Ford Scorpio Team
Forum miłośników samochodu marki Ford Scorpio

LPG - GAZ - problemy z 2,9 , lpg i chyba nie tylko....

Hubert - |6 Wrz 2004|, 2004 15:09
Temat postu: problemy z 2,9 , lpg i chyba nie tylko....
temat ten zamieściłem równierz w forum "ogólne" ponieważ bardzo potrzebuje pomocy klubowiczów

Witam, niektórzy juz pewnie czytali o moich problemach ze świerzutko ściągniętym SC.
(jest to mój drugi, poprzedni 2,0 OHC CL LPG chodził bez zarzutu)

Chciałbym zamieścić nieco bardziej rozbudowny opis sytuacji i prosic o jakiekolwiek sugestie lub informacje na temat waszych problemów lub ich braku.

Najpierw założyłem lpg na "komputerze". Parownik lovato, sterownik bingo,
dwa miksery - standard. Jak odbierałem od gazownika, dławił sie troche przy
dodawaniu gazy z wolnych obrotów. Gazownik podłączył pod komputer ,
poregulował, ale bez większych efektów.
Na drugi dzień zmienił miksery, na takie o mniejszym przlocie powietrza,
żeby zwiększyć zasysanie . I się zaczęło.Co prawda dławienie zostało
zminimalizowane, ale delikadnie istnaiło przez chwilke przy ruszaniu. Jednak
auto w tasie spaliło 24 l/100 km a wmieście ponad 40 l/10km.

Oczywiście świece, przewody itp, zmienione na nowe, odpowiedniej jakości.

Gazwonik w końcu zmienił mi parownik na BRC o większej wydolności, bo
stwierdził, że tu lezy problem.
I wtedy pojechałem na nim do Belgii, lecz w nocy przed wyjazdem zaczął znowu
świrować, dławic sie przy ruszaniu, przerywać delikatnie w czasie jazdy z
równą prędkością głównie, ale rónież przy przyspieszaniu (tak jak by sie na
chwilę gwałtownie zdejmowało nogę z gazu).
Okazało się, że po tej regulacji w trasie pali od 15 l (przy bardzo równej
jeździe po autostradzie - 130 km/h) do około 20 - 22 l/100 km a w mieście
32-35 l/100 km.

Ustawiłęm w końcu zapłon myśląc że to jest przyczyną. Pogorszyło się torchę, zaczął strzelać. Zacząłem sprawdzac dokładnie sam silnik, jeździłem po mechanikach, ale wszyscy nie widzieli konkretnej przyczyny.
W końcu z bratem mechanikiem chcieliśmy wyeliminowć usterki zapłonu.Po zmierzeniu oporu na wszystkich kablach,
kopułce itp, wymianie cewki zapłonowej...... stwierdziliśmy, że problem tkiw
gdzie indziej.

Wyjęliśmy aktuator (ten elektroniczny zawór między parownikiem a mikserem) i
włożyliśmy zwykły zawór na śrubkę. Okazało się, że auto juz rusza normalnie,
dławiąc sie dleikatnie jak jest zimny tylko. (zrobiłęm to w ten piątek). W
sobotę kazałem gazownikowi zmienić miksery na te z wiekszym przlotem
powietrza i wyregolowac gaz na analizaotrze, ale zostawić zawór na śrubkę,
żeby zobaczyć jak będzie jeździł i ile palił.

Jak na razie jeździ dobrze i się nie dławi..... ale nie wiem ile pali (może
dzis doleję do pełna). Niestety szybkość zapalenia rezerwy wskazuje no dośc duże zużycie.
I niestety potrafi strzelić czasem, ale rzadko.

Do tego gorzej odpala, potrafi się czasem zadławić na benzynie, ale bardzo rzadko.

prosze o odpowiedzi....instrukcje , informacje jakie macie instalacje, na jakich wasze 2,9 chodzą najlepiej.

Pozdrawiam

Art - |6 Wrz 2004|, 2004 15:19

Hej!
Ja mam BIGAS S.R.L. na wtrysku i zero problemów.
Trasa 13litrów, miasto 16, i chodzi jak strzała.
Cosworth '96
Pzdr,
Art

lukasz006 - |7 Wrz 2004|, 2004 23:37

Dopiero to przerabialem wejdz na forum chyba www.elektroda.pl i tam troche poszukaj wiec powie co to moze byc miejwiecej
zakladajac ze gaz jest zalozony ogolnie dobrze

to zmus chamow aby dobrze sprawdzili ci sonde czy dziala czy nie ma bledow (czesto zle ja patalachy podlaczaj i auto jezdzi caly czas dajac maksymalna ilosc gazu)

moze tez tak byc ze komputer nie lapie masy (czesto zamiast od akumalatora podlacza np na blotnik i lipa)

i kolejny bajer jesli masz instalke z komputerm to moze dawac dupy silniczek krokowy (to usuwa sie przez zalozenie sruby i wyregulowanie i jesli chodzi dobrze to ok albo bujasz sie dalej z silnikiem krokowym)

ale z tego co pisales to chyba najlepszy fachowiec to on niebyl skoro parownik dobieral na chybil trafil a niewiem czy przypadkiem 2,9 nie powinien miec 2 aby dzialal dobrze

co do strzelania to niemoge se przypomiec co trzeba bylo zrobic aby to wyeliminowac ale tez jakos da :)

skorza - |9 Wrz 2004|, 2004 11:14

mam ten silnik i od roku męczę sie z tym samym co Ty!
Przerabiałem juz CHYBA wszystko! DRUGI PAROWNIK , SRUBKĘ , MIKSERY, WYMIANA SONDY, DOLOZENIE DRUGIEGO KOMPUTERKA I AKTUATORA DO DRUGIEJ SONDY ITD....
cHODZI W MAIRE, ALE SPALANIE NA TRASIE14-16, A W MIESCIE NAWET D0 21, A CO BEDZIE JAK PRZYJDZIE ZIMA?
pODOBNO TYLKO WTRYSK GAZU MOŻE POMÓC!
pOWODZENIA

Struna - |9 Wrz 2004|, 2004 11:30

Eeee qrna ja nie wiem co wy z tym gazem robicie. Niewiem czy silnik z 1995 12v jest taki sam jak starsze 12v ale jeśli tak - to zapraszam na oględziny mojego. Pali tyle ile JA chcę. Osczędnie jeżdżąc da się 10 a może i mniej - jak zapierdzielam i cisnę to 18. 2.4 jest identyczny jak 2.9 tylko ma mniejsze tłoczki i cylindry więc dodajmy w tej intencji po litrze na 100. Na mój gust mój pali bardzo racjonalnie. Znam kilka osób w kraku z 2,9 i pali im prawie tak jak mnie. ( oczywiście mówie o gazie - benzynę używam tylko na odpał i awaryjnie. dodam, że sondy lambda mam uwalone obydwie. )
zbyszek - |9 Wrz 2004|, 2004 11:57

Również nie wiem jak to macie z tym gazem. Cossim jeżdżę na gazie coprawda dopiero od lutego, ale żadnych strzałów - w ogóle nigdy nic takiego nie miałem. A na gazie jeżdżę już parę lat. Zima lato wcześniej były samochody odpalane na gazie i zero problemów. Teraz mam założoną instalację, że odpala się na benzynie i dopiero po 2000 włącza się gaz. Zużycie gazu w zależności od stylu jazdy 8) 11-12 do nawet 18 na 100. W tej chwili spalanie średnie od chwili założenia gazu to 12,73 l/100 km. Mam założony parownik BRC i komp Autronic. Ale zanim założyłem byłem w kilku warsztatach dużo mechników bało się zakładać. Jeden chciał zakładać i telefonicznie się konsultować z innym w wawie (dałem sobie spokój). Może jedna wada, dość wolno się zbiera, ale przy wyprzedzaniu żadnej różnicy czy to benzyna czy gaz.
Struna - |9 Wrz 2004|, 2004 13:55

Pewnie że osiągi gorsze niż na benzynie - no ale przy instalce bez wtrysku to musi tak być. Nie ma się co czarować. Ale ja tam nie narzekam - wciskam w dechę i tylko widzę jak dresy w BMW odpadają :D :D a to tylko 2,4 V6 :D mój kolejny to będzie 2,9 klasyczny 12V
skorza - |9 Wrz 2004|, 2004 14:30

zbyszek napisał/a:
Mam założony parownik BRC i komp Autronic. .

...a ile masz aktuatorów, bo u mnie są dwa , syganał z dóch sond, parownik z dwoma wyjsciami firmy REG-taki duzy, i jeden kom do jednej strony silnika, a do drugiej emulator!
I tak chla! Nie wiem co zrobić? jutro bede u gaziarza! Moze macie jakies sugestie?

Gierap - |9 Wrz 2004|, 2004 14:54

Ja mam 2.8i,gaz normalny bez komputerów,wymieniłem tylko parownik na większy "super" i chodzi elegancko,a co do strzałów gazu to trzeba się nauczyć odpalać itd.przy jeździe żadnego strzału nie było,zbiera się elegancko,wiadomo ciut słabiej niż na benzynce ale niewiele 8) Pali na trasie około 12-13 literków,a miasto to około 16,no zależy od jazdy jeszcze,bywało że na trasie mojemu Ojcu 11 wyszedł :lol:Tylko tyle że to 2.8 więc inaczej przepływomierze :wink:
Hubert - |14 Wrz 2004|, 2004 13:40

witam......oto kilka nowych faktów w mojej walce.

Po zmianie elektroniki na śrubkę (jedną, za nią trójnik) średnia wyszła 25 l/100 (pół trasa, pół miasto).Srubka wyeliminowała dławienie prawie całkowicie, ale jak juz się zadłwił przyruszaniu to strzelił.


Ostanio zmieniłem miksery na jeszcze inne, przestawiłem zapłon na nieco wcześniejszy i mój gazownik właśnie walczy z autem.
Zobaczymy czy na elektronice sie dławi czy nie.... i ile pali...

p.s. jak już pisałem parownik mam BRC.//

pozdrawiam

Pershing - |14 Wrz 2004|, 2004 13:51

Hubert napisał/a:
Ostanio zmieniłem miksery na jeszcze inne, przestawiłem zapłon na nieco wcześniejszy i mój gazownik właśnie walczy z autem.

To w koncu jak to jest z tym zapolonem ? Ustawia sie czy nie ? Bo ja juz kur...a zupelnie zglupialem :roll:

Hubert - |14 Wrz 2004|, 2004 13:54

Ustawia się jak najbardziej, jest normalna kopułka, i rozdzielacz z palcem. Ustawia się wyprzedzenie zapłonu.

Ja najpierw ustwiłem na fabryczne 15 stopni, ale zaczął dośc często strzelać, teraz wyrzuciłem katalizatory i ustawiłem na jakies 18 stopni ...

Pershing, napisz jaki masz reduktor i miksery i ile Ci pali...

dzięki

Hubert - |14 Wrz 2004|, 2004 14:11

Zgadza się,

pokręca sie aparatem tylko dla wlasnego samopoczucia i zupełnie nic to zmienia. Nic oprócz wyjsciowego wyprzedzenia zapłonu. A oto chyba chodzi. Tak przy okazji by zaspokoic wiedzę wszystkich, którzy czasem przeglądaja to forum i by nie zbierali błędnych informacji, w układzie zapłonowym znajduje się tak zwany modul zapłonu, który w pewnych warunkach koryguje moment zapłonu, ale w żadnym wypadku NIE ODPOWIADA ZA UTRZYMYWANIE WYPRZEDZENIA NA POZIOMIE 15 STOPNI DLA SILNIKA 2,9.
Proponuję więc nie zbaczać na tematy związane z błędnymi , lub błędnie zinterpretowanymi informacje pseudoserwisowe. Zajmimijmy się tym co ważne w tym temacie, czyli własnym subiektywnym odczuciom dotyczącym eksploatacji 2,9 12v.

P.S. speedo, o ile pamietam, kazałeś juz raz mi ustawiać przerwę na przerywaczu. Ironia nie bradzo trafiona w tym temacie.

Pozdrawiam

Pershing - |14 Wrz 2004|, 2004 14:14

Noooo.. moj czlowiek :) Ja to wiem ze sie ustawia ale przetlumacz to kolegom z forum :wink:
Temat : http://forum.ford-scorpio...?t=589&start=15 ktorzy z uporem maniaka twierdza ze sie "nic nie kreci kopolka bo to nie polonez" ;)
U mnie tez byl przestawiany ale sie skurczybyk sam przestawia :(
Parownik mam LOVATEC (podobno niezly) A spalanie to roznie. W trasie 12 ale to juz zupelnie lamerska jazda jak dziadek po 70 ;) a w miesie to 20 albo nawet potrafi i lepiej :(
Pozdrawiam

Hubert - |14 Wrz 2004|, 2004 14:40

1. Cokolwiek bys nie napisal i ironizował w 2,9 wyprzedzenie zapłonu jest regulowalne, i wszyscy, którzy widzili otwartą maske troszke bardziej analitycznie o tym wiedzą - temat zamknięty w tym poście.

2. Owszem wszyscy, którzy mamy problemy z gazem imamy sie różnych rzeczy by to wyeliminować, ale z tego mi wcześniej napisałeś to rozwiązaniem problemu jest wymontowanie instalki do lpg co zrobiłeś po 6 miesiącach walki.

3. Zapraszam wszystkich do swych uwag bo juz zacząłem szukac 2,0 lub 2,3 16v za odrą........ szkoda by mi było rozstawać sie z moim aktualnym :-)

Pozdrawiam jeszcze raz....

Hubert - |14 Wrz 2004|, 2004 15:35

to uchyl rabka tajemnicy jaki to był błąd i jak byś naprawil moją i (nie tylko..) instalcja i silnik
Hubert - |14 Wrz 2004|, 2004 16:02

O i już mi się podoba.
Jeżeli chodzi o benzyne to czasem sie delkatniutko przydławi przy dodawaniu gazu. I czasem troszke dłużej musze pokręcić, żeby zapalił.

Parownik mam z tej strony co kolektor wydechowy. Jeżeli chodzi o śrubke to jest problem, bo wkładam ja tylko na próbę i o dziwo chodzi najlepiej (najrówniej) ale wciąż duzo pali.
Normalnie mam krokowy sterowny komputerem.

.. sam już nie wiem co robić....

p.s. zy gaz wyeliminowałem, filtr, przewody świece itp.. nowy, nowe...

qantan - |14 Wrz 2004|, 2004 19:20

koledzy ja chcem "ustawić"zapłon bo wymieniałem moduł zapłonu przy aparacie,nie mogłem go odkręcic więc wyjąłem cały aparat.w tej chwili mam go ustawiony na "oko"pozatym potrząc na schemat wtrysku od 2,9 czujnik w aparacie jest jedynym czujnikiem który rozpoznaje w jakim położeniu jest wał korbowy a ponieważ ECU steruje i zapłonem i czasem wtrysku przesrawiając aparat przestawia się i czasy w jakich otwierają się wtryski bęzynowe.chcem ustawić go tak jak fabryka zaleciła.miałem problemy z biegiem jałowym ale czyszczenie i regulacja przepustnic pompgła i autko chodzi na bęzynce i lpg poprostu super.swego scorpiaka kupiłem z lpg ale z całej instalki pozostał TYLKO zbiornik.podejrzewam ze gazownicy nie dali rady wyregulować biegu jałowego i podkręcili na przepustnicach a silnikach z zasilaniem wtryskowym przepustnice powinny być zamknięte.{są wyjątki}.znalezli wolne obroty na lpg ale zaczeła szwankować bęzynka.ja mam przewody pomiędzy reduktorem a mikserami ok.30 cm.reduktor LANDI RENZO jest przykręcony obok filtra powietrza ,bezpośrednio pod przewodami od powietrza tymi od filtra do przepustnic.o kurde na koniec chciałbym napisać żeNIGDY NIE NAPISAŁEM TAK DŁÓGIEGO POSTU ufff :D :D :D
Hubert - |15 Wrz 2004|, 2004 10:16

widzisz, ja próbowałem ustawień fabrycznych ( 15 stopni przed gmp) , ostatnio wyprzedziłem bardziej , ale wciąż nie chce dobrze chodzić na gazie.
Napisz mi czy masz trójnik za reduktorem i dwie "śrubki" regulacyjne czy jedną i trójnik.

I napisz ile Ci realnie pali.

pozdrawiam

Hubert - |15 Wrz 2004|, 2004 14:32

Cześc ponownie,
poprosze o info czy ktokolwiek z Was ma jedną śrubke regulacyjną przed trójnikiem i gaz chodzi mu ok (pali mniej niz 20 l/100).

Domyslam się , że nikt nie ma krokowego założonego tak jak ja, jednego rpzed trójnikiem.

Pozdrawiam
i czekam na info....

skorza - |15 Wrz 2004|, 2004 14:50

ja miałem jeden krokowy przed trojnikiem, ale wpadał w jakies drgania!
teraz mam dwa krokowe za trojnikiem, chodzi w maire ok ale srednia to 16,8/ 100 (15/19)-dla mnie to za duzo!
sproboj z dwiema srubkami z trojnikiem, miałem tak i palił jw.

qantan - |15 Wrz 2004|, 2004 18:49

u mnie trojnik jest za krokowym ale sprłnia funkcje tylko rozdzeilacza na dwa miksery.spalanie 100 km/h poniżej 10 l na setkę ,120 to niestety ok.14 l.a w mieście nigdy nie przekroczyłem 18.
Pershing - |15 Wrz 2004|, 2004 23:40

Ja mam jedna srubencje przed trujnikiem niestety ze spalania nie jestem zadowolony. Jak juz pisalem przy spokojnej jezdzie na trasie udalo mi sie zejsc do 12, normalna jazda 15, cykl mieszany 17, miasto ok. 20
skorza - |16 Wrz 2004|, 2004 08:03

Pershing napisał/a:
Ja mam jedna srubencje przed trujnikiem niestety ze spalania nie jestem zadowolony. Jak juz pisalem przy spokojnej jezdzie na trasie udalo mi sie zejsc do 12, normalna jazda 15, cykl mieszany 17, miasto ok. 20

a na tej jednej srubce nie wpada CI w drgania koło 80km/h! Masz automat czy manual?

Pershing - |16 Wrz 2004|, 2004 08:33

Mam manuala i zadnych drgan nie zaobserwowalem.
jasam - |16 Wrz 2004|, 2004 18:05

ja mam najprostszą lovato na jednej śrubce przed 3nikiem, bez przepływomierzy (i dobrze bo czasami kopie) spalanie średnie załamujące (20) kiedyś było lepiej, teraz mam drgania gdy samochód nie przyśpiesza wyraźnie. Wczoraj go regulowałem sam i jeszcze zobaczymy. jedyne co planuje zrobić to skierować wlot powietreza do środka komory silnika (tym bardziej że nie mam gumy pod reflektorem). poza tym nie mam większych problemów
Pershing - |16 Wrz 2004|, 2004 20:07

Ja tez skierowalem wlot do wewnatrz bo przy wyzszych predkosciach jak wyrzucilem na luz to silnik gasl, dlawil sie itp.
Hubert - |17 Wrz 2004|, 2004 15:16

U mnie niestety na jednej śrubce przed trójnikiem też dość dużo pali.... zamierzam założyć dwie śrubki między trójnikiem a mikserami, podobno to pomoże....... komputer usuwam..
Struna - |20 Wrz 2004|, 2004 01:19

U mnie jest silnik krokowy przed trójnikiem i dodatkowo śruba za tymże silnikiem. Pali jak na mój gust baaardzo dobrze. od w zasadzie 10 na trasie ( raz tylko byłem taki cierpliwy i oszczędny ) do 18 przy ostrej jeździe po mieście i ponad 190 na trasie. Zazwyczaj 12 na trasie i do 15 po mieście. Instalka z emulatorami sond lambda.
skorza - |20 Wrz 2004|, 2004 08:01

Struna napisał/a:
U mnie jest silnik krokowy przed trójnikiem i dodatkowo śruba za tymże silnikiem. Pali jak na mój gust baaardzo dobrze. od w zasadzie 10 na trasie ( raz tylko byłem taki cierpliwy i oszczędny ) do 18 przy ostrej jeździe po mieście i ponad 190 na trasie. Zazwyczaj 12 na trasie i do 15 po mieście. Instalka z emulatorami sond lambda.

tzn. że na każdą sondę masz osobny emulator! Pisałeś,że masz jeden silnik krokowy i srubke, eale na tym samym przewodzie???

Hubert - |21 Wrz 2004|, 2004 20:32

witam panowie, na razie zalozylem dwie srobki za trojnikiem... nei ma zadnego dlawienia, chodzi rowniej... najprawdopodobniej spalanie tez spadnie.... napisze jeszcze, pozdrawiam

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group