Ford Scorpio Team

Nailee

Wiadomo, że wtryski czasem trzeba wymienić

Szczególnie jak ktoś jeździ dużo na samym gazie to wtryskiwacze lubią się zapiec. Jeśli nie pomoże jakiś środek do czyszczenia układu wtryskowego to pozostaje wymiana.
Jak ja to zrobiłem?
W OHC sprawa jest trochę skomplikowana bo dostępu do listwy wtryskowej broni kolektor dolotowy. Ale wbrew pozorom, wcale nie trzeba go zdejmować, żeby się dostać do tej listwy.
Krok po kroku:
- Zdejmujemy z aku klemę minusową
- Odłączamy wtyczki TPS i bypass (albo silniczek krokowy jak to się czasem zwie).
- Odłączamy rurę dolotu powietrza do przepustnicy (tą dużą, od przepływomierza)
- Zdejmujemy kopułkę rozdzielacza zapłonu (mocowana na dwa wkręty, konieczne będzie odłączenie przewodu wysokiego napięcia biegnącego do cewki) i odkładamy ją na bok (nie trzeba odłączać przewodów do świec)
- Poluzowywujemy śrubę na przewodzie od regulatora ciśnienia do listwy wtryskowej
- Zdejmujemy przewód paliwowy z dołu regulatora ciśnienia (zwykła metalowa zapinka)
- Odkręcamy regulator ciśnienia (nakrętka chyba 24 od dołu)
- Odłączamy wszystkie wtyczki od listwy wtryskowej. Dwie główne są za kolektorem, potem jeszcze wtyczka od czujnika temperatury (taka duża) i jeszcze jedna wtyczka z malutką końcówką - chyba od czujnika położenia wału
- Dla ułatwienia dobrze jest wyjąć bagnet oleju
- Odkręcamy listwę wtryskową. Mocowana jest na dwie śruby na klucz 10, jedna z przodu kolektora - łatwo dostępna, druga z tyłu - trudniej, ale da się.
- Delikatnie chwytamy listwę wtryskową z obu stron i wysuwamy ją razem z wtryskiwaczami z kolektora
- I teraz są dwie opcje.
Jak ktoś ma gaz z emulatorem wtrysków to do każdego wtryskiwacza będzie miał po jeszcze jednym przewodzie idącym gdzieś dalej. Żeby wysunąć listwę spod kolektora, trzeba będzie te cztery przewody poluzować tak, żeby można było wysunąć listwę. U mnie trzeba było odkręcić emulator i odpiąć wtyczki od parownika i elektrozaworu.
Jak ktoś ma gaz bez emulatora to nie musi już nic więcej robić

Listwa wtryskowa jest wolna i wystarczy ją teraz wyciągnąć spod kolektora.
- Teraz trzeba wyjąć wtryskiwacze. Żeby to zrobić trzeba odpiąc wtyczki (są zabezpieczone metalowym klipsem, wystarczy podważyć śrubokrętem). Potem z każdego wtryskiwacza należy usunąć metalową zapinkę mocującą na listwie.

Można teraz zamontować nowe wtryski. Najlepiej wymieniać je w kompletach. Przy wkładaniu nowych uszczelki na górze i dole dobrze jest posmarować kapką oleju, żeby łatwiej weszły.

Montaż w kolejności odwrotnej

Ważne jest tylko, żeby przed dokręceniem śrub mocujących listwę do bloku przykręcić regulator ciśnienia i nakrętkę na przewodzie paliwa od listwy do regulatora. Spowoduje to dociśnięcie listwy do bloku silnika.

To tyle.

e-root · Wysłany: |4 Mar 2006|, 2006 16:36 **Re: Wymiana wtryskiwaczy 2.0 OHC**

Matth · Wysłany: |4 Mar 2006|, 2006 18:44

produkty Shella sa dosyc dobre.. no i Xeramix chyba ma cos w ofercie tego typu..

zztop2 · Wysłany: |4 Mar 2006|, 2006 22:20

Matth · Wysłany: |4 Mar 2006|, 2006 22:23

no to teraz ja przetestuje

ogolno dostepne na stacjach czy tylko na okreslonych?

ORION · Wysłany: |4 Mar 2006|, 2006 22:27

STP ma najlepsze srodki u mnie sie sprawdzily. Mozna tez oddac wtryski do czyszczenia. Ja dawalem swoje do sprawdzenia czy trzymaja, gostek ma fajna maszyne do sprawdzania podlacza wtryski na listwe ustawia cisnienie sprawdza czy nie przepuszczaja potem podlacza zasilanie i w szklanej rurce widac jak wtrysk rozpyla, zamiast paliwa wlewa specjalny srodek do czyszczenia i odrazu widac czy wtrysk dziala jak trzeba. Koszt 30 zl od sztuki.

Matth · Wysłany: |4 Mar 2006|, 2006 22:31

u mnie w zielonej tez jest zaklad ktory cos takiego robi.. ale na razie zapodam tego STP

na pewno mu nie zaszkodzi z reszta i tak ladnie chodzi na bynce wiec bardziej profilaktycznie

wpgulin · Wysłany: |5 Mar 2006|, 2006 01:09

Ja leje ten z szela efekt jest dobry

Struna · Wysłany: |6 Mar 2006|, 2006 10:39

ja lałem STP i jakoś nic nie pomogło. ale u mnie to chyba zapieczone są konkretnie.