Ford Scorpio Team
Forum miłośników samochodu marki Ford Scorpio

DIESEL: D, TD, TDI, - Ford i diesel

Tlukas - |29 Cze 2006|, 2006 10:49
Temat postu: Ford i diesel
Większość z nas użytkowników Skorupek z dieslem strasznie na nie narzeka (oprócz mnie oczywiście)a powiem Wam, że mamy w firmie Focusa 1,8 TDCI pół roku temu skończyła się gwarancja a silnik wczoraj zrobił kuku:-) Dzisiaj się okazało, że szlag trafił pompę paliwa rozleciał się w niej wirnik i opiłki dostały się do całego układu paliwowego. Do wymiany pompa, wtryski, przewody, czyszczenie zbiornika itd. Koszt około 13tys. zł (słownie trzynaśce tysięcy). Gwarancji już nie ma, ubezpieczenie tego nie obejmuje, auto w leasingu więc trzeba robić w ASO. W świetle tego już nigdy nie powiem złego słowa na mojego diesla ani na bolączki które go czasem dopadają:-) bo to drobiazgi w porównaniu z tym co się dzieje teraz z tymi nowoczesnymi dieslami. Szlag może człowieka przy takim czymś trafić a najlepsze jest to, że wartość tego Focusa na dzień dzisiejszy to jakieś 35tys, a naprawa ma kosztować 13 paranoja normalnie. Pozdrawaim
kuba - |29 Cze 2006|, 2006 13:17

Mondeo, Focusy, Fusiony i Fiesty TDCI cierpią na tę dolegliwość. Jest to bardzo powszechne wśród tych silników. Niestety w polsce tylko 2 zakłady regenerują te pompy, a koszt takiej usługi jest też dość wysoki. To już nie są to stare dobre fordy co z przed lat...
irek - |29 Cze 2006|, 2006 13:49

ale pewnie też nie jest to regułą, że akurat to siada
Struna - |29 Cze 2006|, 2006 13:59

irek napisał/a:
ale pewnie też nie jest to regułą, że akurat to siada
jest - z racji na gówniane paliwo.
Tlukas - |29 Cze 2006|, 2006 17:06

To nie do końca tak. Tankujemy zawsze na markowych stacjach (chociaż nigdy do końca nie wiadomo co). Meches z ASO dziś powiedział że to na pewno nie wina paliwa ale i tak na wszelki wypadek poszło do ekspertyzy do Krakowa to się zobaczy. Wogóle nowe auta są do dupy (albo tylko Fordy) bo już nam w tym Focusie lakier na drzwiach przy lusterkach odpada całymi płatami (na szczęście gwarancja na perforacje jest), a znajomej z firmy obok całe doły drzwi skorodowały w 4 -letnim Focusie, a i w silniku (1,6 benzyna) już też nie jedno zmieniała - ostatnio cewki coś za 600zł chyba. Na prawde wole moje Scorpio przynajmniej wiem czego się moge po nim spodziewać, a tym Focusem to strach gdzieś dalej pojechać :-)
Struna - |29 Cze 2006|, 2006 17:13

Tlukas napisał/a:
bo już nam w tym Focusie lakier na drzwiach przy lusterkach odpada całymi płatami (na szczęście gwarancja na perforacje jest)
omawiali kiedyś taki przypadek z gwarancją perforacji w focusie w jakimś programie AutoMoto - kolesiowi lakier poodłaził w okolicy progów - pojechałzareklamować to usłyszał, że gwarancja jest ale dla jakiejśtam klasy dróg a polskie do nich nie należą i w związku z tym gwarancji nie uznają bo jeździł po kamieniach i mu lakier poodłaził.
Wieloryb - |29 Cze 2006|, 2006 17:27

Struna napisał/a:
pojechałzareklamować to usłyszał, że gwarancja jest ale dla jakiejśtam klasy dróg a polskie do nich nie należą i w związku z tym gwarancji nie uznają bo jeździł po kamieniach i mu lakier poodłaził.

jakby mi z takim tekstem wyskoczyli, to chyba bym tam udusił i zatłukł połowe personelu co pracuje. Przecierz to jest paranoja to co się dzieje u nas :691:

Struna - |29 Cze 2006|, 2006 17:28

Wieloryb napisał/a:
Przecierz to jest paranoja to co się dzieje u nas :691:
to kilka lat temu było, tak mi się przypomniało jak kolego o perforacji wspomniał :D
Boni - |30 Cze 2006|, 2006 06:50

Wracając do diesli, to gadałem ze znajomkami, którzy projektują w Niemczech samochody, ople, audi, robią elektronikę do nich, ale są blisko całego przemysłu i nieco piany dostają jak mówią o nowych dieslach. Oficjalnie to te wszystkie common raile, tdci-śmedecei, to żeby było ekologicznie, oszczędnie na paliwie, nowocześnie, a tak naprawdę po to żeby kosztem zaawansowanych materiałów i technologii było oszczędnie na paliwie, prosto w produkcji, i żeby się absolutnie nie opłaciło naprawiać. I każdy producent to wie, że nie ważne jakie paliwo, to nowoczesny diesel rozsypie się po kilkuset tys. a naprawa/wymiana będzie kosztowała krocie - i dla nich to bardzo dobrze. Epoka diesli trzaskających bez remontu 500tys albo i 1mln km odeszła do historii łądne parę lat temu.

BTW z niusów od tych kolegów - można się spodziewać w następnej generacji klasy wyższej HUDa jak w myśliwcach, bo zawansowane prototypy przeszły już nawet komory klimatyczne i część testów na samochodach ;)

Tlukas - |30 Cze 2006|, 2006 08:38

Zgadza się te nowoczesne diesle to niestety porażka. Mój znajomy ma Merca ciężarówke. Przebiegu toto ma już chyba z 800tys. km a i pełnoletni też już jest chyba koleś jeździł nawet ostatnio na jakimś mazucie z lokomotyw :-) gęste to takie że sie ledwo do baku nalewało a silnik spoko bez problemu pali i jedzie to jest technika :-)

[ Dodano: 2006-06-30, 08:42 ]
A co do perforacji to na szczęście nam to naprawią tylko trzeba mieć wszystkie tzw. roczne karty przeglądu stanu nadwozia. Jednej nie mieliśmy i już nas chcieli wygonić ale na szczęście ASO, w którym był robiony przegląd dosłał nam tą kartę i łaskawie się zgodzili na naprawę gwarancyjną tych drzwi.

olcha20 - |30 Cze 2006|, 2006 08:50

Co do tych Focusów.. No niestety potwierdzam... Szef firmy w której robiłem - niespelna 3 letni Focus - był CAŁY od nowa malowany w ramach gwarancji - lakier złaził nad progami - z kazdej strony + na klapie bagaznika...
Ciekawe ile wytrzyma....

megalith - |30 Cze 2006|, 2006 09:23

Tlukas napisał/a:
jakimś mazucie z lokomotyw

Lokomotywy dostają lepsze jakościowo paliwo niż my na stacjach tankujemy...

COSSY - |30 Cze 2006|, 2006 15:55

Gwarancja na lakier a perforacja to 2 oddzielne pary butów.
Perforację się rozumie przez korozję w karoserii przez którą można palucha wsadzić, a nie żaden tam bąbel. Lakier i gwarancja, udowodnią Tobie, że odprysków np. od kamieni nie ,,serwisowałeś" i dupa...

Tlukas - |30 Cze 2006|, 2006 17:29

No raczej ciężko mówić o odpryskach od kamieni przy lusterku. A perforacja nie musi zawsze oznaczać dziury tylko na przykład małe ogniska korozji, które powodują łuszczenie lakieru. W naszym przypadku tak właśnie jest i bez najmniejszego problemu reklamację uwzględniono i będzie naprawa gwarancyjna. Warunkiem jednak jest tak jak pisałem powyżej kart przeglądów stanu nadwozia.
Srebrny - |1 Lip 2006|, 2006 20:50

I to potwierdza słuszność drogi jaką obrał VW- pompowtryskiwacze- silniki mimo gorszej kultury pracy niż comonraill osiągają dużą niezawodność , trwałość i spełniają normy spalin.
Pozdrawiam

megalith - |1 Lip 2006|, 2006 21:04

Srebrny napisał/a:
pompowtryskiwacze- silniki mimo gorszej kultury pracy

Pompoturbowtryskomłockarnie, a nie kultura pracy ;)

Stefan - |1 Lip 2006|, 2006 21:11

Witam!
Struna napisał/a:
est - z racji na gówniane paliwo
Sierre 2.3 DIESLA mialem..........<<<<<<<<<<<<<<<<czego ja tam nie wlewalem! Te "nowoczesnosci" sa tak jak kolega pisze projektowane.Niedlugo kazde auto bedzie "przyspawane" do serwisu.W tym kierunku to wszystko zmierza i to w szybkim tempie.Pozdrawiam.Stefan.
fiebik - |2 Lip 2006|, 2006 01:10

Srebrny napisał/a:
I to potwierdza słuszność drogi jaką obrał VW- pompowtryskiwacze- silniki mimo gorszej kultury pracy niż comonraill osiągają dużą niezawodność , trwałość
Hehehe, trwałość powiadasz? Zapomniałeś o padających jak muchy turbo sprężarkach w VW ?
Stefan - |2 Lip 2006|, 2006 01:32

Witam! I "na frytkach" to nie pojedzie! Spaliny mozna zawsze jakos "dopalic".Zasilanie takiego silnika mozlwwe jest tylko(szczegolnie przy wtrysku wysokocisnieniowym) olejem napedowym.Zadnej alternatywy! Pozdrawiam.Stefan.
Struna - |3 Lip 2006|, 2006 15:27

Stefan napisał/a:
Sierre 2.3 DIESLA mialem..........<<<<<<<<<<<<<<<<czego ja tam nie wlewalem!
no to akurat był silniek z rodziny toch co to nie do zajechania są :)
Stefan - |3 Lip 2006|, 2006 16:29

Witam! Swiete slowa! Bez "zajakniecia" wytrzymal wspolprace ze mna! Nikt nie wierzyl ze mam "diesla" pod maska! Niestety nadwozie nie wytrzymalo.Pan ktory to kupil opowiadal potem ze takiego czegos to nie tylko on nie widzial.Pozdrawiam.Stefan. :690:
Struna - |3 Lip 2006|, 2006 17:30

Stefan napisał/a:
Niestety nadwozie nie wytrzymalo
no niestety sierka jak i Scorpio ma te same wady konstrukcyjne i te sanme ogniska korosji czyli progi, tylne nadkola i na końcu tylne odcinki podłużnic.
Srebrny - |3 Lip 2006|, 2006 17:35

fiebik napisał/a:
Zapomniałeś o padających jak muchy turbo sprężarkach w VW ?

Większość awari turbin wiąże się z nieumiejętną eksploatacją użytkowników np. zbyt wczesne zgaszenie silnika po intensywnej jeździe (na rynku sa urządzenia elektroniczne programowalne, które opóźniają wyłączenie silnika po wyjęciu kluczyka ze stacyjki) lub odwrotnie eksploatacja silnika na niskich zakresach prędkości obrotowej nie zapewniającej prawidłowe smarowanie turbiny.Znajomy jeździł kilka dni z zsuniętym wężem doprawadzającym pow. z interculera, silnik kulał on zaglądał , zaglądał , zamiast pjechać i sprawdzić do warsztatu , mimo wszystko turbo nie zajechał(kurz , kamyczki).
megalith napisał/a:
Pompoturbowtryskomłockarnie, a nie kultura pracy

Miałem na myśli" kulturę diesla" do "kultury diesla comon ra..... :)
Pozdrawiam

Stefan - |3 Lip 2006|, 2006 18:47

Witam! Tak ja czytalem kiedys podobna instrukcje. Ustawic zapal na przepal i krecac...........W niektorych autkach to by sie inzynier pokladowy przydal! A tu Panie do kierownicy sie rwa.....pozdrawiam.Szefan.
Aneta - |3 Lip 2006|, 2006 21:07

Stefan napisał/a:
Sierre 2.3 DIESLA mialem
Struna napisał/a:
no to akurat był silniek z rodziny toch co to nie do zajechania są
Dokładnie, też miałam, wiecznie żywa była, kochane autko :D
Stefan - |3 Lip 2006|, 2006 21:44

Witam! Wlasnie!Nawet Kobieta nie mogla sobie z tym autem poradzic!........pozdrawiam.Stefan.
Aneta - |3 Lip 2006|, 2006 22:04

Stefan napisał/a:
A tu Panie do kierownicy sie rwa
Stefan napisał/a:
Nawet Kobieta
Bo będzie żółta kartka :694: :690:

Ja akurat rzadko Sierką jeździłam, przecież mam Scorpio !!! :706:

Stefan - |3 Lip 2006|, 2006 22:07

Witam!
Aneta napisał/a:
Dokładnie, też miałam, wiecznie żywa była, kochane autko
Przyczyna........
Aneta napisał/a:

Ja akurat rzadko Sierką jeździłam, przecież mam Scorpio !!!
Pozdrawiam.Stefan.
Aneta - |3 Lip 2006|, 2006 22:21

Stefan napisał/a:
Przyczyna........Aneta napisał/a:

Ja akurat rzadko Sierką jeździłam, przecież mam Scorpio !!!
Hehe, zawsze kota ogonem wykręci ;)

Tak czy siak więcej diesli mieć nie będę.

Stefan - |3 Lip 2006|, 2006 22:26

Witam! :584: Pozdrawiam.Stefan.
Srebrny - |4 Lip 2006|, 2006 10:22

ale 2,3 diesel to konstrukcja Peugota , za to 1,6 D stosowany od Escorta w "dół" to był wdzięczny "muł" :) wolno i do przodu , największa ignorancja nie była w stanie go zatrzymac.
Struna - |4 Lip 2006|, 2006 11:55

Srebrny napisał/a:
za to 1,6 D stosowany od Escorta w "dół" to był wdzięczny "muł" :) wolno i do przodu , największa ignorancja nie była w stanie go zatrzymac.
sorry - ale ja na rowerze szybciej jadę niż taki muł :D
Stefan - |4 Lip 2006|, 2006 15:27

Witam!
Srebrny napisał/a:
ale 2,3 diesel to konstrukcja Peugota
Oczywiscie. Gdyby mu katalizator dorobic to na dzien dzisiejszy dalej bylby to bardzo dobry i sprawdzony silnik.pozdrawiam.Stefan.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group