Ford Scorpio Team
Forum miłośników samochodu marki Ford Scorpio

Elektryka - Ratunku. Nawet w serwisie rozłożyli ręce.

dellux - |27 Paź 2004|, 2004 23:06
Temat postu: Ratunku. Nawet w serwisie rozłożyli ręce.
Witam . może sie ktoś spotkał z takim przypadkien albo jest bardziej kumaty odemnie i od mechaników. Zakupilem ładnego wieloryba z 97r 2,3 w automacie. ale stwierdziłem usterkę (a może jest ich parę). Rano po zapaleniu silnika po chwili (10sek) włączają sie wszystkie wentylatory chłodnic na maxa po po odpięciu klimatyzacji jest spokój z tym mechanicy mówia ze jakiś czujnik. To pierwsza rzecz następna to wskaźnik poziomu temperatury wody chdzi jak chce raz ok , raz minimum , raz znów w połowie (raczej w miescie pokazuje ze ok)zaznaczam ze termostat wymieniłem - może to tez czyjnik? No i ostatnia rzecz to ogrzewanie tez działa jak chce - jak na dworze zimno to włącza sie klima jak cieplo to grzeje. cuda. działa jak chce. I co znów czujnik? Może ktoś poradzi , może sie spotkał z takim czymś? z góry dzieki za kazdą rade>[/fade]
Rafał A.(antek) - |27 Paź 2004|, 2004 23:33

hmm jeżeli usterki są stricte elektryczne, a na to wyglada, a urzadzenia są przekażnikowe, a na to wyglada, to zajżał bym chyba do skrzyneczki z bezpiecznikami, zy nie zamokła. Owszem to mogą byc usterki czujników, ale coś sporo tego. Skrzynka bezpieczników, lubi zamakac od spodu, w srodku gnije w niej i stoi woda, i czestorobia sie zwarcia, lub niestyki, wystarczajace na uruchomienie przekaźnika, i nop zalaczenie wentylatorów. Wyciagnij skrzynke i sprawdz, generalnie konserwacje jej i tak nie zaszkodzi, bo i taj juz w niej błoto pewniejest, a im szybciej, tym mniej problemów później.
Struna - |28 Paź 2004|, 2004 00:20

Tyle że wieloryby miały multipleksowe sterowanie wszystkim prawie - za pomoca niewielkiej ilości kabli sterowana multipleksowo była cała reszta osprzętu.
Rafał A.(antek) - |28 Paź 2004|, 2004 01:02

no i jaki to ma związek? bo raczej nie wyklucza moim zdaniem mozliwosci tej ktorą podałem. Inna mozliwosc to ze fixuje multiplex. Wadpie zeby padlo to ot tak sobie na raz. ale ja nie spec od wielorybów :) tylko od przejściówek - krokodyli :P
dellux - |28 Paź 2004|, 2004 06:59

Z tym multipleksem to co? sugerujecie że jakaœ zwora na kablach?
kuba - |28 Paź 2004|, 2004 07:47

Mialem wieloryba 95, 96, a teraz mam 98. Ja obstawiam skrzynkę. Multiplex nie ma w zasadzie nic do tego. Zacznij od skrzyneczki, a później ewentualnie badaj czujniki. Skrzynka może z wierzchu wyglądać ok, ale na spodzie gwarantowana woda.
Aneta - |28 Paź 2004|, 2004 11:23

Oprócz skrzynki stawiałabym też na dehydrator, najczęściej on powoduje załączanie wentylatorów i inne dziwne cuda powiązane z klimatyzacją. Sprawdź ciśnienia w klimie i będziesz wiedział czy dehydrator jest ok czy nie.
dellux - |28 Paź 2004|, 2004 23:56

A od której skrzynki zacząć tej przy akumulatorze czy po stronie przeciwnej - która za te błedy może być odpowiedzialna??
sierars1 - |29 Paź 2004|, 2004 00:13

Witam
Osobiście tak jak Anetka powiedziała obstawiał bym na dehydrator mam ten sam problem jak jest już zawalony to takie cuda się dzieją włanczanie wentylatorów to można powiedzieć że standart.Sądze że jak wymienisz to wentylatory przestaną się załanczać bez potrzeby ale koszt jest też wysoki dehydrator czyli ta czarna tuba po prawej stronie z czujnikiem pod plastikową osłoną to koszt jakieś 800 zeta.

Pozdrawiam
Jacek M.
SIERARS1 2.9 24V COSWORTH

wpgulin - |29 Paź 2004|, 2004 00:23
Temat postu: cuda z prądem
nie znam coszłorda ale z doświadczenia wiem rze jeżeli coś takiego się dzieje to pryjżał bym się wiązce czy nie jest gdzieś pretarta lub [bez urazy za insynuację ] po uderzeniu wiązka morze być nadcięta co powodóje zwarcia a za tym terz takie cuda jestem elektrykiem czasem takich rzeczy szukałem ale najpierw szukałem miejsca uderzenia co zawsze się sprawdzało ostatnio coś takiego było w wektrze z 96 r facetowi chciało jaja ugotować jak czujnik z zewnątrz wskazał minus 30 stopni w sirodku lata na klimatronik i to była wiązka uszkodzona Wiesiek
Rafał A.(antek) - |29 Paź 2004|, 2004 02:44

no ja na wielorybie sie az tak nie znam , jak anetka mowi o tym dehydrator to sprawdz najpierw to. A skrzynke swoja drogą, ta wieksza, przy kierowcy, nie tą koło akumutatora.
dellux - |29 Paź 2004|, 2004 04:52

dehydrator? ok już nawet zakupiłem na razie ten zawór wysokociśnieniowy znajdujacy sie na nim- dziś go wymienie . Ale wytłumaczcie mi skoro w tej chwili mam klimę odłączoną to dlaczego nadal nie grzeje w środku, wyglada na to ze to inna sprawa. Wczoraj byłem w Katowicach prawia 750 km i zimno jak cholera nie grzało nawet przez moment. Pozdrawiam
dellux - |30 Paź 2004|, 2004 00:10

Zakupiłem nowy zawór wysokiego cisnienia - mam mały problem z jego wymianą ( nie ma gdzie kluczyka obrócić, ale moze dam rade). No i jesli chodzi o grzanie zakupilem tez kompa od jego sterowania wymienie i zobacymy. Sugestie że skrzynka bezpieczników? -wydaje się bezpodstawna zadnych sladów zawilgocenia, zauważyłem silikonową uszczelkę na pokrywie bezpieczników a od spodniej strony nie ma takiej mozliwości wiec ta kwestia odpada.
Rafał A.(antek) - |30 Paź 2004|, 2004 03:03

weźciekoledze wytłumaczcie, bo ja niemam siły :) każda skeztnkama uszczelke, uszczelke od dołu, klapke i wogole naz wierzchu jest idealna. I poźniej niespodzianka w środku... trawnik rośnie...
dellux - |30 Paź 2004|, 2004 05:42

ok, ok z rana zabiorę sie za tą skrzynkę :lol:
dellux - |30 Paź 2004|, 2004 10:21

No i 1i 1/2 godz. roboty na darmo - skrzyneczki czyste jak łza tak z góry jak i z dołu. Jesli natomiast chodzi o ten dehydryzator to czy klima by chodziła jak bylo by za małe ciśnienie? A chłodzi u mnie że aż miło. Tylko grzania niet. Może jednak ten kompik od sterowania nadmuchami i ogólnie klimą i grzaniem. Ale dzis juz nie mam zapału do rozbierania całej konsoli. Przyjdzie mi w zimnym wielorybie na groby jechać :cry: :cry: Pozdrawiam i miłego weekendu
Rafał A.(antek) - |30 Paź 2004|, 2004 12:39

jal bedziesz mial skrzunke suchutenka, i bez zielonych nalotów, to masz u mnie piwo - wysle ci pocztą! tylko zrob zdiecia jak bedziesz rozbierał :)
dellux - |31 Paź 2004|, 2004 10:26

qrna. Myślałem że to będzie bardziej proste. Nie dałem rady wymontować tej skrzyneczki . wrrrr może ktoś podpowie.
dellux - |1 Lis 2004|, 2004 09:35

Witam. jak przeczytałem w jednym z postów do wymontowania tej skrzynki bezp. potrzeba rozkręcić prawie pół konsoli wewnątrz auta. Ale co dziwne po odpięciu tej głównej wtyczki dochodzącej do skrzynki, wszystkie funkcje ogrzewania i chłodzenia nadal działały (tz. dmuchawa, sterowanie klima itp. ) W instrukcji tez jest napisane ze za te rzeczy jest odpowiedzialna skrzynka ta przy akumulatorze. No i czy jest sens wyjmować ta druga?
Rafał A.(antek) - |1 Lis 2004|, 2004 12:22

Czekaj bo ja juz sie nie łapie. To w koncu wymontowales ja czy nie? Do wymontowanie nie rozbiera sie deski, tylko dywanik nad nogami kierowcy. Skrzynke odkrecasz od wewnatzr 4 sruby. Dziala wszystko, bo ta wtyczka w komorze siklnika to tylko czesc i to do swiatel itp. ofdlacz kostki od spodu skrzynki to zobaczysz co padnie :) JA prawej skrzynki nie rozbieralem, nie wiem czy w niej sie cos dzieje, objawow raczej nie mam wiec chyba nie, ale to popytac kogos kto roznbieral, czy jest sens.
A skrzynka jest mokra i zasniedziala w srodku, jak sie wyjmie warstwy, nie na zewnątrz.

Aneta - |2 Lis 2004|, 2004 12:14

Jak dehydrator jest zawalony, to klima dziala normalnie, ale zaleca się ją wyłączać z uwagi na zbyt wysokie ciśnienie. Cena podróbki w P-niu to ok. 280 zł
dellux - |3 Lis 2004|, 2004 13:11

Z klimą to mogę poczekać do wiosny ( rozłączyłem ją n przy zaworze wysokociśnieniowym i mam spokój z wentylatorami) natomiast jak nie grzał - tak nie grzeje.
Wymieniłem dzisiaj całe takie ustrojstwo jakis układ jakby komputer taki co znajduje sie za panelem sterującym i to samo 3 godz roboty i 200PLN diabli wzieli. A co ciekawe rurka doprowadzajaca płyn do nagrzewnicy jest gorąca ale powrotna zimna jakby jakis zawór nie otwierał sie może albo zapchany???? a mrozy nadchodzą wrrrrrr.

sierars1 - |3 Lis 2004|, 2004 20:01

dellux napisał/a:
Z klimą to mogę poczekać do wiosny ( rozłączyłem ją n przy zaworze wysokociśnieniowym i mam spokój z wentylatorami) natomiast jak nie grzał - tak nie grzeje.
Wymieniłem dzisiaj całe takie ustrojstwo jakis układ jakby komputer taki co znajduje sie za panelem sterującym i to samo 3 godz roboty i 200PLN diabli wzieli. A co ciekawe rurka doprowadzajaca płyn do nagrzewnicy jest gorąca ale powrotna zimna jakby jakis zawór nie otwierał sie może albo zapchany???? a mrozy nadchodzą wrrrrrr.


UUUUUUUUUUUU to widzę że nagrzewnica do wymiany bo w niej nie ma zadnych zaworków jest przepływowa to nie łada czy fiat :)

Pozdrawiam
Jacek M.
SIERARS1 2.9 24V COSWORTH

zbyszek - |3 Lis 2004|, 2004 21:14

Czyli trzeba wziąć węża ogrodowego (już gdzieś to było opisane) i przepłukać nagrzewnicę. U mnie pomogło :mrgreen:
dellux - |3 Lis 2004|, 2004 23:30

Hmmm. Jak nie ma zaworka to co steruje ilością ciepla przepływającego przez nagrzewnicę??? U mnie jest automatyczne sterowanie coś musi ograniczac przepływ ciepłego płynu (inaczej byłby ukrop). Może tam leży przyczyna.
Struna - |6 Lis 2004|, 2004 17:09

Nic nie ogranicza ilości płynu. Powietrze jest kierowane albo przez nagrzewnicę albo ją omija.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group