyczaj pełną) czasem skorzane fotele, ale juz niekoniecznie regulowane elektycznie. Zazwyczaj cossie to ghia. Niemniej jednk nie oznacza to pełnego wypasu. Zwykle maja klime i komputer spalania, nie zawsze szyber dach.

Co do poduszek, to możliwe, jeśli ten 94 rok to wieloryb, bo dopiero w wielorybach zaczęto montowac 4 poduszki. Krokodyle (przejścówka) miałą max 2 poduszki. No chyba ze szwaby coś wymyslili w jakiejs limitowanej hiper - super fullwypas wersji z konca produkcji w krokodylu. Siedzenia sa prawie takei same, wiec moze... ale wądpliwe.

frodo

Dzieki za info. Reasumujac - wyroznikiem Coswortha jest oczywiscie silnik a poza tym mamy pelen wachlarz dodatkowego wyposazenia - raczej bogatego ;-)

Zaciekawila mnie teoria, ze zdarzaly sie skrzynie manualne! Powiem szczerze, ze o tym nie slyszalem i z tego co wiem to po zainstalowaniu manuala do tego silnika komputer wyrzuca jakis blad. Nie ma to wiekszego znaczenia bo wszystko dziala poprawnie ale wskazywaloby na to, ze manual nie byl przewidziany do tego silnika.

Gierap

Cecha charakterystyczna Cosworth'a:Jak dla Mnie to PRZYSPIESZENIE i szum pracy silnika,no i felgi te płaskie,jejq jak dla Mnie najładnieshe fele w Scorpio,sam musze takei zapodać,ale brak kasy uniemożliwia :cry:

Więc może odrazu Cossiego kupić hehe Tylko za co:)

mam pytanko jak latają Cossie tylko nie wielorybki :?:

Wydaje mi się że wrażenie musi być NIEZIEMSKIE[/code]

Marcin

ja jechałem raz cossym, ale był na lpg i ASB w trybie ekonomicznym, ale mimo tego ciągnął dosyć dobrze, chociaż mogłem przełaczyć na tryb sportowy, ale to była jazda próbna pierwszym wielorybem i z wrażenia zapomniałem...

stuff

A mnie jakoś z nóg nie powala.....

Jeździłem dwoma na dystansach około 50 - 100 km (próbnie)
Skrzynia "śpi", tzn. zaskakuje na wściśnięcie ale z opóźnieniem i tylko na mocne wciśniecie (Peugeot 605 reaguje o niebo lepiej, ale skrzynia mniej trwała). Wciśniecie do połowy nie powoduje żadnych reakcji ze strony skrzyni (troche lipa). Silnik duży i mocny ale kopyto chyba średnie. Z tego co zauwazyłem znaczaca poprawa kopyta w stosunku do 2.3 manuala tylko na wyższych prędkościach (pewnie kwestia skrzyni). Słyszałem opinie, ale nie wiem czy prawdziwe, że skrzynia w Cossim ma tylko 3 biegi główne. Podobno wystepują tzw. subbiegi dające wrażenie 8 biegów. Nie znam szczegółów więc traktuję tą informacje z przymrużeniem. Ogólnie mówiąc z nóg mnie nie powalił. Opinia dotyczy wieloryba, bo takimi śmigałem. Co do wyposażenia, hmm cóż.... jeden miał wszystko bvez skóry, drugi nie miał nawet przeciwmgielnych i tak był orginalnie wypuszczony....
Ale podobno Cosworth, Cosworthowi nie równy i wszystko zależy od egzemplarza, raz jest muł jak tamte dwa a raz może się trafic szatan....

Patryk
2.3 GHIA Kombi '97

sierars1

Stuff to czym ty jechales moze to nie byl cossi tylko furmanka

bo w swoim jakos czuje ta moc ale moze sie myle :lol:

a tak porownujac i nie obrazajac to jesli masz takie porownanie to twoj to chyba ma osiagi malucha :wink:

Pozdrawiam
Jacek M.
SIERARS1 2.9 24V COSWORTH

zbyszek

Stuff chyba oba to nie były cossie, może 2,9 12V? Zdecydowanie popieram sierars moc czuć w tym aucie doskonale (u mnie nawet na gazie jest super). Powinieneś się przejechać jakimś prawdziwym cossim wówczas napewno zmieniłbyś zdanie. I nie pisze tu o sportowym trybie pracy skrzyni bo to inna bajka.

stuff

Witam,
obydwa były 2.9 24V. Jednego miałem kupic w Niemczech wiec go objeździłem dokładnie. Nie kupiłem z powodu braków w papierach, a nie dlatego że mnie z nóg nie powalił...

Drugiego ma mój kumpel. Jak mi powiedzieli fordziarze warsztatowcy (a jest taki fajny warsztat w Szczecinie gdzie naprawiaja zapaleńcy - mają tez Coswortha) podobno w różnych rocznikach wychodziły egzemplarze z różnym temperamentem.... Jeżeli trafię na takiego Cossie to napewno zmienię zdanie

Też jestem zwolennikiem V6, przeraża mnie niestety skrzynia automat (przykrości w Peugeotcie 605) no i te papiery bez miejsca i daty produkcji (brief zastepczy) w tym co miałem namierzonego... ech. Jeżeli którys z Cosworthowców pojawia się w Szczecinie to chetnię przyjrze się bliżej autku i zmienię zdanie

Pozdrawiam
Patryk 2.3 Kombi GHIA '97

stuff

Jacku nie obrażam się broń boże, ale według danych katalogowych to przyspieszenie na poziomie 0-100 wygląda tak:

Cossie - 9,2
2.3 16V - 9,8

więc jak widzisz różnica jest znikoma operując twoimi porównaniami powiedzmy jak między "Dużym Fiatem" a Polonezem

Napewno na wyzszym pułapie prędkości wystepuja większe różnice w końcu to V6, ale mnie by z nóg powalił jak miałby np. 8 sekund do 100, a moze 7,5 ? Wiesz 9,5 do setki miałem w Mondeo 2.0 16V (w roczniku 95, bo te późniejsze były słabsze)

Dane dotyczą oczywiscie wieloryba w sedanie (moje kombi troszkę wolniej ale niewiele)...

Pzdr
Patryk 2.3 Kombi GHIA '97

Gierap

eee

skąd takie dane wyciągnąłeś :?:

Jak 9s.to ma moje 2.8V6, a nie Cossi kolego :wink:

bo to niemożliwe przy 200Hp mieć ponad 9s do 100km\h,ale mogę się mylić :wink:

sierars1